W telegramie wysianym do prezydenta Wilsona dnia 14 V Paderewski, broniąc polskich racji argumentował, iz armia ukraińska ulega demoralizacji i bolszewiza-cji1J7. Pod jego osobistym wpływem, na żądanie aliantów, ofensywa polska została, jak twierdził, wstrzymana, przy czym sam Paderewski musiał się uciec do groźby podania się do dymisji w przypadku niespełnienia życzenia mocarstw. Delegacja sejmowa zwróciła mu uwagę, ze wieści o okrucieństwach popełnionych przez Ukraińców, które docierają do opinii publicznej, wzbudzają w kraju nastroje wymagające przeprowadzenia operacji wojennych. W Polsce powszechna jest opinia, iz 1.7 min obywateli zagrożonych jest eksterminacją i jeśli rząd nie będzie jej przeciwdziałał dostępnymi mu środkami, w tym militarnymi, to narazi się na zarzut, iz woli zezwolić na ich śmierć, niz zrobić przykrość aliantom. W konsekwencji może dojsc do rewolucji. Nawet obecnie istnieje groźba strajku generalnego poczt i kolei. Ukraińcy nie przestrzegają ponadto juz zawartych układów i mimo wstrzymania ofensywy sami atakują Polakow. W tej sytuacji Paderewski obiecywał starać się spełnić prośby aliantów, ale podkreślał, ze nie sądzi, aby było to możliwe, gdyż nie należy się spodziewać, ze cokolwiek zmieni nastawienie sejmu i ludności Polski w tej kwestii. Telegram ow wywarł duże wrażenie szczególnie na Wilsonie. Poruszenie wr Radzie Najwyższej spowodowały tez wieści o ukraińskich okrucieństwach, które, bez względu na ich autentyczność podwiązaną przez Lloyda George a. miały realny wpływ' na opinię publiczną w Polsce1®.
Odmienne w treści i nieprzychylne Polsce wiadomości napłynęły do Paryża z Czechosłowacji i stały się przedmiotem obrad Rady Najwyższej. Tamtejsza misja francuska wskazywała, ze ofensywa polska, przeprowadzona przy użyciu wojsk Hallera, odciąża bolszewików', z którymi tez walczą Ukraińcy, znajdujący się w roz-paczliwej sytuacji w'obec równoczesnego nacisku wojsk polskich i rumuńskich1”. Zaznaczono, iz wykorzystanie w ten sposob ..błękitnej armii" jest sprzeczne ze zobowiązaniami podjętymi przez jej dowodcę wobec Konferencji1 2 3 4 5. Donoszono o ucieczce ludności ukraińskiej w kierunku przełęczy karpackich z zamiarem schronienia się w CSRMI. W oparciu o te informacje przywódcy mocarstw' anglosaskich proponowali wymuszenie zaprzestania walk poprzez wstrzymanie dostaw amunicji i żywności dla Polski. Ostatecznie zdecydowano się wysłuchać opinii delegacji ukraińskiej w Paryżu142, co tez nastąpiło 21V1919 roku.
Delegaci Republiki Ukraińskiej'4’ stwierdzili, iz ich wojska bronią jedynie swojego kraju. Wskazali na gotowość strony ukraińskiej do zawarcia rozej-mu, co jak dotąd nie nastąpiło jedynie na skutek odmowy Polaków. Sydorenko podkreślił, iz Ukraińcy bronią swej niepodległości przed bolszewikami, którzy pustoszą ich kraj i których uważają za największych wrogow'44. Doprowadziło to do wyraźnego stwierdzenia wygłoszonego przez Lloyda Georgea. ze walczący z Armią Czerwoną Ukraińcy są atakowani przez Polakow14’. Dążąc do zatarcia wrażenia współpracy austriacko-ukraińskiej czy ukraińsko-niemieckiej. które było dyskontowane przez dyplomację polską. Panejko podkreślił, ze to właśnie Habsburgowie poddali 4 min Ukraińców dominacji polskiej ..I dlatego w momencie, gdy monarchia austro węgierska się rozpadła. Ukraińcy powitali to załamanie z radością i przepędzili natychmiast urzędników austriackich, aby zrekonstruować swoje życie narodowe"'4®, stwierdził tez. ze ustanowiony przez wojskowe władze niemieckie rząd Skoropadskoho „został obalony przez nasz lud. gdy Niemcy się wycofali"'47. Odcinając się od wszelkich podejrzeń o „eksperymenty socjalne" Sydorenko i Panejko podkreślali wilsonowskie i demokratyczne zasady ustrojowe państwa ukraińskiego, które miało, po przeprowadzeniu niezbędnych reform, oprzeć się na klasie średnich rolników, stanowiących jego „kręgosłup". Usiłowali również rozwiać wątpliwości Rady Najwyższej obawiającej się o to. czy stopień zdyscyplinowania Halickiej Armii zapewnia podporządkowanie się jej rozkazowi o zaprzestaniu walki z Polakami. Delegaci ukraińscy oświadczyli tez. iz w-szyscy Ukraińcy są zjednoczeni, zarówno ci z dawnej Rosji, jak i ci z Austrii. Celem ich jest niepodległość. Jest ich 40 min. a Polaków tylko 20 min. Unia z Polską jest więc niemożliwa, tak jak i związek z Rosjanami, którzy zawsze tylko ich wykorzystywali do własnych celów. Obecnie wszystkie part ie ukraińskie od lewicy do prawicy chcą pełnej niepodległości i wszyscy gotowi są dzielić losy całej Ukrainy. Deklarowali chęc zawarcia rozejmu z Polakami i skierowania armii ZUR1. przeciw bolszewikom, podkreślając, ze wśród przywykłych do konstytucyjnych
142 Lloyd Gcorge twierdził przy tym. iz małe narody zachowują się jak Prusacy i Rosjanie, a Połacy w swym stosunku do Galicji są tacy sami jak Irlandczycy wobec Ulsteru. P. Mantoux. op. cit.. t. II. s. 130-131; PPC. t. V. s. 754-75$.
143 PPC.t. V.s. 775.
144 P. Mantoux. op. cit.. t. II. s. 147; PPC. t. V. s. 776.
145 P. Mantotut. op. cit.. 1.11. s. 147; PPC. t. V. s. 777.
146 P. Mantoux.op.cit..t. II.s. 147. Por. PPC.t.V.s. 776.
147 P. Mantoux. op. cit.. t. II. s. 149. Por. PPC. I. V. s. 777.
Podawał przykład atamana Wolodymyra Oskiłki. który przeszedł na stronę polską, jak twierdził, zagrożony przez swych zbolszewizowanych żołnierzy. PPC. t. V. s. 712 Patrz tez: P. Bierza-nek. op. cit.. s. 97; C. Łukomski. C. Partacz. B. Polak. op. cit.. s. 212.
PPC.t. V.s. 705 706.711-715; P.Mantoux.op. cit.. t. II. s. 108-109. Ukraińcy odrzucali oskarżenie o sprowokowanie ofensywy. SPKP. I. II. s. 317-318.
Polacy dążyli do współdziałania z Rumunami - APIP. t. II. s. 161.
Gea J. Haller zaprzeczał jakoby zobowiązywał się do nieuzywania swych oddziałów w Gal icji Wschodniej czy w ogóle przyjął jakiekolwiek ograniczenia w tym względzie. APIP. t. II. s. IS3-154; PPC. t. VI. s. 117-118.127-128.
P. Mantoux. op.cit..!. II. s. 131: PPC.t. V.s.7S4.