14
Bogusława Bednarc;
maksymalnego ograniczania swobód religijnych pod hasłem obrony tożsamości chrześcijańskiej Europy i walki z terroryzmem. Jednym z przykładów jest zaproponowana pod koniec 2009 roku przez francuskiego ministra ds. imigracji Erica Bessona debata na temat francuskiej tożsamości narodowej2.
Przyszłość wolności wyznania w Europie zależy w pierwszym rzędzie od jej obywateli, wyznawców różnych religii i tych, którzy reprezentują laicki światopogląd. Takie pojęcia jak dialog, współpraca, tolerancja bardzo
go oraz licznych środowisk muzułmańskich i gminy żydowskiej, odbyło się referendum na rzecz wprowadzenia religii do szkół, jako przedmiotu obowiązkowego. Referendum odbywało się pod hasłem: wolności i swobody wyboru. Inicjatywa co prawda zakończyła się porażką, ale problem pozostał. Demograficzne realia są takie, że konieczność integracji kolejnych pokoleń imigrantów będzie się nasilać. Wydaje się, że przykład Berlina może stać się modelem na przyszłość.
W swej propozycji minister powraca do kontrowersyjnej na forum europejskich debat kwestii muzułmańskich zasłon na twarz w rodzaju burek. Debata dotycząca tożsamości narodowej dotknęła, przede wszystkim, imigrantów i obrońców praw mniejszości. Większość francuskich polityków opowiedziała się za wprowadzeniem zakazu noszenia zasłon w miejscach publicznych. Już w roku 2002 Nicolas Sarkozy, jako szef francuskiego MSW, powołał CFCM - Francuską Radę Kultu Muzułmańskiego. Francuzi, próbując sobie poradzić z integracją największej wspólnoty islamskiej w Europie, podjęli kroki zmierzające do wprowadzenia dużej swobody religijnej (uniwersytety kształcące imamów, meczety finansowane i kontrolowane przez państwo, oficjalne święta religijne), a w roku 2004 przyjęto kontrowersyjną ustawę zakazującą publicznej manifestacji symboli religijnych (zakaz noszenia islamskich chust oraz innych widocznych znaków określonych wyznań) i mającą gwarantować świeckość państwa. Sposób rozwiązania tej kwestii we Francji nie pozostał bez wpływu na pozostałe państwa UE, choćby tylko dlatego, że społeczność muzułmańska we Francji to około 5 milionów osób. Jest większa niż w każdym innym kraju zachodnioeuropejskim. Islam jest we Francji drugą pod względem liczby wiernych religią po chrześcijaństwie. Jednakże „model Sarkozy’ego" nie przyniósł spodziewanych skutków. Rosnąca izolacja emigrantów starego i nowego pokolenia, której przyczyną były głównie względy natury ekonomicznej, a nie religijnej, a także wzmagająca się radykalizacja młodego pokolenia muzułmanów francuskich poszukujących w islamie swojej tożsamości, sprawiły, że państwa europejskie nie podążyły od razu za modelem francuskim. Interesującym przykładem są Włochy, z 1,5 milionową mniejszością muzułmańską, gdzie już w roku 2003 kontrowersje na tle wyznaniowym i kulturowym doprowadziły do wydania nakazu sądowego przez Trybunał w L'Aquila w sprawie usunięcia krzyża z klasy szkoły podstawowej w miasteczku Ofenia w Abruzji. Wniosek o usunięcie krucyfiksów ze szkolnego budynku złożył Adel Smith, przewodniczący Stowarzyszenia Włoskich Muzułmanów. Smith zarzucał, że krzyże w klasach narzucają uczniom wartości, które nie są wspólne dla wszystkich obywateli. Sąd w wydanym orzeczeniu podkreślił, że obecność krzyży w klasach to faworyzowanie tylko jednych wartości i brak poszanowania innych.