46
JOANNA KLECZEŃSKA
mowymi. Śmierci, wywołanej przez choroby, głód, walki czy warunki klimatyczne, podlegają wszystkie te osobniki, które są „gorzej przystosowane”, a więc słabsze, mniej odporne fizycznie, mniej sprawne. Zasada survival oj the fittest, tj. „przeżycia najbardziej odpowiedniego” (wyrażenie H. Spencera), czy wg terminologii Darwina „doboru naturalnego” obowiązuje dla tej części gatunku, która w danej sytuacji posiada cechy „korzystne”, zapewniające jej przewagę nad innymi osobnikami.1 Jednakże dopiero utrwalenie owych cech „korzystnych”, przekazanie ich potomstwu decyduje o tym, jaki będzie profil gatunku. Bezpośredni skutek selekcji jest doraźny i krótkotrwały.
Prawo doboru naturalnego i walki o byt umieścił Darwin u podstawy swoich rozważań i ogólnej koncepcji rozwoju świata organicznego, którą nazywamy teorią ewolucji. Bez względu na poprawki, jakie w miarę rozwoju nauki wprowadza się do poszczególnych rozdziałów owej teorii, a które wynikają także z innej niż XIX-wieczna postawy wjspółczesnego bioioga, teoria ewolucji była i pozostaje nadal jedyną wizją ogólnobiologiczną (tej samej rangi teorią może być teoria dziedziczenia, ale mieści się ona organicznie w teorii ewolucji).
Ze słów Darwina wiemy, że wizja ta wyłaniała się powoli, z tysięcznych obserwacji, doświadczeń, rozmów z hodowcami i studiów literatury. Przy przeglądaniu dzieła Darwina dwie rzeczy są uderzające dla czytelnika: pewność i zrozumienie przez autora doniosłości problemów, które porusza, a z drugiej strony niezwykła pokora wobec tego, co zobaczył i usłyszał. Owa pokora każe mu się dziwić i zastanawiać i, o paradoksie, nie traktować faktów biologicznych jako rzecz zwykłą, normalną, niewartą tego zdziwienia, Słowami: „niespodziewany”, „skomplikowany”, „zadziwiający”, „uderzający” posługuje się bardzo często, kreując siebie tym samym nie tylko na scjentystę, porządkującego wiadomości, ale i na myśliciela. Uwaga na marginesie: podobna predyspozycja wydaje mi się miarą rangi naukowej. Słowa amerykańskiego poety Archibalda Mac Leisha: We wonder, ice don’t /cnoto, we’re asking 2 wydają się tu bardzo trafne, podobnie jak rozważania Wiliama Beebe.3 Słynny ów amerykański badacz głębin w jednym z roz-
„... Muszę zaznaczyć, że używam wyrażenia walka o byt w obszernym i przenośnym znaczeniu, rozumiejąc pod niem zależność jednych istot od drugich, a także (co daleko jest ważniejsze) nie tylko życie osobników ale i pomyślny rozwój ich potomstwa" K. Darwin, O powstawaniu gatunków drogą doboru naturalnego, Warszawa 1884/5.
Archibald MacLeish, poeta amerykański, ur. 1892. Z wiersza Kraj wolnych w zbiorze Czas niepokoju, Antologia poezji angielskiej i amerykańskiej, Nowy Jork 1958.
Wiliam Beebe, 923 metry w głąb oceanu, Warszawa, Trzaska, Evert i Michalski.