28 Ryszard Kaczyński, Andrzej Kowalczyk, Wojciech Stankowski, Robert Radaszewski
Stąd pomimo Jego niewątpliwych walorów merytorycznych, a także potrzeby utworzenia w instytucie jednostki geologiczno-inżynierskiej nie zdecydował się na to. Poprzestał na ulokowaniu swojej problematyki w ramach organizacyjnych kierowanego przeze mnie Zakładu Geologii Kenozoiku. Przez szereg lat (1991-1998) miałem przyjemność ściśle z Nim współpracować, pełniąc rolę szefa. Wskutek zmian organizacyjnych instytutu i powołaniu na początku 1999 roku Zakładu Geologii Inżynierskiej i Środowiskowej Kenozoiku nasza zależność służbowa uległa odwróceniu. Nie wpłynęło to na zmianę partnerskich stosunków. Podczas 15-let-niej współpracy Jurek okazał się nad wyraz przyjaznym i lojalnym kolegą. Zawsze można było liczyć na Jego merytoryczną pomoc, a także życzliwość w każdej sytuacji. Nie pamiętam nawet jednej wyraźnie konfliktowej sytuacji. Podobnie odnosił się do kolegów z zakładu, instytutu oraz studentów. Charakterystyczne dla Niego były indywidualne i grupowe dyskusje. Zawsze pogodny i życzliwy, choć potrafiący zdecydowanie przeciwstawić się nie akceptowanym przez siebie sądom i postawom, jednał sobie sympatię i uznanie.
Jurek odznaczał się nie tylko fachowością w swojej podstawowej geologiczno-inżynierskiej specjalności, ale dzięki szerokiej i dogłębnej wiedzy podejmował ważne zagadnienia ogólnogeologiczne. Na koncepcję allogenicznego pochodzenia mioceńskich formacji salinarnych, karpackiego regionu Centralnej Paratetydy, zwrócono uwagę przy charakterystyce śląskiego okresu naukowej działalności Profesora. W tym miejscu wypada podnieść trzy zagadnienia, którymi Jurek zajmował się, pracując w Poznaniu. Zaliczam do nich: a) podsumowanie wiedzy o sejsmicznej i petrologicznej strukturze litosfery i skorupy ziemskiej, o ewolucji geotekto-nicznej, o polach geofizycznych, wreszcie dynamice i współczesnej kinematyce strefy tektonicznej Teisseyre-Tornquista; do tej istotnej z geologicznego punktu widzenia problematyki wniósł Jurek szereg oryginalnych przemyśleń oraz hipotez. Jego poglądy są licznie cytowane w piśmiennictwie krajowym i zagranicznym; b) pierwsze w światowej literaturze uwypuklenie roli obciążenia swobodnej powierzchni litosfery plejstoceńskimi lądolodami, wyrażonej wpływem na stan, strukturę i kinematykę o globalnym bądź regionalnym wyrazie; autor odnosi się w tym przypadku do stanu fizycznego Ziemi, struktury warstwy osadowej skorupy ziemskiej, zmian pól geofizycznych geoidy oraz kinematyki i dynamiki litosfery; c) zakwestionowanie szeroko akceptowanej tezy o odwracalności glacjoizostatycz-nych przemieszczeń powierzchni lądowych obszarów Ziemi. W myśl Jego argumentacji są to przemieszczenia strukturotwórcze, mające istotny wpływ na aktywizację powierzchni osłabienia różnego rzędu podkenozoicznej warstwy osadowej skorupy ziemskiej. Może to prowadzić do trwałych odkształceń warstwy słabo skonsolidowanych bądź nieskonsolidowanych osadów kenozoicznych.
Jerzy Liszkowski prowadził i stale poszerzał współpracę międzynarodową oraz krajową. Ilustracją tego jest Jego wieloletnia aktywna współpraca z Instytutem Geodezji Wyższej i Astronomii Geodezyjnej Politechniki Warszawskiej, a także czynny udział w licznych konferencjach na terenie Polski i poza granicami. Jego dobrze merytorycznie przygotowane wystąpienia wywoływały żywy oddźwięk w czasie obrad i chociaż nie wszystkie wyrażane przez Niego poglądy były akceptowane, to zmuszały do wnikliwych dyskusji oraz polemik.