1999020397

1999020397



(3) ZLODOWACENIE W TATRACH 157

W świetle skartowanych form, obraz zlodowacenia przedstawia mi się jak następuje.

Dolina Stawów Gąsienicowych była wypełniona firnem, z którego wypływał lodowiec Suchej Wody. Wysoka, ale wąska grań Kościelca rozdzielała to pole firnowe na dwa wielkie cyrki: Czarnego Stawu pod Kościelcem i Stawów Gąsienicowych. Drobniejsze cyrki piętrowe wykształciły się dopiero później, w czasie zaniku lodowców' i zaznaczają stadia cofania się, zarówno jak i liczne spłaszczenia, widoczne na ścianach skalnych. Zbocza Granatów i Żółtej Turni przedstawiają najstarsze, wschodnie podcięcia tego lodowca, prawdopodobnie najprzód były one ścianami cyrku, a później, po zmniejszeniu się lodowca — ścianami koryta. Na zachód od Stawów Gąsienicowych odpowiednika tego podcięcia brak, bo grzbiet Uhrocia Kasprowego jest zbyt płaski. W owym czasie musiała tu istnieć wyższa grań, ale jako zbudowana ze skał miękkszych, mesozoicznych, uległa ona prędzej zniszczeniu. Na zachodnich zboczach Małego Kościelca występuje spłaszczenie, spadające stromym podcięciem ku Dwoistemu Stawkowi, a jego odpowiednikiem jest znów podcięcie na stokach Uhrocia Kasprowego. Podcięcia te zaznaczają koryto lodowca, wypływającego wtedy z cyrków Zielonego Stawu, Kurtkowca i wyższych. Tak zi edukowane pole firnowe nie mogło wysyłać zbyt długiego lodowca i prawdopodobnie kończył się on niewiele poniżej Hali Gąsienicowej, gdzie występują moreny czołowe. Tak więc to drugie, niższe koryto było wytworem stadiów zanikowych.

Nagromadzenie moren czołowych pod Psią Trawką, Halicki odniósł do zlodowacenia 3-go, natomiast moreny koło Toporowego Stawu potraktował jako należące do zlodowacenia 2-go. Tymczasem stan zachowania tych wałów, zarówno jak ich ciągłość, każą odnieść je do tej samej epoki lodowcowej.

L o d o wiec P a ń s z c z y c y rozpoczynał się z ogromnego cyrku, położonego pomiędzy Żółtą Turnią i Kosistą. Płynął on pierwotnie w kierunku równoległym do lodowca Czarnego Stawu i łączył się z nim tuż poniżej Dubrowisk, jak na to wskazuje rozległe spłaszczenie. Dopływ nowych mas firnu zepchnął część lodów w dolinę Olczyską, powodując w ten sposób znaną transfluencję, której kierunek przypada w przedłużeniu biegu jęzora lodowego, jaki wychodził z Czarnego Stawu. Dopiero później lodowiec Pańszczycy zmniejszył się o tyle, że zajął już tylko miejsce Pańszczyckiego potoku. Zanik omawianego podwójnego lodowca (tj. Suchej Wody i Pańszczycy), oraz jego rozdwojenie, można odczytać na mojej mapie z rozkładu wałów morenowych.

Lodowiec Waksmundzkiej wypływał z pól firnowych, rozłożonych pomiędzy Kosistą i Wołoszynem. W czasie zaniku zróżnicowały się tu cyrki piętrowe1). Charakterystyczne, że przy ujściu lodowca Waksmundzkiej do doliny Białki, powstała transfluencja za Gęsią Szyją do doliny Filipki, a więc w podobnych warunkach jak transfluencja Olczyską.

Ł) Niektóre szczegóły we wnętrzu doliny Waksmundzkiej, a zwłaszcza rozkład moren zawdzięczam p. J. Kondrackiemu.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC1007 iflBąy*U>«*3 nowel i prumjdo Dygasiński obraz różnych! wcześnie zetknął się z biedą. Poz
IMGY28 90 MICHAŁ GŁOWIŃSKI go wyrazu na obraz i podobieństwo słów odnoszących się do rzeczy — niezal
str17801 djvu ZYDOSTWO rzeczywistość życiową w jakiemś nowem świetle; widzi się, jak figurynki pańs

więcej podobnych podstron