Ł— —
II. 10.2001 r.
■
Znany w dawnym woj. skicmiewic- mian kukurydzy na ziarno i kiszonkę, kim działacz społeczny Tadeusz zwiedzanie poletek herbicydowych i na-Szymańczak organizuje w nąjbliż* wozowych, prezentacja firm, wystawa szą niedzielę 14 października w swojej sprzętu rolniczego, pokaz użytkowania rodzinnej wsi Skrzelcw w gminie Tere- maszyn rolniczych, kiermasz drzewek sin. we współpracy z ODR, Urzędami owocowych i roślin ozdobnych oraz kon-- Wojewódzkimi i Marszałkowskimi wo- kursy z nagrodami, występy zespołów jewództw mazowieckiego i łódzkiego, folklorystycznych, młodzieżowych i in. Izbami Rolniczymi i in. III Mazowiec- III Mazowieckie Dni Kukurydzy trwać kie Dni Kukurydzy. W programie m.in. będąodgodzó.do 18., oficjalne rozpocznę zbiór z poletek demonstracyjnych od- przewidziane jest na 10. * (wal)
• SKARB ROLNIKA •
REDAGOWANY PRZY WSPÓI .PRACY 7. WODR BRATOSZEWICE NOTOWANIA Z TARGOWISKA W ŁOWICZU 2 dnia 5.10.2001 r.
jaja fermowe |
mendel |
4.50 |
por |
szt |
1.00 |
jaja wiejskie |
mendel |
5.00 |
seler |
szt |
1.00 |
buraki |
kg |
0.50 |
włoszczyzna |
szt |
1.00 |
cebula |
kg |
1.00 |
miód wielokwiatowy |
0.901 |
22.00 |
czosnek |
szt |
0,60 |
papryka czerwona |
kg |
4.00 |
jabłka |
kg |
1.50 |
papryka zielona |
kg |
3.00 |
gruszki |
kg |
2.50 |
papryka żółta |
kg |
4.00 |
kapusta czerwona |
kg |
2.00 |
sałata |
szt |
1.50 |
kapusta gł. młoda |
szt |
1.00 |
pszenica |
q |
60.00 |
kalafior |
szt |
2.20 |
mieszanka |
q |
45.00 |
kapusta kiszona |
kg |
2.20 |
jęczmień |
q |
55.00 |
marchew |
kg |
0.80 |
pszenżyto |
q |
48.00 |
pieczarki |
kg |
4.50 |
ziemniaki |
q |
45.00 |
pomidory |
kg |
2.00 |
Przypominamy: w każdym numerze NŁ drukujemy kupon, na którym chętni mogą wpisać troić życzeń, Jakie z różnych okazji chcą komuś przekazać Życzenia ukazywać się będą we wskazanym przez zamawiającego numerze NŁ. Aby się ukazały, nałoży: • wypełnić kupon, używając nie więcej niż 12 słów. Prosimy przy tym pisać pełno Imiona, gdyż inicjał także liczymy Jak słowo; dostarczyć kupon do naszego głównego biura ogłoszeń przy ul. Pijarsklej 3a, do którogokołwłek z naszych punktów przyjmowania ogłoszeń drobnych (wymieniono w stopce rodakcyjnoj). a w Głownie do redakcji .Wieści z Głowna i Strykowa", ul. Swoboda 4.
<°<?
Imk i odAtnl.o
A,Jrv............
•••••••••i..
N iżej podpisany należy do najgorętszych orędowników polskiego kina. Namawiam każdego, kto wychyla nos spoza pajdy chleba, na wizytę w prz.y-bytku X Muzy. A już gorąco zachęcam na chodzenie na rodzimych reżyserów. Dlaczego? Ot, choćby po to, by się przekonać w czym odstajemy od początku filmowego peletonu. Kiedyś my lidcrowaliśnty - teraz trochę nam uciekli. ale moim zdaniem mamy się lepiej.’ W celu poprawienia sobie samopoczucia udałem się niedawno do miasta Lodzi na najnowsz.y film Olafa Luba-szenki pt. ..Poranek kojota”. Aktor -reżyser podpisał wcześniej już dwa dzieła. „Sztos" i „Chłopaki nie płaczą" były znakomitymi, śmiesznymi komediami. W pierwszej z nich brylował Jan Nowicki, w drugiej Cezary Pazura. W najmłodszym dziecku Lubaszenki obu tych dżcntelmanów zabrakło, ale jest taka plejada gwiazd, że trudno do-.prawdy narzekać.
Główny bohater „Kojota” to rysownik komiksów (Maciej Stuhr), który w poszukiwaniu pracy trafił na możliwość zarobienia jako kelner na przyjęciu u wpływowego biznesmena. Poznał
tam piękną i utalentowaną piosenkarkę (Karolina Rosińska), dla której tata (ów biznesmen) przewidział inną przyszłość niż mariaż z biednym jak mysz kościelna plastykiem. W związku / tym starał się wyperswadować naszemu bohaterowi romantyczny związek. A że przeszłość miał taką nieco szemraną, młody amant miał lekko przcchlapanc. Kłopoty miał również inny bohater, producent filmowy (Michał Milo-wicz). Jego problemy były natury bardziej finansowej. Nic miał szmalu by oddać dług jednemu z szefów miejscowego półświatka i groziła mu kolacja z Iwami. Z tym, że to on miał być jedzony.
Taka fabuła, przypominająca nieco wcześniejsze propozycje Lubaszenki. miała gwarantować ubaw po pachy.
I również piszący tc słowa miał zamiar pęknąć zc śmiechu. Ale wróciłem cały i zdrowy. Nie nudziłem się bynajmniej, jednak zbyt mało było gagów rzucających na klatę. Stuhr powielił rolę Kuby / „Chłopaków..”. Zagrał wepchniętego w nie swój świat chłopca z miłym uśmiechem. To już kolejna taka rola pana Macieja. Myślę, żc czas najwyższy
Szprycho pojedzie do Chopina
Jak co roku członkowie Klubu Turystyki Rowerowej „Szprycha" uczczą rocznicę śmierci Fryderyka Chopina rajdem do Żelazowej Woli. Do uczestnictwa w nim zapraszają wszystkich miłośników rowerów i muzyki wielkiego kompozytora. Przewiduje się. że uczestnicy rajdu będą mieli do pokonania około 35 kra w jedną stronę. Jego trasa wieść będzie przez jesienne krajobrazy łowickiej wsi. pól, łąk i lasów. ominie ona na pewno ruchliwe dro-
gi. co jest kolejnym atutem tej wyprawy. Na miejscu uczestnicy wezmą udział w koncercie w dworku, gdzie wychował się Chopin, złożą kwiaty pod jego pomnikiem i zapalą znicze.
Początek rajdu w środę. 17 października o godzinie 10.00, jak zwykle przed siedzibą oddziału Polskiego Towarzystwa Turystyczno - Krajoznawczego na Starym Rynku. Taki termin wyklucza jednak, niestety udział w rajdzie osób pracujących czy studentów. (tb)
zmienić trochę filmowy wizerunek. Najgorzej bowiem dla artysty, żeby go schowano do szuflady z określonym profilem. Ale Stuhr - junior to na tyle dobry aktor, żc poradzi sobie na pewno. Czego mu z całego serca życzę. Moim największym faworytem w tym filmie jest Janusz Józefowicz. Rola szefa mafii to prawdziwy majstersztyk. Znakomitą była zwłaszcza scena w ZOO, pr/e-śmieszną - gry w karty ( mafiosi grający w makao - wyobraźcie to sobie). Józefowicz również powielił swój występ, choćby zc „Sztosa” ale zrobił to na tyle smacznie, że można mu to wybaczyć. Niestety pojawiał się na ekranie jednak zbyt rzadko, żeby uratować ten film. Rosińska w roli gwiazdy estrady wydała mi się trocłię zbyt skromna i dobroduszna, ale taka już jej uroda (notabene nic mała). Milewicz to nie jest mój typ aktora. Nic przepadam za tym facetem, za wymuszonym niby-luzem. W roli amanta bardziej odpowiadał by mi już Stefan Friedman. Ale ten gra reżysera kina akcji. Jak zwykle u Lubaszenki nie brakło w filmie znanych postaci zc świata piłki nożnej. W poprzednim filmie widzieliśmy m.in. Janusza „Misia" Wójcika. W tym „grają" Tomasz Iwan. Andrzej Strej-lau, Michał Listkiewicz i inni. Czy zrobią karierę w świccic show-biznesu? Okaże się pewnie niedługo.
Czy więc warto jest poświęcić 90 minut życia „Porankowi kojota”? Oczywiście. Bo jak wspomniałem na początku na polskie filmy chodzić po prostu trzeba.
Lubaszenko już kręci kolejny obraz. Tym razem na pierwszej linii Pazura (Cezary). Rzecz oczywiście o gangsterach madc in.Poland więc zapewne będzie śmiesznie. Oby.
Bogusław Bończak
Od dziewczyny do domu, z domu do pracy,
dzieci do szkoły, a nawet teściową na dworzec (by się nie spóźniła)
zawiozą niezawodnie zawsze Twoje i zawsze do usług
Jeśli wypiłeś - tym bardziej zadzwoń, bo to taniej kosztuje
JANUSZ WOJDA, tel. (0-46) 837-15-89, 0-602-501-532, ((M6) 837-14-93
OKNA PCV I ALUMINIUM!
OX'/r-t £ “Z>p»&+€*£
Lawex
^fy- a o.o.
• t