2251773677

Mo|0'-p»!o* SloAiiłow Skór iyAftki, fwyc.ęico Allontyky

UDZIAŁ SPOŁECZEŃSTWA W AKCJI ROZBUDOWY LOTNICTWA

Gdy rozważamy stosunek społeczeństwa do naszego lotnictwo, łatwo zouważyć, że główne zomteresowonie się lotnictwem wzbudziło zwycięstwo Żwirki i Wigury w 1932 r.

Nie możno powiedzieć, żeby zainteresowania tego nie było przedtem, owszem, ole było ono bez entuzjazmu.

W wyniku tego entuzjozmu, obserwujemy w 1934 roku wzmożona ofiarność społeczeństwa w zbiórce no nowe zwycięskie somoloty, ofiarność nawet zadziwiajqcq, lecz gdy w nostępnym roku rezygnujemy z Chołlenge'u, aby pójść na rozbudowę lotnictwo wszerz, pod hosłem «uczmy się latać», tylko część entuzjastów została przy dalszej akcji, wśród nich no pierwszem miejscu nasz korpus podoficerski.

Dowodzi to, że nasze społeczeństwo jest otiarne, ole brak mu zgrania i wytrwałości, że wymaga bodźca. Korpus podoficerski, który stoi nojbliżei obrony naszego kroju, jest zgrany, wykazał dużq wytrwołość w rozpoczętej akcji, o ro-zumiejqc dobrze potrzeby kraju, nie potrzebuje tej zachęty z zewnętrz.

Znom naszych podoficerów i wierzę, że nie spocznę oni na laurach, lecz nadal będę kontynuować w skromny sposób rozpoczętę akcję, świodomi spełniania zaszczytnego obowięzku dobrych obywateli kraju.

W obecnei chwili nadarza się społeczeństwu nowa okazie: Wódz Naczelny wezwał do tworzenia Funduszu Obrony Narodowej. Sędzę, że lotnictwo powinno znaleźć się na pierwszym planie, jako cel, na klory społeczeństwo nie powinno szczędzić swych ofiar.

Powstaje pytanie w jaki sposob to uczynić?

Nic łatwiejszego, jak iść w ślady ofiarnego Ślęska, który ufundował Szkołę Lotniczę w Bielsku, a obecnie zadeklarował 50 samolotów, lub podoficerów—którzy ofiorowoli dla tej szkoły 9 samolotów, tramwajorzy, skorbowcow i t. p.

Jasne jest, że dla stworzenia silnych rezerw lotniczych, trzeba nam samolotów i to dużo, a jakich - odpowie nam L. O. P. P„ która wraz z komitetem Żwirki i Wigury, jest łęcznikiem między społeczeństwem i najwyższemi wło-dzami.

Choć lotnictwo sportowe, komunikacyjne i wojskowe, maję jednakie znaczenie dla obrony państwo, to jednak różne typy samolotów sę nam potrzebne i nie jest rzeczę łatwę zorientować się przeciętnemu obywołelowi jakie sę potrzeby lotnictwa, zokupem jakich samolotów no|lepiej możno się przyczynić do rozbudowy potęgi lotniczej. Pozo-tem trzeba, by dano akcjo było widoczno, bo miło jest bowiem danej grupie, która spełniła swój obowięzek prowych obywołeli, gdy reszta społeczeństwo wie o tem i widzi rezultaty.

Wętpliwości te zniknę, gdy cała akc|0 zostanie ześrod-kowana w L. O. P. P.

W kożdej dziedzinie uzyskujemy nojlepsze rezultaty, gdy akcja jest skoordynowano pod jednem kierownictwem, tembardziej gdy chodzi o akcję zbiorkowę, nie możemy rozpraszać wysiłków. L. O. P. P. dała nom dużo przykładów, ile może zdziałać grupa ludzi, opieroięcych swę działalność na tej Lidze.

Mo/or-pi/of, S Starżyńshi

Powrót moioro $korlyAsk«ego ■ wielkiego lotu prrei południowy Atlantyk O«oci|o0 po-

witonie no polu Mokolowtkiem

8