Z ŻYCIA BIBLJOTEK 163
w Warszawie, Poznaniu, Wilnie, Lublinie i Lwowie, ale i zagranicą, a mianowicie w Zurychu, Genewie, Fryburgu, Lozannie, Paryżu, Brukseli, Hadze, Stockholmie, Londynie, Budapeszcie, New-Yorku, Konstantynopolu, Rzymie i w Sofji. Zbiór ten, utworzony drogą intensywnej pracy, wielkiej zapobiegliwości, rozległej wiedzy i niemałych kosztów, a w pewnej części uporządkowany i zinwentaryzowany — przekazano Centr. Bibl. Wojsk, jako wieczysty depozyt.
Drugim zbiorem, przekazanym Centr. Bibl. Wojsk, w charakterze tymczasowego depozytu jest t. zw. Bibljoteka Rapperswilska, a więc zbiór zawierający pierwszorzędnej doniosłości materjały, dotyczące dziejów «walki czynnej» o niepodległość Polski, i to począwszy od powstania Kościuszki, aż po powstanie styczniowe 1863/4. Zbiór ten stanowi nietylko skarbnicę materjałów historycznych do spraw polskich w obrębie XIX wieku, a temsamem pierwszorzędną podstawę do badań nad tą epoką, ale i nie do zastąpienia źródło dla studjów nad wytworzeniem ideologji dzisiejszego wojska polskiego. Zbiory te, połączone jedną administracją i zgromadzone w jednym gmachu, wytworzyły w związku ze zbiorami Centr. Bibl. Wojsk, placówkę o pierwszorzędnej doniosłości naukowej i poważnej zasobności materjałowej. Obecnie bowiem księgozbiór, objęty administracją Centr. Bibl.Wojsk., liczy około 250.000 tomów druków, dwadzieścia kilka tysięcy rękopisów i autografów, kilkanaście tysięcy map, kilkanaście tysięcy foto-grafij i t. d.
Pominąwszy też w czasowy depozyt oddane zbiory rapperswil-skie trzeba stwierdzić, że Centr. Bibl. Wojsk, zajmuje co do swej wielkości piąte miejsce między światowemi bibljotekami wojskowemi, czem wyprzedza szereg państw o starej i nieprzerywanej przeszłości wojskowej, jak Anglję, Japonję, Włochy, Holandję, Szwecję i t. d., a ustępuje tylko Rosji, Stanom Zjednoczonym, Niemcom i Francji.
Temu szybkiemu rozrostowi księgozbioru odpowiada też i rozrost lokalu Centr. Bibl. Wojsk. Zbiory bowiem, mieszczące się w r. 1917/8 zaledwie w kilku szafkach jednego pokoju, obejmowały w listopadzie i grudniu 1918 już 15 szafek amerykańskich; w tym też czasie urządzono pierwszą czytelnię dla czytelników. W lipcu r. 1919 wzrasta już lokal do 9 pokojów, przyczem poraź pierwszy rozdzielono magazyny od biur, a czytelnikom zamknięto dostęp do magazynów. W latach 1920 do 1924 rozszerzono lokal o dalsze 4 pokoje magazynowe i 2 biurowe. Dopiero jednak przeniesienie się z pałacu «pod Blachą» na plac Saski stworzyło normalniejsze warunki bibljoteczne, pozwalając na połączenie magazynów, biur, czytelni i wypożyczalni w jedną całość. Niestety i ten lokal nie mógł pomieścić ogromnie zwiększonych zbiorów, które, rozrzucone w trzech miejscach Warszawy, musiały w poważnej części bezczynnie spoczywać w skrzyniach. Wreszcie obecna (wypada sądzić: na długi czas ostatnia) przeprowadzka dała zbiorom takie pomieszczenie, że nie tylko urzędnicy i czytelnicy zdobyli odpowiednie warunki dla pracy, ale i magazyny potrafiły poił*