296
KRONIKA
W jej skład wchodzili: prof. A. Birkenmajer jako przewodniczący oraz doc. A. Lewak i prof. K. Piwarski jako członkowie; prof. R. Gansi-niec przeegzaminował uczestników Grupy Średniowiecznej z historii piśmiennictwa tego okresu; nadto niektórym ustnym odpowiedziom przysłuchiwał się dr M. Łodyński, p. o. naczelnika Wydziału w Naczelnej Dyrekcji Bibliotek. Zgodnie z planem, kolokwium końcowe odbyło się w dniach 25 — 27.V.1950 i rozpadało się na część pisemną i na część ustną. Pierwsza z nich polegała na dwu wypracowaniach, które należało napisać w czasie 6 godzin. Wszyscy kursiści winni byli opracować temat ogólny p. t. „Rękopis typu bibliotecznego i rękopis typu archiwalnego; różnice między nimi zachodzące; praktyczne konsekwencje tych różnic41. Następnie uczestnicy Grupy Średniowiecznej mieli pisemnie odpowiedzieć na pytanie: „Na czym polega wszechstronne zbadanie rękopisu średniowiecznego?44, a uczestnicy Grupy Nowożytnej mieli napisać wypracowanie na temat: „Porządkowanie rękopisów bibliotecznych (kodeksy, listy i zbiory korespondencji, akta różne i dissoluta, zespoły archiwalne, kolekcje)44. Pytania ustne częściowo nawiązywały do wypracowań pisemnych, częściowo poruszały inne zagadnienia z tematyki Kursu; nadto dotyczyły materializmu dialektycznego i historycznego.
Ustalone przez komisję kolokwialną oceny końcowe były następujące: dla Grupy Średniowiecznej 3 osoby otrzymały stopień bardzo dobry, 7 osób stopień dobry i 1 osoba stopień dostateczny; dla Grupy Nowożytnej 2 osoby otrzymały stopień bardzo dobry, 11 osób stopień dobry i 1 osoba stopień dostateczny. Formalnie rzecz biorąc, można by stąd wyciągnąć wniosek, że przeciętny poziom odpowiedzi nie był w pełni zadowalający. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że klasyfikacja była stosunkowo ostra, a przede wszystkim to, że dużą rolę przy tych odpowiedziach odgrywało fizyczne i umysłowe zmęczenie egzaminowanych. Gdyby Kurs był trwał dłużej i skutkiem tego jego program nie był realizowany w tempie tak forsownym, kursiści byliby mieli więcej czasu i sił na przygotowanie się do kolokwium i wyniki formalne byłyby dla nich na pewno o wiele bardziej korzystne.
Uwagi końcowe
Pierwszy Ogólnopolski Kurs Rękopiśmienniczy, stanowiący przedmiot niniejszego sprawozdania, był bez wątpienia najpoważniejszym kursem bibliotekarskim, jaki się u nas kiedykolwiek odbył; jako pierwszy w swoim rodzaju nie miał przy tym gotowych wzorów do naśladowania. Jakkolwiek zatem jego przygotowanie trwało przez przeszło pół roku i włożono w nie dużo troskliwości, to jednak nie ustrzeżono się błędów, których przy zaplanowaniu przyszłych kursów „specjalnych44 należałoby uniknąć.