Securitologia
Nr 1/2014
Od Redaktora
Szanowni Czytelnicy!
Oddaję w Wasze ręce i łaskawość oceny 19 numer naszego czasopisma. Mam nadzieję, że zmiany, które nastąpiły wraz z ubiegłym numerem, zostały już przez większość zaakceptowane i także ten numer przyjmiecie z życzliwością dla ciągle młodej i szukającej doświadczenia Redakcji.
Rok 2014 rozpoczął się i ciągle pozostaje wielkim wyzwaniem nie tylko dla bezpieczeństwa naszego wschodniego sąsiada, ale także międzynarodowego pokoju i ładu społeczno-politycznego. Dlatego w tym miejscu chciałbym szczególnie naszym Przyjaciołom z Ukrainy życzyć, aby zagrożenie dla integralności Waszej Ojczyzny szybko ustało i powróciła normalność. Możecie być pewni naszego poparcia dla Waszych dążeń do wolności i demokracji.
Kryzys na Wschodzie znalazł odzwierciedlenie także w układzie i treści tego numeru. Otwiera go powstały 20 lat temu tekst dotyczący istoty rosyjskiego imperializmu, autorstwa profesor Teresy Rakowskiej-Harmstone. Niestety, wnioski, które wtedy mogły wydawać się niepotrzebnym katastrofizmem, dziś sprawdzają się z jeszcze większą silą. Jego idealnym uzupełnieniem jest przygotowana przez Piotra Sieńko analiza strategii „pretekstów” jako narzędzia polityki zagranicznej Federacji Rosyjskiej. Autor stawia w tym względzie pytanie o przesłanki wskazane w traktacie założycielskim Sojuszu Północnoadantyckiego.
Następne artykuły, Bartosza Mendyka i Ewy Wolskiej-Lisiewicz, to kontrowersyjne, ale nie pozbawione jednak podstaw, spojrzenie na problem błędnie rozumianego nacjonalizmu jako czynnika zagrożeń dla bezpieczeństwa Ukrainy i Rosji. Nie odchodząc od konfliktu na wschodzie, Marcin Kosienkowski podejmuje bardzo ważny dla tamtego rejonu problem Naddniestrza — separatystycznej prorosyjskiej republiki na pograniczu mołdawsko-ukraińskim. Tę partię tekstów podsumowuje artykuł Jacka Czaputowicza o perspektywach europejskiego systemu bezpieczeństwa i obrony. Jest to chyba dzisiaj
ISSN: 1898-4509