616 Dziennik Zarządu m. Łodzi Nr. 10
Z powyższego zestawienia wynika, że najsilniejszą epidemję przeżywało miasto w roku 1032: w roku tym epidemja duru objęła cały kraj. Na szczęście w roku bieżącym, głównie wskutek chłodnego lala — liczba zachorowań zmniejszyła się o 50%.
Jest tajemnicą publiczną, że źródłem duru brzusznego jest niechlujstwo i brud. jako konsekwencje okropnych warunków mieszkaniowych Łodzi i zubożenie w okresie kryzysu mas robotniczych. Dlatego też inicjatywę kierownictwa Wydziału Zdrowotności Publicznej o zorganizowanie propagandowego dnia przeciwdurowego przyjęto w Łodzi powszechnie życzliwie, uważając, iż tylko drogą propagandy uda się wpłynąć na podniesienie kultury sanitarnej szerokich rzesz łódzkich, zwłaszcza robotniczych, wśród których tyfus grasuje. Propaganda może miastu zaoszczędzić wielu wydatków. Środki pieniężne, które pochłaniane są na leczenie chorych tyfusowych, mogłyby być przeznaczone na bardziej pożyteczne cele.
Dla przykładu warto zaznaczyć że w roku 1932 chorzy z durem brzusznym spędzili w szpitalu miejskim w Hadogoszczu 17.800 dni szpitalnych. a w szpitalu „Amiy-Marji“ (dla dzieci) 1223. Biorąc przeciętny koszt utrzymania chorego na 0 zl. dziennie, okaże się, że samo lecznictwo pochłonęło w Łodzi około zl 1 10.000.-: a nie są lą sumą objęte wydatki na odkażanie mieszkań, izolację otoczenia, przewóz chorych i inne jeszcze wydatki, związane z walką z durem brzusznym. W przybliżeniu łącznie uczynią one około zł. 300.000- rocznie
A dur brzuszny powoduje jeszcze szereg innych strat.
Wskutek bowiem niezdolności chorych cło pracy ponoszą oni bardzo poważne straty na zarobkach. Przeciętnie okres niezdolności do pracy z powodu zachorowania na tyfus trwa 12 dni. co przy 1382 chorych w roku 1932 wynosi poważną liczbę 52.000 dni, straconych z powodu choroby. Przeciętna śmiertelność z tyfusu wynosi od 10% do 13%.
Do jakich zatem strat w gospodarstwie naroclowem przyczynia się dur brzuszny?
Z powyższych względów walka z durem brzusznym w Łodzi jest od szeregu lat integralną częścią pracy Wydziału Zdrowotności Publicznej. Dur stanowił zawsze około 50% wszystkich chorób zakaźnych.
Ostatnio dur został już wprawdzie zepchnięty ze swego dominującego Stanowiska, gdyż stosunek jego do innych chorób oslrozakaźnych, z wyjątkiem 1932 roku, znacznie zmalał, dochodząc od 15% do 20% wszystkich chorób zakaźnych w Łodzi. Jednak, mimo znacznego spadku w roku bieżącym liczby zachorowań, jest to jeszcze aż nazbyt wiele, gdyż powinniśmy się go pozbyć, jeśli niezupełnie, to przynajmniej ograniczyć do sporadycznych przypadków, jak to ma miejsce z durem plamistym.