Wersja 10.02.2015
W każdej grupie seminaryjnej pojawia się w pewnym momencie pytanie, ile stron powinna liczyć praca. Moja odpowiedź zawsze zaskakuje studentów, bowiem brzmi niezmiennie: „Nie ma ograniczeń, ale prace obszerniejsze niż sto stron nie są mile widziane przez recenzentów”. Istota tego pytania jest jednak przeciwna -zadają je studenci, którzy nie wiedzą, co mają w pracy zamieścić i mają dylemat: „czy to, co już przepisali wystarczy, czy mają dalej przepisywać”. Jest to ślepa uliczka, bowiem istotą jest rozwiązanie zadania i jeśli dyplomant jasno widzi swój cel, nie przejmuje się liczbą stron, bo to jest problem wtórny. Dla orientacji można przyjąć, że przeciętna praca liczy od 50 do 100 stron. Oczywiście pamiętamy o zasadach rozkładu normalnego, co oznacza, że mogą się zdarzyć cieńsze i grubsze niż podany powyżej przedział. Funkcjonuje anegdota (a może to prawda?), że Einstein napisał swoją pracę doktorską na 24 stronach, ale tacy geniusze trafiają się rzadko.
Rozważając problem objętości pracy, warto sobie uświadomić, że przegląd problemu, zamieszczany zawsze w pierwszym rozdziale, jeśli ma dotyczyć kilku źródeł poruszających nasz temat, to co najmniej kilkanaście kartek. Jeżeli dalsze, przynajmniej dwa rozdziały, będą miały podobną objętość, to wraz ze wstępem, zakończeniem i podobnymi fragmentami formalnymi uczynią z pewnością nie mniej niż 50 stron. Z kolei, jak wynika ze znanych mi przykładów, przekroczenie liczby 100 stron w pracy inżynierskiej zawsze oznaczało kilkadziesiąt stron tekstu „luźno” powiązanego z tematem. Pamiętajmy, że osoba, od której zależy ocena pracy, a więc recenzent, musi z obowiązku to przeczytać. Nawet najuczciwszy recenzent spojrzy na taką pracę bez entuzjazmu, a przecież robimy wszystko, aby w oczach tej osoby wypaść dobrze, bo to decyduje o ocenie na dyplomie.
Na objętość pracy niewątpliwie wpływa wielkość i krój czcionki, i w ogóle układ tekstu na kartce. Bywają dyplomanci, którzy próbują korygować rozmiar swego dzieła stosując większą czcionkę lub duże odstępy pomiędzy wierszami. W tym zakresie obowiązują jednak żelazne zasady przedstawione w tabeli 1. Krój czcionki, jeżeli autor zdecyduje się na inny, jest dopuszczalny, niemniej nie powinien być nazbyt wymyślny, a poza tym powinien być taki, aby w przybliżeniu na kartce formatu A4
11