Monika Wądrzyk - Wydział Nauk Społecznych Stosowanych
Spotkanie z nauką na Rynku Gtównym
Już do historii przeszedł trwający od 13-20 maja Festiwal Nauki. Kolejny Festiwal, podobnie jak poprzednie, miał głównie na celu zaprezentowanie dorobku naukowego oraz przedstawienie oferty edukacyjnej krakowskich uczelni wyższych. W ramach Festiwalu wyodrębnione zostały trzy panele, a mianowicie: dyskusje, prezentacje uczelni w namiotach oraz występy artystyczne. Integralną, a jednocześnie najbardziej widowiskową częścią Festiwalu byt przygotowany na płycie krakowskiego Rynku Głównego, Festyn Nauki, podczas którego uczelnie mogły zaprezentować swoje osiągnięcia naukowe szerszemu gronu odbiorców. Uroczystego otwarcia Festynu w dniu 18 maja dokonał JM Rektor AGH - prof. Antoni Tajduś, bowiem koordynacja tegorocznego Festiwalu przypadła w udziale Akademii Górniczo-Hutniczej.
Podczas trzydniowego Festynu, w 27 namiotach, poza krakowskimi uczelniami zaprezentowały się także:
Instytut Fizyki Jądrowej PAN, Instytut Katalizy i Fizykochemii Powierzchni PAN oraz Instytut Goethego. Mieszkańcy Krakowa i nie tylko, mieli niepowtarzalną okazję, by bezpośrednio porozmawiać z krakowskimi naukowcami
0 nowych rozwiązaniach w dziedzinie nauki. Godnym podkreślenia jest fakt, że raz w roku, badacze wychodzą z uczelnianych laboratoriów, byli zaprezentować mieszkańcom Krakowa efekty swojej pracy. Ponadto, przedstawiane osiągnięcia naukowe nie są tylko przysłowiową „sztuką dla sztuki", ale ukazują zastosowanie tych nowoczesnych rozwiązań w sektorze gospodarki, produkcji czy nawet rozrywki.
Z roku na rok rośnie także zainteresowanie samym Festiwalem, bowiem jego formula jest dostępna dla wszystkich odbiorców, bez względu na wiek czy poziom wykształcenia. Zatem w gronie uczestników można spotkać rodziny z dziećmi, osoby w starszym wieku czy nawet uczniów z wychowawcami. Należy podkreślić, że przygotowane prezentacje nie miały czysto teoretycznego wydźwięku, lecz zdecydowanie doświadczalny charakter, zgodnie z łacińską sentencją - ,Verba docent, exempla trahunt".
A jaki byl tegoroczny Festyn Nauki w oczach uczestnika? Przede wszystkim miał charakter pikniku naukowego. Przychodząc na krakowski Rynek, za sprawą studentów historii UJ mogliśmy się przenieść w odlegle czasy starożytności i poznać życie Wikingów czy Galów oraz spotkać bohaterów opowieści: Asterixa i Obeli-xa. Zainteresowani widzowie mogli zaznajomić się z recepturą przygotowania podpłomyków
1 od razu skosztować przygotowanego przez studentów specjału. O wiele bardziej wytrwałym udało się nawet zgłębić tajniki czytania tekstów średniowiecznych. To nie jedyne wątki historyczne podczas Festynu, ponieważ można było zobaczyć także replikę chaty mieszkalnej z okresu epoki brązu. Studenci AGH i UJ założyli bowiem w Woli Radziszowskiej osadę mieszkalną, przy wykorzystaniu tylko i wytącznie narzędzi stosowanych przez naszych przodków z epoki brązu i próbkę swojej pracy zaprezentowali podczas Festynu.
Zainteresowani uczestnicy mieli także możliwość spróbowania swoich sit w roli poszukiwaczy złota na stoisku przygotowanym przez WGiOŚ AGH. Natomiast, jeśli ktoś nie odnalazł się w roli poszukiwacza tego cennego kruszcu, mógt zmierzyć się z robotem rozgrywając partie szachów i poczuć się niczym Kasparow, arcy-mistrz świata. Po wyczerpującej rozgrywce można było odprężyć się i posłuchać dźwięku „śpiewających rur", przy jednoczesnym poznaniu tajemnic zjawiska rezonansu akustycznego, które przybliżali wykładowcy i studenci WFilS AGH. W namiotach AGH zaciekawieni widzowie mogli ponadto zobaczyć jak pracuje morska platforma wiertnicza, a wraz ze studentkami Wydziatu Odlewnictwa zapoznać się z techniką wykonywania odlewów zarówno artystycznych jak i przemysłowych.
Osoby zainteresowane zdrowym stylem życia i dbające o swoją kondycję mogły uzyskać informacje na temat składników naszego pożywienia, m.in. dzięki prezentacji Międzywydziałowego Studium Biotechnologii AR zatytułowanej: Co mieszka w jogurcie? Oprócz tego, studenci AWF dokonywali pomiaru tkanki tłuszczowej jak również możliwym było zbadanie ruchliwości i krzywizn swojego kręgosłupa. Z kolei dla osób, które nie stosują radykalnej diety, studenci chemii UJ przedstawili technikę szybkiej produkcji lodów waniliowych, które później można było spróbować. Również za sprawą owych studentów, widzowie poznali niektóre tajniki hollywoodzkich produkcji, a mianowicie, sposób powstania substancji imitującej krew, a wykorzystywanej później w filmach. Także dla amatorów majsterkowania, młodzi chemicy przygotowali ciekawe rozwiązanie, polegające na wbijaniu gwoździa nie przy pomocy tradycyjnego młotka, ale z wykorzystaniem banana.
Natomiast, jeśli ktoś poczut chęć intelektualnego wyzwania, mógł sprawdzić swoją wiedzę z zakresu znajomości USA (Wydział Filologii UJ) czy ekonomii (Wydział Zarządzania AE). Pytania z ekonomii dotyczyły, m.in.: pojęcia inflacji, zadłużenia państwa, kart kredytowych a nawet teorii ekonomicznych. Za poprawne rozwiązanie testów, uczestnicy otrzymywali drobne upominki. W namiocie Wydziału Zarządzania AE hazardziści mogli także zmierzyć się ze szczęściem, grając w monopol lub ruletkę, z których dochód zostanie przekazany na szczepionki dla dzieci w Afryce.
Z kolei biolodzy z AR czy UJ udzielali informacji na temat hodowli roślin, sposobów walki ze szkodnikami roślin ozdobnych, rodzajów podłoża wykorzystywanego w uprawie roślin. Uczestnicy Festynu mogli zobaczyć i poznać „polski żeń-szeń", zboża uprawiane w epoce kamienia. Również miłośnikom zwierząt. eksperci podpowiadali jak najlepiej się nimi zajmować. Pokazom towarzyszyła ekspozycja zwierząt hodowanych amatorsko w terrariach, a wśród zaprezentowanych okazów znalazły się: węże, pająki, jaszczurki. Nie zabrakło także różnych ciekawostek dotyczących świata zwierząt, okazuje się np., że w Polsce mamy 450 gatunków pszczół, nie wliczając w to os, a niektóre gatunki pszczół nie posiadają żądeł.
Na uwagę zastużyla także ciekawa prezentacja przygotowana przez Papieską Akademię Teologiczną. Dotyczyła ona do interpretacji „Credo" przy wykorzystaniu obrazów znanych malarzy, m.in.: Chagalla oraz multimediów, skłaniając widzów do chwili refleksji.
Oczywiście, Festyn Nauki jest doskonałym dowodem na to, że z osiągnięciami nauki można zapoznawać się również poprzez zabawę. Forma Festynu zaproponowana przez organizatorów zakłada przede wszystkim aktywne uczestnictwo zainteresowanych osób, a widzowie mają możliwość podejrzenia pracy naukowców, którzy na co dzień skrywają się w niedostępnych laboratoriach. Spotkanie umożliwia przedstawienie rozwiązań naukowych, które wcześniej czy później znajdują zastosowanie w życiu codziennym. Ponadto, przeniesienie Festynu na płytę Rynku w znacznym stopniu ułatwia uczestnikom zwiedzanie przygotowanych stanowisk (chociaż niektórzy jeszcze z sentymentem wspominają Festiwal odbywający się w ciasnych uliczkach: Gołębiej i Jagiellońskiej). ■