Posiedzenia
529
Posiedzenie kliniczne Towarzystwa Chirurgicznego Warszawskiego w Instytucie Chirurgii Urazowej dnia 18 października 1937 r.
Dr A. Wertheim:
Wynicowanie pęcherza moczowego operowane sposobem Coffeya.
Nawiązując do pokazu doc. Rutkowskiego na poprzednim posiedzeniu T. Ch. W. referent podkreśla, że zabieg sposobem Coffeya nie zawsze daje dobry wynik odległy i że możliwe są przykre powikłania, jakie miał w przypadku własnym. Chłopiec 11-letni był operowany dwuczaso-wo. We wrześniu 36. prawy moczowód wszczepiono do kątnicy po usunięciu wyrostka robaczkowego; zagojenie po miesiącu. W styczniu 37. poddano badaniu nerkę pr., która przed zabiegiem była zupełnie prawidłowa: stwierdzono, że nerka jest znacznie powiększona, kontrastem się nie wypełnia, wobec czego nie zdecydowano się na zabieg drugostronny, chorego wypisano na okres 3 mieś. W) maju 37. ponowne badanie nerki prawej wykazało stan podobny do stwierdzonego poprzednio, lewa nerka — normalna; ślad kontrastu w jelicie. Badanie kału na mocznik wykazało 156 mg.%, co świadczy o domieszce moczu do kału. Na usilne naleganie rodziny w maju 37. dokonano wszczepienia lewego moczowodu do esicy. Przebieg początkowo gładki, po 10 dniach powstała przetoka moczowodowa w bliźnie, która, utrzymuje się dotychczas. Czy wskazana jest reinterwenęja i czy da ona wynik pomyślny?
Dyskusja:
Na zapytania doc. Rutkowskiego w jaki sposób wszczepiono moczowód, czy z częścią ściany pęcherza oraz czy prawostronnie było wodonercze wskutek utrudnienia odpływu moczu, czy też roponercze, referent odpowiada, że wszczepił przecięty moczowód sposobem pierwszym Coffeya, a po stronie prawej było roponercze.
Dr P. Goldstein:
Chordotomia z powodu nowotworu złośliwego.
U 28-letniej kobiety stwierdzono przed 2 laty złośliwy, ale wolno rosnący nowotwór macicy, już wówczasl nie nadający się do doszczętnej operacji. Ostatnio zjawiły się bardzo silne bóle w kończynach dolnych wraz z lekkimi objawami pora-żennymi; bóle te doprowadziły do morfinizmu (3 razy dz. po 0,03). W przypadku tym dokonano chordotomii, zabiegu polegającego na przecięciu pęczka Gowersa rdzenia — pęczek ten prowadzi włókna bólowe, a dotykowe tylko częściowo, przy tym ulega skrzyżowaniu, tak że przy guzie powodującym bóle przeważnie prawostronne, dokonano chordotomii lewostronnej. Trudność zabiegu polega na dokładnym zlokalizowaniu pęczka i przecięciu go na głębokości 2 mm. i na długości 3,5 mm., bez uszkodzenia pęczków sąsiednich, co mogłoby dać nieodwracalne porażenia. Usunięto łuki górnych kręgów piersiowych (I — IV), obnażono rdzeń, a po przecięciu twardówki leciutko pociągnięto rdzeń za pośrednictwem lig. denti-culatum i na 1 mm. do przodu od tego więzadła rozpoczęto cięcie. Wynik zabiegu doskonały, bóle znikły natychmiast i doszczętnie. Zabieg ten przynoszący ogromną ulgę w cierpieniach, jest uzasadniony nawet'w przypadkach zupełnie beznadziejnych.
Dyskusja:
Dr. Byszewski potwierdza na zasadzie przypadku własnego celowość chordotomii w przypadkach rozpaczliwych.
Dr. Sokołowski dorzuca do nielicznych chor-dotomij wykonanych w Polsce przypadek dr. Choróbskiego.
Dr T. Sokołowski:
Przypadek zwichnięcia kości skokowej z jednoczesnym jej złamaniem.
(streszczenie własne)
Chory E. W. 1. 24, pilot, uległ wypadkowi samolotowemu, doznając ran ciętych i tłuczonych twarzy, otwartego złamania rzepki pr. i ciężkiego uszkodzenia stawu skokowego tej samej kończyny. Dostarczony do Instytutu Chirurgii
Urazowej samolotem (2 godz. lotu) przed upływem 6 godzin od wypadku.
Badanie rentgenowskie wykazało złamanie rzepki oraz złamanie k. skokowej z jednoczesnym jej zwichnięciem (rys. 1).