5895613802

5895613802



więcej w Internecie: regiomoto.pl/portal

to Tcrtuutaronb


Gdzie są najdłuższe korki?

ortal korfcowo.pl przygotował ranking najbardziej zakorkowanych miast w Polsce. Na podstawie danych z aut, których kierowcy korzystają z programów do nawigacji na telefony komórkowe sprawdzono, jak szybko można przejechać przez centra wszystkich miast wojewódzkich. Najwolniej jeździ się we Wrocławiu, Krakowie, Poznaniu i lodzi. Jakie prędkości osiągają kierowcy i jak wypadły inne miasta - te informacje podajemy w intemeóe na regiomoto.pl/portal.

Test vw jetty hybrici

olkswagen jetta kojarzy się raczej z silnikiem \ wysokoprężnym z serii TDI. My jeździliśmy tym autem w wersji z napędem hybrydowym. Zespół napędowy składa się z jednostki benzynowej 1.4 TS1150 KM i silnika elektrycznego o mocy 27 KM. Producent deklaruje, że auto rozpędza się od O do 100 km/h w 8,6 s. i osiąga prędkość maksymalną 210 km/h oraz zużycie paliwa na poziomie 4,11/100 km. Czy te wartośd są realne, piszemy w serwisie internetowym regiomoto.pl/portal.

więcej w internecie: regiomoto.pl/portal

kL Wopcdt ffitetowJa



•••••••

•••••••o

■'


Karta ratownicza może uratować życie

w cudzym kufrze

BEZPIECZEŃSTWO/W normalnych warunkach drogowych bezpieczny odstęp między autami powinien wynosić minimum dwie sekundy.


Juda ze zbyt małym odstępem jest w Polsce nagminna


Polskie przepisy w kwestii zalecanej odległości między jadącymi w kolumnie samochodami mówią niewiele. Precyzyjnie określają ją tylko dla tuneli o długości powyżej 500 m w terenie niezabudowanym. W takiej sytuacji kierowca samochodu o masie do 3,5 t. albo autobusu powinien jechać w odległości minimum 50 m od poprzedzającego go pojazdu. W przypadku cięższych aut ta wartość wynosi przynajmniej 80 m. Z kolei kierowca samochodu lub zespołu pojazdów o długości powyżej 7 m ma obowiązek zachować odstęp, pozwalający bezpiecznie wjechać przed niego wyprzedającym go samochodom.

W pozostałych przypadkach odstęp musi być dostosowany do warunków panujących na drodze. Odległość ma pozwolić kierowcy bezpiecznie zatrzymać auto w przypadku nagiego hamowania poprzedzającego go pojazdu. To kierowca musi ją racjonalnie ocenić i dostosować.

-    W przypadku uderzenia w poprzedzający samochód winę prawie zawsze ponosi kierowca jadący z tyłu. Mandat w takim przypadku to dwieście złotych za spowodowanie kolizji i ewentualnie kara za inne wykroczenia. Winę kierowcy samochodu jadącego z przodu orzeka się tylko wówczas, gdy udowodni się mu, że nagłe zatrzymanie auta było nieuzasadnione, a co za tym idzie, stworzył on niebezpieczną sytuację na drodze - mówi Janusz Trzeciak z policji drogowej.

Bardziej restrykcyjne są przepisy w krajach Europy Zachodniej. W Niemczech na autostradach są malowane poprzeczne pasy.

-    Kierowca jadący za innym samochodem powinien widzieć przed maską dwie takie linie i dopiero tył poprzedzającego auta. W przeciwnym razie popełnia wykroczenie. Z kolei w terenie zabudowanym bezpieczną odległość określono na dwanaście metrów, czyli długość trzech przeciętnych samochodów osobowych - mówi Radosław Jaskulski, instruktor jazdy ze Szkoły Auto.

W Austrii przepisy działają podobnie, przy czym rozróżnia się dwa rodzaje odległości. Większy odstęp należy zachować w trudnych warunkach, np. podczas mgły i opadów deszczu.

Zdaniem Jaskulskiego zagraniczne rozwiązania są bardzo rozsądne. Polskim kierowcom zaleca, aby mimo mniej restrykcyjnych przepisów także stosowali takie zasady podczas jazdy. -Pozornie bardzo trudno ocenić, jak długi powinien być bezpieczny odstęp, bo będzie on inny zależnie od prędkości samochodów i warunków panujących w danym momencie na drodze - mówi instruktor.

Podaje przykłady. W pierwszym dwa samochody jadące w tym samym kierunku poruszają się z prędkością 70 km/h, jest między nimi 40 m odległości. Pierwszy gwałtownie hamuje. Kierowca jadący z tyłu na działanie poprzednika reaguje po sekundzie, podczas której pokonał 20 m. Auto bezpiecznie zatrzymuje się po kolejnych 20 m. W drugim przykładzie prędkość wzrasta do 140 km/h, ale odstęp pozostaje taki sam. Jeśli jednak podać go w sekundach - zmalał z 2 do 1 sek. W razie nagłego hamowania kierowca jadący z tyłu uderzy w poprzedzające auto, ponieważ zacznie zwalniać dopiero w momencie spotkania. Do zderzenia dochodzi z prędkością przekraczającą 100 km/h.

- Dlatego bezpieczny dystans zawsze powinniśmy mierzyć nie w metrach, ale w czasie. W dobrych warunkach drogowych musi on wynosić przynajmniej dwie sekundy. Jeśli jest mgła, pada deszcz lub śnieg, czas reakcji kierowcy i auta oraz droga hamowania samochodu ze względu na bodźce zewnętrzne się wydłuża. Wtedy do tych dwóch sekund dokładamy trzecią - mówi Jaskulski.

Aby ocenić, czy odstęp jest bezpieczny, obserwujemy samochód jadący przed nami. Gdy mija jakiś obiekt, np. znak drogowy, zaczynamy odliczać 121, 122, 123. Jeśli wmomen-cie wypowiedzenia ostatniej liczby mijamy znak, odległość od poprzedzającego pojazdu wynosi 3 sek.

Inna stosowana przez wielu kierowców metoda mówi o odległości równej prędkości. Stosuje się ją w trudnych warunkach na drodze, np. podczas mgły czy śnieżycy. W myśl tej reguły jadąc 20 km/h trzymamy się za poprzedzającym autem w odległości 20 m, a przyspieszając do 50 km/h zwiększamy odstęp do 50 m.

Maciej Rzeżnik, aktualny wicemistrz Polski w rajdach samochodowych szczególną uwagę radzi zwrócić na warunki drogowe.

-To one wpływają na długość drogi hamowania, która inna będizie na suchym asfalcie, a inna podczas opadów deszczu czy śniegu. Ale to nie wszystko. Bardzo ważne jest także ograniczone zaufanie do systemów bezpieczeństwa samochodu. Owszem, pomagają one wyjść z opresji, ale nawet w najlepszym aucie nie uratują nas, jeśli nie zachowamy bezpiecznego odstępu -przekonuje kierowca rajdowy.

Przypomina, że zachowanie dużego odstępu od innych samochodów pozwala lepiej ocenić sytuację na drodze

Bartosz Gubemat

Strażacy zachęcają kierowców do umieszczania w autach tzw. kart ratowniczych zawierających schemat ich samochodu. - Pozwala to skrócić czas akcji ratowników, gdy trzeba wyciągać pasażerów z rozbitego pojazdu - przekonują. Karta ma trafiać za osłonę przeciwsłoneczną po stronie kierowcy.

Akcję "Karta ratownicza w pojeździe" organizują Państwowa Straż Pożarna, Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego i Związek Dilerów Samochodów. Na karcie umieszczony jest schemat samochodu z zaznaczonymi najważniejszymi dla ratowników elementami, m.in. wzmocnieniami karoserii, poduszkami po


wietrznymi, napinaczami pasów czy zbiornikiem paliwa. Karty są dostępne w internecie na stronie www.kartyratownicze.pl a także bezpłatnie w stu punktach dilerskich i serwisowych w całym kraju. Przygotowano karty dla aut produkowanych po 1998 r.

Odpowiednią dla danego modelu auta kartę należy umieścić w osłonie przeciwsłonecznej po stronie kierowcy. Aby ratownicy wiedzieli, że w samochodzie znajduje się taki dokument, należy nakleić w lewym dolnym rogu przedniej szyby naklejkę informacyjną.

Podobne rozwiązanie stosują kierowcy i strażacy z wielu europejskich krajów.

(OKO)


Kompaktowe kombi spod znaku Iwa


Zaprezentowany kilka miesięcy temu peugeot 308 drugiej generacji wiosną będzie dostępny także z nadwoziem typu kombi. Samochód ma niską, proporcjonalną sylwetkę, a jedyna ekstrawagancja to przednie reflektory zachodzące na nadkola. Peugeota 308 SW skonstruowano na tej samej płycie podłogowej co citroena C4 Picasso. Kompaktowe kombi ma długość


4,58 m i bagażnik o pojemności 6101. To lokuje francuskie auto w czołówce segmentu - peugeot dorównuje skodzie octavii i hondzie ci-vic tourcr, a więc kompaktom z największymi bagażnikami.

Peugeot 308 jest oferowany z następującymi silnikami - benzynowe 1.2 82 KM i 1.6 turbo 125 lub 155 KM oraz turbodiesle 1.6 92 i 115 KM.    (DKO)






Kompaktowe mitsubishi lancer z silnikiem benzynowym za niecałych 60 tys. zł

Lancer ósmej generacji od początku roku ma nowy cennik. W podstawowej wersji z silnikiem benzynowym 1.6117 KM kosztuje 59990 zł za auto z czworgiem drzwi i 61190 zł za samochód z pięciorgiem drzwi.

W standardzie m.in. komplet poduszek i kurtyn, układ ESP, radio i klimatyzacja manualna.    (OKO)

Na drogi wyjechało już milion fordów focusów trzeciej generacji

Z taimy montażowej w niemieckim Saarlouis zjechał niedawno milionowy egzemplarz forda focusa trzeciej generacji. Kompaktowe auto jest produkowane od 2010 r. także w Rosji, USA i kilku krajach Ameryki łacińskiej. Jubileuszowy focus ma czerwony lakier, pięciodrzwiowe nadwozie i silnik 1.0 EcoBoost. (OKO)

Prototypowe audi z mocnym silnikiem, napędem na obie osie i zużyciem paliwa jak w skuterze

Podczas targów samochodowych w amerykańskim Detroit zaprezentowano audi allroad shooting brake.

Ma ono dwudrzwiowe nadwozie i długość 4,2 m. Napędza je silnik 2.0 TFSI i dwie jednostki elektryczne, co daje moc 408 KM. Osiągi mają być sportowe, a zużycie paliwa niewielkie-1,91/100 km.    (OKO)



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
C ?ta Users?fApps AppData INTERNETEXPLORER Temp Saved Images stylowi pl diy zrob to sam730825 ZOBAC
mg0005 jjjg 3. Język w Internecie to we są wszechobecne i pospolite. Każdy, kto zechce, może, korzys
42232 stylowi pl diy zrob to sam httpluntikirublogigrushka1870html94001 ZOBACZ WIĘCEJ NA STYLOWI.PL
stylowi pl diy zrob to sam24648 w a lOcm ■ 3*UOmm) RJ3I 14cm * 2ł*i3.0mrn) V I 7Cm x 9$(3.0mnt) ZO
stylowi pl diy zrob to sam06730 W/" ZOBACZ WIĘCEJ NA STYLOWI.PL
stylowi pl diy zrob to sam89069 J
stylowi pl diy zrob to samG9492 UoVAC ■ * L_ h-- ► * V L _ t. ZOBACZ WIĘCEJ NA STYLO
stylowi pl diy zrob to samy8808 -JN0 tlhwA v HAPPYthoughts ZOBACZ WIĘCEJ NA STYLOWI.PL

więcej podobnych podstron