{1}{1}29.970
{1}{90}/SubEdit b.3875 (http://alfa.icis.pcz.czest.pl/~subedit)/
{599}{695}ZAGŁADA DOMU USHERÓW
{839}{973}Na podstawie opowiadania|Edgara Alana Poe
{3836}{3955}Mój najlepszy i jedyny przyjacielu.
{3956}{4120}Jestem chory i zmartwiony...|Moja żona, Madeline, umiera..
{4136}{4255}Wkrótce nadejdzie też moja kolej..
{4256}{4418}Błagam, byś przybył do|naszej posiadłości-|Roderick Usher
{4765}{4924}Czy ktoś z was mógłby wskazać|mi drogę do domu Usherów?
{5784}{5860}Usherów!?
{6324}{6400}Usherów!?
{7403}{7483}Usherowie..
{10130}{10219}W tym obracającym się w ruinę dworze,
{10220}{10309}pogrążony w nerwach sir Roderick
{10310}{10399}trzymał swą żonę, Madeline,
{10400}{10510}w zdumiewającym odosobnieniu
{14446}{14526}Dom Usherów
{14715}{14834}Ach nie! Nawet za|wszystkie skarby świata
{14835}{14992}nie poprowadzę mojego konia|choćby o jeden krok dalej!
{15135}{15342}Atmosfera bezgranicznej żałości,|otaczająca dom Usherów,|wydawała się nadzwyczajna
{17922}{17991}Medyk
{19031}{19120}Choroba lady Madeline
{19121}{19253}wydawała się drwić|z umiejętności medyka
{20649}{20738}Jakaś zdumiewająca|cecha dziedziczna powodowała, iż
{20739}{20798}każdy męski potomek rodu Usherów
{20799}{20949}oddawał się namiętnie|malowaniu potretów swej żony
{21279}{21371}Ona jest jak żywa!
{24126}{24263}Mój drogi Rodericku,|ależ ty masz gorączkę!
{27962}{28184}Pani czuje się bardzo|słabo i prosi o wybaczenie,|że nie może towarzyszyć panom przy stole
{30180}{30272}Ona jest jak żywa!
{31768}{31917}Niezwykłe i chorobliwe|pragnienie malowania|po raz kolejny owładnięło Roderickiem..
{31918}{32097}Mógł teraz myśleć jedynie o tym,|by zostać samemu z Madeline,|swą niezwykłą modelką
{32098}{32226}Jak pozbyć się tego natrętnego gościa?
{34406}{34554}Drzewo genealogiczne rodu Usherów|było powyginane jak stary dąb
{34555}{34730}Obciążony swym ciężkim dziedzictwem,|Roderick był ostatni z rodu
{36563}{36682}Doceniam twą troskę,|mój jedyny przyjacielu..
{36683}{36772}Ale powinieneś zadbać|również o swoje zdrowie!
{36773}{36917}Przed spoczynkiem powineneś|udać się na spacer.
{41389}{41501}Pędzel Rodericka był magiczny
{41508}{41669}Z każdym jego pociągnięciem|potret ożywał coraz bardziej
{41688}{41747}Lecz Madeline bladła coraz bardziej..
{41748}{41950}Wydawała się oddawać portretowi|swe życiodajne siły, które|opuszczały jej ciało
{50709}{50817}To dopiero jest samo życie!
{52807}{53049}Owładnięty swą fascynacją wszystkim, co nieznane|Roderick pogrążył się w|zgłębianiu teorii magnetyzmu
{57033}{57192}Powiadam panu, doktorze!|Ona być może wcale nie umarła!
{59431}{59592}Ona nas nie opuści!|Powinnismy pogrzebać ją, tu i teraz!
{63656}{63818}Zabraniam przybijać wieko do trumny!|Czy mnie słyszycie!?
{79810}{79959}Od pogrzebu Madeline|wokół panowała przytłaczająca cisza
{79960}{80103}Dni i godziny mijały w|przerażającej monotonii
{83167}{83316}Nerwy Rodericka były niemal|całkowicie zszarpane,..
{83317}{83376}..wydawał się czekać na jakiś znak.
{83377}{83532}Najdelikatniejsze dźwięki|wyprowadzały go z równowagi
{89430}{89579}Roderick nie ośmielił|się wymówić głośno tego,|co paraliżowało jego myśli..
{89580}{89662}..Madeline..
{90539}{90709}Noc była burzliwa a powietrze|naładowane było elektrycznością
{91379}{91484}Są dwa rodzaje ukojenia..
{91498}{91653}Jeden, to spoczynek ciała.|Nie należy się go obawiać.
{92457}{92636}Ale jeśli jakimś przedziwnym|zrządzeniem losu przyjdzie ci|spotkać na swej drodze bezimiennego ducha
{92637}{92830}nawiedzającego samotne|tereny, na których|dotąd nie stanęła ludzka stopa -
{92847}{92948}- poleć swą duszę Bogu!
{97702}{97802}Czy teraz to słyszysz?
{99351}{99465}Rodericku! Musisz to zobaczyć!
{99470}{99580}Będę ci czytał, a ty słuchaj
{100579}{100818}"Ethelred dźwignął w górę swą pałkę i szybkimi uderzeniami|rum uczynił w bierwionach dźwierzy|dla swej pancernej dłoni.."
{100819}{101183}".. po czym wraziwszy ją śmiało|jął tak rwać, siepać i druzgotać do cna,|że pogłosy i larum szły hen po całym lesie od trzasku suchego i próżnią odzywającego się drewna"
{103576}{103785}".. Za czym Ethelred dźwignął swą maczugę|i ugodził w łeb smoka,|który padł przed nim.."
{103786}{104010}".. i wyzionął swe jadowite tchnienie|z jękiem srogim i okropnym,|a zarazem przeraźliwym.."
{104565}{104778}".. Kroczył mężnie po srebrnym|pawimencie zamczyska, kędy|na ścianie wisiała paiża.."
{104805}{105086}".. bawej nie czekała jego przyjścia, ale|sama upadła mu pod nogi na srebrną posadzkę|z ogromnym i przeraźliwym szczękiem."
{109061}{109231}Słyszę to... Słyszałem to od dawna..,|.. od pierwszego dnia..
{110260}{110370}Złożyliśmy ją żywą do grobu!
{118112}{118183}KONIEC
{118202}{118359}tłumaczenie ze słuchu,|napisy i synchronizacja: selig
{118381}{118500}Fragmenty 'Mad Trista' Sir|Launcelota Canninga, podaję za:
{118501}{118689}"Zagłada Domu Usherów" E.A.P.,|w przekładzie Stanisława Wyrzykowskiego.
{118711}{118860}Sory za ewentualne błędy-francuskiego|nie znam a lektor mówi|miejscami niezbyt wyraźnie
{118861}{118980}wspomagałem się francuskim słownikiem,|ale nie wiem, czy skutecznie
{118981}{119165}Wszelkie uwagi i spostrzeżenia proszę|kierować na adres: selig@o2. pl
{119165}{119265}>> Napisy pobrane z http://napisy.org <<|>>>>>>>> nowa wizja napisów <<<<<<<<
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Ciaran Brady The Chief Governors; The Rise and Fall of Reform Government in Tudor Ireland 1536 158DragonQuest The House of KurinBarth Anderson Alone in the House of MimsAlanis Morisette Heart of the houseForgotten Realms Chosen of Nendawen, 01 The Fall of Highwatch (v0 9)House Of UsherL E Modesitt Jr [Recluce 06] Fall of Angels (v1 5)Depeche Mode Here Is The HouseSimak, Cliffard D Death in the House, AGorillaz Rock The HouseRooms in the house 1tales from the crypt 1x02 and all through the houseHenry Kuttner This is the Housewięcej podobnych podstron