Urszula Augustyniak (Warszawa)
Podjęcie zasygnalizowanej w tytule problematyki wynikło z kilku powodów: -- ze względu na rzucające się w oczy braki w stanie badań świadomości znakomitej większości społeczeństwa staropolskiego (jeśli nawet przyjąć, że w całym badanym okresie ok. 10"„ stanowiła szlachta);
— z uwagi na obciążające literaturę przedmiotu, zwłaszcza powojenną, emocjonalne jej zabarwienie, przejawiające się zarówno w przyjmowanym a priori założeniu tzw. postępowości i demokratyzmu literatury plebejskiej, jak i - - w okresie późniejszym --w przesadnym rozszerzeniu słusznej skądinąd tezy o niesamodzielności kulturowej warstw pozaszlacheckich na traktowanie literatury popularnej jako odbicia świadomości marginesu już nie tylko kulturowego, ale „marginesu społecznego”;
- wreszcie ze względu na to, że świadomość narodowa jest przecież tylko jedną z form poczucia więzi społecznej; zbadanie jej in statu nascemti w najniższych warstwach dałoby więc niezbędną perspektywę dla ustaleń badaczy preferujących kulturę oficjalną, szlachecką.
Badanie literatury plebejskiej jest niesłychanie nęcącym wstępem do wejścia w tę problematykę, ponieważ ograniczenie ambicji literackich twórców nurtu sowizdrzalskiego pozwala traktować poważną część ich utworów jako literaturę faktu, stanowiącą bezpośredni niemal zapis rzeczywistości i operującą językiem potocznym, co umożliwia badanie potocznego rozumienia podstawowych pojęć przez odbiorców. Masowość badanej literatury, przejawiająca się w bezpośrednim reagowaniu na wydarzenia epoki i adresowaniu twórczości do wszystkich warstw społecznych, od szlachty do chłopów, pozwoliła na przyjęcie założenia jej reprezentatywności dla masowej świadomości społecznej. Literatura popularna mówi przynajmniej tyle o swoich odbiorcach, co o twórcach, bowiem uzurpacja anonimowego - powszechnego autorstwa była nił bieżąco weryfikowana przez czytelników, którzy musieli płacić za odbiór; liczne wznowienia popularnych utworów są więc świadectwem rzeczywistego zapotrzebowania społecznego, a nie np. protekcji.
Wszystko to pozwala wykorzystywać w badaniach historycznych dzieła