22.03.2001 r. 13
22.03.2001 r. 13
Andrzej Czeczko - kolejny łowiczanin w turnieju Milionerzy
SZKÓŁKA DRZEW I KRZEWÓW OZDOBNYCH
m w m Ewa i Bartłomiej Ważyńscy
\ Ml A
AIIA KRZEWY LIŚCIASTE I IGLASTE W V ® " POJEMNIKACH.W IERZBY SZCZEPIONE.
PNĄCZA MŁODY MATERIAŁ LIŚCIASTA
WAŻYŃSCY D0 dalszej produkcji.
99-321 ŚLESZYN 28 W0J.ŁÓDZKIE TEL/FAX (024) 285-28-11
• Akcesoria Komputerowe •Domofony Usługi • Osprzęt elektryczny • CB Radio
• Piloty TV Sat VCR • Telefony 7m\ • Akcesoria GSM • Alarmy elektronics\ # GryVideo Anteny RTV, SAT, CB
Ri3W
Naprawa i komputerowy dobór wszystkich pilotów TV, VCR, SAT
Łowicz* Ul.Stanisławskiego 5, tel. 830-35-24
&3Z2J
Gmina Chąśno
Przetarg na budynki po szkołach
Obecnie zainteresowanie przetargiem jest niewielkie, ale mamy nadzieję, że wzrośnie i uda się nam sprzedać budynki po szkołach filialnych - mówi wójt gminy Roman Łaziński. W czwartek, 29 marca o godzinie 10.00, w Urzędzie Gminy w Chąśnie odbędzie się ustny przetarg nieograniczony na sprzedaż budynków po byłych szkołach w Prze-mysłowie i Wyborow ic. Cena wywoławcza budynku w Przomysłowic wynosi 18500 złotych, szkoła w Wyborowic wyceniona została na 47100. Całkowity dochód ze sprzedaży szkół przeznaczony zostanie na wykonanie inwestycji w miejscowościach, w których budynki się znajdują. Wcześniej budynki po szkołach próbowano wydzierżawić, prowadzona mogła być w nich działalność gos-podarcza lub usługowa z wyjątkiem działalności polegającej na sprzedaży i spożywaniu alkoholu. Nic znaleźli się jednak nabywcy, gmina postanowiła w ięc sprzedać oba budynki.
(aw)
Zakład Energetyczny
Można dzwonić pod 991
Od dwóch tygodni w łowickim rejo- . nic Zakładu Energetycznego Łódź - Teren funkcjonuje nowa linia telefoniczna. Pod bezpłatny numer 991 można dzwonić przez, całą dobę i zgłaszać wszelkie uwagi dotyczące funkcjonowania linii energetycznych, awarii itp. Pracownicy zakładu nic ukrywają, źc liczą też na informacje związane z coraz bardziej nasilającymi się kradzieżami przewodów energetycznych. Chodzi tu nic tylko o sygnały związane z przerwami w odbiorze energii, ale również ewentualnymi obserwacjami ludzi, pomocnymi w ujawnianiu sprawców kradzieży. (Ijs)
Kaliska na trzy lata
Na trzy lata Niepubliczny Zakład Opieki Społecznej Kaliska podpisał z łowickim Zakładem Gospodarki Mieszkaniowej umowę dotyczącą wynajęcia pomieszczeń w budynku przy ulicy Stary Rynek 16 w Łowiczu. NZOS wnioskował wstępnie o możliw ość podpisania umowy na co najmniej pięć lat. jednak wtedy sprawą musiałaby zająć się Rada Miejska Łowicza - tak długa umowa przekracza kompetencje zarządu miasta. Z tego względu NZOS renegocjował warunki umowy i zdecydował się na umowę wynajmu przez okres trzech łat. (mak)
Start w turnieju potraktowałem na luzie, nie jechałem z nadzieją wygrania miliona, bo jeszcze żadnemu Polakowi to się me udało, chciałem przeżyć przygodę, zobaczyć z bliska pracę w telewizji i oczywiście wygrać, tak dużo. juk się da - mówi Andrzej Czeczko. kolejny łowiczanin. który brał udział - i to z dobrym efektem - w popularnym teleturnieju „Milionerzy" na antenie TVN.
Andrzej Czeczko urodził się w Łodzi. później mieszkał w Bielawach. Skończył liceum w Głownie. Studiował w Wyższej Szkole Morskiej w Gdyni, gdzie uzyskał tytuł inżyniera mechanika okrętowego w 1975 roku. Przez 4 latu po skończeniu studiów pływał w PZM Szczecin, na statku trampingowym, czyli wykonującym rejsy nieregularne. Pierwszym statkiem na jakim pływał jako asystent mechanika była ..Politechnika Śląska", później był już mechanikiem na „Ccdynii" i ..Walce Młodych". Nic sposób wymienić wszystkich portów, do jakich zawinął, był m.in. w Europie Południowej, Japonii, Indiach. Australii, obu Amerykach, na Szpitsbcrgenic, w Norwegii za kołem podbiegunowym. Miło wspomina pobyt w stolicy jazzu Nowym Orleanie.
W 1991 roku powrócił na krótko do pływania, żeby zarobić pieniądze. Trafił nu portugalski statek, z polską załogą i cypryjską banderą. Wtedy trafił na. jak sam mówi najpiękniejsze wyspy jakie widział - Bermudy.
W Łowiczu wiele osób postać Czccz-ki może kojarzyć z firmą Opakomet, w której przeszedł wszystkie możliwe stanowiska kończąc jako dyrektor. Funk-cję tę sprawował w latach 1991 - 1997. Obecnie rozgląda się za ciekawą pracą.
Czeczko lubi oglądać teleturnieje. Do Milionerów zadzwonił z nudów w jeden ze styczniowych wieczorów, odpowiedział na „prymitywne" pytanie, w którym chodziło o salaterkę. Później „teleturniej sam zadzwonił do niego" z pytaniem - Od kiedy w Polsce odbywają się festiwale moniuszkowskie?
Nie znalem odpowiedzi, pani która dzwoniła do mnie namówiła mnie do strzału na chybił trafił. Od/fowicdzialem. że od 1964 roku. pomyliłem się o dwa lata (organizowany jest od 1962) - opowiada Czeczko. Wśród 100 osób. któ-ntć dobrze odpowiedziały na zadawane pytanie lub były najbliżej prawidłowej odpowiedzi wybieranych jest 30 zawodników, którzy startują w turnieju i 3 osoby rezerwowe. Wkrótce później był drugi telefon, przez który wypełniana była ankieta dotycząca podstawowych danych osoby startującej, jej zainteresowań i osobowości. Pytano się więc o wzrost, wagę, dzieci, ulubionych bohaterów literackich, ostatnio przeczytaną książkę, ostatni pobyt w kinie itp. - wszystko by zbadać inteligencję i przygotować odpowiedni zestaw pytań.
Andrzej Czeczko twierdzi że do telewizji nic przygotowywał się wcale. Nagranie, w którym uczestniczył odbyło się w niedzielę 4 lutego. Do Warszawy, na Woronicza pojechał z dziećmi Agnieszką i Dominikiem, piłkarzem gnijącym w Pelikanie. Przed nagraniem odbywa się próba generalna, grapa odpowiada na trzy próbne pytania. Hubert Urbański prowadzący teleturniej na wesoło opowiada o tym. jak należy postępować podczas nagrania. Każdy otrzymuje regulamin i do podpisu oświadczenie o zgodzie na .„sprzedaż" telewizji głosu i wizeranku do celów marketingowych.
Poprzedzający łowiczanina zawodnik nie potrafi! odgadnąć, jak nazywa się stadion FC Barcelona i zakończył występ. Miejsce naprzeciwko prowadzącego
Czeczko mógł zająć po najszybszym odpowiedzi na pytanie dotyczące uszeregowania od najmniejszego czterech państw Ameryki Południowej. W samym konkursie większą rolę niż emocje odgrywa admosfera. reagowanie publiczności. rozmowa z Urbańskim -
wszystko to httworzą niesamowitv mi-• * ' •
kroklimal - opowiada Czeczko. Pytania do limitu 1000 zł są dosyć łatwe, w przypadku naszego krajana dotyczyły nazwy poziomych zasłon na okno i nazwy szałasu północnoamerykańskich Indian zamieszkujących okolice Wielkich Jezior. Po pięciu odpowiedziach skończył się czas nagrania i na (kliszą część zawodnik musiał przyjechać na drugi dzień.
Trudność pytań zadawanych drugiego dnia zgodnie z przewidywaniami znacznie wzrosła. Trzeba było pod3Ć nazwisko pomocnika i kronikarza Shcrłoe-ka llolmsa i polski tytuł hymnu kościelnego „Te Deum l.audamus" - te odpowiedzi Czeczko podawał bezbłędnie.
Pytanie za 16000 złotych brzmiało: Bylina lub krzew, którego stylizowane liście zdobią głowice kolumn korynckich.
Zawodnik poprosił o pomoc publiczność. która w prawie 70% wskazała od-powiedź a: akant. Okazało się to dobrą odpowiedzią. W następnym pytaniu Czeczko posłużył się eliminacją 2 z zawsze prezentowanych 4 ewentualnych odpowiedzi. Telefon do zaufanego wykorzysta! w pytaniu za64000 zł. a chodziło o nazw isko córki Cathcrinc Dcncuvc. Prawidłową odpowiedź Chiara Mastroianni - podpowiedziała Renata, siostrzenica żony. mieszkająca w Warszawie.
Było to ostatnie pytanie, na jakie odpowiedział i suma jaką wygrał. Pytaniem na jakim Andrzej Czeczko się zatrzymał. rezygnując z odpowiedzi, była nazwa podziału redukcyjnego w biologii, chodziło o mejozę. Trzydzieści łat nie miałem styczności z biologią, nie musiałem nawet pomagać dzieciom w szkole, nie znałem więc odpowiedzi. Nie lubię za bardzo strzelać więc zrezygnowałem -mówi Czeczko.
W wyemitowanym w dniach 25 i 26 lutego programie Czeczko robił wrażenie niestremowanego, szybko odpowiadał. podejmow ał rozmowy z prow adzącym. Jest zadowolony z. występu. Kto by nic był...
Artur Wasielcwski
Kocierzew
Nic znalazły nabywców dwie nieruchomości przeznaczone do sprzedaży przez Zarząd Gminy Kocierzew Południowy. Wystawione do sprzedaży zostały: działka o pow. 9 arów z budynkiem po dawnym przedszkolu w Gągo-linie Południowym - wyceniona na 18.000 zł oraz dw ie działki rolne jedna o pow. 2.8 ha - wyceniona na 8 tys. zł. draga 1.99 ha - wyceniona na 5.5 tys. zł. Nikt zainteresowany kupnem się nic zgłosił i planowany 14 marca przetarg trzeba było odwołać. Sekretarz gminy Jan Urbanek informuje, źc: Sprawa jest otwarta i jeżeli znajdą się chętni wyznaczymy kolejny termin przetargu.
(aj)