Zagrożenia biotęrrorystyczne związane z transportem morskim
Skutecznie wykonane zamachy terrorystyczne na obiekty transportu morskiego mogą spowodować również ogromne szkody ekonomiczne. Istnieje szereg opracowań, które na podstawie dotychczasowych zdarzeń i dających się przewidzieć ataków terrorystycznych na większą skalę podają wysokość takich kosztów. Mogą się one wahać od kilkuset milionów do kilkudziesięciu miliardów USD20.
Według większości ekspertów, zagrożenie bioterroryzmem w ostatnich latach narasta i właściwie nieuchronne stają się ataki bardziej zmasowane i skuteczne. W opinii ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia, organizacja terrorystyczna al-Quaida może mieć dostęp do zarodników laseczki wąglika, laseczek C. botulinum, a nawet wirusów ospy prawdziwej.
Wykonano szereg symulacji obrazujących następstwa zastosowania patogenów biologicznych. Już w 1970 roku eksperci Światowej Organizacji Zdrowia przedstawili hipotetyczne skutki rozpylenia w postaci aerozolu 50 kg siedmiu różnych patogenów nad miastem liczącym 500 tys. mieszkańców. Przy założeniu, że czynniki te zostały uwolnione z samolotu na wysokości 2 km z kierunkiem wiatru, należało się spodziewać: w przypadku brucelozy 125 tys. chorych (w tym 500 ofiar śmiertelnych), w przypadku gorączki Q - 125 tys. chorych (w tym 150 ofiar śmiertelnych), w przypadku tula-remii - 125 tys. chorych (w tym 30 tys. ofiar śmiertelnych), w przypadku wąglika - 125 tys. chorych (w tym 95 tys. ofiar śmiertelnych).
W 1999 roku w John Hopkins University w Baltimore przeprowadzona została symulacja ataku wirusem ospy, która unaoczniła skalę prawdopodobnych strat: w ciągu 2 miesięcy śmierć poniosłoby 15 tys. osób, a w ciągu roku - 80 min ludzi na całym świecie. Podobne rezultaty uzyskano w ćwiczeniach „Dark Winter” w 2001 roku, w których
uczestniczyły wszystkie federalne służby USA. Wykazano, że mimo dobrego przygotowania i pełnego zaangażowania tych służb nie udało się opanować rozprzestrzeniania się epidemii ospy prawdziwej wywołanej atakiem terrorystycznym w trzech centrach handlowych w różnych stanach. W najnowszej transatlantyckiej grze decyzyjnej przeprowadzonej w styczniu 2005 roku przez USA, Kanadę i niektóre europejskie kraje NATO (w tym Polskę) oraz WHO pod kryptonimem „Atlantic Storm”, również nie udało się opanować rozwijającej się pandemii ospy prawdziwej wywołanej atakiem terrorystycznym.
Należy liczyć się z tym, że atak terrorystyczny na dużą skalę wykonany przy użyciu broni biologicznej, oprócz strat spowodowanych bezpośrednim działaniem, wywołałby ogromną panikę, psychozę społeczną, demoralizację, a być może zachowania agresywne skierowane przeciwko osobomsprawującym władzę. Atak taki spowodowałby również ogromne straty ekonomiczne. Według wyliczeń amerykańskich ekspertów CDC w Atlancie, ogólne koszty związane z zakażeniem 100 tys. ludzi laseczką wąglika (postać płucna) to 26,2 mld USD, w przypadku tularemii koszt wynosi 5,5 mld USD, a w przypadku brucelozy - „tylko” 579 min USD"1. Według nowszego raportu opracowanego przez zespół ekspertów z Abt Associates Inc. wykonanym na zlecenie Centrum Narodowego Systemu Transportowego USA (US DOT/RSPA/Volpe National Transportation System Center) koszty ataku bronią biologiczną przeniesioną w ładunkach frachtowych na port morski i jego otoczenie mogą obejmować straty ludzkie od 30 000 do
20 OECD, Report: Security in Maritime ... op. cit., 2003, s. 18-23.
21 K. Chomiczewski, Bioterroryzm i obrona biologiczna, [w:] Choroby zakaźne i pasożytniczej. 1, red. J. Cianciara, J. Juszczyk, Wyd. Czelej, Lublin,2012, s. 67-78
183