data: 04-11-2008
źródło: rp.pl, pap
Wśród piłkarskich ekspertów norweskich gazet, radia i telewizji typujących kolejność w tabeli po każdej kolejce rozgrywek norweskiej ligi najlepszym po 25 kolejkach był anonimowy obstawiacz, który okazał się orangutanem. Orangutan ”Sol” (Słońce) mieszka w ogrodzie zoologicznym w Kristiansand.
- Sol jest bardzo wesoła i lubi przebywać z ludźmi. Zauważyliśmy że bardzo lubi oglądać mecze w telewizji i kiedyś, oceniając typy komentatorów, napisaliśmy na bananach nazwy klubów. Przed każdą kolejką Sol ustawiała je w kolejności, która raz po raz okazywała się trafna - powiedział opiekun orangutana 01av Asland.
Konkurencja polegała na obstawieniu przed każda kolejką trzech najlepszych i trzech ostatnich miejsc w tabeli po jej zakończeniu. Orangutan uzyskał ogromną przewagę m.in dwukrotną ilość punktów w stosunku do typów najbardziej renomowanych dziennikarzy telewizyjnych.
- Sol uwielbia słuchać radia, które jest włączone w jej pomieszczeniu przez całą dobę. Wygląda na to że zapamiętuje nazwy klubów, które pojawiają się we wiadomościach i transmisjach sportowych. W każdym razie jest dowodem na to, że najlepszej ekspertyzy nie uzyskuję się zawsze od najbardziej znanych ekspertów - wyjaśnił Asland.
Już w połowie rozgrywek orangutana zidentyfikował dziennik Dagbladet lecz zachował tajemnicę do końca, nie informując nawet dziennikarzy swojej redakcji sportowej. Przed każdą kolejka typy orangutana były fotografowane i dokumentowane. ”Okazało się, że nawet nasi dziennikarze uzyskiwali poniżej 50 procent trafnych typów w porównaniu z Sol” - napisał dziennik, który ufundował też nagrodę dla zwycięzcy, butelkę bezalkoholowego likieru bananowego.
data: 03.11.2008
źródło: onet.pl, IAR
Brytyjskie media donoszą o dylemacie brytyjskiego emigranta, który niespodziewanie został burmistrzem hiszpańskiego miasteczka na Costa Blanca. Kłopoty Marka Lewisa biorą się stąd, że zna on zaledwie parę podstawowych słów po hiszpańsku.
58-letni Lewis mieszka wprawdzie z rodziną w Hiszpanii już od 20 lat, ale życie nie zmusiło go dotąd do opanowania języka. Stało się tak, bowiem w 11-tysięcznym San Fulgencio kolo Alicante aż 80 procent mieszkańców to przybysze z mniej słonecznych stron Europy, głównie z Wielkiej Brytanii. Mark Lewis dotychczas odpowiadał w radzie gminy za opiekę nad zwierzętami, z którymi nie musiał się porozumiewać po hiszpańsku.
Sytuacja polityczna w miasteczku zmieniła się diametralnie kilka dni temu, gdy policja pod zarzutem przekupstwa aresztowała burmistrza, jego zastępcę i czterech innych radnych. Zarzuca im się branie sążnistych łapówek od deweloperów budowlanych.
Spośród radnych rządzącej koalicji na wolności pozostał tylko Mark Lewis i drugi deputowany, również Anglik - obaj wybrani rok temu jako kandydaci niezależnej partii AIM, która szła do wyborów pod hasłem walki z korupcją.
data: 31.10.2008
źródło: onet.pl
Grupa poszukiwaczy duchów wytypowała pierwszą dziesiątką najczęściej nawiedzanych przez duchy pubów w Wielkiej Brytanii.
Według organizacji Spooky Staff, najlepszym miejscem do spotkania z duchami w noc Halloween jest pub The Grenadier w londyńskiej dzielnicy Belgravia, w którym pobito na śmierć oszukującego przy grze w karty żołnierza z armii Wellingtona.
data: 05.11.2008
źródło: ” La Stampa”, pap, onet
2