Kutno miastem |
fr.A ■' %: l |
lidera! | |
łódzkiej "okręgówki" zdobyli komplet punktów, strzelając 13 bramek i tracąc tylko dwa gole w trudnym wyjazdowym meczu z SMS. Ko- | |
- w meczu na szczycie Start Brzeziny zremisował z Zawiszą Rzgów. Dzięki temu MKS awansował na pozycję samotnego lidera! HORROR W ŁODZI! sce Pawła Kudelskiego wszedł (30 SIERPNI A) dotychczasowy etatowy gracz Tbkdramatycznego spotka- Paweł Ocetek, a młodzieżow-niajak mecz z SMS, kutnianie ca Gorczyńskiego zmieni! inny nie rozgrywali chyba od kilku młodzieżowiec Piotr Michal-lat. Po zaciętej walce, w której ski. Zmiany te w pierwszych |
T W PI |
ko łódzkiej jedenastce" ale też wiele przyniosły. Nerwy roz-praeciwko sędziemu udało się poczęły się w 61’, kiedy po raz wygrać 3:2 (1:1). Było to pierw- pierwszy dał znać o sobie sę- |
la, który podyktował „jedenastkę" za rzekome anie ręką w polu karnym, z Rafała Więcka (pró-
niebieskich" odesłał go na trj siło się nr Łodzi, w
korzytanych sytuacjach przez * a prowadzić 3:0 i pew------------ y całej „zady-
przedarli się pod bramkę iraa Kamińskiego. Tb jednak kut-nianie zdobyli pierwszą bram-
kręcił” obrońcą z Łodzi i dośrodkowa! na głowę Sylwestra Płachety, który pięknym strza-
pewnie wykorzystał Andrzej Osowski i łodzianie wyszli na prowadzenie. Smutek „żółto-niebieskich" trwał jednak bardzo krótko. 120 sekund później w polu karnym sfaulo-
Sylwek Płacheta i 2 talnie sfaulowany przez goal-
m pretensje c
'Te pozwolę Jed-ty sposób dać ;
wlecze to nie uciecze” i Sylwek Płacheta w 38' po wymanewrowaniu kilku obrońców skierował piłkę do siatki. Dwubram-
anrrjący swoją pracę ukarał- się oszukiwać, tylko dlatego,
być już„i gdyby Michał Rosiak wykorzystał dwie stuprocentowe sytu-acje do zdobycia bramki. Niestety stara piłkarska prawda mówi. że jeśli nie strzelisz „stówy", za chwilę stracisz bramkę. I tak się stało, kiedy w 43 minucie gola „do szatni’ zdobyli gospodarze. Szkolny błąd Piotra Kudelskiego wykorzystał Ad-
„Jedenastkę" aienił pewnym strzałem Mariusz Jakubowski.
remisu przez „Miejskich". sędziowie zaczęli robić
ką, lecz w tym wypadku zakończyło się „tylko” na ko- : ........„Miej- :
.'o kutnowskiej drużynie. W
cyduje, czy rzeczywiście tak Jest, a nie sędziowie. Gratuluję moim chłopakom wiary i gry
’ drugiej połowie trener Ślęzak zdecydował się wpuścić na plac gry Andrzeja Grze-gorka, który został pozyskany z Pelikana Łowicz. Andrzej już 3' po wejściu na boisko odwdzięczył się strzeleniem gola na 3:0 dla „żółto-niebieskich'. Napór kutnian w drugiej poło-
zwalają grać dalej
cje Irka Kamińskiego byłoby po meczu. Ta decyzja sędziów
am pracę sędziów, tak mnie nauczył mój mistrz i nauczyciel Jerzy Talaga na specjalizacji z piłki noż-
Druga połowa to prawdzi- nerowi MKS-u Kr y dramat w kilku aktach. Nie- wi Ślęzakowi, który w dobitny ■ sposób pokazał swoje niezadowolenie wbiegając na płytę ! boiska. Sędzia po krótkiej dys-
stety nie wytrzymałem w
rk Kowalski, Piotrek Kudelski, Paweł Kudelski (46’Ocetek) - ' ■”
Marek Kowalski), Jakubowski, Jaśkiewicz (73' Burdak), Gór-czyński (46' Piotrek Michalski) - Płacheta, Rosiak.
skuteczność kutnowskiej drużyny. Kolejne akcje do strzelenia gola mieli Płacheta, Rosiak i Łukasz Gorczyński, który
larskiego. Formację ofensywną
Bramki dla MKS-u : 2 Syl wester Płacheta (22’ 86’k) Mariusz Jakubowski (63'k).
tą bramkę ć dobrze nie otrząsnęli się i utracie gola. a kolejne tran
[b fakt, powinienem po ni<
i::a
POGROM W DERBACH REGIONU! (2 WRZEŚNIA)
minioną sobotę na własnym boisku Malinę Piątek ~
siak, zdobywając swoją pień
a spotkania MKS miał jer
Licznie zgromadzeni na stadionie miejskim im. Henryka Reymana w Kutnie kibice nie musieli długo czekać na pierwszą bramkę. Już w 6* fantastycznym strzałem zza pola karnego popisał się Mariusz Jaśkiewicz i „żółto-niebiescy" wyszli na prowadzenie. Zachęceni szybkim golem kutnianie raz po raz atakowali bramkę Ostrowskiego, ale ten wychodził obronną ręką z opresji Sytuacje do zdobycia gola zmarnowali Sylwek Płacheta i Michał Rosiak. W17' na pole karne wpadł Płacheta i został powalony na ziemię przez goal-keepera gości, jednak sędzia nie zdecydował się na odgwiz-
pozostał bez zmian i miejscy zasłużenie wygrali 5:0. Ten wy nik to na pewno najniższy miar kary jaki wymierzyć i
lę po meczu „żółto-nieblesc podeszli pod trybunę, aby p dziękować kibicom za górą
Karczewski, Piotrek 1 ski - Więcek (46' Grzegorek) Jakubowski (73’ Panek; kiewicz (72' Burdak), ski (46’ Górczyński) - P
Bramki dla MKS-u riusz Jaśkiewicz (6'), Sylwek Płacheta (38’), Andrzej górek (48'), Paweł Ocetek (67’)
i Michał Rosiak (70’).
polskie p