W kroplach słońca
na rany otwarte krzywdy piekące urazy zapiekłe
kropla milczenia
na radość kiedy się kończy na szczęście gdy się zaczyna na śpiew milknący w melodii wieczoru
kropla milczenia
na słowo
w gardle uwięzione uśmiech gdy w oczach zamiera
gest opadłej ręki kropla milczenia
Patrzyłam
jak moje serce wędruje do nieba skokami sunąc po linie ku wysokiej skale błękitem zygzaków w tafli monitorów
Poprzez mgłę widziałam jak moje serce wędruje do nieba
XI 1985
(z tomu Krawędź)
na zachwyt który poraża na lęk
paraliżujący na klęski
którym nie ma końca na słabość
której nie zrozumiesz i lukę w pamięci olbrzymiejącą
na plotkę wszechogarniającą i lisc
kiedy sfruwa z martwiejącego
drzewa 131
kropla milczenia
na serce gdy ustaje a człowiek umiera
kropla milczenia
Konspekt nr 2/2007 (29)