Jej szara eminencja Ohme o świadomości m in


OHME
perymentu oglądali setki chińskich ideo-
gramów (odpowiedników naszych liter).
Następnie na skali oceniali każdy z nich
pod względem atrakcyjności. Okazało się,
JEJ SZARA
że ideogramy, które pokazywano im wie-
lokrotnie podobały im się bardziej niż te,
które widzieli po raz pierwszy. Niezależ-
nie od tego, czy zdawali sobie sprawę, że
EMINENCJA bodziec, który oceniają, już wcześniej wi-
dzieli, czy też byli przekonani, że widzą go
po raz pierwszy. W drugiej fazie całe ba-
danie przeniesiono na poziom podprogo-
tekst Rafał Krzysztof Ohme
Podświadomość
wy; ideogramy były prezentowane zale-
nie jest ubogim krewnym,
dwie przez kilka milisekund, podczas gdy
zdolność świadomej percepcji kończy się
eszcze dziesięć lat temu w świecie
lecz raczej szarą eminencją.
gdzieś między 300 a 100 milisekundami.
akademickim rozmowy o nieświa-
Badacze uważają, że
I co się okazało? Kiedy osoby badane prak-
domych zródłach zachowań były-
tycznie nic nie widziały, to efekt faworyzo-
J
by uznane za niestosowne. Termin
zdecydowana większość,
wania wielokrotnie eksponowanych bodz-
 podświadomość" miał jednoznacznie ne-
bo 95 procent całego
ców był jeszcze silniejszy!
gatywne konotacje - łączono go z wątpli-
wymi metodologicznie badaniami wie- Eksperymenty Zajonca wykazały, że: po
naszego myślenia dokonuje
deńskiego lekarza i terapeuty Zygmunta pierwsze, można wywołać lubienie cze-
się w podświadomości,
Freuda. Freud nie odniósł sukcesu w świe- gokolwiek po prostu wielokrotnie to coś
cie nauki (np. nigdy nie otrzymał tytułu pokazując; a po drugie, że świadomość
i że to ona jest
profesora), gdyż za bardzo skoncentrował nie odgrywa tu żadnej roli, a jeśli już - to
rzeczywistym sprawcą
się na seksie i nie dysponował wiarygodną przeszkadza. Pierwsza obserwacja jest po-
metodologią badawczą. Ale był geniuszem wszechnie wykorzystywana w reklamie
naszych zachowań.
i wyprzedził swą epokę o sto lat. To on i marketingu. Druga dowodzi, że można
pierwszy w tak wyczerpujący sposób opo- coś lubić bez żadnego powodu, czyli że wy-
wiedział nową historię człowieka - histo- stąpienie reakcji afektywnej (sądu prefe-
rię pisaną przez podświadomość. Opowie- rencyjnego) nie wymaga wnioskowania po-
dział o umyśle, który jest jak góra lodowa, znawczego. Nie trzeba się domyślać, aby
gdzie świadomość to zaledwie wierzcho- wiedzieć, co się lubi. Afekt nie potrzebuje
łek, a najważniejsze procesy sterujące za- poznania. Ani świadomości.
chowaniami leżą poniżej tafli wody. Nawet
najwięksi oponenci idei podświadomości
nie są w stanie przeciwstawić się pojawia-
Niewidzialne twarze
jącym się jak grzyby po deszczu kolejnym
Dziesięć lat pózniej Robert Zajonc przed-
odkryciom. Coraz więcej danych, pocho-
stawił dowody na istnienie podświadomo-
dzących z twardych badań eksperymen-
ści, które zmieniły psychologię społeczną
talnych, wskazuje, że wiele ciekawych zja-
i wprowadziły ją w XXI wiek. A wszystko
wisk umyka naszej świadomości i zachodzi
dzięki tzw. paradygmatowi podprogowego
automatycznie, bez naszej woli i możliwo-
poprzedzania afektywnego (suboptimal af-
ści kontroli.
fective priming). Badani oceniali ideogra-
my (takie same jak w badaniach nad efek-
tem ekspozycji), tyle że przed niektórymi
Nie muszę się domyślać, z nich pojawiały się zdjęcia osób  uśmiech-
co lubię niętych albo rozzłoszczonych. Wyobrazmy
Od czasów Platona mędrcy prowadzi- sobie taką sytuację: na ekranie kompute-
li dysputę, co jest pierwsze: pasja czy ro- ra widzimy przez chwilę uśmiechniętą bu-
zum? Namiętność czy rozsądek? Uczu- zię, która znika, a na jej miejsce pojawia
cia czy myślenie? W języku akademickim się chiński znak. Musimy ją ocenić na ska-
problem był sformułowany następująco: li, gdzie 1 oznacza, że się nam zdecydowa-
jakie informacje są przetwarzane wcześ- nie nie podoba, a 5 - że zdecydowanie się
niej, afektywne czy poznawcze? podoba. Zaraz potem pojawia się kolejna
próba: buzia rozzłoszczona, następnie ideo-
Jednym z poszukujących odpowiedzi był
niedawno zmarły najwybitniejszy psycho- gram i prośba o ocenę. I kolejna próba: wi-
log polskiego pochodzenia Robert Bole- dzimy sam symbol, bez uprzedniego poja-
wienia się twarzy, i też musimy ją ocenić.
sław Zajonc. W 1979 roku przeprowadził
Tym samym mamy trzy warunki ekspery-
on badanie nad efektem samej ekspozycji
(mere-exposure effect). Uczestnicy eks- mentalne: poprzedzanie pozytywne, po-
18 WYDANIE SPECJALNE ZESZYT 1/2009
DOWODY NA DZIAAANIE PODŚWIADOMOŚCI
To badanie Zajonca wywołało ogrom-
ne kontrowersje w świecie nauki. Przecież
podświadomość to wymysł Freuda! Prze-
cież podprogowa manipulacja nie istnieje!
Doszło do tego, że Zajonc, nazywany "pa-
pieżem psychologii społecznej", na publika-
cję artykułu o podprogowym poprzedzaniu
musiał czekać aż sześć lat, do 1993 roku!
Wrzawę wokół uzyskanych przez niego
wyników pogłębiał fakt, że przez wiele lat
nikomu nie udało się tego wyniku zrepli-
kować. Udało się to wreszcie w 1999 roku
zespołowi badaczy prowadzonemu przez
piszącego te słowa. Oba badania Zajonca
dostarczyły empirycznych dowodów na
istnienie podświadomości i jej wpływu na
funkcjonowanie człowieka. Do psycholo-
gów poznawczych, wykazujących istnienie
utajonej pamięci, dołączyli psychologowie
społeczni, dowodzący istnienia nieświado-
mych emocji. Nadszedł czas, aby odnalezć
siedlisko podświadomości w mózgu.
Ślepowidzenie
Od wielu lat, jeszcze przed rewolucją
neuroobrazowania z lat 90., naukowcy byli
świadkami zadziwiających zjawisk. Pocho-
dziły one z obserwacji klinicznych pacjen-
tów z organicznymi uszkodzeniami mózgu,
będącymi następstwem chorób (udarów,
nowotworów) lub wypadków (samocho-
dowych, motocyklowych). Jednym z ta-
kich intrygujących zjawisk jest ślepowi-
dzenie (blindsight). Występuje ono u osób
z rozległymi uszkodzeniami tylnej części
płata potylicznego, czyli kory wzrokowej,
przy jednoczesnym zachowaniu pozosta-
łych struktur drogi wzrokowej. Pacjent
taki wydaje się ślepy, do jego świadomości
nie docierają żadne bodzce wzrokowe. Co
ważne, zdaje sobie sprawę ze swojej śle-
poty, więc dosyć opornie reaguje na próby
zachęcenia go do rozpoznawania pokazy-
przedzanie negatywne i brak poprzedzania.
Freud opowiedział o umyśle,
wanych mu bodzców, czy nawet odgady-
I co wyszło? Nic. Wszystkie ideogramy, nie-
który jest jak góra lodowa
wania, co jest pokazywane - sądzi bowiem,
zależnie od tego, co je poprzedzało, były
że jest to zadanie dla niego niewykonal-
oceniane w okolicach 3, czyli średnio lu-
- świadomość to wierzchołek,
ne. Okazuje się jednak, że wielu pacjen-
biane. Kiedy jednak wprowadzono drobną
a najważniejsze procesy leżą
tów z dużą trafnością "rozpoznaje" obiek-
zmianę w procedurze, nagle ideogramy po-
ty, które prezentuje się im w uszkodzonym
przedzane rozzłoszczoną buzią były ocenia-
poniżej tafli wody. Coraz więcej
polu widzenia. Potrafią oni np. "dostrzec"
ne znacznie niżej, a poprzedzane uśmiech-
danych potwierdza tę tezę.
błyski świetlne, odróżniają proste kształty
niętą twarzą znacznie wyżej niż te, przed
(takie jak figury geometryczne), identyfi-
którymi nic się nie pojawiało. Na czym po-
kują ruch obiektu (jego kierunek i szyb-
legała ta drobna zmiana?
sobie sprawę z poprzedzania, w drugiej nie
kość), rozpoznają kolory, a niektórzy nawet
Na czasie ekspozycji bodzców poprze- mieli o nim pojęcia - i wtedy podprogowe
dostosowują układ dłoni do (niewidzial-
dzających (czyli pojawiania się twarzy z po- bodzce zmieniały ich preferencje. Reakcja
nego) kształtu przedmiotu, po który sięga-
zytywnymi bądz negatywnymi emocjami). afektywna wystąpiła nawet wtedy, kiedy
ją. Innymi słowy, pacjent koncentruje uwa-
W pierwszej wersji ekspozycja wynosiła osoby nie zdawały sobie sprawy, że widzą
gę na bodzcu, rozpoznaje jego cechy i ade-
jedną sekundę, w drugiej była 250 razy coś, co ją wyzwala (czyli uśmiechniętą lub
kwatnie reaguje, choć świadomie nic nie
krótsza i wynosiła 4 milisekundy. Innymi rozzłoszczoną twarz). Świadomość nie jest
widzi. Dane te dowodzą istnienia tzw. dy-
słowy, w pierwszej wersji badani zdawali niezbędna, aby wystąpiły emocje.
fot. corbis WYDANIE SPECJALNE ZESZYT 1/2009 19
OHME
socjacji (czyli rozszczepienia) dwóch syste- mentów (opisanych w rewelacyjnej książce w jakich je spotkali. Nie przeszkadzało im
mów regulujących odbiór bodzców wzro- Jaya Ingrama pt. Płonący dom. Odkrywa- to jednak w adekwatny sposób reagować na
kowych - świadomego i podświadomego. jąc tajemnice mózgu) proszono pacjen- nie przy kolejnych spotkaniach.
Sterują nimi całkiem inne części mózgu: tów, mieszkańców Mediolanu, o wyobra-
zlokalizowane w korze prążkowej (świado- żenie sobie, że stoją na placu katedralnym
ma percepcja) i w podkorowych piętrach w swoim mieście. Ich zadaniem było wy- Widzę twarz, której nie widzę
drogi wzrokowej, tj. we wzgórkach czwo- mienienie kolejno wszystkich budowli ota- Dowody na istnienie w mózgu niezależ-
raczych górnych i w poduszce (nieświado- czających plac. Kiedy pacjenci wyobrażali
nych systemów percepcji świadomej i nie-
ma percepcja). sobie, że stoją twarzą do katedry, wymie- świadomej można znalezć również w eks-
Inaczej objawia się dysocjacja między sy- niali bezbłędnie budynki po prawej stronie
perymentach prowadzonych z udziałem
stemami świadomego i nieświadomego wi- placu, pomijali zaś stojące po lewej. Jednak
osób zdrowych. Stało się to możliwe dzię-
dzenia w zespole Antona. Pacjenci cierpią- gdy mieli za zadanie wyobrazić sobie, że
ki technice neuroobrazowania. Neurobiolo-
stoją teraz tyłem do katedry - wymieniali
cy na ten zespół nie widzą, nie są jednak gowie odkryli, że podprogowo pokazywane
tego świadomi. Prawdopodobnie z powo- wszystkie pominięte uprzednio budynki,
bodzce wstrzymują przebieg świadomego
zapominając jednocześnie o tych wymie- procesu w korze mózgowej, pozostawiając
du uszkodzeń asocjacyjnej kory wzrokowej
ich mózg  nie wie", że nie otrzymał pod- nionych wcześniej (1).
jednocześnie nienaruszony proces podko-
rowy przebiegający na szlaku ze śródmóz-
gowia i wzgórza do ciała migdałowatego.
Od czasów Platona mędrcy prowadzili dysputę,
Badania z wykorzystaniem techniki PET
wykazują, że np. proces percepcji podpro-
co jest pierwsze: pasja czy rozum? Namiętność
gowo pokazanej twarzy wyrażającej złość
czy rozsądek? Badania Roberta Zajonca dowiodły,
przebiega szlakiem: wzgórek czworaczy -
poduszka - ciało migdałowate. Jednocześ-
że nie trzeba się domyślać, aby wiedzieć, co się lubi.
nie w potylicznym obszarze kory wzroko-
wej - niezbędnym do świadomej percepcji
stawowej informacji wzrokowej. System Skutki dysocjacji świadomości i podświa- - nie odnotowano istotnych zmian w prze-
świadomy oczekuje informacji od systemu domości widać również w innym ekspery- pływie krwi. Techniki neuroobrazowania
nieświadomego, nie otrzymuje ich jednak, mencie: pacjenci przyglądali się rysunkom pokazują, że świadoma percepcja wzro-
więc produkuje halucynacje. Choć trudno dwóch domów, które różniły się tym, że kowa angażuje wyspecjalizowane obszary
w to uwierzyć, tak powstałe wyobrażenia z lewego okna jednego z nich buchały pło- korowe - zakręt wrzecionowaty i biegun
wzrokowe system traktuje jako rzeczywi- mienie i kłęby dymu. Badani uparcie twier- boczny, a podświadoma - struktury śród-
ste doświadczenie widzenia. dzili, że oba rysunki są identyczne (przypo- mózgowia i wzgórza. Te same, które są za-
minam, że ich świadomość "nie widziała" angażowane w przetwarzanie informacji
niczego po lewej stronie). Jednak zapytani, wzrokowej przy ślepo widzeniu.
w którym domu woleliby mieszkać, konse- Natura wyposażyła nas w dwa niezależne
Płonący dom
Jednym z bardziej spektakularnych do- kwentnie wybierali ten bez ognia. Wymy- systemy. Jeden analizuje informacje, które
są następnie postrzegane w sposób świado-
wodów na to, że pomimo utraty świa- ślali przy tym pozornie racjonalne powody
swojego wyboru, np. mówili, że wybrany
domego dostępu do informacji możemy my, a drugi - dane, które do świadomości
nie docierają. W odróżnieniu od podświa-
z nich nadal korzystać w sposób nieświa- dom jest bardziej przestronny i wygodny.
Podobnie reagowali w innych zadaniach
domy, jest zespół pomijania stronnego domości, świadomość jest prostsza do zro-
tego typu, np. wybierając spośród dwóch
(unilateral neglect). Zjawisko to, choć od zumienia i bezpośrednio dostępna. Bada-
dawna znane, wciąż nie jest do końca wy- kieliszków ten niewyszczerbiony lub spo- my ją już ponad sto lat, a podświadomość
śród dwóch wazonów ten po lewej stronie, - naukowo - dopiero od niespełna dziesię-
jaśnione. Jego przyczyną najczęściej bywa
w którym były kwiaty.
uszkodzenie tylnej części prawego płata ciu. Jednak coraz częściej okazuje się, że
ciemieniowego. Może również wystąpić podświadomość nie jest ubogim krewnym,
Naukowcy odkryli, że możliwa jest nie
przy uszkodzeniach kory przedczołowej, lecz raczej szarą eminencją. Gerald Zalt-
tylko nieświadoma percepcja, ale również
zakrętu obręczy oraz wzgórza. Pomijanie
nieświadome uczenie się. Nawet jeśli z po- man z Harvard Business School, bazując na
stronne polega na niezauważaniu przez wynikach eksperymentów z neuroobrazo-
wodu choroby pacjent nie ma możliwości
pacjenta wszystkiego tego, co znajduje się waniem uważa, że 95 procent całego nasze-
świadomego nabywania wiedzy, procesy
po jego lewej stronie. Wprawdzie bodzce
takie mogą zachodzić i zachodzą podświa- go procesu myślenia dokonuje się w pod-
wzrokowe docierają do niego, jednak nie świadomości, i że to ona jest rzeczywistym
domie i automatycznie. Pacjenci z amnezją
budują pełnego obrazu otaczającego świa- (po uszkodzeniu hipokampa) byli w stanie sprawcą naszego zachowania. Wpływa na
ta - jego świadomość rzeczywiście nie wi- uczyć się nawyków ruchowych, obsługiwa- nasze wybory, decyduje o tym, kogo lubi-
dzi obiektów z lewej strony. Pomimo tych
nia programów komputerowych, nie pa- my, co kupujemy i w jaki sposób wydajemy
zaburzeń pacjenci nie mają zwykle trud- miętali jednak sytuacji, w których nabywali pieniądze. H
ności z rozpoznawaniem przedmiotów, na- tę wiedzę. Możliwe jest również uczenie się
wet gdy ich istotna część znajduje się po
emocjonalne. Pacjenci kojarzyli przyjem-
lewej stronie. Już pisaliśmy
ne i przykre emocje z osobami, z którymi
kontaktowali się w różnych sytuacjach, po-
Szereg badań dowodzi, że korzystają oni
w dość zaawansowany sposób z nieuświa- mimo że nie mogli potem zidentyfikować
domionej informacji. W jednym z ekspery- tych osób, ani przypomnieć sobie sytuacji,
20 WYDANIE SPECJALNE ZESZYT 1/2009


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
swiadomosc i jej poziomy
E in T?atures & nescessity
Functional Origins of Religious Concepts Ontological and Strategic Selection in Evolved Minds
You maybe in love Blue Cafe
In the?rn
Ghost in the Shell 2 0 (2008) [720p,BluRay,x264,DTS ES] THORA
Steve Fearson Card in Ceiling
E 22 Of Domine in auxilium
Assembly of outer membrane proteins in bacteria nad mitochondria

więcej podobnych podstron