ZSM markowy, ZSM państwami, REKLAMA A MEDIA - na przykładzie niemieckim


ZAGRANICZNE SYSTEMY MEDIALNE

Skrypt połączony - ułożony państwami

FORMY WŁASNOŚCI MEDIÓW

Zagadnienie form własności w mediach łączy się z wieloma innymi - niezależnością, wpływami z zagranicy, zadaniami mediów i zagrożeniem monopolami. Generalnie można wyróżnić trzy główne formy własności:

- media państwowe (w tym kontrolowane przez państwo spółki prawa cywilnego, handlowego, spółki akcyjne itp.)

- media prywatno - państwowe

- media całkowicie prywatne.

W systemach demokratycznych państwowa własność w mediach jest silnie ograniczana. W prasie drukowanej praktycznie zanikła. W mediach elektronicznych utrzymuje się w tej ich części, która ma za zadanie spełniać funkcje publiczne, zakres jej jest jednak zasadniczo różny w różnych krajach. W USA państwo jest właścicielem jednej zaledwie rozgłośni radiowej, Voice of America, nadającej zresztą dla odbiorców za granicą. Pozostałe media znajdują się w rękach prywatnych - głównie wielkich koncernów medialnych. Przy tym - zwłaszcza w dziedzinie mediów elektronicznych - istnieją poważne ograniczenia prawne, mające na celu wyeliminowanie praktyk monopolistycznych. Specjalną rządową organizacją, w zakres której wchodzi zwalczanie monopolu jest Federal Communications Commision. Wynikiem działania komisji było powstanie kompanii American Broadcasting Company (ABC).

Przykładem innego modelu jest Republika Federalna Niemiec, w której państwo jest właścicielem jedynych dwóch telewizji ogólnokrajowych, a także sieci radiofonii publicznych (ARD oraz ZDF) należy jednak zauważyć, że nie wynika to ze szczególnie ostrych przepisów prawa (są one w Niemczech nadzwyczaj liberalne), a ze stosunkowo późnego dopuszczenia nadawców prywatnych do działalności i względów ekonomicznych.

W UK przeważa własność prywatna, w tym ogromny udział wielkich koncernów. Radiofonia i telewizja publiczna nie jest własnością państwa, ale nie jest też instytucją o charakterze komercyjnym.

Silne wpływy administracja państwowa ma w mediach we Francji. Rozległa sieć radiofonii i telewizji publicznej jest w połowie finansowana z pieniędzy państwowych. Ciekawą formą własności częstą we francuskim systemie prasowym jest posiadanie mediów przez stowarzyszenia wytwórców, syndykaty pracownicze, organizacje społeczne itp. A także istnienie struktur o własności mieszanej, prywatno - państwowej.

Całkowicie państwowe są rosyjskie media o charakterze publicznym (kilka niezależnych struktur). W sektorze mediów prywatnych w Rosji panuje chaos, gdyż regulacje prawne dotyczące licencjonowania nadawców nie są respektowane. Na rynku telewizji ciekawostka jest, że po rozpadzie dawnej struktury państwowej telewizji „Gostielradio” powstały dwa konkurencyjne programy, pozostające pod kontrolą państwa - ORT i RTR. Obie formalnie sprywatyzowane.

Poza tym istotnymi zjawiskami dotyczącymi własności mediów są koncentracja i międzynarodowy zasięg potentatów. Koncentracja mediów, zwłaszcza prasy, ale nie tylko (powstają również multimedialne potęgi kontrolujące prasę, radio i telewizję) występuje właściwie we wszystkich krajach i jest powodem trudności finansowych mediów niezależnych (w stosunku do koncernów), a często i publicznych. W niektórych krajach, np. UK koncentracja jest rygorystycznie ograniczana przepisami antymonopolowymi. Trzeba jednak zauważyć, że w systemie USA potęga finansowa wielkich koncernów pozwala na nadawanie deficytowych programów o charakterze publicznym.

PRZYCZYNY I SKUTKI KONCENTRACJI MEDIÓW. WIELKIE MIĘDZYNARODOWE GRUPY MULTIMEDIALNE

Wydawanie prasy postępowało w ścisłym związku z coraz szybszym postępem technicznym. proces koncentracji to rozwój i rywalizacja grup prasowych. Charakteryzuje się w ostatnim czasie cechami jak: multimedialność (wiele mediów u tego samego właściciela) i umiędzynarodowienie. Multimedialność to cecha powszechna, ale umiędzynarodowienie charakteryzuje tylko potentatów. Spowodowała, że podając listę potentatów nie ograniczamy się tylko do jednego medium (np. prasa). Efektem powstania prasowych gigantów było przede wszystkim opanowanie przez nich rynku prasy prowincjonalnej (lokalnej). innym - zmniejszenie liczby tytułów (słabsze nie wytrzymywały nacisku potentatów). równocześnie podnosił się jednak poziom gazet, rósł nakład oraz rozwijał się bardzo rynek reklamowy. Rósł też ogólny nakład, choć spadała liczba tytułów.

Przyczyny:

Skutki:

AGENCJE NIEPAŃSTWOWE

  1. "Interfaks"

  2. "Postfaktum"

  3. "Skejt -Press"

  4. "Agienstwo Ekonomiczeskich Nowosti"

  5. "IMA - press"

  6. "PAŁ -inform"

INSTYTUCJE KONTROLI MEDIÓW ELEKTRONICZNYCH

  1. Federalna Komisja do spraw Komunikowania Masowego - Federal Communication Commision (FCC)

  1. USA

System prasowy USA jest pewnym fenomenem wśród opisanych, gdyż rozwijał się bez przeszkód takich jak II Wojna Światowa, zatem zachował od samego początku ciągłość.

Historyczną podstawą prawodawstwa prasowego jest Pierwsza Poprawka do Konstytucji Stanów Zjednoczonych, stwierdzająca, że Kongres nie może naruszyć prawa wolności słowa i druku. Stało się to podstawą i wykładnią liberalnej doktryny mediów. Ograniczenia wolności słowa zostały wprowadzone na czas II Wojny Światowej. To jedyny okres w historii USA, kiedy stosowano tam cenzurę prasową. Oczywiście istnieją regulacje, broniące praw jednostki do zachowania czci i dobrego imienia, jest to jednak jedno z nielicznych ograniczeń wolności słowa. Nawet informacje niejawne są dopuszczalne w publikacjach prasowych, jeśli publikacja ich leży w interesie publicznym.

Praktycznie całkowicie liberalny jest rynek mediów. Koncentracja środków przekazu postępuje tam już od początków wieku i w tej chwili pozostawiła jedynie szczątkowe pozostałości mediów niezależnych - głównie lokalnych i wciąż słabnących. Potentaci skupiają w swoich rękach wszystkie rodzaje mediów. Kontrolą państwową objęte są jedynie media elektroniczne. Organem do tego powołanym jest Federal Communications Commision. W zakres jej kompetencji wchodzi wydawanie licencji na nadawanie programu radiowego lub telewizyjnego, ocena nadawanych programów pod względem zgodności z prawem. FCC może odebrać licencję za: obrazę moralności, złamanie Konstytucji lub prawa federalnego. Teoretycznie ma też za zadanie przeciwdziałać tendencjom monopolistycznym.

Prasa drukowana

Początki prasy drukowanej sięgają końca XVII wieku. Pierwszy druk - 1690 - „Public Occurences Both Foreign and Domestic” Benjamina Harrisa - jeden numer. Pierwszy periodyk - „The Boston News-Letter” Johna Campbella (1704). Szybko powstawały następne. Jeszcze przed rewolucją czasopisma istniały już we wszystkich ośrodkach kolonialnych. W pierwszym ćwierćwieczu XIX wieku w USA istniało najwięcej gazet i czasopism ze wszystkich krajów. W 1820 roku było ich 512.

Pierwsze tanie wielkonakładowe pismo finansowane z reklam - „The New York Sun” Benjamina Daya - 1833. Gazeta sensacyjna i „human interest”. 1835 - „The New York Herald” Jamesa Gordona Benneta. Bennet sformułował zasady nowoczesnego dziennikarstwa. 1851 - „The New York Daily Times”, później „The New York Times”, pierwszy tytuł prestiżowy.

Druga połowa XIX wieku - początek koncentracji prasy. Powstanie m.in. imperium Hearsta, później Ochsów - Sulzbergerów. W okresie międzywojennym - ok. 2000 tytułów, łączny dzienny nakład - 40 mln. Koncentracja powodowała jednak spadek liczby gazet i zmniejszenie konkurencji. Standaryzacja prasy (zwłaszcza sensacyjnej), zanik cech indywidualnych.

Koncentracja postępuje do dziś. Wśród najważniejszych potentatów znajdują się: koncern Ruperta Murdocha (zasięg interkontynentalny) - 37% obrotów łączy się z gazetami, 24 z czasopismami, 16 z telewizją, reszta z działalnością pozaprasową. Inne koncerny o zasięgu międzynarodowym: Gannet, Ted Turner, Scripps-Howard, Hearst… Imperia medialne stale zwiększają swe wpływy - 1950 - 30% gazet i 46% czytelników; 1977 - 59% gazet i 71% czytelników.

W tej chwili w USA wychodzi ok.1500 dzienników o łącznym nakładzie ok. 60 mln. i kilkanaście tysięcy czasopism. Wśród dzienników przeważają małe o zasięgu lokalnym. Pod względem nakładu gazet USA plasuje się na drugim (po Japonii) lub trzecim (po Rosji) miejscu. Pod względem liczby egzemplarzy na 1000 mieszkańców (250) na 12.

Największą grupę stanowią dzienniki wieczorne, za nimi poranne. Istnieją też takie o dwóch wydaniach. Największe grupy gazet obcojęzycznych stanowią pisma niemieckie i włoskie.

Największym ośrodkiem wydawniczym USA jest Nowy Jork (7 dzienników), dalej Los Angeles i Chicago (5); Waszyngton (2). Tylko 1,3 miast ma więcej niż jeden dziennik.

Gazety codzienne obejmują ok. 12% rynku reklam. Czasopisma 20,6; telewizja 51,2; radio 6,4.

Paradoksalnie obecnie nie istnieją w USA dzienniki o zasięgu ogólnokrajowym. Tylko dwie zbliżają się do takiego miana: „The Wall Street Journal” i „USA Today”. Pozostałe wielkie dzienniki mają charakter regionalny. Dwa z nich mają jednak duże znaczenie dla życia kraju, a także duże znaczenie międzynarodowe: „The New York Times” i „The Washington Post”. Są to najbardziej prestiżowe gazety w USA. Inne tytuły prestiżowe: „The Christian Science Monitor”, „Los Angeles Times” i „Chicago Tribune”.

Wśród czasopism największa grupa to magazyny telewizyjne (nakłady do kilkunastu mln) i kobiece.

Najważniejsze magazyny informacyjne to „Time” i „Newsweek” oraz „US News & World Report”. Pierwszy z nich ma ok. 5 mln nakładu, zajmuje się problematyką krajową i międzynarodową (podobnie jak pozostałe). „Newsweek” z nakładem ok. 3 mln jest głównym konkurentem „Time'a”. „US News & World Report” to pismo ekonomiczne (w głównej mierze); nakład ok. 2 mln.

Poza tym liczne „quality and opinion”, muzyczne i inne.

Media elektroniczne

Pierwsze przekazy stałych nadawców radiowych zaczęły się w 1920 r. Od razu włączyły się w proces koncentracji mediów. W 1940 już 250 stacji było blisko związanych z prasą. Koncentracja w skali krajowej odbywała się wokół firm produkujących sprzęt łącznościowy. Radio Corporation of America stworzyło National Broadcasting Company (NBC) w 1926; w 1927 powstała Columbia Broadcasting Company (CBS); w latach czterdziestych, w związku z niebezpieczeństwem monopolu ze strony dwóch powyższych, została utworzona American Broadcasting Company (ABC). USA są krajem o najwyżej rozwiniętej radiofonii na świecie. Nadaje tam przeszło 10 tys.stacji. większość to stacje komercyjne, część - edukacyjne, część - środowiskowe. Istnieje też państwowe radio Voice of America.

Umasowienie telewizji zaczęło się po wojnie. W 1953 pojawiły się przekazy kolorowe. W 1968 było prawie 550 stacji telewizyjnych. Równolegle rozwijała się telewizja kablowa - pod koniec lat sześćdziesiątych istniało już koło 2000 lokalnych sieci kablowych.

Obecnie na rynku radiowym, telewizyjnym i prasowym dominują: NBC, CBS, ABC, Time Warner, Disney Corporation (obecny właściciel sieci telewizyjnej ABC), Turner Broadcasting System (właściciel sieci CNN), Hewdline News, TW Cartoon Network, Turner Movie Classics, Rupert Murdoch (interkontynentalny).

Associated Press, United Press International

AP, największa agencja prasowa świata, została założona w 1848r. Miała formę stowarzyszenia kilku dzienników. Dzięki umowie z Western Union Telegraph Company wkrótce stała się głównym kanałem przepływu informacji i monopolistą na tym rynku. Podzieliła świat na strefy wpływów między sobą, Reuterem, Havasem i Wolfem.

UPI powstała w 1958 z połączenia United Press Association Scrippsa i International News Service Hearsta. Stała się główną konkurentką AP.

AP zachowała swą dominującą pozycję i zatrudnia pon. 400 korespondentów. Na amerykańskim rynku mediów jest wyjątkiem pod względem struktury własności - jest stowarzyszeniem wydawców prasy. Rola UPI znacznie się zmniejszyła.

PROCES KONCENTRACJI MEDIÓW W USA I PRÓBY JEGO OGRANICZANIA. WIELKIE GRUPY MEDIALNE.

W USA w przeciwieństwie do europy dominuje zdecydowanie własność prywatna w mediach, zgromadzonych w rękach jednostek lub grup medialnych. Koncentracja prasy jest w USA procesem stałym, choć o różnym natężeniu. Charakteryzuje się w ostatnim czasie cechami jak: multimedialność (wiele mediów u tego samego właściciela) i umiędzynarodowienie. Przykład: Robert Murdoch - jego imperium działa w USA, Australii i Europie i ostatnio w Azji.

Multimedialność to cecha powszechna, ale umiędzynarodowienie charakteryzuje tylko potentatów (Gannett, Turner, Hearst).

Mimo, że groźba powstania w USA monopolu multimedialnego zmalała, w dalszym ciągu przeprowadzane są ogromne fuzje (America on-line z Time Warner), co niepokoi wielu analityków.

Podobne zmiany dokonują się na rynku prasowym, gdzie wchodzą duże grupy zagraniczne (min. niemieckie), ale na razie nie stanowi to zagrożenia dla rynku amerykańskiego.

Multimedialność spowodowała, że podając listę potentatów nie ograniczamy się tylko do jednego medium (np. prasa). W USA działa kilkaset grup posiadających wiele rodzajów mediów.

Społeczne skutki koncentracji:

Brak lub ograniczenie konkurencji mediów w miastach gdzie prasa, radio i TV należą do tego samego właściciela. Prowadzi to do upodobniania się treści gazet, zacierania się ich indywidualnego charakteru. Czasem jest tak, że centralne biuro przesyła swoim siedemnastu gazetom materiały z dopiskiem "must use", centrala decyduje o zmianach w tekstach, tylko część zależy od lokalnych wydawców.

Pojawiają się głosy, że technologie i amerykańska ekonomia doprowadziły do stworzenia "centralnej władzy nad informacją" w postaci wielonarodowych korporacji. Do 1980 większość amerykańskich mediów należała do 50 głównych korporacji. Media istniejące poza nimi to małe i lokalne struktury ginące coraz szybciej w masie, wykupywane przez korporacje.

Konkurencja przeniosła się między potentatów. Powoduje to czasem znikanie z rynku instytucji medialnych o wieloletnich tradycjach, tylko dlatego, że są nierentowne (to właściwie dobry powód :) np. "New York newsday". Jego zniknięcie spowodowało walkę o byłych czytelników przez "Daily News" i "NY post" (Zuckerman) oraz "NY Times" (Murdoch).

Próby przeciwdziałania:

Proces koncentracyjny jest nie do powstrzymania przez bariery prawne, szczególnie w kraju liberalizmu ekonomicznego i wolności prasy jak USA, choć wielu specjalistów poważnie taki stan rzeczy krytykuje. Próby stworzenia barier antymonopolowych podejmuje przede wszystkim FCC - Federal Communication Commision (1934). Jego działania nie doprowadziły jednak na razie do skutecznego zapobiegania koncentracji. FCC jest organem niezależnym, wyposażonym w prawo inicjatywy ustawodawczej, kontrolowanym przez Kongres. FCC nie cenzuruje programów, a jedynie ocenia je z punktu widzenia istniejącego prawa. Może odebrać licencję w wypadku np. złamania konstytucji czy obrazy moralności (ciekawe kto to ocenia). Można się odwoływać od jej decyzji do sądów, łącznie z najwyższym.

Obecnie groźba globalizacji wydaje się odsuwać na dalszy plan problem skutków społecznych w skali pojedynczego kraju.

Wielkie grupy medialne:

1. News Corporation (Robert Murdoch) - działa w USA, europie, Australii a ostatnio także w Azji. w 1992 roku 55% obrotów przypadało na USA, 24% na GB, a 21% na Australię. 37% wiązało się z gazetami, 24% z magazynami a tylko 16% z TV. Posiada min. sieć telewizyjną "Fox" (około 188 stacji)

2. Gannett (wydawca "USA today") - W 1995 wchłonął sieć multimedia zyskując 5 stacji TV i ponad 40 magazynów. Jego koncern jest obecnie bardzo mocny przede wszystkim w TV, przynosi rocznie ponad 450 mln$ dochodu.

3. Times-Mirror

4. Turner Broadcasting System (Ted Turner) - właściciel CNN, twórca "żywego" przekazu informacji (słynna transmisja "na żywo" z operacji Pustynna Burza)

5. Scripps-Howard

6. Hearst

7. Time Warner

8. Disney Corporation - ogólnokrajowa sieć TV ABC

PRAWNE OGRANICZENIA WOLNOŚCI SŁOWA W USA

W czasie II wojny światowej zastosowano specjalne środki w odniesieniu do mediów. Było to dodatkowo trudne, bo w USA były one przyzwyczajone do liberalnych zasad.

Po ataku na Pearl Harbour prezydent Roosevelt stworzył urząd cenzorski z szefem AP Byronem Price na czele. Jednocześnie apelował do dziennikarzy o samokontrolę.

W 1942 wydano kodeks prasowy czasu wojny określający niedopuszczalne rodzaje publikacji. Podobno jednak większość prawdziwych patriotów amerykańskich wśród dziennikarzy nie dopuściła by tajemnice przedostały się w brudne łapska wrogów demokracji (Boże błogosław Amerykę!).

ŹRÓDŁA INFORMACJI

  1. Associated Press:

AMERYKAŃSKIE DZIENNIKI PRESTIŻOWE

  1. "The New York Times"

a). historia:

b). dzisiaj:

  1. "The Washinington Post"

  1. "The Wall Street Journal"

AMERYKAŃSKIE CZASOPISMA PRESTIŻOWE

  1. "Time"

  1. "Newsweek"

PRASA EKONOMICZNA

  1. WIELKA BRYTANIA

Regulacje prawne dotyczące działania prasy w Wielkiej Brytanii są bardziej złożone niż w USA. Do lat siedemdziesiątych XVIII wieku obowiązywał zakaz drukowania informacji krajowych, co znacznie ograniczało rozwój prasy (której początki datuje się na XVII wiek). Charakterystyczną cechą prasy brytyjskiej będzie, że niektóre tytuły wówczas założone zlikwidowano stosunkowo niedawno („Morning Post” - 1772-1937), a powstały w 1785 „The Times" istnieje do dziś. Wtedy w GB zaistniała instytucja dziennika, a także charakterystyczna dla tego kraju forma prasy niedzielnej.

Prasa w Wielkiej Brytanii cieszy się pełną wolnością. Istnieją jednak instytucje, kontrolujące prasę pod względem przestrzegania prawa. Taką instytucją jest Press Complains Commision. Jest to komisja etyczna mediów, pilnująca prawa obywateli do prywatności, prawa do odpowiedzi na zarzuty, bezstronności dziennikarzy itp. Istnieją rygorystyczne przepisy chroniące tajemnicę państwową. Znacznie silniej uregulowane są kwestie koncentracji mediów wszystkich typów. Żeby przejąć udziały w gazecie, jeżeli wydaje się już jakieś o łącznym nakładzie przekraczającym 0,5 mln, konieczna jest zgoda rządu. Kontroli poddana jest działalność prywatnej sieci telewizyjnej ITV. Powołano do tego celu specjalny organ (Independent Television Commision) z prawem do ingerencji w program. W UK zawód dziennikarza nie jest też, jak w większości krajów profesją otwartą, wymaga specjalnych kwalifikacji i zgody National Counceil for the Training of Journalism lub bezpośrednia praktyka w prasie lokalnej.

Prasa drukowana

Warunki do rozwoju prasy masowej pojawiły się w roku 1836, kiedy znacznie zmniejszono podatek prasowy, co pozwoliło stworzyć tanie pisma o dużym nakładzie. Pierwsza prawdziwie masowa gazeta to „The Daily Mail” Alfreda i Harolda Harmsworthów, założona w 1896 roku. Już wcześniej ukazywał się „The Daily Telegraph” (1855). „The Daily Mail” jednak jako pierwszy zastosował krótkie i przystępne formy informacyjne. Obie gazety miały charakter sensacyjny. „The Daily Mail” szybko osiągnęła 1mln nakładu. W 1903 pojawił się „The Daily Mirror”, a w 1900 „The Daily Express”, który jako pierwszy wykorzystał pierwszą stronę na informacje bieżące. Już pod koniec XIX wieku rozpoczął się proces koncentracji prasy.

Do dziś utrzymały się takie gazety jak „The Times”, najbardziej prestiżowy dziennik brytyjski (700 tys. nakł); prawicowy „The Daily Telegraph” (ok. 1mln), który również przekształcił się w gazetę prestiżową, dołączył do nich liberalny „The Guardian” oraz ekonomiczny „The Financial Times”, jeden z najważniejszych tytułów ekonomicznych świata. Na rynku gazet niedzielnych najistotniejsze tytuły to: „The Sunday Times” oraz „The Observer”, obie prawicowe.

Druga grupa gazet o ogólnokrajowym zasięgu to szmatławce brukowe. Największą wśród nich (i w ogóle w UK) jest „The Sun” z nakł. ok. 3,7mln. Dalej - „The Daily Mirror” (ok. 2,5 mln), „The Daily Mail” (1,7mln), „The Daily Express” (1,4 mln).

Brytyjski rynek prasy nie wykształcił formy tygodnika informacyjnego. Jego funkcje spełniają gazety niedzielne takie jak „The Sunday Times”, „The Observer” i niedzielne przedłużenia niektórych dzienników.

Najważniejsze czasopisma to: „The Economist” (nakł. pow. 0,5mln), „The Spectator” - społeczno-kulturalny; a także polityczny „The Music Journal”. Największą poczytnością cieszą się jednak pisma telewizyjne i kobiece. Poza nimi istnieje jeszcze spora grupa magazynów ilustrowanych, muzycznych oraz „elitarnych”, czyli wyspecjalizowanych.

Media elektroniczne

Pierwsze przekazy radiowe zaczęły się w roku 1920. Pierwsza stała stacja rozpoczęła nadawanie w 1922 (2LO), w tym samym czasie pojawiły się lokalne stacje w Manchesterze i Birmingham. W 1923 roku rozpoczęła działalność British Broadcasting Company, w 1927 została przekształcona w British Broadcasting Corporation o statusie instytucji publicznej. BBC otworzyła wtedy swój drugi program, wkrótce sieć dwuprogramowych rozgłośni BBC obejmowała cały kraj. W 1938 roku BBC zaczęła nadawać program dla zagranicy. Równocześnie rozrastała się baza studyjno-produkcyjna BBC. W czasie II W.Ś. BBC nadawała na jednej częstotliwości. Wprowadziła program dla krajów podbitych. Po wojnie podjęła nadawanie dwóch programów ogólnokrajowych. Od 1990 tych programów jest pięć. Programy regionalne BBC zaczęły powstawać pod koniec lat sześćdziesiątych.

Komercyjne stacje lokalne zaczęły się pojawiać na wyspach w połowie lat 70. Jest ich obecnie koło 500 i stanowią poważną konkurencję dla BBC. We wczesnych latach 90. swą działalność rozpoczęły dwie stacje ogólnokrajowe - Classic FM i Virgin 1215. W samym Londynie działa 17 komercyjnych rozgłośni.

Pierwszy stały program telewizyjny został nadany przez BBC w 1936. Przed wojną w UK było ok. 20 tys. odbiorników. Program zawieszono z wybuchem wojny, podjęto zaś w 1946. W latach 50 BBC zaczęła współpracować w ramach Eurowizji, ale także z Interwizją. Regularne nadawanie w kolorze rozpoczęła w 1967. W 1964 otwarto II program BBC. BBC jest finansowana z dotacji rządowych i abonamentów.

Konkurencja dla BBC, w postaci Independent Television Authority rozpoczęła działalność programowo-techniczną i nadawczą w 1955. ITA było złożone z 16 programów regionalnych., finansowanych z reklam. ITA przekształciła się w ITV, ma obecnie 15 stacji telewizyjnych.

Ostatnim elementem struktury telewizji brytyjskiej są stacje nadające drogą satelitarną - sieć BSkyB, UK Living, The Children's Channel, Nickelodeon, MTV, CMT Europe, Cartoon Network/TMT, Discovery etc. i sieci kablowe.

Reuters

Agencja Reutera powstała w 1850 roku, a w rok później osiedliła się w Londynie. Na podstawie porozumienia z AP, Havasem i Wolfem (1870) objęła swymi wpływami Imperium Brytyjskie, Azję i Bliski Wschód. Po wojnie przestawił się głównie na serwis ekonomiczny. Jest jedną z dwóch największych agencji światowych. Istnieje specjalny dział telewizyjny - Reuter TV. Agencja zatrudnia 1200 korespondentów. Współpracuje z nią, specjalizująca się w serwisach krajowych, Press Association.

PROCES KONCENTRACJI MEDIÓW W WIELKIEJ BRYTANII I PRÓBY JEGO OGRANICZANIA. WIELKIE GRUPY MEDIALNE.

W GB prasa była niedostępna dla wielu obywateli przez "podatek prasowy", który zniesiono dopiero w 1855r. "prasa masowa" powstała na przełomie XIX i XX w. Jej pojawienie się spowodowało ograniczenie zasięgu starej prasy prestiżowej (np. "het Times") i znaczny spadek jej nakładu. O zdolności pisma do utrzymania się na rynku coraz bardziej decydowały możliwości finansowe właścicieli. To powodowało powstawanie pierwszych koncernów prasowych - bogaci inwestorzy wykupywali słabe wydawnictwa.

Proces koncentracji rozpoczął się jeszcze w XIX w. Jego pionierami byli m. in. Edward Hulton (właściciel kilku gazet sportowych) oraz A. Harmsworth (kontrolował ponad 70 tytułów, w tym "Timesa"). Później pojawili się także Max Aitken, koncern braci Berry czy Westminster Press Group. Rozwój prasy zahamowała dopiero II wojna światowa, kiedy ceny papieru bardzo wzrosły (spadek nakładu) a cenzura wojenna poważnie ingerowała w publikowane treści.

skutki koncentracji:

w GB efektem powstania prasowych gigantów było przede wszystkim opanowanie przez nich rynku prasy prowincjonalnej (lokalnej). Innym - zmniejszenie liczby tytułów (słabsze nie wytrzymywały nacisku potentatów). Równocześnie podnosił się jednak poziom gazet, rósł nakład oraz rozwijał się bardzo rynek reklamowy.

próby przeciwdziałania koncentracji mediów:

Po pierwsze wymagana jest zgoda rządu na przejęcie udziałów w gazecie przez właściciela posiadającego inne tytuły prasowe o nakładzie przekraczającym 500 tys. egz. (łącznie z gazetą, która ma być kupiona).

Istnieje też Komisja d/s Telewizji Niezależnej (ITC), która rozporządza prawem ingerowania w działalność programową TV (kiedyś zakazała np. przeniesienia wiadomości w jednej ze stacji na inną godzinę).

Dość rygorystyczne przepisy wzbudzają wciąż wiele sprzeciwów ze strony właścicieli. W efekcie, w 1995 r., rząd opublikował tzw. "Zieloną Księgę", dokument łagodzący dotychczasowe zasady własności mediów masowych. "ZK" zakładała, że ogólnokrajowe koncerny prasowe będą mogły mieć udziały w co najmniej dwóch spółkach TV komercyjnej, te zaś, będą miały prawo do nabywania udziałów w gazetach i innych stacjach TV. Propozycje tak sformułowano, że koncerny prasowe kontrolujące do 20% rynku prasy, nie mogą mieć więcej niż 15% udziałów w rynku TV. W dalszej perspektywie, te przepisy mają zostać jeszcze bardziej zaostrzone.

PRAWNE OGRANICZENIA WOLNOŚCI SŁOWA W WIELKIEJ BRYTANII

W GB nie istnieje obecnie żadna forma kontroli treści przekazywanej przez media masowe. Mimo to, ze względu na wiele oskarżeń o permanentne naruszanie prywatności osób publicznych (David Beckham!), powołana została z rekomendacji komisji rządowej (komisji Calcutta) Komisja Zażaleń Prasowych (PCC).

Celem jej istnienia jest dbanie, by środki masowego przekazu same regulowały swoją działalność pod względem etycznym, bez ingerencji z zewnątrz (przede wszystkim rządu). Tym bardziej, że rząd kilkakrotnie dawał do zrozumienia, że chętnie ową wolność by ograniczył. PCC opracowała kodeks etyki zawodowej, akcentujący m. in. prawo do prywatności oraz publicznej odpowiedzi na zarzuty, obowiązek zachowania bezstronności (absurd...) i prawo redakcji do ochrony źródeł informacji. W komisji zasiadają dziennikarze i osoby niezależne.

Jest to już drugi kodeks etyczny w GB. Pierwszy opracowało Narodowe Stowarzyszenie Dziennikarzy w latach 40., jednak nie różnił się on znacznie w zasadniczych elementach.

Mimo to liczba zażaleń wciąż rośnie, m. in. interweniuje coraz częściej dwór brytyjski. Problemem są nieścisłości i naruszenia prywatności w publikacjach.

FUNKCJE TELEWIZJI PUBLICZNEJ NA PRZYKŁADZIE BBC

BBC powstało 2. XI. 1936 r.

Cele:

ŹRÓDŁA INFORMACJI

a). Agencja Reutera:

b). "Press Association":

c). "Exchange Telegraph Company":

BRYTYJSKIE DZIENNIKI PRESTIŻOWE

  1. "The Times"

  1. "The Daily Telegraph"

  1. "The Independent"

  1. "The Guardian"

  1. "The Financial Times"

BRYTYJSKIE CZASOPISMA PRESTIŻOWE

  1. "The Economist"

  1. "The Spectator" - czasopismo społeczno - kulturalne

  2. "The Music Journal" - czasopismo polityczno - informacyjne

PRESTIŻOWE GAZETY "SIÓDMEGO DNIA"

  1. "The Sunday Times"

  1. "The Observer"

  1. "The Sunday Telegraph"

  1. "The Independent on Sunday"

PRASA SPORTOWA

PRASA EKONOMICZNA

3. FRANCJA

Współczesny system prasowy Francji jest stosunkowo nowy, a jego geneza ma bezpośredni związek z II Wojną Światową. Prawo dotyczące działalności prasy znajduje swe korzenie jednak jeszcze w Prawie Napoleońskim, a nawet w Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela z 1789, która dała podstawy wolności prasy. Uzupełniła to Europejska Konwencja Praw Człowieka z 1950. Zasadniczą rolę w regulacjach prasowych gra prawo z 1881, wielokrotnie nowelizowane. Swobodny dostęp do informacji, a także swoboda ich rozpowszechniania ograniczona jest w określonych przypadkach - np. przy tajemnicach obronności, danych MSW o obywatelach. Dostęp dziennikarzy do dokumentów państwowych jest taki sam, jak innych obywateli. Prawo zapewnia prasie możliwość ochrony źródeł. Ograniczenia wolności słowa są zdefiniowane jako przestępstwa prawa karnego lub wykroczenia prawa cywilnego. Odpowiada za nie tylko dziennikarz, ale i dyrektor pisma. Wyjątkowo rygorystyczne są przepisy dotyczące ochrony dóbr osobistych - również osób publicznych. Prawo wyszczególnia dokładnie, kiedy może być podjęte dochodzenie w sprawie prawdziwości zarzutów. Nie wolno publikować fotografii wykonanych bez zgody fotografowanego. Zniesławienia i obelgi są karalne. Ważnym i charakterystycznym elementem systemu prawnego jest prawo do odpowiedzi, którą pismo musi opublikować nie skróconą pod groźbą sankcji karnej. Dotyczy to również mediów elektronicznych. Istnieją też zakazy publikacji danych w określonych warunkach - spraw sądowych o wyłączonej jawności, ofiar przestępstw…

Zawód dziennikarza we Francji nie wymaga specjalnych kwalifikacji, przynajmniej formalnie. Niemniej istnieje system klasyfikacyjny, którego zasadniczym elementem jest karta prasowa. Otrzymuje się ją od komisji kwalifikacyjnej, jest ona oznaką dziennikarza profesjonalnego. Nie istnieje za to skodyfikowany system etyki prasowej.

System prasowy Francji miał się opierać (według założeń po II W.Ś.) na zasadach odpowiedzialności społecznej i państwowej kontroli. Realizacja tych założeń przeszła jednak stopniowo w zwykłe tendencje koncentracji, komercjalizacji i wpływów kapitału zagranicznego. Wciąż jednak we Francji nie ma wyraźnej dominacji własności prywatnej, wciąż silne są wpływy państwa i obecna jest własność organizacji producenckich, zawodowych, społecznych itp.

Koncentracja

Koncentracja w mediach francuskich zachodzi głównie wśród prasy drukowanej. Była ona skutkiem braku sformalizowanego statutu przedsiębiorstwa prasowego. Nie znaczy to jednak, że wśród francuskich grup prasowych nie ma potęg multimedialnych. Największą z nich jest Hachette, jeden z gigantów światowych. Jej początki sięgają 1826, kiedy księgarnia o tej nazwie stała się kolporterem i wydawcą prasy. W 1992 połączyła się z koncernem Matra, który nie działał do tej pory na rynku prasowym. Grupa Matra-Hachette jest posiadaczem udziałów w sieci Europe I Communication (radio, telewizja kablowa, produkcja audiowizualna, reklama).

Drugi gigant to Havas, po wojnie - przedsiębiorstwo państwowe, sprywatyzowane pod koniec lat 80. Koncern założył Canal+, współtworzył M^.

Robert Hersant - holding Socpress (ok. 33% nakładu dzienników francuskich), „Le Figaro”, „France-Soir”, liczne czasopisma, radia lokalne. Był największym w Polsce właścicielem dzienników.

Prasa drukowana

Współczesna prasa francuska odradzała się kilkoma drogami. Część tytułów to były dawne pisma konspiracyjne. Te, początkowo liczne i silne, stopniowo traciły na znaczeniu. Poza tym wznowiono wydawanie pism zawieszonych na czas wojny. Te, które były wtedy wydawane, zostały zlikwidowane i zakazane, a ich dziennikarze usunięci z zawodu. Oczywiście powstawały też nowe pisma.

Wśród tych ostatnich znalazł się obecnie najbardziej prestiżowy, fenomenalny dziennik ogólnokrajowy, „Le Monde”. Powstał w 1944, początkowy nakład wyniósł 140 tys. Charakterystycznym zjawiskiem na tle USA i UK jest, że praktycznie cała prasa francuska czasów tuż po wojnie to były pisma polityczne. Zanikało czyste dziennikarstwo informacyjne, prasa sensacyjna właściwie nie istniała. Kłopoty gospodarcze sprawiły też, że rynek prasy był bardzo niestabilny, co dało pierwotne bodźce do procesu koncentracji.

Późniejszy okres przyniósł regres prasy bezpośrednio zaangażowanej i rozkwit niezależnych pism informacyjnych. Rynek prasy jednak nie stał się całkowicie stabilny. Wiele pism upada. We Francji wydaje się obecnie ok. 70 dzienników. W początkach wieku było ich ponad czterokrotnie więcej. W samym Paryżu w ciągu 40 lat liczba tytułów codziennych zmniejszyła się z 14 do 10. Ciekawe jest, że najwyższe nakłady notuje obecnie prasa regionalna - „Ouest France” (770 tys.) - podczas gdy największe dzienniki centralne mają: „Le Figaro” - 390 tys.; „Le Monde” 350-360 tys.

Najważniejsze tytuły codzienne to: „La Croix-L'Ev*nement”, katolicki, nowoczesny, należy do największego wydawcy takich gówien na świecie - Bayard-Presse; „Les Echos”, ekonomiczne, własność wydawcy „Financial Timesa”; „L'Equipe”, sportowy o ogromnym nakładzie (1mln); nieco sensacyjny „France Soir”, pogrążony w coraz większych kłopotach finansowych.

Dwa najważniejsze dzienniki prestiżowe to „Le Monde” i „Le Figaro”. „Le Monde”, założony w 1944 przez Huberta Beuve-M*ry'ego. Jest obecnie podzielony między stowarzyszenia: redaktorów, Huberta Beuve-M*ry'ego, czytelników, Przedsiębiorstwa Le Monde, Le Monde investeurs, Iena presse, Le Monde presse. Udziałowcem trzech ostatnich jest SA Le Monde, wydawca Le Monde; fajne, nie? Linia polityczna centrowa i lekko w lewo. „Le Figaro”, wznowiony w 1944 po wojennej przerwie. W 1950 pismo przejął przemysłowiec Jean Prouvost, w 1975 koncern Roberta Hersanta, co spowodowało przemodelowanie kadry. Linia polityczna prawicowa, ale bez przesady.

Czasopism są we Francji tysiące i są one bardzo popularne - czyta je ponad 90% Francuzów. Największe grono czytelników mają oczywiście telewizyjne i kobiece. „T*l* 7 Jours” ma 11mln nakładu; „Femme Actuelle” 8,5mln. Popularne są też pisma ekonomiczne, zdrowotne i kucharskie. Na rynku magazynów największy jest udział kapitału zagranicznego.

Na szczególną uwagę zasługują tytuły należące do grupy pism informacyjno-interpretacyjnych: „L' Express”, „Le Nouvel Observateur”, „Le Point”, „L'Ev*nement du Jeudi”. Ich łączny nakład przewyższa odnotowywany przez dzienniki prestiżowe. Dwa pierwsze pisma ukazują się w nakładzie zbliżonym do 0,5mln, dwa pozostałe ok. 200 tys.

„L'Express” jest pismem dość neutralnym, informacyjnym. „Le Nouvel Observateur” był (podobnie zresztą jak „l'Express” w początkach istnienia, ale w drugą stronę) bardziej pismem opinii, zaznaczającym lewicujący charakter, przekształca się jednak w pismo informacyjne. „Le Point” ma orientację prawicową i adresowany jest nie do elity, a do przeciętnego czytelnika. „L'Ev*nement du Jeudi” ma ambicje dostarczać różnych punktów widzenia.

Media elektroniczne

Bezpośrednio po wojnie prawo przewidywało całkowity monopol państwa w dziedzinie radia. Pierwszą organizacją była La Radiodiffusion Fran*aise (RDF), przekształcona później w Radiodiffusion et T*l*vision de France (RTF). W 1959 RTF stała się państwowym przedsiębiorstwem publicznym, przemysłowo-handlowym, pod kontrolą Ministerstwa Informacji. W 1969 utworzono Office de la Radiodiffusion et T*l*vision Fran*aise (ORTE), o charakterze spółki skarbu państwa, przekształcona z kolei w 1974 w TDF. W 1982 zniesiono państwowy monopol programowy przy zachowaniu nadawczego. W 1986 utworzono Le Conseil sup*rieur de l'audio-visuelle. Jej zadaniem jest kontrola działalności radia i telewizji publicznej oraz wydawanie koncesji nadawczych stacjom prywatnym. Publiczne radio nadaje poprzez pięć stacji o różnym charakterze. Telewizja publiczna emituje dwa programy. Uczestniczy też w programie ogólnoeuropejskim Art*. Telewizje prywatne to: Canal+, TF1, M6. Canal + nadaje wiele programów, w tym płatne kodowane. Jest jedną z europejskich potęg na rynku telewizyjnym. TF1 to sprywatyzowana stacja państwowa. Ma charakter informacyjno-rozrywkowy, utrzymuje się z reklam. M6 to przedsięwzięcie kilku grup finansowych, telewizja głównie rozrywkowa. Warto wspomnieć o La Cinquieme, telewizji prywatno-państwowej, poświęcającej się głównie tematyce społecznej.

AFP

Kluczowa agencja informacyjna we Francji, jedna z trzech największych na świecie. Powstała na gruzach agencji Havasa. Formalnie powołana została w 1944 i działała początkowo jako instytucja pod kontrolą rządu. Po licznych przekształceniach prowizorium, statut powstał w 1957, AFP otrzymała autonomię i została oparta na zasadach komercji. Organy zarządzające składają się z przedstawicieli radia i telewizji, władz publicznych, personelu, Syndykatu Prasy Paryskiej, Syndykatu Dzienników Departamentalnych i Syndykatu Prasy Codziennej Regionalnej. Poza radą administracyjną istnieje też rada najwyższa z przedstawicielem Rady Państwa jako prezesem.

PROCES KONCENTRACJI MEDIÓW WE FRANCJI I PRÓBY JEGO OGRANICZANIA. WIELKIE GRUPY MEDIALNE.

Wybory w 1965 roku przekonały Francuzów, że to TV ma decydujący wpływ na ich przebieg. Rozpoczęły się próby uzależnienia mediów od państwa, jako narzędzia propagandy. Ten rok był początkiem odrodzenia mediów we Francji. Mimo wzrostu znaczenia TV, prasa dzięki koncentracji zaczęła podnosić swój poziom techniczny i merytoryczny.

wielkie grupy medialne:

  1. Rozwój francuskich grup prasowych przebiegał inaczej niż np. w GB. Pionierem była księgarnia Hachette, która szybko stała się największym wydawcą w kraju (lata 30.).

Połączyła ona swoje siły z koncernem przemysłowym Matra, potwierdzając w ten sposób panującą we Francji zasadę, że media nie stanowią głównego punktu zainteresowań grup prasowych, oraz że posiadają one ścisły związek z państwem.

w 1994 r. Mantra-Hachette kupiła 43% kapitału radiowego i audiowizualnego przedsiębiorstwa Europe I Communication - zwrócenie się w stronę mediów elektronicznych.

  1. Havas - po wojnie koncern przejęty przez państwo, sprywatyzowany dopiero w 1987 r. Korporacja odegrała ogromną rolę w rozwoju TV, tworząc w 1984 roku pierwszą TV prywatną (Canal +) oraz współtworząc inne (M6)

  1. Hersant (należy do Roberta Hersanta) - zaangażowana także w polskie media. działa od 1950 roku. obecnie potęga. Początkiem tej potęgi było kupno w latach siedemdziesiątych wielkich dzienników "Le Figaro" i "France-Soir" (kupiony od Hachette). dziś holding "Socpress" kontroluje ok. 33% nakładu dzienników francuskich, posiada agencje prasową AGPI, agencję reklamową wiele drukarni i radiostacji. Do niedawna był największym posiadaczem dzienników w Polsce ("rzepa", "dziennik zachodni" "...bałtycki", "...łódzki", "...wybrzeża", "gazeta krakowska" i inne. Jedna z ich gazet zamieściła jako pierwsza w Polsce, wzorem francuskim, zdrapkę. "Hersant" sprzedał później kilka polskich tytułów, wciąż jednak posiada udziały np. w "rzepie", a także w prasie czeskiej, węgierskiej, hiszpańskiej itp.

  1. Bayard-Presse - bardzo stara grupa (sięga jeszcze XIXw.) wydająca głównie prasę katolicką (m. in. "La Croix - L'Evenement").

  1. Conde Nast - francuska gałąź amerykańskiej grupy Samuela Newhouse'a. Wydaje głównie francuskie wersje amerykańskich magazynów dla kobiet.

  1. Expansion - W kapitale uczestniczą także inne grupy francuskie, niemieckie i amerykańskie. Wydaje bardzo dobry magazyn ekonomiczny "L'Expansion" i inne czasopisma zawodowe.

  1. Filipacchi Media - powiązana z Hachette, wydaje wiele magazynów m. in. "Penthouse", "Jazz" a także amerykańskie magazyny fotograficzne.

  1. Generale Occidentale - przykład nowoczesnej grupy multimedialnej. Powiązana z wielkim koncernem Alcatel, stanowi jedynie jedną ze sfer interesów tego giganta komunikacyjnego. Działalność GO koncentruje się na dziedzinach:

  1. Marie Clarie - kierowana przez spadkobierców wielkiego Jeana Prouvosta. Magazyny dotyczące mody, kuchni, rodzinie wydawane w wielu językach (także po Polsku)

  1. Le Monde - przedsiębiorstwo należące do wydawców "Le Monde"

  1. Quest - France - wydawca największego pod względem nakładu dziennika o tym samym tytule.

  1. Prisma Press - filia niemieckiego Gruner und Jahr wydaje czasopisma popularne. skutki koncentracji:

Francuskie grupy prasowe reprezentują bardzo różne formy własności należąc do rodzin, jednostek, organizacji społecznych lub politycznych. Dzięki temu, inaczej niż np. w USA, występuje tu ogromna różnorodność formuł redagowania, tematów i poglądów politycznych. Często jest też tak, że przy wydawaniu jednego tytułu zaangażowanych jest kilka domów prasowych.

Mimo to rozwój niektórych grup (np. Hersant) wielokrotnie budził sprzeciw, a nawet przeciwdziałanie prawne w celu zapobieżenia praktykom monopolistycznym. Tak było np. w Polsce, gdzie Urząd Antymonopolowy badał czy nie nastąpiła monopolizacja za sprawą Hersanta na Śląsku.

We Francji doszło nawet do strajku dziennikarzy "Le Figaro" po przejęciu go przez Hersanta (1975).

Francja posiada także specjalne prawo, które stanowi, że żaden wydawca nie może kontrolować ponad 30% całego nakładu dzienników.

Dodatnim skutkiem jest podniesienie poziomu technicznego prasy.

PRAWNE OGRANICZENIA WOLNOŚCI SŁOWA WE FRANCJI

Po raz pierwszy uznano wolność prasy we Francji w 1789 r. w Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela. Później rozwinięto ten zapis w 10. artykule Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (1950 r.). Była tam mowa, że każdy ma prawo do swobodnego wyrażania myśli i otrzymywania informacji, bez przeszkód ze strony władzy publicznej. Ten sam artykuł stwierdza jednak, że nie powstrzymuje to państwa przed poddawaniem mediów systemowi zezwoleń. Korzystanie z tych swobód może być bowiem poddane warunkom, ograniczeniom lub sankcjom określonym przez prawo (stojące w ten sposób na straży bezpieczeństwa narodowego, integralności terytorialnej, ochrony porządku publicznego, moralnego i praw innych ludzi). Podobnie jest w przypadku prób rozpowszechniania wiadomości tajnych lub godzących w autorytet i bezstronność sądów.

Jeżeli chodzi o prasę, wciąż najważniejsze jest liberalne prawo z 1881 roku (po licznych aktualizacjach związanych np. z mediami elektronicznymi). Swobodny dostęp do informacji ograniczany jest prawem tylko w konkretnych przypadkach, np. przy naruszeniu tajemnic dot. obronności, czy wykorzystywaniu zasobów MSW na temat obywateli. W przypadku dostępu do dokumentów rządowych, dziennikarze nie mają żadnych przywilejów.

Ochronę źródeł informacji gwarantuje prawo z 1993 roku, które dopuszcza nie ujawnienie ich policji i wymiarowi sprawiedliwości.

OCHRONA DÓBR OSOBISTYCH JEDNOSTKI WE FRANCUSKIM USTAWODAWSTWIE PRASOWYM

  1. Ochrona źródła - prawo z 4 stycznia 1993 r. nie narzucające dziennikarzowi konieczności ich ujawniania przed policją i wymiarem sprawiedliwości

  2. Ochrona przed publicznym zniesławieniem - polega na zdefiniowaniu przestępstwa i objęcia go stosowną procedurą karną

  1. Ochrona życia prywatnego - art. 9 Kodeksu Cywilnego - "każdy posiada prawo do respektowania jego życia prywatnego"

  1. Zniesławienia na tle rasowym są karane na podstawie prawa z 1 lipca 1972 r.

  1. Prawo do odpowiedzi - odmowa publikacji podlega karze, zarówno w mediach elektronicznych, jak i w prasie

  2. Zakaz publikowania danych w konkretnych warunkach - sprawy sądowe dotyczące nieletnich, o przebiegu zamkniętych debat sądowych, o aktach oskarżenia przed ich oficjalnym wniesieniem, danych osobowych osoby poszkodowanej gwałtem lub dotkniętej w inny sposób

ŹRÓDŁA INFORMACJI

  1. Agence France Presse:

Prezydentem jest zawsze członek Rady Państwa

FRANCUSKIE DZIENNIKI PRESTIŻOWE

  1. "Le Figaro"

  1. "Le Monde"

FRANCUSKIE CZASOPISMA PRESTIŻOWE

  1. "L' Express"

  1. "Le Nouvel Observateur"

  1. "Le Point"

PRASA SPORTOWA

"L' Eqiupe"

PRASA EKONOMICZNA

de l" Economie", założonej w 1884 r.; w 1992 r. zakupiona przez La Cote Desfonsses

TYGODNIKI FRANCUSKIE

Założony w 1953 r. przez Jean - Jaque' a Servan - Shreibera jako dodatek do „Les Echos”. Tygodnik zdobył jednak bardzo szybko dużą popularność, umocnił swoja pozycję i usamodzielnił się. Losy magazynu można podzielić na dwa okresy. Pierwszy z nich to okres do 1964 roku, kiedy to J. - J. Serevan - Shreiber, a w jeszcze większym stopniu Jean Daniel, nadali mu formę „pisma opinii”. W redakcji zatrudnionych było wielu wybitnych dziennikarzy ( Claude Imbert, Olivier Chevrillon, Jean - Francois Revel). „L' Express” stał się pismem lewicującym, wyrażającym poglądy radykalnej inteligencji francuskiej, popierającej m. in. niepodległość Algierii. Drugi okres zaczyna się w 1964 r. , kiedy to właściciele pisma, a w szczególności brat Jean - Jaque'a, Jean - Louis, doskonały znawca prasy amerykańskiej, postanawiają je zmodernizować. „L' Express” zostaje zreorganizowany na wzór amerykańskiego „Time' a. Zmieniona została szata graficzna, oraz układ treści. Zmianom ulega również profil polityczny. Amerykanizacja wpływa na to, że tygodnik przestaje być pismem „walczącym”, a staje się typowo informacyjnym. Pismo zaczyna przeżywać wewnętrzny kryzys. Z redakcji odchodzi wielu skrajnie lewicujących dziennikarzy, między innymi Jean Daniel. Na ich miejsca przychodzą jednak inni, równie wspaniali. W tym okresie współpracę z „L' Express” nawiązał między innymi Aron, który wcześniej pracował dla „Figaro”. Skupienie wielu wybitnych indywidualności powodowało tarcia, w rezultacie przyczyniając się do powstawania samodzielnych czasopism.

Poczynając od 1977 r. „L' Express” zaczął uniezależniać się od rodziny Servan - Shreiberów. W marcu tego roku Jean - Jaque sprzedał 45 % akcji Jamesowi Goldsmithowi i opuścił grupę „L' Express”. Jean - Louis założył tymczasem inną grupę „L' Expansion”, która jednak już w 1978 r. Została przejęta przez Goldsmitha, który wykupił niemal wszystkie pozostałe akcje rodziny Servan - Shreiberów.

Linia polityczna „L' Express” nigdy nie była jednolita i pozbawiona wahań. Wyznaczały ją sympatie i antypatie wobec indywidualności politycznych. Skupiał wielu wybitnych dziennikarzy o zdecydowanie różniących się poglądach politycznych. Początkowo tygodnik formował linię prosocjalistyczną, później ewaluował w stronę centrum i umiarkowanej lewicy. Początek lat 80 to przejście do bloku antysocjalistycznego, choć również nie była to linia w pełni konsekwentna, szczególnie w polityce wewnętrznej. Obecnie tygodnik reprezentuje poglądy centrum, z delikatnym odchyleniem ku prawicy.

Obecnie redaktorem naczelnym pisma jest Denis Jeambar. Tygodnik wydawany jest przez Groupe Express S.A. Jest typowym pismem informacyjno - politycznym, o charakterze „pisma opinii”. Widoczna przewaga treści nad ilustracjami. Stałe działy redakcyjne takie jak : „Les indiscrets” - wydarzenia w skrócie, „La semaine” - obszerny dział przedstawiający wydarzenia tygodnia z Francji, Europy, Afryki i reszty świata, również kultura ( ocena spektakli, premier kinowych, książek). W każdym numerze znajduje się ogromny artykuł pod szyldem „En couverture” - opisujący kontrowersyjne, lub po prostu najważniejsze wydarzenie o randze światowej, które zapowiedziane jest zdjęciem na okładce. Duży dział „Economie”. Na końcu każdego numeru „L' humeur” - satyryczny wiersz oraz „Jouer” gdzie znaleźć można Krzyżówkę, pograć w brydża lub szachy. Na pierwszej stronie drukowany jest zawsze „Le dessin” - zabawny obrazek, odnoszący się do sytuacji politycznej, ekonomicznej, itd. „L' Express nie drukuje praktycznie reklam. Na około 80 stron, przypada na nie 5 -6. Nakład pisma - ok. 650 tys. egzemplarzy. Dostępny w internecie. Pismo ma zasięg międzynarodowy.

Znaczenie „L' Express” w życiu kulturalnym i politycznym Francji jest niewątpliwe. Skupia wielu wybitnych dziennikarzy i intelektualistów, którzy niewątpliwie wpływają na poziom pisma. Widocznym dowodem znaczenia magazynu jest również jego rola w tworzeniu nowych czasopism takich jak „Le nouvel Observateur” czy „Le Point”.

„Le nouvel Observateur”

13 kwietnia 1950 r. w kioskach pojawił się nowy tygodnik ilustrowany

„L' Observateur”, z podtytułem „polityczny, ekonomiczny i literacki”. Wydawcami byli Gilles Martinet i Roger Stephane, wkrótce dołączył do nich również Claude Bourdet. Wszyscy trzej byli byłymi redaktorami naczelnymi pism paryskich. „Observateur” miał dostarczać przede wszystkim rzetelnej informacji - wszechstronnej i uczciwej. Założenie obiektywizmu nie mogło być tutaj jednak do końca zrealizowane, gdyż gazeta od samego początku związana była z nurtem politycznym - lewicą niekomunistyczną. W 1953 roku, kiedy popularność magazynu wyraźnie wzrosła, musiało dojść do zmiany tytułu. Powodem był proces wytoczony przez istniejący już wcześniej periodyk ogłoszeniowy pod identyczną nazwą. 19 listopada tego roku ukazał się pierwszy numer „L' Observateur d' Aujourd' hui”. 15 kwietnia 1954 r. tytuł znowu zmieniono na „France - Observateur”. Pod tą nazwą tygodnik ukazywał się aż 10 lat, kiedy to 19 września 1964 roku pojawił się „Le Nouvel Observateur”.

Narodziny nowego czasopisma były wynikiem trudności finansowych oraz konfliktów wewnątrzredakcyjnych. Do tego doszedł jeszcze kryzys w „L' Express”, spowodowany jego amerykanizacją. Nowy tytuł powstał z porozumienia części obydwu składów redakcyjnych. Z „France - Observateur”: Martinet, Hektor de Gallard, Andre Delcroix, Serge Mallet i Olivier Todd. Z „L' Express”: Jean Daniel, Michel Bosquet, Serge Lafaurie i Robert Namia. Dyrektorem został młody, trzydziestopięcioletni inżynier z wykształcenia, a dziennikarz z powołania Claude Perdriel, który wniósł znaczną część kapitału do pisma.

Nowy tytuł nie był wyłącznie etykietą zakrywającą starą treść. Od początku zaczęła się praca nad ukształtowaniem odmiennego profilu. Zmieniony został papier, format, działy i objętość. Jedyne, co się nie zmieniło była linia polityczna.

Dla „Le Nouvel Observateur” pisało wielu wybitnych ludzi. Wystarczy przytoczyć tu takie nazwiska jak Sartre, Bastide czy Vilar, a to tylko początek listy znakomitości.

Jednocześnie zaczęła się rywalizacja z „L' Express”. Wzrastał nakład. Wokół tygodnika skupiało się coraz więcej lewicowych lub przynajmniej „lewicujących intelektualistów. Pojawiały się w nim głośne reportaże, jak np. Reportaż Wilfreda Burchetta, opisującego życie w oddziałach Vietcongu.

Tematyka „Le Nouvel Observateur” jest bardzo szeroka. Polityka, ekonomia, kultura, nauka, problemy społeczne i obyczajowe - to tematy poruszane przez tygodnik. Każdy numer podzielony jest na stałe działy redakcyjne: „dossier” - zawierający duży reportaż poruszający różnorodne problemy społeczne i obyczajowe, „economie”, „evenement” - czyli wydarzenia z Francji i reszty Europy, podobna w treści, ale dotycząca reszty świata część „monde”, podsumowania, spekulacje i dyskusje w części „notre epoque”, oraz bardzo obszerna część kulturalna „arts et spectacles” i „livres”. Najważniejsze wydarzenia w skrócie publikowane są w części „telephone rouge”. Podobnie jak w „L' Express” reklamy stanowią tu niewielki ułamek całości, a jeśli się pojawiają to są to reklamy dobrych perfum, samochodów lub komputerów. Dyrektorem generalnym jest nadal Claude Perdriel, a Jean Daniel redaktorem naczelnym. Pismo kierowane jest do ludzi z wyższym wykształceniem, zarówno młodych, jak i starszych. Dostępne w internecie. Nakład ok. 450 tys.

„Le Point”

Tygodnik ten pojawił się we wrześniu 1972 r. Wydanie nowego tytułu było spowodowane brakiem stabilności wewnątrz „L' Express”, a zwłaszcza konfliktem między Jean - Jaque' m Servan - Shreiberem i ówczesnym dyrektorem tygodnika Olivierem Chevrillonem. Chevrillon postanowił założyć własne pismo. Finansowany przez Hachette zdołał tego dokonać i tak powstał „Le Point”.

Pojawienie się tego magazynu zostało poprzedzone wyjątkowo intensywnymi badaniami rynku prasowego Francji. Pozwoliły one precyzyjnie określić, gdzie należy szukać potencjalnych czytelników. Okazało się, że w tak wypełnionym rynku istnieje jednak pewna luka. Dotyczyła ona zwykłych ludzi, zapracowanych, zmęczonych i łaknących rzetelnej informacji. Nowe czasopismo nastawiło się więc właśnie na nich. Istniejące już magazyny prawdopodobnie oderwały się od codziennego życia i zaabsorbowały problemami wielkiej polityki. Dlatego „Le Point” postawił przede wszystkim na aktualną informację, przekazywaną w prosty sposób, urozmaiconą i bogatą szatę graficzną ( w poprzednich omawianych pismach przewaga treści nad ilustracjami), treść bliższą codziennym problemom. Tygodnik nie uprawia bynajmniej informacji apolitycznej. „Le Point” zajmuje stanowisko najbardziej prawicowe z trzech magazynów.

„Le Point odniósł szybki i spektakularny sukces. Czytelnicwto w ciągu pięciu lat od wydania pierwszego numeru wzrosło do 2 mln, na co np.. „L' Express” musiał czekać ponad 20 lat.. Nakład nieustannie wzrastał.

Obecnie redaktorem naczelnym jest Michel Colome, prezesem i dyrektorem do spraw publikacji - Bernard Wouts. Pismo wydawane jest przez Societe d' exploitation

de l' hebdomadaire - Sebdo. Jej majątek obliczany jest na 52 mln franków.

„Le Point” jest najobszerniejszą ze wszystkich trzech gazet. Każdy numer to ponad 200 stron. Tygodnik zamieszcza jednak niesamowitą ilość reklam, które zajmują blisko połowę każdego wydania. Numer dzieli się na trzy główne części: Laser, Dossiers i Culture. Pierwsza z nich to krótkie omówienia wszystkich najważniejszych wydarzeń, które miały miejsce we Francji i na świecie. A więc jest tu dział Laser France, Laser Monde, Laser Economie, Science i Societe. Kolejna część to komentarze, wywiady i reportarze z nurtujących świat problemów. Tutaj również znajdziemy działy Francja, Świat, Społeczeństwo, Economia, oraz bardzo ważny i interesujący Emploi - Management, gdzie drukowane są rady dla pracowników i pracodawców, jak i ogłoszenia. Trzecia część dotyczy spraw kulturalnych. Znajdziemy tam recenzje ze spektakli, premier kinowych, nowych książek, wywiady ze znakomitościami, artykuły dotyczące interesujących wydarzeń z historii sztuki oraz historii. „Le Point” drukuje krótkie reportaże z podróży, jak również przepisy kucharskie. Na ostatnich stronach znaleźć można plotki o gwiazdach, krzyżówki itp. Jest to najbardziej skomercjalizowane pismo, ale trafia do ogromnej rzeszy czytelników, z których tylko połowa ma wykształcenie wyższe.

Dostępne również w internecie.

4. Niemcy

Niemiecki system prasowy jest złożony, gdyż mają na niego wpływ dwa przeciwstawne systemy - Niemiec Zachodnich i byłego DDR. Oczywiście większość podstaw prawnych działania prasy pochodzi z prawodawstwa RFN. Gwarancje wolności słów a są zapisane w Ustawie Zasadniczej RFN. Wolność ta jest ograniczona jedynie ustawami powszechnymi, przepisami o ochronie młodzieży i prawem do czci osobistej. Nie wolno także walczyć za pośrednictwem prasy z ustrojem demokratycznym. Prawo do wolności prasy wyraża się też w swobodzie zakładania instytucji prasowych, wyboru struktury organizacyjnej i prawną ochronę wytworu dziennikarskiego. Prawo do zakładania instytucji prasowych jest, co ciekawe, odebrane tylko federalnej administracji publicznej. Działają też przepisy antykartelowe, mające ograniczyć rozrost monopoli. Swoboda organizacyjna została ograniczona w stosunku do mediów elektronicznych, które były traktowane jak instytucje użyteczności publicznej. Dopiero od 1987 można zakładać stacje prywatne oparte na zasadach komercji. Wolność wypowiedzi jest ograniczona w przypadku: tajemnicy państwowej i wojskowej, nakłaniania do czynów burzących porządek konstytucyjny i zniesławiania. Cenzura jest zakazana. Prawo federalne jest uzupełniane prawami poszczególnymi państw związkowych, które jednak oczywiście nie mogą być z nim sprzeczne.

Wszystkie pozostałe ograniczenia wynikają ze statutów poszczególnych mediów, co dotyczy w szczególności elektronicznych mediów publicznych. Ograniczenia dotyczą finansowania i zawartości programu nadawanego.

Niemiecki rynek prasowy jest zdominowany przez wielkie przedsiębiorstwa. Największym z nich jest koncern Axela Springera, największy wydawca dzienników i magazynów, udziałowiec wielu wydawnictw. W 1984 obroty koncernu wyniosły 2,8mld marek. Mimo ustaw antykartelowych, ma się dobrze. Wydaje między innymi: „Berliner Zeitung”, „Die Welt”, „Bild”, czasopisma kobiece i telewizyjne. Rozszerzył też działalność na radio i telewizję, wyszedł na rynek międzynarodowy.

Drugi wielki koncern to Westdeutsche Allgemeine Zeitungsveragsgesellschat E. Brost und J. Funke GmbH (aterazkurwamaćspróbujtoprzeczytaćgłośno). W jego skład wchodzi pięć wydawnictw gazetowych, wydających wszystkie rodzaje prasy, wytwórnia filmowa Allianz-Film, tocośtambaardzodługiepopatrzwyżej ma udziały w telewizji RTL plus. Przejął też pakiet kontrolny austriackiego koncernu Neue Kronenzeitung KG. Grupą multimedialną, choć nie tak wielką jest też Frankfurter Allgemeine Zeitung GmbH. Wydaje fachowe książki, prowadzi gazetę telewizyjną Tele-FAZ, posiada wydawnictwa czasopism gospodarczych, własny Instytut Rozwoju Mediów i Komunikowania, ma udziały w stacjach radiowych i telewizyjnych. Stworzył też własną sieć kolportażową.

Wśród wydawców czasopism zwracają uwagę: Heinrich Bauer Verlag, Burda Holding GmbH & CO KG,Gruner und Jahr, Bertelsmann AG, jeden z największych na świecie koncernów prasowych.

W opozycji do wielkich koncernów stoi prasa alternatywna. W 1992 istniało prawie 500 takich tytułów. Ich cechą wspólną są niskie nakłady i uboga powierzchowność.

Nieograniczanie struktury organizacyjnej przedsiębiorstw prasowych daje im pełną swobodę sposobu finansowania (z wyjątkiem publicznych). W związku z tym finansowanie odbywa się przez reklamy - we wszystkich rodzajach mediów wpływy tego typu przekraczają 50% wszystkich.

Prasa drukowana

RFN ma bardzo rozwinięty rynek prasowy. W 1995 wydawano 427 gazet o łącznym nakładzie 32,7mln w 1600 wydaniach. Na 1000 mieszkańców przypada 317 gazet. 7 z nich ma charakter ponadregionalny: „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, „S*ddeutsche Zeitung”, „Frankfurter Rundschau”, „Die Welt”, „Die Tagszeitung”, „Handelsblatt”, „Der Union” wszystkie z nich to dzienniki prestiżowe. Czołowe stanowisko wśród nich zajmuje FAZ. Jest spółką, w której większość udziałową ma fundacja Fazit, która ma za zadanie czuwać nad niezależnością pisma. Kieruje nią pięciu wydawców-udziałowców bez prawa do dywidendy. Kierują się zasadą jednomyślności.

„Die Tagszeitung” powstała przy zjednoczeniu Niemiec, w 1989. Jest adresowana do masowego odbiorcy, ale nie jest sensacyjna.

Duże powodzenie mają dzienniki regionalne i lokalne. Ich nakłady sięgają nawet kilkuset tysięcy. Największy z nich to „Westdeutsche Allgemeine Zeitung”. Większe zagęszczenie wydawanych tytułów ma miejsce w regionach bardziej uprzemysłowionych, zdecydowaną większość wśród tych wydawnictw mają małe gazety lokalne, w których wiadomości krajowej międzynarodowe ograniczają się do materiału agencyjnego i przedruków. Często są mutacjami dzienników o większym zasięgu.

Konkurencję dla dzienników stanowią tanie gazety tygodniowe, łączące w sobie cechy weekendowych gazet angielskich, prasy sensacyjnej, rozrywkowej i telewizyjnej. Czasami stanowią niedzielne przedłużenie dzienników bulwarowych, ale też prestiżowych.

Czasopisma niemieckie to ok. 7 tys. tytułów, o łącznym nakładzie pon. 300mln. Wśród tygodników najważniejsze to „Die Zeit”, „Bayer Kurier” itd. Magazyny informacyjno-polityczne - „Der Spiegel”, „Focus”; popularne magazyny ogólnoinformacyjne - „Der Stern”, „Quick”, pisma telewizyjne, pisma kobiece, młodzieżowe, pornomagazyny, hobby, sportowe, motoryzacyjne. Ok. 3 tys. tytułów to pisma fachowe i popularnonaukowe. Łączny ich nakład wynosi 55mln. Dynamicznie rozwija się darmowa prasa ogłoszeniowa, rujnując rynek lokalny większych miast.

Media elektroniczne

Na całym obszarze Niemiec działa ok. 200 programów radiowych. Większość z nich to nowe prywatne rozgłośnie lokalne. Do niedawna jedynymi nadawcami były rozgłośnie publicznoprawne, nadające programy regionalne i tworzące wspólnie programy ogólnokrajowe. Jest ich 12. Reklama w nich ograniczona jest do 20 minut dziennie. Działają też dwie rozgłośnie centralne. Mają status instytucji rządowych. Finansowane są przez państwo.

Program telewizyjny był do 1961 zestawiany na podstawie porozumienia ARD przez wszystkie radiofonie niemieckie. Później powstała centralna instytucja telewizyjna. Pierwszy program ARD wciąż składa się z odcinków stworzonych przez poszczególne radiofonie. W Zgromadzeniu Ogólnym, organie nadzorczym ARD zasiadają przedstawiciele radiofonii. Wyłaniają radę i komisję telewizyjną. Radą kieruje przedstawiciel partii rządzącej. Inni członkowie to również członkowie partii politycznych. Kluczem do proporcji w radach jest parlament.

ZDF, druga telewizja państwowa jest niezależna od radiofonii. Jej organy nadzorcze składają się z przedstawicieli krajów związkowych, przedstawicieli rządu federalnego, partii politycznych (według proporcji z Bundestagu), związków religijnych, związków zawodowych, Niemieckiego Związku Sportowego, Niemieckiego Czerwonego Krzyża i jeszcze innych ,czyli *traschliwescheissestraschniesk*mplikowane. Ma to zapewnić reprezentację dla całego społeczeństwa.

Od lat 80 powstają prywatne stacje telewizyjne, głównie regionalne i lokalne. W zależności od rynku reklamodawców na różnych terenach działa jeden lub kilku nadawców. Ich łączna liczba jest bliska100. Powstały też stacje satelitarne. Należą do nich: RTL, SAT1, VIVA, DSF, Pro7 etc.

DPA

Wśród kilkunastu niemieckich agencji prasowych na uwagę zasługuje jedna - Deutsche Presse Agentur. Powstała w 1949 z połączenia agencji z trzech stref okupacyjnych (bez radzieckiej). Jest spółką akcyjną z ponad 200 udziałowcami. Jej centrala mieści się w Hamburgu, ma ponadto siedem biur krajowych. Zatrudnia 340 dziennikarzy w 73 krajach, nadaje też serwis krajowy i serwisy regionalne. Współpracuje z większością ważniejszych agencji świata. Ma co prawda znaczenie międzynarodowe, ale nie jest agencją światową taką, jak AP, Reuter czy AFP.

REKLAMA A MEDIA - na przykładzie niemieckim

Ogromne znaczenie dla działalności mediów maja prawa rynkowe. Określają one istnienie poszczególnych środków komunikowania, wpływają na ich rozwój, a także na charakter rozpowszechnianych treści.

W Niemczech brak jest jakichkolwiek ograniczeń form organizacji i finansowania środków masowego przekazu. Tak więc podstawowym źródłem finansowania prasy jest reklama.

Tylko publicznoprawne radio i telewizja mają narzucone ograniczenia:

Prasa:

O uzależnieniu prasy od reklamy świadczy pojawienie się darmowych czasopism reklamowych, opłata za reklamy w nich jest duża, ale mniejsza niż w zwykłych wydawnictwach prasowych. Korzyści są obustronne.

Telewizja i radio:

PROCES KONCENTRACJI MEDIÓW W NIEMCZECH I PRÓBY JEGO OGRANICZANIA. WIELKIE GRUPY MEDIALNE.

Niemiecki rynek bardzo silnie zdominowany jest przez wielkie koncerny wydawnicze. Proces koncentracji wyjątkowo gwałtownie przebiegał w latach 60. Dopiero ustawa przeciwko ograniczaniu konkurencyjności z 1976 roku zahamowała go trochę. Dzięki temu zmniejszyła się liczba wydawnictw i tytułów, wzrósł za to ogólny nakład. W 1976 przyjęto z kolei ustawę antykartelową, wyznaczającą granicę rocznego obrotu przedsiębiorstwa wydawniczego na 25 mln DM. Wreszcie w latach 80. zawieszono ustawę. Osiągnęła ona swój cel - ograniczyła rozwój koncernu Axel Springer, i pokazała, że państwo, jeśli chce, może dysponować środkami przeciwdziałania nadmiernej koncentracji. W 1992 ustawa powróciła jako kontrakt prasowy. Nakazywała ona bardzo dokładne badanie, noworejestrowanch mediów pod kątem ich struktury udziałowej i kapitałowej. W wypadku przedsiębiorstwa, którego właścicielem okazałby się dotychczasowy monopolista, należało odmówić koncesji.

wielkie grupy medialne:

prasa codzienna:

1. Axel Springer - wydaje dzienniki "Berliner Zeitung", "Die Welt", "Berliner Morgenpost", "Bild" i wiele innych, a także niedzielne "Bild am Sonntag" i "Welt am Sonntag". Posiada także wiele tygodników dla kobiet np. "Bildwoche" czy "Bild der Frau" oraz czasopisma uważane w Polsce za brukowce. W skład koncernu wchodzi też kilka wydawnictw m. in. sportowy "Top Special Verlag" czy książkowa "Cora". po śmierci Springera w 1985 roku koncern, mimo obaw, nie rozpadł się. Przeciwnie, rozszerzył działalność na nowe media jak TV i radio. Wyszedł także poza niemiecki rynek prasowy. Angażuje się też we wschodnioniemiecki rynek wydając tam dziennik "Der Morgen".

2. Westdeutsche Allgemaine Zeitungsverlagsgesselschaft E. Brost und J. Funke GmbH und Co.

(słaba nazwa?) - (wymowa dla nie uczących się niemieckiego: westdojcze algemajne cajtungsverlagsgezelszaft... :)) drugi co do wielkości wydawca prasy codziennej. Powstało w 1948 roku wydając dziennik "Westdeutsche Allgemaine Zeitung", który posiada do dziś. W jego skład wchodzi pięć wydawnictw gazetowych, dwie spółki czasopism reklamowych m. in. "Westdeutsche Verlag und Werbegesellschaft" drukująca ponad 80 tytułów reklamowych. To właśnie ona przynosi największe dochody, i na niej w dużej mierze zbudowano potęgę firmy. Koncern jest także właścicielem wytwórni filmowej Allainz Film i 10% udziałów w stacji TV RTL plus. Obecnie działa też prężnie w Austrii.

3. Frankfurter Allgemaine Zeitung GmbH - nie jest to potęga (dopiero 9. na liście największych). Przez długi czas jedna z ostatnich jednotytułowych oficyn wydawniczych (tylko prestiżowy dziennik "FAZ"). Potem stworzył gazetę TV "tele-FAZ" i wykupił dziennik "Frankfurter Neue Presse". Z końcem lat 70. stał się wydawnictwem multimedialnym. Obecnie dysponuje własnym Instytutem Mediów i Komunikowania. Ma też udziały w TV - RTL i Radio/Tele. Jako jeden z pierwszych zareagował na zjednoczenie Niemiec. Od 1990 roku finansuje drezdeński dziennik "Der Union", odbicie "FAZ". Tam także, przy współpracy Stowarzyszenia Dziennikarzy Niemieckich powołał Akademię Dziennikarską - jedną z najlepszych wschodnioniemieckich uczelni dziennikarskich. Posiada także inne tytuły regionalne w byłym NRD. Tam też korzysta z własnej drukarni i sieci kolportażu.

Prasa periodyczna:

1. Heinrich Bauer Verlag - największy koncern czasopism (3. na liście wszystkich wydawnictw). Tradycjami sięga jeszcze XIX w. Po wojnie zaangażowało się w wydawnictwa popularne. W 1968 przejął "Das neue Blatt" i "Bravo" - od tego momentu został największym wydawcą prasy ilustrowanej. Obecnie wydaje magazyny kobiece, rozrywkowe i hobbystyczne (24 pisma, 6 dla czytelnika zagranicznego). W sumie oficyna Bauera wydaje ok. 450 tytułów o łącznym nakładzie 23 mln egzemplarzy. Posiada ponadto 30. firm różnych specjalności. Dużo inwestuje w innych krajach europy środkowo-wschodniej. Po śmierci Bauera udziały posiada jego syn (96%) i dwie córki.

2. Burda Holding GmbH - ma też udziały w koncernie Springera, prywatnych rozgłośniach radiowych, stacjach TV i drukarniach w wielu krajach. Po śmierci Burdy udziały odziedziczyli jego synowie. Żona seniora prowadzi własne przedsiębiorstwo, częściowo należące też do koncernu, wydające magazyn "Burda Moden" rozpowszechniane w 21 językach w 120 krajach. Jednym z najbardziej dochodowych przedsiębiorstw jest wydawnictwo Focus wydające magazyn o tej samej nazwie.

Burda wszedł w spółkę z domem Hachette (Francja) i wydają wspólnie magazyn o modzie "Elle". Poza tym posiada także 14 czasopism dla kobiet.

3. Gruner und Jahr - wydaje 80 czasopism w 8 krajach. Posiada wiele drukarni w Niemczech i USA. Wydawca magazynu "Der Stern". Dzienniki wydawane przez G+J to przede wszystkim tytuły lokalne, głównie w miastach byłego NRD, na Węgrzech i Słowacji.

Poza tym najdłuższą listę stanowią czasopisma (bardzo) popularne, w tym tygodniki i miesięczniki dla pań, oraz pisma ogólnoinformacyjne (der Stern). W 1993 roku G+J wszedł (niestety) na rynek polski (zalewając go falą szmatławych tygodników jak "Claudia", "Naj" czy "Moje Gotowanie" i inne równie dobre magazyny specjalistyczne).

Prawie 75% udziałów w G+J należy do multimedialnego giganta "Bertelsman AG". Posiada on wydawnictwa książkowe, teologiczne i prasowe na całym świecie. Rozprowadza swoje "wyroby" przy pomocy własnej sieci kolportażu. Do niego należy też kilka wydawnictw muzycznych i video, studia filmowe. Jest właścicielem telewizji RTL i RTL2. Ciężko znaleźć dziedzinę, w którą nie wtykałby swojego aryjskiego nosa.

skutki koncentracji:

Koncentracja w Niemczech osiągnęła największy stopień w Europie. Skutki dotyczą zarówno mediów jak i społeczeństwa. Zmniejsza się liczba przedsiębiorstw wydawniczych i tytułów, przy jednoczesnym wzroście ogólnych nakładów. Koncentracja kapitału umożliwia rozwój technologiczny, co z kolei podnosi zdecydowanie poziom mediów, i różnorodność źródeł informacji (tylko bogate wydawnictwo stać na sieć korespondentów ). Rozwój uwarunkowany jest dopływem kapitału, a co za tym idzie, koncentracją.

Bywa to jednak przyczyną ograniczenia różnorodności opinii. Na rynku niemieckim istnieją jednak takie wydawnictwa, które z rozmysłem wydają magazyny o różnych orientacjach politycznych (grupa WAZ w Nadrenii-Westfalii posiada dwa dzienniki: socjaldemokratyczny i chadecki). Ingerencja ogranicza się wyłącznie do wspólnej działalności reklamowej.

PRAWNE OGRANICZENIA WOLNOŚCI SŁOWA W NIEMCZECH

Formalną gwarancję wolności słowa zawiera Ustawa Zasadnicza RFN. Stwierdza się w niej, że nie ma cenzury, każdy ma prawo do korzystania z dostępnych źródeł informacji i prezentowania swoich poglądów. Jednocześnie jednak podkreślono, że powyższe przepisy ograniczone są ustawami powszechnymi, o ochronie młodzieży i praw osobistych. Z kolei korzystanie z tych praw w celu walki z demokratycznym ustrojem, powoduje ich utratę.

Każdy ma prawo do zakładania środków masowego komunikowania, z wyjątkiem federalnej administracji państwowej. To ograniczenie wynika z przyjętego w 1956 roku zapisu o braku cenzury. W 1976 przyjęto z kolei ustawę antykartelową, wyznaczającą granicę rocznego obrotu przedsiębiorstwa wydawniczego na 25 mln DM. Inflacja i wzrost zamożności społeczeństwa powodowała kilkakrotne podnoszenie tej kwoty. Wreszcie w latach 80. zawieszono ustawę. Osiągnęła ona swój cel - ograniczyła rozwój koncernu Axel Springer, i pokazała, że państwo, jeśli chce, może dysponować środkami przeciwdziałania nadmiernej koncentracji. W 1992 ustawa powróciła jako kontrakt prasowy. Nakazywała ona bardzo dokładne badanie, noworejestrowanch mediów pod kątem ich struktury udziałowej i kapitałowej. W wypadku przedsiębiorstwa, którego właścicielem okazałby się dotychczasowy monopolista, należało odmówić koncesji.

Federalny Trybunał Konstytucyjny nadał obowiązkowo wszystkim mediom elektronicznym charakter instytucji użyteczności publicznej.

W Niemczech rozpowszechniana może być każda informacja, z wyjątkiem takiej, która zdradza tajemnice wojskowe, państwową, nakłania do czynów burzących porządek konstytucyjny oraz zniesławienia. Upodabnia to Niemcy do innych krajów, w których obowiązuje liberalna doktryna prasowa. Różnicą jest natomiast zdecydowany artykuł, mówiący o zakazie cenzury. Prawo do wolności słowa może odebrać jedynie Federalny Trybunał Konstytucyjny, i to jedynie w przypadkach wyjątkowych (patrz wyżej).

Zakres funkcjonowania mediów nadzorują również ustawy poszczególnych krajów związkowych. Różnią się one jedynie w szczegółach (np. prawo autorskie), zgodne są zaś co do głównych zasad:

a. wolność słowa,

b. ograniczenie wolności jedynie w przypadku zdradzenia tajemnicy wojskowej, państwowej,

c. zakazem zniesławiania,

d. gwarancję tajemnicy źródła informacji (tylko w Bawarii dziennikarz zobowiązany jest do ujawnienia źródła przed prokuraturą).

Niektóre media posiadają dodatkowo ograniczenia statutowe. Należą do nich ogólnospołeczne media elektroniczne. Dotyczą one kwestii finansowania i programowych. Podstawowym źródłem dochodów radia i TV jest abonament. Od jego wysokości zależą dochody z reklamy i dotacje (ich wysokość). Przepisy ograniczające reklamy (do 20 min. na dobę) wprowadzono w TV publicznej gdy nie było jeszcze konkurencji ze strony prywatnych stacji. Czasy się zmieniły, przepisy nie. Dziś TV publiczna nie jest w stanie wykorzystać pełnych przychodów z reklam, na jakie pozwala im abonament, bo reklamodawcy mają większy wybór stacji. Kraje Związkowe nadwyrężone kosztami zjednoczenia nie mają coraz części funduszy na dotacje mediów elektronicznych. Panuje kryzys finansowy skłaniający do zmiany przepisów.

Kolejną sferą ograniczeń jest program. Media elektroniczne muszą wypełniać funkcje informacyjne, rozrywkowe, edukacyjne i kulturowe (mniejszości narodowe), a dodatkowo także dostosować się do ustawy o ochronie młodzieży. Oznacza to zakaz pornografii i ograniczenie scen przemocy (z tym jest bardzo trudno).

ŹRÓDŁA INFORMACJI

a). największą agencją jest Deutsche Presse Agentur

b). najnowszą i najmodniejszą służbą informacyjną jest działająca od jesieni 1982 r. "Frauen-Presse-Service" - biuro informacyjne, zajmujące się wyłącznie tematyką kobiecą

NIEMIECKIE DZIENNIKI PRESTIŻOWE

  1. "Frankfurter Allgemaine Zeitung"

  1. poniedziałek - "Giełdy światowe"

  2. wtorek - "Literatura"

  3. środa - "Przyroda i nauka" oraz "Wiedza humanistyczna"

  4. czwartek - dział turystyczny

  5. piątek - osobny magazyn o tematyce społecznej

  6. sobota - wkładka rotograwiurowa

  1. "die tageszeitung"

  1. "Sueddeutsche Zeitung"

  2. "Die Welt"

NIEMIECKIE CZASOPISMA PRESTIŻOWE

  1. "Der Spiegel"

  1. "Focus"

PRASA SPORTOWA

5. ROSJA

PRAWNE OGRANICZENIA WOLNOŚCI SŁOWA W ROSJI

W Rosji obecnie ma miejsce bardzo gwałtowna transformacja mediów. Wszyscy robią co mogą, żeby odciąć się od komunistycznych korzeni (poza tymi, którzy trzymają się ich rękami i nogami). W tej chwili kluczowe są dwa akty prawne: "O prasie i innych środkach masowej informacji" - ustawa z 1990 roku, i ustawa zastępująca ją rok później, "O środkach masowej informacji". Pierwszy zapewniał wolność prasy i zniesienie wszechobecnej cenzury, niezależność polityczną i ekonomiczną, możliwość zakładania mediów wszelkiego rodzaju przez partie, organizacje i osoby fizyczne (oraz psychiczne). Tylko organ założycielski lub sąd mogą skazać wydawania tytułu.

Drugi akt prawny potwierdzał główne założenia radzieckiej ustawy, zmieniając szczegóły (nowe miejsce rejestracji - Minsterstfo Prasy i Informacji Federacji Rosyjskiej i dla mediów elektronicznych - Federalna Komisja d/s Działalności Radiowej i Telewizyjnej, oraz np. uregulowania dot. działania TV kablowej).

W stadium przygotowania znajduje się obecnie kilka ustaw (np. "Prawo do informacji", "O działalności radia i TV"), ale jak to w Rosji, potrwa to jeszcze trochę... W 1994 roku natomiast przyjęto inny ważny dokument: "Kodeks etyki zawodowej rosyjskiego dziennikarza".

Trudno jednak mówić o niezależności rosyjskich mediów. Z jednej strony wciąż bardzo silne jest pragnienie władz, by utrzymać ten "aparat propagandy" pod swoją kontrolą (co w większości przypadków się udaje), z drugiej zaś różne grupy przestępcze przemocą lub przekupstwem ingerują w ich niezależność. W Rosji wyjątkowo wysoka jest "śmiertelność" wśród dziennikarzy, którzy płacą najwyższą cenę za próby niezależności i tropienie związków między polityką a mafią. Krótko mówiąc - sytuacja prasy w Rosji długo jeszcze nie będzie taka jak w normalnych krajach. Media są też często ofiarami represji ze strony władz za swoje posunięcia. Wszystko to ma na celu właśnie ograniczenie swobody ich wypowiedzi.

Nadal też państwowe władze różnych szczebli finansują działalność wielu mediów, którym trudno się utrzymać na wolnym rynku. Ogranicza to poważnie ich niezależność czyniąc z nich aparaty propagandy.

ŹRÓDŁA INFORMACJI

a). do końca lat 80 - ch na terenie ZSRR działały dwie wielkie agencje prasowe - "TASS" oraz AP "Nowosti"

b). w latach 1989 - 90 - zaczęły pojawiać się konkurencyjne wobec dwóch monopolistów agencje (najbardziej liczące się - "Interfaxa" i "Postfaktum")

c). W 1992 r. Borys Jelcyn podpisał dekret "O Informacyjno - Telegraficznej Agencji Rosji", który powoływał do życia rządową agencje informacyjną ITAR (skrót wkrótce uzupełniony starym skrótem TASS, mającym jednak nowe znaczenie - telegrafnoje agienstwo samostajatielnych stran)

ITAR - TASS:

RIA "Nowosti":

ROSYJSKIE DZIENNIKI PRESTIŻOWE

  1. "Izwiestia"

  1. "Komsomolska Prawda"

  1. "Trud"

  1. "Rossijskaja Gazieta"

  1. "Siewodnia"

  1. "Kommiersant Daily"

  1. "Kuranty"

  1. "Niezawisimaja Gazieta"

  1. "Prawda"

ROSYJSKIE CZASOPISMA PRESTIŻOWE

  1. "Argumenty i Fakty"

  1. "Moskiewskie Nowosti"

  1. "Literaturnaja Gazieta"

  1. "Kommiersant"

PRASA SPORTOWA

"Sport Express" - gazeta centralna

PRASA EKONOMICZNA

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ZSM markowy, ZSM tematycznie, REKLAMA A MEDIA - na przykładzie niemieckim
WYWIERANIE WPŁYWU I PERSWAZJA W REKLAMIE TELEWIZYJNEJ NA PRZYKŁADZIE WYBRANYCH KOSMETYKÓWx
Bazuj±c na wybranych przykładach reklam, oceń na czym polega
Projektowanie kampanii reklamowych na przykładzie Wygoda TRAVEL
Komunikat perswazyjny na przykładzie reklamy społecznej
Bazując na wybranych przykładach reklam, oceń, na czym polegają?nomeny języka reklamy
Perswazyjna funkcja języka na przykładzie reklam
Bazuj±c na wybranych przykładach reklam, oceń na czym polega
ŚREDNIOWIECZNE PRAWO KOŚCIELNE A PRAWO PAŃSTWOWE, WOBEC MNIEJSZOŚCI RELIGIJNYCH, STUDIUM NA PRZYKŁAD
! Internetowa reklama bankowości elektronicznej na przykładzie Alior Banku v2003
Public Relations w kształtowaniu wizerunku państwa na przykładzie Polski
Emocjonalny charakter i techniki tworzenia reklamy na przykładzie
17 Metodologia dyscyplin praktycznych na przykładzie teorii wychowania fizycznego
Inicjacja seksualna młodzieży gimnazjalnej na przykładzie szkoły wiejskiej
Znaki w sztuce na przykładzie obrazu Małżenstwo Arnolfinich
model systemu produkcyjnego na przykladzie konkretnej firmy
Rola romantycznej poezji na przykładzie, prezentacja

więcej podobnych podstron