2007 04 Od Annasza Do Kajfasza


PORADY, PRAWO, ZARZDZANIE
Od Annasza do Kajfasza
Ludzie marzą, snują plany, próbują realizować się w rodzinie bądz zawodowo. Warto być realistą. Trzeba oceniać wszyst-
kie za i przeciw, brać pod uwagę różne możliwości, czasem rezygnację z pewnych opcji. Kiedy człowiek chce zrealizować
swoje plany i marzenia, to często na drodze stają mu przepisy. Czasem to nie one są przeciwnikiem, tylko ludzie, którzy
ich nie stosują. Bo nie chcą? A może ich po prostu nie znają?
odjęcie decyzji o wyjezdzie nie było proste. Oboje z moim obec- wykonania co najmniej 8-miesięcznej praktyki w dziale ortopedii,
Pnym mężem mieliśmy stałą pracę na pełnych etatach. On, jako medycyny wewnętrznej i chirurgii. Niestety fakt, że w Polsce praco-
fizjoterapeuta w jednym z największych ośrodków rehabilitacyj- waliśmy już około czterech lat w zawodzie nie miał najmniejszego
nych w południowej Polsce, ja natomiast jako rehabilitantka dba- znaczenia. Owa praktyka miała być zakończona egzaminem w jed-
łam o sprawność ruchową mieszkańców domu pomocy społecznej. nej ze szkół fizjoterapii. Trochę nas załamała perspektywa praco-
Kiedy przyszły plany o małżeństwie i własnym mieszkaniu, okaza- wania za darmo przez następne 8 miesięcy, w dodatku daleko od
ło się, że nie zarabiamy wystarczająco. Po rozpatrzeniu wszystkich domu, bez rodziny, bez przyjaciół. Oprócz tego po konsultacji te-
możliwości, najbardziej obiecujący wydawał nam się wyjazd za gra- lefonicznej z urzędnikiem dowiedzieliśmy się, że sami musimy so-
nicę, zwłaszcza że pomocne w tym mogło być niemieckie obywatel- bie znalezć miejsce praktyki. Chcieliśmy wracać do Polski, ale po
stwo mojego męża i dobra znajomość języka. Zdecydowaliśmy się na przemyśleniu, ile już osiągnęliśmy i załatwiliśmy, postanowiliśmy
przeprowadzkę 1000 km na zachód do Niedersachsen. podjąć to wyzwanie. Poza tym w Polsce złożyliśmy wymówienia,
więc i tak też trzeba by było zacząć wszystko od początku.
ObiecujÄ…cy poczÄ…tek
Początek zmagań nastawił nas pozytywnie. Sprawy w urzędzie Obowiązkowa bezpłatna praktyka
meldunkowym, w urzędzie miasta i załatwienie mieszkania zaję- Nasza wędrówka po mieście zaczęła się od nowa. Tam, gdzie wcze-
ło około tygodnia, mile zaskoczyło nas również podejście niemiec- śniej składaliśmy podania, teraz chodziliśmy pytać, czy może nie
kich urzędników. chcieliby za darmo dwóch par rąk do pracy. Niestety bez skutku.
Po załatwieniu wszelkich formalności skierowaliśmy się do urzę- Udało się dopiero po telefonie do kliniki przypadkowo wybranej
du pracy, gdzie zostaliśmy poinformowani, w jaki sposób mamy z książki telefonicznej. Kierownik działu fizjoterapii okazał się miłą
przygotować podania o pracę i gdzie możemy szukać zatrudnienia. i przystępną osobą, która skłonna była się zgodzić na realizację na-
To nas motywowało do dalszego działania. Należy w tym miejscu szej prośby. Okazało się, że na oddziale geriatrii, na którym mieli-
dodać, że na początek dostaliśmy wsparcie finansowe od miasta, ja- śmy odbywać praktykę, mieści się: chirurgia, ortopedia, choroby
kie przysługuje każdemu mieszkańcowi, jeżeli nie ma pracy lub je- wewnętrzne, jest też wiele przypadków neurologicznych. Przyjęto
żeli z jakiegoś powodu nie może jej podjąć. Mieliśmy więc zabezpie- nas bardzo miło, nie czuliśmy się wyobcowani, bo na oddziale per-
czony byt i bez szukania wsparcia u innych osób mogliśmy zacząć sonel był wielonarodowościowy  składał się z Ukraińców, Greków,
poszukiwania pracy. Wysyłaliśmy podania, osobiście odwiedzali- Holendrów, a nawet Polaków. Przez pierwsze parę tygodni głów-
śmy pobliskie przychodnie z pytaniem o wolne miejsce. Niestety, nie się przyglądaliśmy i pomagaliśmy innym terapeutom, a po za-
okazało się, że w naszym mieście są cztery szkoły fizjoterapii, co poznaniu otrzymaliśmy własny przydział obowiązków i pacjentów.
jest równoznaczne z tym, że co roku na rynek pracy w najbliższej W sumie traktowano nas na równi ze zwykłymi pracownikami. Już
okolicy trafia co najmniej 200 nowych rehabilitantów. na samym początku dało się zauważyć, że tu pracuje się na innych
zasadach niż w Polsce, że jest bardzo dużo różnic w wykształceniu,
Pierwsza przeszkoda w prowadzeniu terapii, w podejściu do pacjentów.
W tych okolicznościach z zadowoleniem przyjęliśmy informację
o możliwości podjęcia pracy przez jedno z nas w prywatnej prak- Końcowy egzamin
tyce mieszczącej się blisko naszego miejsca zamieszkania. Niestety Kiedy praktyka zbliżała się do końca, nie uznawaliśmy już tego okresu
radość szybko minęła, gdy właściciel przychodni zapytał, czy mamy za stracony, ponieważ zapoznaliśmy się z innym podejściem do wy-
 Anerkennung dyplomu. Nie wiedzieliśmy, co to jest, w urzędzie konywania zawodu, poznaliśmy wielu ciekawych i sympatycznych
pracy też nikt o tym nie wspominał. Okazało się, że najpierw musi- ludzi  niektórzy z nich do dziś są naszymi przyjaciółmi. Powoli za-
my starać się o uznanie kwalifikacji i wykształcenia. Przypomnie- częliśmy odliczać tygodnie do egzaminu. Kierownik działu rehabili-
liśmy sobie, ze faktycznie jeszcze w Polsce ktoś o tym mówił. Jed- tacji nawiązał kontakt z dyrektorką jednej ze szkół i ona zgodziła się
nak kiedyś, jeszcze bez obywatelstwa, mój mąż starał się o pracę poprowadzić ten egzamin. Jednak znowu nikt nie wiedział, jak ten
jako rehabilitant w Leverkusen i nikt od niego takiego dokumen- egzamin ma wyglądać. Postanowiłam sama coś wyszukać w inter-
tu nie wymagał. W jednej chwili pojawiło się tysiące pytań i wąt- necie i znalazłam dyrektywę 92/51/EWG. Na początku wchodziłam
pliwości. Niestety nasz potencjalny pracodawca nawet po zasię- na stronę www.buwiwm.edu.pl, jednak na stronie: http://eurlex.eu-
gnięciu informacji u innych osób, nie potrafił nam odpowiedzieć, ropa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?uri=OJ:L:1992:209:0025:007:PL:
co mamy zrobić dalej. HTML znalazłam pełny zapis tej dyrektywy, według której faktycznie
Wróciliśmy do urzędu pracy z tym pytaniem, niestety nikt nie obowiązywało nas przeprowadzenie procesu uznania wykształcenia,
wiedział, jak nam pomóc. Postanowiliśmy się udać do  Gesundhe- ale zaznaczone było, że na podstawie praktyki lub na podstawie zda-
itsamt  urzędu zdrowia. Tam otrzymaliśmy numer telefonu do nego egzaminu z różnic pomiędzy kształceniem w obu systemach,
urzÄ™du spraw socjalnych, spraw mÅ‚odzieży i rodziny w Lüneburgu. czyli tylko z tego, czego w Polsce nas nie uczono, a co w niemieckich
Okazało się, że to już właściwe miejsce, więc wysłaliśmy pod ten szkołach fizjoterapii jest wykładane. Najważniejsze w tym przepi-
adres list z kopiami naszych dokumentów. Bardzo szybko otrzyma- sie było słowo  lub , które wyraznie określało dwa warianty, a wy-
liśmy odpowiedz: wykształcenie technika fizjoterapii nie spełnia- bór jednego miał należeć do nas. Niestety w naszym przypadku nie
ło wymagań pod względem liczby godzin teoretycznych i odbytej było ani znacznych różnic między tym, czego uczyliśmy się w ojczyz-
praktyki zawodowej, w związku z tym zostaliśmy zobligowani do nie, a czego w Niemczech, ani też nie dano nam wyboru pomiędzy
52 REHABILITACJA W PRAKTYCE 4/2007
PORADY, PRAWO, ZARZDZANIE
tymi możliwościami, a kazano dopełnić obydwu. Zastanawialiśmy
siÄ™, dlaczego nas tak potraktowano, skoro prawo europejskie, nad-
rzędne w stosunku do prawa obowiązującego w danym landzie, mó-
wiło inaczej. Najpierw zwróciliśmy się do opiekunów praktyki, oni
rozłożyli ręce i powiedzieli, że chyba i tak musimy zrobić ten egza-
min. Potem zwróciliÅ›my siÄ™ do urzÄ™dnika w Lüneburgu, który stwier-
dził, że w ogóle tego przepisu nie zna i czy możemy mu jego tekst
przesłać na adres e-mail. Zaskoczyła nas ta nieznajomość przepisów.
Znalazłam wersję niemiecką i wysłałam. Jednak urzędnik stwierdził,
że jego wcześniejsze zalecenia dotyczące możliwości zatrudnienia
są właściwe. Zadaliśmy sobie wtedy pytanie, to po co ta dyrektywa
właściwe istnieje, skoro tutejsi urzędnicy się do niej nie stosują. Za-
dzwoniliśmy w końcu do Ministerstwa Zdrowia w Warszawie, tam
dowiedzieliśmy się, że pomóc może nam SOLVIT.
Pomocny SOLVIT
SOLVIT zajmuje się rozwiązywaniem konkretnych problemów wy-
nikających z nieprawidłowego stosowania prawa wspólnotowego
przez organy administracji publicznej w państwach członkowskich.
Nie tylko fizjoterapeuta, ale każdy, kto wyjeżdża za granicę, aby
pracować, powinien być informowany, że istnieje taka instytucja.
Po kontakcie telefonicznym z przedstawicielem SOLVIT-u okazało
się, że jak najbardziej mamy prawo powoływać się na dyrektywę
92/51/EWG. Aby odwołać się od decyzji tutejszego urzędu, wystar-
czyło złożyć wniosek, poczekać na jego zaakceptowanie i na roz-

patrzenie sprawy, co miało trwać około trzech miesięcy. Mieliśmy
wątpliwości, jaką podjąć decyzję. Z jednej strony naszym uporem
i doprowadzeniem sprawy do końca chcieliśmy ułatwić drogę ko-

lejnym rehabilitantom, którzy chcieliby wyjechać za granicę, nie
tylko do Niemiec. Nagłośnienie sprawy przez SOLVIT mogło za-
owocować przestrzeganiem dyrektywy. Z drugiej strony musieli-
śmy pomyśleć, co dla nas jest w tym momencie ważniejsze i ko-

rzystniejsze. Postanowiliśmy zrobić ten egzamin, pomimo tego, że
czuliśmy się potraktowani bardzo niesprawiedliwe.
Trzy tygodnie temu dostaliśmy świadectwo, że nasze wykształ-
cenie jest uznane w Niemczech. Mąż znalazł już pracę jako fizjo- O
terapeuta w klubie fitness, ja jeszcze szukam. W końcu zaczynamy


normalnie żyć. Być może przeprowadzimy się bliżej wschodniej gra-


nicy lub do Bawarii, gdzie jest wielkie zapotrzebowanie na fizjote-
O

rapeutów. Czy ten rok był rokiem straconym? Z jednej strony tak,


ale nie do końca. Na pewno nasze sprawy inaczej by się potoczyły,

gdybyśmy na samym początku mieli wybór pomiędzy egzaminem

a praktyką. Z pewnością wybralibyśmy krótszą drogę.




Nauczka na przyszłość


Nie chcę nikogo obwiniać ani oskarżać. Może to też i nasza wina,
I

że się więcej nie dowiedzieliśmy przed wyjazdem. Wszyscy za-

angażowani w mniejszy lub większy sposób w naszą sprawę byli
bardzo mili i uprzejmi. Jednak miarÄ… profesjonalizmu w zawodzie
urzędnika nie jest miłe podejście do obywatela, a znajomość prze-
www. e cz .eI e . I
pisów prawnych i ich stosowanie. Być może zaistnieje okazja, by
szerzej podjąć dialog w sprawie uznawania wykształcenia, żeby

wykluczyć niewłaściwe stosowanie przepisów i tak skompliko-
wany przebieg wydarzeń, jaki nam się przytrafił. Odwiedzałam
stronę Polskiego Towarzystwa Fizjoterapii i wiem, że są też inni,
którzy się upominają o konkretne działanie w tej kwestii. Jako
rehabilitanci nie jesteśmy tak silną grupą zawodową jak lekarze
lub pielęgniarki, ale też musimy pilnować swoich praw. Pozosta-
wiam do osądu, czy podchodząc do egzaminu, zrobiliśmy wła-
ściwie. Mimo wszystko uważam, że najważniejsze jest działanie
i uparte dążenie do celu. Każdy następny poważny krok, który po-
dejmę w swoim życiu, będzie na pewno poparty rzetelną lekturą
przysługujących lub obowiązujących mnie praw. Wszystkim wy-

W je cz o
jeżdżającym rehabilitantom, aby ominęło ich to przeklęte  od An-
l
nasza do Kajafasza , polecam to samo.
f l i
I
KATARZYNA MAOTEK
REHABILITACJA W PRAKTYCE 4/2007 53


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
zadania od 01 do 04
Od laika do astrofotografika 04
Sztuka czarno bialej fotografii Od inspiracji do obrazu
Od Pskowa do Parkan 2 02 doc
MICHALKIEWICZ OD KOR u DO KOK u
BBC Planeta Ziemia 01 Od bieguna do bieguna
2007 04 Nowoczesna metoda oceny rehabilitacji u pacjentów po endoprototezoplastyce st biodrowego
Bezpieczeństwo pracy Ergonomia oprogramowania od przepisów do praktyki
od obrazka do słowa

więcej podobnych podstron