64 65


ka'r.dą jednostkę ludzką. Wspomina o trudzie wychowania dziecka na dorosłego człowieka i nie może zrozumieć dlaczego jest poniżany, a po œmierci zapomniany przez "historię" i najbliższych.

Tytuł wiersza wskazuje na więŸniów przebywających w obozie pod Jasłem. Poetka stara się uzmysłowić sobie. co przeżywali ludzie skazani przez hitlerowców na œmierć głodową. Celowy zabieg artystyczny stanowi konsekwentnie utrzymana jednolitoœć metaforyki, podporządkowanej od początku do końca ukonkretnieniu przerażającego doznania głodu. Las służy w wyobraŸni więzionych "do żucia drewna, do picia spod kory", ptak "po ustach przesuwa się cieniem pożywnych skrzydeł", sierp księżyca przywodzi myœł o żniwach, a więc i o chlebie. Poetka utrwaliła pamięć o tych, którzy zginęli z głodu - nie wystarczyło im trawy, umierali "z ziemią w ustach" - obraz ten jest protestem przeciwko poniżaniu godnoœci człowieka. Humanistka wyraża bunt przeciwko agresji wojennej i ludobójstwu.

W wierszu pt. "Radoœć pisania" cieszy się, że może stworzyć œwiat bez przemocy i zabijania. Jako poetka pragnie przedstawiać piękno, ale równoczeœnie ubolewa, że œwiat rzeczywisty jest tak okrutny i talent poetycki nie wystarczy do powstrzymania zagrożeń ze strony wroga. Może być jednak "zemstą ręki œmiertelnej". Myœlę, że chodzi tu o możliwoœć potępienia niegodnych czynów i ich sprawców.

Ciekawym utworem jest "Pierwsza fotografia Hitlera", gdyż poetka pisze o małym chłopcu, który ma zaledwie rok i wszyscy pokładają w nim nadzieje. Rodzice czują, że będzie ono w przyszłoœci kimœ pożytecznym i wielkim. Cudowne dziecko nazywają aniołkiem, kruszyną, promycz­kiem. Podmiot liryczny ogląda zdjęcie "małego Adolfka" i zastanawia się wraz z jego rodzicami, czy "wyroœnie na doktora praw? Albo będzie tenorem w operze wiedeńskiej?" Może zostanie kiedyœ drukarzem, kup­cem, ewentualnie księdzem. Nagromadzone pytania retoryczne, zdrob­nienia i aluzje œwiadczą o ironii poetki, która przecież wie, że Hitler to zbrodniarz wojenny. Ziewający nad zeszytami uczniów nauczyciel histnrii jest dowodem niemożnoœci okreœlenia i kształtowania przez ludzi przy­szłoœci.

Warto zwrócić uwagę, że takie filozoficzne spojrzenie na człowieka, poetka osiąga często przez tworzenie pewnego dystansu między sobą i opisywanym obiektem np. w wierszu "Z nieodbytej wyprawy w Hima­laje" zwraca się do mitycznej małpy człekokształtnej, by tłumaczyć się przed nią z popełnionych przez ludzkoœć zhrodni. Wiersz ma głęboki sens

moralny, a jego zaskakująca i żartobliwa forma ma na celu zmuszenie czytelnika do przemyœleń.

Podobny efekt komizmu przez spojrzenie z wielkiego dystansu osiąga Szymborska w wierszu "Sto pociech", gdzie cała ewolucja gatunku od stworzeń niższego rzędu i od stadium ezłowieka jaskiniowego do epoki współczesnych wynalazków - œciągnięta zostaje do jednego zdania o ezło­wieku:

"ledwie wystrugał rękę z płetwy rodem krzesiwo i rakietę,

Zawzięty, trzeba przyznać, bardzo,

Z tym kółkiem w nosie, w tej todze, w tym swetrze".

Człowieka ze wszystkimi jego dążeniami okreœla poetka tak, jak okreœlamy zabawne zwierzątko czy raczkujące niemowlę: "zachciało mu się wiecznoœci, szczęœcia, prawdy ("Sto pociech").

Stosowana przez Szymborską ironia pozwala na zachowanie dystansu, na oglądanie zjawiska z zewnątrz, z boku - daje tzw. "podwójne spojrzenie". Ironia stanowi nieodzowny warunek emocjonalnej reakeji, poczucia solidarnoœci z autorem w sposobie myœlenia i odczuwania.

Lekko ironiczny dystans i umiejętnoœć spojrzenia na własne przeżycie z boku - odgrywają istotną rolę w tych wierszach, w których zawarta jest analiza uczuć miłosnych. Dzięki tej metodzie poetka sformułowała celne spostrzeżenie:

"Spojrzał, dodał mi urody, a ja wzięłam ją jak swoją".

Słowa te zawarte w wierszu "Przy winie" œwiadczą o umiejętnoœci spojrzenia poetki na siebie z zewnątrz. Zabieg ten polega również na tym, że wiersz ten, będący przecież efektem chłodnej intelektualnej oceny własnych doznań, jest jednoczeœnie emocjonalny, oddaje bowiem zachwyt i upojenie miłosne. Wiersz ma wyraŸną konstrukcję: początek i koniec stanowi klamrę zamykającą refleksję. Œrodek natomiast jest obrazem doznanej iluzji.

Zauważyłam, że Szymborska często powagę, a niekiedy grozę filozofi­cznych dylematów rozbraja pomysłowym dowcipem i ujęciem pełnym humoru. Przykładem tych spostrzeżeń może być wiersz pt. "Zdziwienie",

(,4  65



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
64 65
64 65
64 65
06 1995 64 65
page 64 65
64,65,66
Plan kont str 64 65
64,65
64 65
64 i 65, AP
64 65
64 65
64-65
Zintegrowane zasady obsługiwania UiSW, Strona 64-65, Załącznik nr 25 str
64, 65
64 (65)
64 65

więcej podobnych podstron