Opracowanie i wdrożenie programu wychowawczego do pracy z klasą o nachyleniu programowym matematyczno - informatyczno - ekonomicznym. Sprawozdanie z realizacji zadania uraz uzyskanych efektów.
Opracowałam i wdrożyłam program wychowawczy do pracy z klasą o nachyleniu programowym matematyczno - informatyczno - ekonomicznym, a obejmujący m. in. zagadnienia prozdrowotne, ekologiczne i regionalne. Jego realizacja będzie trwała trzy lata. Został on zatwierdzony przez Dyrektora I LO dnia (data), odnotowany w Protokole z Posiedzenia Rady Pedagogicznej z dnia (data) i wpisany do szkolnego rejestru programów pod numerem (...).
Przed przystąpieniem do realizacji tego programu uzyskałam aprobatę moich wychowanków, a także ich rodziców. Na pierwszym zebraniu z rodzicami 1 IX 2004 przeprowadziłam ankietę, która pozwoliła mi zdiagnozować oczekiwania wobec szkoły i mnie jako wychowawcy rodziców moich podopiecznych.
Postawiłam sobie następujące cele do zrealizowania w ramach tego programu:
kształtowanie właściwych postaw wobec regionu: uwrażliwienie na uroki ziemi szczecińskiej i zachodniopomorskiej; przybliżenie historii i kultury regionu; współpraca z ośrodkami kulturalnymi Szczecina;
uświadomienie uczniom korzyści i możliwości wynikających z przystapienia do Unii Europejskiej poprzez zapoznanie uczniów z zasadami i sposobami przyznawania stypendiów oraz z uczelniami prowadzącymi studia o tematyce europejskiej;
kształtowanie pozytywnych postaw i reakcji wobec wszelkich zmian zachodzących w życiu człowieka;
uczestniczenie w życiu szkoły;
uświadomienie uczniom konsekwencji związanych z wyborem przyszłej drogi życiowej (zapoznawanie z ofertą uczelni szczecińskich i polskich, zapraszanie absolwentów, wyjścia na “dni otwarte”).
Po zatwierdzeniu programu przez Dyrektora I LO przystąpiłam do realizacji moich celów.
Oto zadania, które zrealizowałam w czasie dwóch lat (moja klasa kończy swoją eduakcję w I LO w roku 2007) zgodnie z moim programem:
uwrażliwiałam moich uczniów na potrzeby innych. Wspólnie z uczniami organizowaliśmy „Mikołajki” dla podopiecznych Domu Dziecka w Binowie. Tę współpracę nawiązaliśmy dzięki jednej z matek moich uczniów. Zebraliśmy pieniądze, uczniowie zakupili różne produkty, z których następnie przygotowali paczki okolicznościowe, pojechali do Domu Dziecka, by wręczyć te podarki, a wszystko udokumentowali na zdjęciach. Dostaliśmy również list z podziękowaniami od Dyrekcji Domu Dziecka, który dołączam jako potwierdzenie (rok szkolny 2005/2006);
razem z klasą organizowaliśmy Wigilie, podczas których mogliśmy złożyć sobie życzenia, pośpiewać kolędy i podarować sobie skromne upominki (od roku szkolnego 2004/2005);
przygotowałam uczniów do uroczystości ślubowania, rozbudzając w nich szacunek do naszego liceum. W tym celu omawialiśmy na lekcjach wychowawczych życiorys naszej patronki, co zostało zauważone podczas szkolnego konkursu wiedzy o I Liceum Ogólnokształcącym i Marii Skłodowskiej-Curie, ponieważ moja klasa wywalczyła drugie miejsce w konkursie dla klas pierwszych, a w konkurencji indywidualnej wygrał uczeń mojej klasy. Wychodziliśmy również na okolicznościowe wystawy do Muzeum Miasta Szczecina, mieszczącego się w Ratuszu. Uczniowie mogli tam oglądać ekspozycję upamiętniającą Panią Janinę Szczerską, będącą przez wiele lat Dyrektorem I LO. Ponadto, uczniowie mojej klasy wychowawczej odwiedzili ze mną wystawę na temat 60-lecia oświaty na Pomorzu Zachodnim, zorganizowaną w Pałacu Młodzieży (czerwiec 2005), a także brali udział w uroczystościach 60-lecia naszego liceum dnia 1 IX 2005 roku;
zapraszałam na lekcje wychowawcze absolwentów naszego liceum, aby mogli nie tylko opowiedzieć o możliwościach studiowania na szczecińskich uczelniach technicznych, ale również zwrócić moim wychowankom uwagę, jak wiele oni sami zawdzięczają edukacji w I Liceum Ogólnokształcącym;
zapraszałam szkolnego pedagoga na prelekcje i zajęcia z cyklu przygotowania do życia w rodzinie oraz o tematyce zawodoznawczej;
przekazywałam uczniom informacje o wolontariacie, aby zainteresować ich różnymi formami pomocy osobom potrzebującym;
przygotowywałam ich do Nowej Matury, informując o wszelkich zmianach w zasadach zdawania egzaminu maturalnego i w zakresie samej formuły egzaminu ustnego i pisemnego z różnych przedmiotów;
wychodziłam na wystawy do muzeów, starając się zainteresować moich uczniów sztuką (do Galerii Północnej na Zamku Książąt Pomorskich oraz Muzeum Narodowego w Szczecinie);
uczestniczyliśmy w projekcjach filmów o dawnym Szczecinie, gdyż starałam się rozbudzić w moich uczniach zainteresowanie historią naszego miasta i regionu;
zorganizowałam wyjazd na jednodniową wycieczkę do Berlina, podczas której uczniowie mieli szansę zwiedzenia Muzeum Egipskiego, Muzeum Techniki i obejrzenia ważniejszych zabytków miasta (jak Reichstag czy Brama Brandenburska).
EWALUACJA UZYSKANYCH EFEKTÓW:
W klasie pierwszej szczególną uwagę powięciłam problemom integracji w obrębie szkoły i klasy, a także na zapoznanie uczniów z historią naszej placówki w związku z przygotowaniami do obchodów 60-lecia I Liceum Ogólnokształcącego i miejscem szkoły w regionie. Z tego powodu wychodzilismy na okoliczniościowe wystawy, zapoznawaliśmy się ze szkolnymi kronikami, albumami z widokami dawnego Szczecina, a także uczestniczylismy w pokazach filmów o dawnym Szczecinie. Dzięki współpracy ze szkolnym pedagogiem udało się zainaugurować cykl lekcji o przygotowaniu do życia w rodzinie (o istocie miłości, o świadomym zakładaniu rodziny, o antykoncepcji).
W klasie drugiej skupiłam się na informacjach o Nowej Maturze, a także na oczekiwaniach młodzieży wobec przyszłości. W związku z tym odwiedziliśmy poradnię zawodoznawczą “Akademos”, a następnie szkolny pedagog przeprowadził cykl lekcji przygotowujących młodzież do określenia własnych zainteresowań, co miało im pomóc w wyborze studiów. Zapraszałam absolwentów naszego liceum, obecnie studentów Politechniki Szczecińskiej.
Podczas dwóch lat, sama lub we współpracy ze szkolnym pedagogiem, na bieżąco rozwiązywałam pojawiające się problemy wychowawcze (np: z frekwencją). W ramach lekcji wychowawczych starałam się również zachęcić uczniów do jak najlepszego poznania kultury wysokiej, wychodząc z nimi do muzeów na wystawy malarstwa, spektakle teatralne lub pokazy filmów.
W klasie trzeciej skupię się przede wszystkim na przygotowaniu uczniów do Nowej Matury. Będę również zachęcała ich do uczestniczenia w “dniach otwartych” szczecińskich i polskich szkół wyższych, aby dobrze wybrali drogę swojej przyszłej kariery. Kontynuować również zamierzam cykl lekcji o przygotowaniu do życia w rodzinie.
Jestem zadowolona z realizacji tego programu, gdyż jak do tej pory udało mi się osiągnąć wszystkie zamierzone cele. Dodatkowo chciałabym nadmienić, że wychodząc naprzeciw oczekiwaniom moich wychowanków, nawiązałam współpracę ze szczecińską Stacją Krwiodawstwa, ponieważ moi uczniowie - w większości chłopcy - chcieliby w przyszłości honorowo oddawać krew, by w ten sposób pomagać innym.
3