Opisz trzy różne teorie wyjaśniające proces spostrzegania.
Wybrane teorie wyjaśniające proces spostrzegania:
TEORIE ANALIZY CECH: struktury percepcyjne wyposażone są w detektory cech. Każde spostrzeżenie jest:
Rozbijaniem go na elementarne cechy
Analizowaniem tych cech
Klasyfikowaniem ich w odpowiednie kategorie (decydowaniem)
Teoria okazała się niewystarczająca z powodu nieprzystającej do rzeczywistości małej elastyczności procesu spostrzegania.
PODEJŚCIE TRANSAKCYJNE: wg Amesa każdy z nas wytwarza w wyniku transakcji ze środowiskiem pewien ograniczony zbiór spostrzeżeń, którym posługuje się w odniesieniu do nieskończonej różnorodności obrazów rzeczywistości. Na podstawie doświadczenia formułujemy przypuszczenia, w jaki sposób konstruowana jest rzeczywistość i te przypuszczenia decydują o tym, co spostrzeżemy. Spostrzeganie staje się wyuczonym aktem konstruowania rzeczywistości, tak aby pasowała do naszych przypuszczeń, które jej dotyczą.
TEORIA RÓŻNICOWANIA: (identyfikacji sygnałów) E. Gibson: autorka uważa percepcję za proces polegający nie na dodawaniu czegoś do wejścia sensorycznego, lecz na redukowaniu go, w którym to procesie nieistotne informacje (szum) ulegają odfiltrowaniu, a istotne - zostają zidentyfikowane. Wg Gibson percepcja polega na wydobywaniu informacji z bodźca, aby stała się zrozumiała i przewidywalna. Głównym założeniem tej teorii (zasadę percepcji) jest „redukcja niepewności” stanowi ona pożądany produkt końcowy w naszym poszukiwaniu znaczących, niezmiennych cech środowiska. Musimy wyodrębnić kluczowe elementy, wyodrębnić ważne szczegóły z kontekstu, odfiltrować nieistotne, przypadkowe nieinformacyjne aspekty stymulacji.
Relacje między bodźcem warunkowym i bezwarunkowym, optymalne dla procesu warunkowania klasycznego.
W swoich eksperymentach Pawłow wykrył, w jakich warunkach nieistotne, często nic nie znaczące zdarzenie bodźcowe może stać się zdarzeniem istotnym i wywierającym silny wpływ. Swoje odkrycie nazwał warunkowaniem klasycznym (reaktywnym). Jest to proces, w którego przebiegu początkowo obojętny dla organizmu bodziec w wyniku długotrwałego podawania go wraz z bodźcem, który bez uprzedniego uczenia wywołuje określoną wrodzoną, odruchową reakcję organizmu, nabiera zdolności do wywoływania tej reakcji. Bodziec, który bez uczenia wywołuje reakcję organizmu, nazywany jest bodźcem bezwarunkowym, wrodzona reakcja organizmu zaś - reakcją bezwarunkową lub odruchem bezwarunkowym. Z kolei bodziec, który w wyniku podawania go z bodźcem bezwarunkowym nabrał zdolności wywoływania podobnej reakcji, określa się jako bodziec warunkowy, a reakcję przez niego wywołaną - jako reakcję warunkową lub odruch warunkowy.
Aby warunkowanie klasyczne było możliwe, muszą być spełnione następujące warunki:
Styczność w czasie bodźca warunkowego i bezwarunkowego. Bodziec warunkowy zwykle poprzedza nieco bodziec bezwarunkowy. Chodzi o to, aby początek zadziałania bodźca warunkowego następował przed pojawieniem się bodźca bezwarunkowego. Optymalny przedział czasowy wynosi tu ok. 0,50 sek. Krótsze odstępy zmniejszają użyteczność bodźca warunkowego jako sygnału, dłuższe - dają dość czasu na wystąpienie innych bodźców, aktywację innych reakcji i odwrócenie uwagi od specyficznego bodźca warunkowego. Bodźce (warunkowy i bezwarunkowy) mogą występować razem lub też jeszcze przed pojawieniem się bodźca bezwarunkowego przestaje działać bodziec warunkowy. Ta ostatnia procedura nazywa się warunkowaniem na śladach bodźca warunkowego. W przypadku, gdy bodziec warunkowy pojawia się po bodźcu bezwarunkowym, z czasem zaczyna wywoływać tzw. hamowanie warunkowe. Jest to aktywne tłumienie reakcji warunkowej. Może być ono stwierdzone tylko w sytuacji, gdy dysponujemy już wytworzoną reakcją warunkową. Odstęp czasowy również może stać się bodźcem warunkowym. Jeżeli bodziec bezwarunkowy podaje się wielokrotnie, a odstęp w czasie między kolejnymi ekspozycjami jest stały, to osoba uczy się reagować na odstęp, wykonując reakcję tuż przed momentem, w którym powinien pojawić się bodziec bezwarunkowy. Proces ten nazywa się warunkowaniem na czas.
Powtarzanie sytuacji, w której występują oba bodźce. Nieraz dla utrwalenia się odruchu wystarczy jedno lub kilka powtórzeń, czasem trzeba ich aż kilkuset.
Siła bodźca obojętnego, który staje się bodźcem warunkowym. Jeżeli jest on słaby, na granicy progu, warunkowanie może się okazać nawet niemożliwe.
Automatyczne i kontrolowane przetwarzanie informacji i ich rola na poszczególnych etapach spostrzegania.
Automatyczne przetwarzanie informacji przebiega szybko, bez wysiłku. Operacja ta jest introspekcyjnie niedostępna, gdyż trwa ułamki sekund. Procesy automatyczne powstają w drodze wielokrotnego powtarzania czynności w taki sam sposób. Proces ten stanowi ciąg skojarzeń między jednostkami pamięci. Sekwencje tych jednostek aktywizowane są bez udziału uwagi.
Kontrolowane przetwarzanie informacji polega na czasowej aktywizacji jednostek pamięci pod kontrolą i dzięki uwadze podmiotu. W danym momencie może być przetwarzana tylko jedna sekwencja informacji. Wymaga to wysiłku spowodowanego ograniczoną pojemnością STM.
Kontrolowane przetwarzanie informacji w trakcie spostrzegania występuje w czasie intensyfikacji uwagi, tj. w sytuacjach nowych, niestandardowych, problematycznych, zadaniowych bądź gdy wiedza o polu percepcyjnym nie jest jeszcze dobrze zasymilowana. Spostrzeganie przebiega wtedy wolniej i nie obejmuje całego pola percepcyjnego.
Automatyczne przetwarzanie informacji w spostrzeganiu występuje przy ekstensyfikacji uwagi i prowadzi do globalnego przetwarzania informacji spostrzeżeniowych na wielu płaszczyznach. Proces ten przebiega szybko i sprawnie. Dochodzić może jednak do omyłek spostrzeżeniowych z powodu nakładania się silnie zaktywizowanego materiału pamięciowego na informacje spostrzeżeniowe. Np. jeśli zawsze w tym samym miejscu widzieliśmy zawsze tą samą rzecz, to jeśli jej nagle zabraknie (a nie jest ona „wyrazista”), to możemy nawet tego nie zauważyć.
Analiza krytyczna teorii poziomów przetwarzania informacji Craika i Lokharta.
Autorzy zakładają, że odbierana informacja może przejść przez kilka stadiów przetwarzania. Wyróżniają trzy poziomy przetwarzania informacji.
Pierwszy etap polega na analizie cech zmysłowych bodźca (analiza sensoryczna).
W drugim stadium następuje porównanie informacji z tym, co zostało wyuczone poprzednio, przez co możliwe jest rozpoznanie bodźca i nadanie mu znaczenia.
Trzeci poziom nazwali semantycznym. W tym etapie poszukiwane są nowe związki i zależności. Dane zostają w ten sposób wzbogacone o nowe asocjacje.
W tym etapie możliwe są też transformacje przyswajanych informacji. W wyborze rodzaju uruchamianego poziomu przetwarzania dużą rolę odgrywać może rodzaj analizowanego materiału. Także fluktuacje uwagi mogą wpływać na to, na którym poziomie zatrzyma się jednostka, analizując daną informację. F. I. M. Craik i R. S. Lockhart założyli, że im głębsze jest przetwarzanie, tym jest ono bardziej efektywne, a informacja może zostać na dłużej zachowana w pamięci i łatwiejsze jest jej wydobywanie. Autorzy przyjęli także, że przetwarzanie informacji na danym poziomie wymaga wcześniejszego przetworzenia na poprzednich, płytszych poziomach.
Główne twierdzenia koncepcji:
Ślad pamięciowy jest zapisem operacji składających się na proces percepcji materiału; przywołanie polega na próbie odtworzenia oryginalnej sytuacji percepcji
Na jakość późniejszych przywołań danej sytuacji bodźcowej wpływa „głębokość” (poziom) jej przetworzenia: im głębsze przetworzenie, tym lepsze późniejsze przywołanie
W ramach danego poziomu możliwe jest bardziej lub mniej wyczerpujące przetworzenie
Zarówno poziom, jak i zakres przetworzenia na danym poziomie wpływają na rozróżnialność zapisów utrwalających przebiegi poszczególnych percepcji: im większy poziom i im większy zakres, tym wyższe prawdopodobieństwo, że dany przebieg będzie się różnić od wszystkich pozostałych. To, że dany zapis różni się od innych, decyduje o jego użyteczności w próbach późniejszego przywołania.
Zarzuty:
tylko pierwsze twierdzenie zyskało wyczerpujące potwierdzenie. Uzupełnienie koncepcji kolejnymi twierdzeniami uczyniło ją w zasadzie niefalsyfikowalną. Jeżeli koncepcji poziomów przetwarzania nie traktujemy jako teorii, lecz jako paradygmat, niefasyfikowalnoiśc nie jest zasadniczą wadą; zasadniczą wadą staje się wówczas istnienie „martwych pól” wyjaśniania.
Głębokość przetwarzania definiowana jest w sposób kołowy - za wskaźnik większej głębokości przetwarzania uważano lepsze odtworzenie materiału, a lepsze odtworzenie wyjaśniano tym, że materiał był przetwarzany głębiej. Nie istniał niezależny wskaźnik głębokości przetwarzania, a określenie poziomu głębokości przetwarzania na podstawie samej struktury zadania nie jest rozwiązaniem zadowalającym. Badania dowodzą, że w tej samej sytuacji badani mogą wybierać różne sposoby radzenia sobie z zadaniem.
Wątpliwe jest też założenie o sekwencyjności poziomów przetwarzania. Przetwarzanie może przebiegać równolegle na różnych poziomach i wtedy informacje sensoryczne są tworzywem dla kodowania semantycznego, a równocześnie kodowanie semantyczne może wpływać na procesy semantyczne.
Zbyt dużą rolę przypisywano procesom kodowania, bez dokładniejszego określenia wpływu warunków odtwarzania.
Teoria poziomów przetwarzania nie wytrzymałą próby czasu, ale pozostawiła przed psychologami nowe wyzwania - rola procesów kontroli w pamięci. Teoria ta pokazała, że pamięć nie działa automatycznie, ale sposób jej działania uzależniony jest w pewnej mierze od woli jej posiadacza. Zwróciła też uwagę na konieczność uwzględniania specyficznych strategii pamięciowych. Ponadto koncepcja poziomów przetwarzania dopuszcza łączenie jej z teoriami percepcji i strukturalnymi teoriami reprezentacji (pamięci) semantycznej, co w przypadku paradygmatu magazynowego było niemożliwe.
Scharakteryzuj pamięć operacyjną (dane empiryczne).
Wejście rejestr sensoryczny pamięć operacyjna Pamięć długotrwała
Przepływ informacji zaczyna się od ich odbioru. Trafiają one do rejestru sensorycznego, który przez krótki czas je przechowuje. Następnie zostają wprowadzone do pamięci operacyjnej (pracującej), która stanowi aktywny element systemu. Tu bowiem realizowane są procesy służące opracowaniu informacji, wykonywaniu operacji intelektualnych i przechowywaniu danych, których człowiek „używa” w danym momencie. Dane zakodowane w pamięci operacyjnej mogą zostać przekazane do pamięci długotrwałej. Proces ten postępuje w dwóch kierunkach: pamięć operacyjna sięga do danych z pamięci długotrwałej, które akurat są potrzebne do rozwiązania problemu. Pamięć operacyjna stanowi aktywny element systemu przetwarzania, realizowane są tu bowiem procesy służące opracowywaniu informacji. Dane zakodowane w pamięci operacyjnej mogą zostać przekazane do pamięci długotrwałej. Jest to część systemu przetwarzania, przechowująca wszystkie zakodowane dane przez czas nieograniczony. Przejście do pamięci długotrwałej wymaga specjalnej obróbki. Informacja powinna być przede wszystkim powiązana z danymi uprzednio zmagazynowanymi. Transmisja informacji do pamięci długotrwałej nie kończy przepływu. Proces ten postępuje w dwóch kierunkach. Pamięć operacyjna sięga do danych zmagazynowanych w pamięci długotrwałej (LTM): w trakcie uczenia się korzystamy z wcześniejszej wiedzy. Informacje przechowywane w LTM oraz operacyjnej kontrolują ponadto wykonywanie czynności.
Pamięć operacyjna to informacje, które są nam dostępne dla pracy nad jakimś problemem w którejkolwiek pamięci. Pamięć ta zawiera informacje znajdujące się w buforach sensorycznych i pętli powtórzeniowej oraz to, co zostało zaktywizowane z pamięci trwałej. Pamięć operacyjna nie ogranicza się tylko do zawartości naszego umysłu, ale opiera się także na najbliższym otoczeniu, które wspiera w dużej mierze przetwarzanie informacji.
Pamięć operacyjna zawiera zapisy z pamięci trwałej, które są w danym momencie w wysokim stopniu zaktywizowane. Rozróżnienie pomiędzy zapisami będącymi lub nie w pamięci operacyjnej jest trudne, gdyż aktywizacja jest cechą ciągłą i elementy mogą zostać zaktywizowane w różnym stopniu. Stan aktywizacji zapisu jest przemijający. Gdy zwrócimy uwagę na nowe aspekty naszego otoczenia, niektóre zapisy staną się bardziej aktywne, a inne mniej.
Dla pamięci operacyjnej podstawową rolę odgrywa kora czołowa mózgu.
Znaczenie VSTM w procesie przetwarzania informacji.
Pamięć sensoryczna (przedkategorialna) jest pierwszym ogniwem procesu rejestrowania informacji ze świata zewnętrznego w pamięci trwałej. Systemy percepcyjne, jak system słuchowy lub wzrokowy, przekształcają energię sensoryczną docierającą do naszych zmysłów w reprezentacje percepcyjne. Konieczne jest utrzymanie tej informacji percepcyjnej w różnych rejestrach sensorycznych wystarczająco długo, abyśmy mogli zidentyfikować to, co spostrzegamy oraz stworzyć jego trwałą reprezentacje.
Wzrokowa pamięć sensoryczna:
Jest to jeden z rodzajów pamięci przemijającej. Utrzymuje ona informacje dostarczane przez system wzrokowy. Sperling stwierdził, iż bezpośrednio po zniknięciu bodźca wzrokowego pamięć wzrokowa przechowuje wszystkie elementy z zestawu, które jednak szybko znikają z pamięci. Informacja w tej pamięci przechowywana jest bardzo krótko.
Neisser nazwał tę krótkotrwałą pamięć wzrokową pamięcią ikoniczną i wskazał, że jest ona niezbędna dla rozpoznawania bodźców prezentowanych przez bardzo krótki czas. Ludzie potrzebują jakiegoś systemu, aby utrzymać informacje, zanim zostanie ona zakodowana w bardziej trwałej postaci. Kodowanie informacji zakłada tworzenie jakiegoś długotrwałego zapisu pamięciowego.
Pamięć ikoniczna ma charakter sensoryczny i może odzwierciedlać aktywację systemów neuronalnych odpowiedzialnych za wczesne przetwarzanie wzrokowe. Po tym, jak coś zobaczymy, informacja wzrokowa istnieje w systemie na wielu poziomach. Utrzymywana jest w ten sposób duża ilość informacji, ale jedynie przez bardzo krótki czas. Brak jednak zgody, co do tego, w jakiej postaci ta informacja jest utrzymywana oraz jak jest wykorzystywana w poznaniu wyższego rzędu.
Słuchowa pamięć sensoryczna:
Informacja słuchowa jest utrzymywana w pamięci sensorycznej tak samo, jak informacja wzrokowa jest czasowo przechowywana. W badaniach tego rodzaju pamięci również stosowano procedurę częściowego odtwarzania. Ustalono, iż w buforze słuchowym znajdują się wszystkie usłyszane elementy, ale szybko znikają i badani nie są w stanie odtworzyć ich wszystkich.
Neisser nazwała słuchową pamięć sensoryczną, która przechowuje informacje słuchowe, pamięcią echoiczną. Analogicznie jak w przypadku pamięci ikonicznej wskazuje on, że ludzie potrzebują pamięci, która utrzymuje doświadczenia sensoryczne, aby mogły być analizowane i zakodowane w trwalszej formie.
Informacja nie tylko znika z pamięci echoicznej wraz z upływem czasu, ale może też podlegać interferencji ze strony dodatkowej informacji słuchowej. Zjawisko to nosi nazwę efektu przyrostka. Interferencja powiązana z efektem przyrostka zdaje się mieć charakter werbalny. Zastosowanie brzęczyka zamiast słowa nie powoduje interferencji. Wydaje się więc, że pamięć słuchowa ma charakter werbalny.
Pamięć sensoryczna potrafi przechowywać przez krótki czas mniej lub bardziej pełne zapisy tego, z czym organizm styka się, pozwalając ludziom na zanotowanie związków pomiędzy elementami oraz zakodowanie tych elementów w trwalszej pamięci. Jeżeli informacja z pamięci sensorycznej nie zostanie zakodowana w krótkim czasie przechowywania, ulega bezpowrotnemu straceniu. To, co ludzie zakodują, zależy od tego, na co kierują uwagę. Systemy słuchowy i wzrokowy nie są jedynymi systemami sensorycznymi - wyodrębniono także pamięć motoryczną właśnie wykonywanej czynności, pamięć węchu, dotyku. Ikona i echo trwają krótko, stanowią coś w rodzaju kopii tego, czego dostarczają receptory zmysłowe. Jest to informacja jeszcze nie zanalizowana. Przetwarzanie i kodowanie informacji zarejestrowanych przez pamięć sensoryczna odbywa się już poza nią.
Systemy sensoryczne potrafią przechowywać przemijające ślady przetwarzanych informacji, które służą jako czasowe zapisy pamięciowe.
Związki między pamięcią semantyczną i epizodyczną.
Pamięć epizodyczna i semantyczna funkcjonują w powiązaniu ze sobą. Informacje tam zawarte maja postać sądów i są dostępne introspekcyjnie - mogą być analizowane i komunikowane. O ile pamięć epizodyczna rejestruje i przechowuje dane o faktach jednostkowych (związanych z danym miejscem i czasem), o tyle pamięć semantyczna jest dużym uogólnieniem tych informacji (continuum ogólności od pamięci epizodycznej do semantycznej).
Pamięć epizodyczna |
Pamięć semantyczna |
|
|
Czy trwała pamięć wyobrażeń jest różna od pamięci semantycznej?
Główna różnica między pamięcią wyobrażeń a pamięcią semantyczną leży w odmiennym kodowaniu i przechowywaniu informacji. Kod wyobrażeniowy jest tym samym, w którym zachodzi percepcja. Wyobrażenia i operacje na nich można opisać przez ich podobieństwo do świata zewnętrznego (zmiany w przestrzeni i czasie). Pamięć semantyczna ma postać sądów (związek z językiem). Oba typy pamięci są dostępne introspekcyjnie i mogą ze sobą współpracować - exp. Kilpatrick i Paivio - wyobrażenie sobie “słów do zapamiętania” polepsza przechowywanie I wydobywanie (podwójne kodowanie).
Exp. Thurner i Perkinsona jest dowodem na odmienne kodowanie informacji w pamięci wyobrażeń i semantycznej. Badani mieli dokonywać skojarzeń wyobrażeniowych między parami słów. Przy słowach konkretnych badani dobrze sobie radzili, a odtworzenia były na wysokim poziomie. Obraz wyników zmienił się przy słowach abstrakcyjnych.
Treści wyobrażane są przetwarzane przez bloki mechanizmów związanych z modalnością wyobrażeń. Informacje zawarte w pamięci semantycznej są uogólnieniami (abstraktami) rzeczywistości.
Wyobrażenia mogą być punktem wyjścia do tworzenia reprezentacji wzrokowo - przestrzennych, natomiast w tworzeniu reprezentacji innego typu mogą być wykorzystywane w sposób pośredni, lub też wcale nie być wykorzystywane.
Co to jest kompetencja językowa? Jaki jej składnik dotyczy przetwarzania znaczeń?
Kompetencja językowa jest zdolnością (umiejętnością) posługiwania się językiem. Wywodzi się ona ze zdolności człowieka do wtórnej (czyli wyższego rzędu) reprezentacji rzeczywistości. Dopiero dzięki temu język staje się efektywnym środkiem komunikacji. Współczesną wersję modelu kompetencji językowej można przedstawić za pomocą trzech składników:
Syntaktycznego: obejmującego reguły frazowe (struktura rzeczowników, przymiotników, czasowników, etc.) wraz z leksykonem (słownikiem umysłowym) oraz reguły transformacyjne (operują na regułach frazowych, tworząc strukturę powierzchniową zdania).
Fonologicznego: operującego regułami fonologicznymi i odpowiedzialnego za formę fonetyczną zdania.
Semantycznego: odpowiedzialnego za formę logiczną (znaczenie) zdania. Ta część kompetencji językowej ustala warunki (przeprowadza analizę) predykatowo - argumentowe wypowiedzi. Jednym zdaniem, zajmuje się ustalaniem warunków prawdziwości każdego sądu.
Zdaniem Chomskiego każda wypowiedź ma swą strukturę głęboką i powierzchniową. Strukturę głęboką rozumie się jako ten „dogłębny”, czasem domyślny, sens wypowiedzi. Struktura głęboka jest syntaktyczna , na którą dopiero nakłada się składnik semantyczny z regułami predykatowo - argumentowymi, nadając jej odpowiednie znaczenie.
Jak przebiega identyfikacja pojęciowa wg teorii: pojęć matrycowych, naturalnych i teorii egzemplarzowej?
IDENTYFIKACJA POJĘĆ MATRYCOWYCH: przebiega wg reguły „wszystko albo nic” - obiekt jest, albo nie jest desygnatem pojęcia. Obiekt, aby został zidentyfikowany z pojęciem (matrycą), musi posiadać wszystkie cechy konieczne i wystarczające. Nie ma tu obszaru możliwych odchyleń od matrycy. (Pogląd klasyczny). Pojęcia są ostre i stabilne.
IDENTYFIKACJA POJĘĆ NATURALNYCH (prototypów - najbardziej typowych egzemplarzy): polega na :
Aktywizacji prototypu pojęcia (rdzenia pojęciowego)
Transformacji w kierunku odrdzeniowym - poszukiwanie odpowiedniej wartości w obszarze możliwych przekształceń prototypu (obszar odbiegania od typowości). Przekształcenia dokonują się jednocześnie na wszystkich wymiarach pojęcia.
Granice pojęć naturalnych są nieostre i podlegają zmianom w czasie.
IDENTYFIKACJA WG TEORII EGZEMPLARZOWEJ: autorzy koncepcji (kto to) nie zakładają istnienia procedury identyfikacji. Uważają, iż nie istnieje jedna reprezentacja obiektów należących do danej kategorii. Jako taka, identyfikacja polega na pomiarze podobieństwa do znanego egzemplarza (konkretnego obiektu lub podzbioru obiektów). Występuje tu efekt pierwszeństwa - tworzenie egzemplarza wg pierwszego doświadczenia z obiektem.
Jakie znasz inklinacje poznawcze typowe dla rozumowania człowieka i próby ich wyjaśnienia.
W procesie myślenia człowieka zauważa się wiele skłonności do odbiegania od logicznej poprawności. Dzieje się tak dlatego, że ważną rolę w funkcjonowaniu umysłowym człowieka pełnią:
Emocje, dążenia, nastawienia i postawy
Ograniczona pojemność pamięci krótkotrwałej, co prowadzi do przeciążenia poznawczego i tendencyjnej selekcji danych
Tendencyjne wartościowanie informacji i kryteriów ocen
W efekcie dochodzi do wielu błędów w myśleniu człowieka. Są to m. In.
Ludzie są skłonni do przeceniania wystąpienia zdarzenia o bardzo małym prawdopodobieństwie oraz niedoceniania zdarzenia o bardzo wysokim prawdopodobieństwie, czego efektem może być nieracjonalne ryzykowanie.
Mamy skłonność do wiary, iż zdarzenie, które nie wystąpiło przez dłuższy czas, ma większe prawdopodobieństwo wystąpienia w najbliższej przyszłości.
Skłonność do przeceniania rzeczywistego prawdopodobieństwa tych zdarzeń, które są dla nas pomyślne i na odwrót.
Reguła dostępności - im bardziej zdarzenie jest dostępne w pamięci, tym bardziej uważamy je za prawdopodobne.
Reguła reprezentatywności - ludzie oczekują, iż w życiu realizują się typowe (reprezentatywne) wzorce (np. jeśli myślimy o przypadkowej kolejności, to wyobrażamy to sobie jako coś nieuporządkowanego - a b a a b a, a nie a a a b b b).
Skłonność do popełniania błędów atrybucyjnych dotyczących przypisywania przyczyn sukcesów i porażek.
Asymetria pozytywna w atrybucji zdolności - integracja tej samej liczby pozytywnyxch i negatywnych informacji dotyczących sprawności o tej samej wadze wywołuje pozytywną ocenę osoby tak, że pozytywne informacje o sprawności waża więcej od negatywnych w procesie atrybucji
Asymetria negatywna w spostrzeganiu moralności - nawet, gdy ktoś całe życie był nienaganny, a raz zrobił coś złego, to jest przegrany
To, jak przyjmujemy nowe informacje, zależy od początkowego nastawienia i posiadanej wiedzy.
Złudzenie kontroli - osoby „niedepresyjne” przeceniają swój wpływ na zdarzenia.
Wiara w sprawiedliwy świat - w życiu osoby zasługują na to, co je spotyka.
Iluzoryczna korelacja, polegająca na przecenianiu związków między zjawiskami świata zewnętrznego lub dostrzeganiu związków przyczynowych tam, gdzie występuje tylko czasowa zależność, ludzie przeczuwają międzysytuacyjną zgodność (stałość) zachowań innych osób.
Nieprawidłowa generalizacja - rozszerzanie cech dostrzeżonych u przedstawicieli pewnej grupy na całą grupę - źródło stereotypów.
Tendencja do ujednolicania spostrzegania
Tendencja do pozytywnego oceniania siebie i innych
Tendencja do uproszczonego spostrzegania grup ludzi
Projekcja nieobronna - spowodowana tendencją do spostrzegania świata przez pryzmat własnej osoby
Base / Ratter: błąd w intuicyjnym przewidywaniu przyszłych zdarzeń - ludzie nie doceniają ważnych źródeł informacji, jak: wcześniejsze, znane, nabyte doświadczeniem prawdopodobieństwa, proporcje zjawiska w populacji, informacje o głównych tendencjach w danej dziedzinie, natomiast przeceniają informacje dotyczące danego przypadku, tj. spostrzeganej osoby lub innego obiektu. W swym nielogicznym przewidywaniu opierają się np. na podobieństwie między cechami spostrzeganego obiektu, a cechami jakiegoś konkretnego wyniku (często mało istotnego). Ludzie ignorują regułę Bayesa, pozwalającą określić prawdopodobieństwo, z jakim czynnik A jest warunkiem koniecznym zdarzenia X.
P(A/X) = p(X/A) Xp(A)/p(X)
Warunek konieczny, warunek wystarczający, rozkład w populacji
Eksperyment Kalinemana i Trerskiego: pokazał, że badani szacowali prawdopodobieństwo, że spostrzegana osoba będzie inżynierem tak samo, tj. niezależnie od informacji, że będzie ona pochodziła z grupy osób składających się głównie z inżynierów, czy z grupy składającej się głównie z prawników. Jednak, gdy badani nie otrzymali samych specyficznych informacji o innej osobie wcześniej, to ogólne prawdopodobieństwo (to znane wcześniej - nabyte doświadczeniem) było szacowane właściwie.
Błąd komunikacji - ludzie gwałcą oczywista normę o prawdopodobieństwach bezwarunkowych (jakieś złożone zdarzenie nie może być bardziej prawdopodobne niż najmniej prawdopodobne proste zdarzenie składające się na to zdarzenie złożone).
Nastawienie konfirmacyjne: ludzie są skłonni zwracać uwagę głównie na informacje zgodne z ich hipotezami i mają tendencję do niedoceniania informacji niezgodnych z tymi hipotezami. Skupiają się na częstościach współwystępowania dwóch zdarzeń, a nie doceniają znaczenia przypadków, w których jedno ze zdarzeń występuje przy nieobecności drugiego
Falsyfikacja - wykazywanie fałszu - nastawienie na poszukiwanie niezgodności
Przyczyny:
Ograniczoność STM
Obrona własnej osoby
Chęć uniknięcia dysonansu
Nastrój
Emocjonalność, przewaga afektu nad poznaniem
Ograniczoność percepcji
Zła reprezentacja wiedzy w schematach
Nieznajomość reguł
Zła dostępność danych
Złe dopasowanie reguł, teorii, schematów, heurystyk do problemów.
Koncepcje wyjaśniające twórczość i proces twórczy.
Popularny do niedawna pogląd, iż tylko wybrane jednostki posiadają zdolności (wrodzone) twórcze został, na podstawie współczesnych badań, nadwątlony. Obecnie uważa się, że twórcze myślenie można trenować i podnosić poziom efektów innowacyjnego myślenia. Oto kilka koncepcji wyjaśniających twórczość:
„Egzotyczne teorie twórczości” - zakładają dualizm myślenia (sfera codzienna - myślenie standardowe, sfera twórcza - dokonywanie nietypowych odkryć). W ten sposób osoby twórcze (jednostki obdarzone talentem) charakteryzują się jakościowo odmiennym od zwykłego myśleniem (inne typy procesów, inne struktury mózgowe).
Podstawowy zarzut wobec teorii egzotycznych (dychotomicznych) polega na tym, że sprowadzają one twórczość do aktywności jednej tylko sfery wcześniej „rozszczepionego” umysłu, popełniając tym samym błąd nadmiernego uproszczenia. Trudno byłoby też wskazać taki rodzaj aktywności psychicznej człowieka, która wymagałaby tylko np. intuicji, rozumowania logicznego czy tylko pracy jednej połowy mózgu. Zakładając, że taka dychotomia w ogóle ma sens.
Nurt rewizjonistyczny - myślenie twórcze obejmuje takie same procesy psychiczne, jakie występują w innych formach aktywności psychicznej człowieka. Różnica może polegać na celu podporządkowującym procesy intelektualne i na innym uporządkowaniu poszczególnych operacji umysłowych. Parkins i Weisberg:
Motywacja: autentyczna twórczość wymaga długiej i intensywnej aktywności umysłowej. Pierwotnym źródłem twórczości jest motywacja (do wysiłku), a nie procesy poznawcze, a także jej nasilenie, a nie specyfika.
Specyfika na wejściu: przetwarzanie informacji w procesie twórczym i związane z tym operacje umysłowe są takie same, jak w innych aktywnościach. Różnica tkwi tylko w przetwarzanym materiale. Istota twórczości jest związana z uwagą. Jednostki twórcze wykazują szczególną selektywność napływających informacji.
Nietypowy układ - specyfika twórczości polega na szczególnej kompozycji i wzajemnym układzie „zwykłych składników”. Nietypowość występuje na wyższym poziomie analizy - tam, gdzie występują decyzje heurystyczne odnośnie funkcji i kolejności operacji umysłowych.
Maruszewski - o efekcie twórczym może decydować kod, w jakim jest zapisany problem, indywidualne preferencje i czynniki biologiczne (dominacja jednej z półkul):
Dominująca prawa półkula - praca w trybie globalnym, holistycznym, intuicyjnym
Dominująca lewa półkula - podejście analityczne, liniowe.
Rozwiązywaniu problemów dywergencyjnych sprzyja kod werbalny. Dużą rolę w procesie twórczym odgrywa metawiedza o swoim umyśle.
Teorie cech indywidualnych - badano osoby uważane za twórcze; odnaleziono u nich pewne cechy charakterystyczne i wspólne:
Silne ego - wewnętrzna motywacja i gratyfikacja, opierające się wpływowi społecznemu
Akceptacja kobiecych / męskich cech swojej osobowości
Wysoka tolerancja niezgodności
Otwartość struktur poznawczych
Dokonaj rozróżnienia: emocji, nastrojów i afektu.
EMOCJE: subiektywny stan psychiczny, uruchamiający priorytet dla związanego z daną emocją programu działania, któremu nadaje status pilnego i zawiesza realizację przez podmiot innych bieżących działań. Jej odczuwaniu towarzyszą zmiany somatyczne, ekspresji mimicznej i pantomimicznej oraz zmiany zachowania. Emocje to zjawiska świadome. Ich czas trwania waha się od kilku minut do kilku godzin. Mają swój obiekt.
NASTRÓJ: stan afektywny, mający walencję (+, -) i intensywność (zwykle niewielką), zawierający też mniej lub bardziej wykrystalizowane oczekiwania, co do odczuwania w najbliższej przyszłości stanów zgodnych ze swoją walencją.
Nastroje trwają dłużej niż emocje (od kilku godzin do kilku tygodni), są mniej intensywne i przeważnie nie mają swojego obiektu. Są też mniej zróżnicowane treściowo - są pozytywne lub negatywne, obniżone lub podwyższone. Mogą być zabarwione treściowo, ale zwykle tak nie jest.
AFEKT: stan przedmiotowy, przeżywany w stłumieniu świadomości w stosunku do czegoś, kogoś. Afekt charakteryzuje się dużą intensywnością, uaktywnia priorytet odpowiedniego działania, ukierunkowanego na cel oraz zawężeniem świadomości - człowiek może nie reagować na ból, traci poczucie rzeczywistości, zanika zdolność kierowania swym zachowaniem.
Teoria emocji Schachtera - jej zastosowania i ograniczenia w świetle współczesnych badań.
Dwuczynnikowa teoria emocji Schachtera i Singera jest rozwinięciem idei Jamesa - Langego, zgodnie z którą emocje pojawiają się jako wynik spostrzegania własnego pobudzenia. Wyniki badań Schachtera i Singera stanowią podstawę następującej konkluzji: aby doszło do powstania stanu emocjonalnego, muszą zaistnieć następujące warunki:
Podmiot musi znaleźć się w stanie pobudzenia
Podmiot musi dokonać procesu poznawczej analizy zaistniałych zmian fizjologicznych oraz sytuacji zewnętrznej, w jakiej doszło do zmian
Podmiot musi oznaczyć werbalnie stan, w jakim się znalazł.
Emocja powstaje w wyniku dwóch powiązanych, ale niezależnych operacji poznawczych: oceny zdarzenia i oceny reakcji fizjologicznych.
Błędne wyjaśnienie lub spostrzeganie własnego pobudzenia może przyczynić się w pewnych warunkach do zredukowania intensywności przeżywanej emocji. W badaniach Younga, Hirschmana i Clarka (1982) osobom bojącym się dentysty pokazywano na filmie borowanie zęba. Jednocześnie badani słuchali przez słuchawki bicia rzekomo własnego serca.
w grupie, gdzie nagrane było szybkie bicie serca, tętno po jakimś czasie podwyższało się
w grupie, gdzie słuchano wolniejszego bicia serca, tętno spadało.
Wynik badania w praktyce może być podstawą do stworzenia metody relaksacyjnej, metody radzenia sobie z silnym lękiem.
Krytyka teorii: Schachter i Singer określają swoją teorię jako dwuczynnikową, zakładając, że owe czynniki działają od siebie niezależnie. W późniejszych koncepcjach mówi się raczej o emocjach jako wyniku specyficznej relacji między organizmem a środowiskiem.
Opisz teorię procesów przeciwstawnych Solomona i badania świadczące na jej rzecz.
Richard Solomon (1980) sformułował teorię procesów przeciwstawnych zakładającą, że zakończenie jednej emocji (np. radości) automatycznie włącza emocję do niej przeciwstawną (np. smutek). Właśnie badania Solomona dotyczyły głównie zmian tępa akcji serca u psów, gdy lękotwórczy bodziec był obecny lub gdy go nie było. Solomon wykazał, że usunięcie bodźca lękowego powodowało spadek akcji serca poniżej poziomu podstawowego oraz, że wielokrotne powtarzanie prowadziło do osłabienia początkowego lęku i do nasilenia końcowego spadku tępa akcji serca. Możliwe potwierdzenie teorii Solomon znalazł, obserwując reakcje emocjonalne skoczków spadochronowych. Początkujący, przed pierwszymi skokami doświadczają paniki, a po ich wykonaniu - radosnej ulgi, natomiast skoczkowie doświadczeni odczuwają jedynie słabe pobudzenie przed skokiem, a bardzo silne odczucie radości po skoku.
Przeprowadzono niewiele badań potwierdzających tę teorię. Mauro (1988) wykazał, że zjawisko przeciwstawnego „odbicia emocjonalnego” występuje u ludzi i trudno jest to wytłumaczyć zmianą oceny poznawczej. Wydaje się, że emocja przeciwstawna jest wywoływana samym „zagaśnięciem” emocji pierwszej.
Co uświadamia sobie człowiek, uświadamiając sobie emocję?
Powstało wiele teorii, które stanowią próbę odpowiedzi na to pytanie. Przytoczę trzy z nich:
William James: emocje są odczuciami cielesnymi zmian, jakie nastąpiły w organizmie pod wpływem bodźca
Carl Joung: odczucia emocjonalne są sądami wartościującymi - uczuciami w odniesieniu do czegoś. Wg niego uświadamiamy sobie treść emocji (smutek, złość, radość), jej znak ( dodatni lub ujemny), natężenie (które częstokroć maleje w momencie uświadomienia) i obiekt emocji.
Teoria Schachtera: łączy elementy dwóch poprzednich teorii - reakcje fizjologiczne oraz oceny poznawcze.
Uświadomieniu sobie emocji towarzyszy często świadoma skłonność do działania. Problem zaś występuje w momencie uświadomienia sobie powodu emocji. Często, gdy wniosek tego uświadomienia jest niewygodny dla „ja” następuje przemieszczenie naszych emocji na inny obiekt.
Różnice we wpływie emocji pozytywnych i negatywnych na uwagę, spostrzeganie, myślenie.
Emocje negatywne i nastrój neutralny sprzyjają tzw. systematycznemu trybowi przetwarzania informacji. W tym wypadku ludzie zwracają uwagę na ważność i rzetelność przedstawianej argumentacji.
Emocje pozytywne sprzyjają skróconemu trybowi przetwarzania informacji - tzn., że ludzie mniej koncentrują się na treści docierających informacji. Istotne są natomiast takie elementy, jak forma prezentacji czy autorytet nadawcy.
W latach 70-tyvh Bower sformułował tzw. zasadę zgodności (poznania z nastrojem) wg której nastrój, a także inne stany emocjonalne aktywizują związane z nim materiały pamięciowe. Konsekwencją tego jest łatwiejsze przypominanie treści zgodnych z aktualnym stanem afektywnym. Późniejsze badania Pauli Niedenthal przyniosły rozwinięcie tej zasady na inne procesy poznawcze. Otóż przeżywanie określonego stanu emocjonalnego aktywizuje w pamięci słowa z nim związane i w konsekwencji ułatwia ich spostrzeganie.
Zarówno silne emocje pozytywne, jak i negatywne (z przewagą dla drugich) nie sprzyjają koncentrowaniu uwagi. Zbyt silne pobudzenie zawęża jej pole do spostrzegania bodźców związanych ze stanem i działaniem, które podmiot zamierza podjąć.
Konflikty popędów i ich skutki.
Model Millera: główne założenia:
1) tendencja do zbliżania się do celu staje się tym silniejsza, im bliżej celu znajduje się dana jednostka (gradient dążenia)
2) tendencja do unikania bodźca negatywnego staje się tym silniejsza, im bliżej tego bodźca znajduje się dana jednostka (gradient unikania)
3) gradient unikania jest bardziej stromy, niż gradient dążenia - czyli w miarę zmniejszania się odległości od celu, siła tendencji do unikania rośnie szybciej niż siła tendencji do zbliżenia.
4) Wzrost siły popędu związanego z dążeniem czy unikaniem podniesie ogólny poziom gradientu - nadal będzie występować wzrost dążenia lub unikania w miarę zbliżania się do celu, lecz obecnie tendencje te będą silniejsze na każdym odcinku drogi do celu.
5) Gdy rywalizują ze sobą dwie reakcje, to wystąpi silniejsza z nich.
Podstawowy typ konfliktu polega na przeciwstawieniu tendencji do zbliżania i unikania, wzbudzonych jednocześnie przez ten sam obiekt lub tę samą sytuację.
Drugi typ konfliktu występuje, gdy dana jednostka ma do czynienia z dwiema rywalizującymi tendencjami do unikania - jeśli siła jednej tendencji do unikania wzrośnie, spowoduje to takie przesunięcie punktu przecięcia gradientów, że miejsce gdzie jednostka cofa się od celu, będzie od niego bardziej odległe. Zwiększy to także natężenie konfliktu, ponieważ teraz w punkcie przecięcia oba gradienty będą na wyższym poziomie.
Rywalizacji między dwiema tendencjami do zbliżania Miller i Dollard nie uważają za prawdziwy dylemat - wskazują na to, że gdy tylko dana jednostka zacznie podążać ku jednemu z pozytywnych celów, to siła tej tendencji będzie wzrastać (zgodnie z pierwszym założeniem), a siła tendencji rywalizujących będzie maleć.
Różne wartości związane z ryzykownymi działaniami często pozostają ze sobą w konflikcie - działania te przynoszą z jednej strony ewidentne korzyści, z drugiej zaś możliwość pojawienia się negatywnych, niepożądanych konsekwencji (strat). Wybierający musi dokonać - z konieczności subiektywnego - wyważenia korzyści i strat przynoszonych przez ryzykowne działanie. Prawdopodobnie rozbieżności ocen mają swoje źródło już w początkowej fazie ich powstawania - gdy gromadzone są informacje o różnych aspektach rozpatrywanych działań. To, jakie aspekty zostaną wzięte pod uwagę i jak oceniona zostanie ich ważność, w głównej mierze wpływa na percepcję ryzyka, na utworzony w umyśle człowieka obraz sytuacji ryzykownej, a w konsekwencji - na akceptację lub nie tego ryzyka i ostateczny wybór. Podstawowe jakościowe wymiary percepcji ewaluacji ryzyka: bezpośredniość vs opóźnienie konsekwencji, katastrofalność vs chroniczność negatywnych konsekwencji, spostrzegana względna częstość wypadków, kontrolowalnośc negatywnych następstw, dobrowolność narażania się na ryzyko. Na drodze analizy czynnikowej uzyskano trzy czynniki ryzyka: nieznane ryzyko, ryzyko budzące lęk, poziom narażenia na ryzyko.
W teorii decyzji przyjmuje się, że przy wyborze ryzykownego działania ludzie kierują się pewna oczekiwaną wielkością, choć nie jest to oczekiwana wartość, ale tzw. Oczekiwana użyteczność (suma subiektywnie ocenianych możliwych wyników działania - zysków i strat - mnożona przez prawdopodobieństwa ich uzyskania). Dwa źródła złożoności sytuacji wybory:
wielość aspektów, kryteriów, atrybutów, które trzeba brać pod uwagę przy wyborze
niepewność co do tego, jakie będą konsekwencje naszego wyboru (ryzyko).
Graficzne przedstawienie sytuacji konfliktowej
Od czego zależy proces motywacyjny ukierunkowany celem? Omów dwie koncepcje wyjaśniające.
Najczęściej przywoływaną do wyjaśnienia podjęcia działania celowego koncepcją jest model Atkinsona i McClellanda, wg którego motywacja jest iloczynową funkcją wartości celu i oczekiwań dotyczących jego osiągnięcia. Tendencja do podjęcia działania jest tym silniejsza, im większa jest subiektywna wartość celu. Tendencja ta jest modyfikowana przez subiektywne prawdopodobieństwo osiągnięcia celu. Przy bardzo wysokim i bardzo niskim prawdopodobieństwie, motywacja jest niska.
Motywacja ukierunkowana na cel zależy także od samego celu / zadania (Fisbein i Azjen, Brehm, Karniol i Ross). Inaczej będzie wyglądał proces motywacyjny, gdy cel będzie uświadamiany jako kreowany wewnętrznie, a inaczej jeśli będzie narzucony z zewnątrz. Zadania narzucone często wywołują reaktancję (opór psychologiczny). W tym wypadku może pojawić się konflikt motywacyjny, a wynik będzie wypadkową pomiędzy potrzebą sterowania wewnętrznego a motywacją zewnętrzną.
Inną teorię przedstawili Heckhausen i Kuhl (1985). Zakładali oni czteroelementowy model czynników uruchamiających działanie celowe. Składają się nań:
Wartość zakładanych wyników
Oczekiwania
Odpowiedniość (między celem a możliwościami podmiotu)
Pobudzenie emocjonalne
Spełnienie tych warunków uruchamia pragnienie osiągnięcia celu. Wg autorów pragnienie osiągnięcia celu przekształca się w intencję do działania, gdy jednostka ocenia, że istnieją odpowiednie warunki do jej osiągnięcia (okazja), gdy szacuje, że dysponuje czasem do jego realizacji, gdy nadal ocenia, że cel jest ważny, kiedy pojawia się presja lub przeszkody oraz, gdy podmiot ocenia, że dysponuje środkami do jego realizacji. Spełnienie tych wszystkich przesłanek oznacza działanie.
Przykłady motywacji niespecyficznej i ich znaczenie dla funkcjonowania człowieka.
Motywacja niespecyficzna wiąże się z ogólnym pobudzeniem mózgowym (aktywacją) i uwagą swobodnie obejmującą całe pole percepcyjne (a nie jak przy motywacji zadaniowej - uwaga jest skupiona na informacjach - bodźcach mogących zredukować napięcie motywacyjne).
Dzięki działaniu motywacji paratelicznej możliwe jest zjawisko „wglądu”, gdy podmiot chwilowo osłabia koncentracje uwagi na zadaniu. Wiąże się z tym bardzo słaba koncentracja uwagi na wszystkich elementach zadania. Motywacja parateliczna jest tu warunkiem powstania tzw. intuicji twórczej.
Na skutek motywacji paratelicznej odbywa się także proces jednoczesnego przetwarzania informacji większej liczby obiektów pamięciowych. Dzieje się tak w trybie kontrolowanym. Jednoczesne aktywizowanie wielu jednostek powoduje, iż proces odbywa się kosztem głębokości przetwarzania. Taki stan motywacyjny przejawia się gotowością percepcyjną wielu kategorii i podprogowym zaktywizowaniem wielu jednostek pamięciowych. Stan taki częściej spotyka się wśród ludzi przetwarzających informacje intuicyjnie i globalnie.
1