Rynek instrument├│w pochodnych w Polsce Karolina Jankowska FiR

Rynek instrumentów pochodnych w Polsce.

Karolina Jankowska

III rok, semestr V

Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego

Wydział Nauk Ekonomicznych

Finanse i Rachunkowość

Warszawa 2010 r.


Spis treści:

Wstęp 3

Historia 3

Uwarunkowania prawne 4

Sytuacja obecna 5

Rok 2009 6

Kwiecień 2010 7

Październik 2010 10

Polska na tle Europy 11

Innowacje 13

Wpływ Ameryki 14

Bariery i perspektywy 15

Podsumowanie 17

Bibliografia 19


Wstęp.

Celem mojej pracy jest scharakteryzowanie polskiego rynku instrumentów pochodnych. Zacznę od przedstawienia krótkiej historii tego rynku w naszym kraju. Następnie omówię obowiązujące uwarunkowania prawne, oraz obecną sytuację rynkową. Porównam sytuację Polski do stanu rynków europejskich, aby przekonać się jak Polska radzi sobie w dziedzinie inwestycji pochodnych w porównaniu do naszych sąsiadów. Przedstawię innowacje które prawdopodobnie niedługo pojawią się na polskim rynku instrumentów pochodnych. A na zakończenie wyjaśnię z jakimi barierami musi się uporać polski rynek instrumentów pochodnych, oraz jakie ma szanse rozwoju.

Historia.

Instrumenty pochodne tak jak wiele innych rzeczy mają swój początek w czasach starożytnej Grecji. Już wtedy Tales w okresie letnim negocjował prawo do używania maszyny do tłoczenia oliwy z oliwek w następnym roku. Mimo to pierwszy rynek opcji powstał dopiero w XVII wieku w Holandii, kiedy ten kraj objęło szaleństwo spekulacji cebulkami tulipanów. Momentem przełomowym w rozwoju instrumentów pochodnych był rok 1973. Wówczas miały miejsce dwa fundamentalne wydarzenia: opracowano model wyceny opcji standardowych oraz wprowadzono je do obrotu giełdowego1.

Na tle innych krajów polski rynek instrumentów pochodnych notowanych na giełdach jest bardzo młody. Pierwszymi pilotażowymi transakcjami terminowymi zawartymi na terenie naszego kraju były walutowe transakcje typu forward przeprowadzone w drugiej połowie 1992 roku przez Polski Bank Rozwoju S.A. Obrót instrumentami pochodnymi w ciągu kolejnych 6 lat był sporadyczny i nieregularny. Polski rynek w porównaniu z innymi krajami regionu był słabo rozwinięty, gdyż w 1996 już trzy państwa – Węgry, Słowenia i Republika Czeska posiadały funkcjonujące rynki.

Pierwsza opcja walutowa na rynku bankowym została wystawiona w lutym 1996 roku przez ING Bank S.A. Instytucja oferowała opcje na 6 par walutowych (wszystkie na kurs złotego) z trzema terminami wykonania. W sierpniu tego roku Polski Bank Inwestycyjny S.A. oferował już nie tylko sprzedaż opcji własnych opcji walutowych, ale też wystawianych przez innych klientów. W 1997 wprowadzono do obrotu pierwsze opcje procentowe.

Rok 1998 przyniósł przełom na polskim rynku instrumentów pochodnych. Wtedy to został stworzony ośrodek obrotu tymi instrumentami na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie i rozpoczęto notowania kontraktów terminowych - najpierw na indeks WIG20, a następnie kursy walut USD/PLN. Na Warszawskiej Giełdzie Towarowej pierwsze kontrakty na dolara i markę niemiecką wprowadzono do obrotu w roku 1999. Kolejne lata wiązały się z konsekwentnym rozwojem rynków na obu giełdach. Wprowadzano kolejne instrumenty pochodne, takie jak kontrakty na akcje na GPW (począwszy od 2001 roku) i kontrakty na obligacje oraz kolejne waluty na WGT (w 2002 i 2003 roku). Jednocześnie zdecydowano się na umożliwienie inwestowania na rynku za pośrednictwem Internetu, co zwiększyło zainteresowanie rynkiem instrumentów pochodnych również wśród inwestorów indywidualnych. W roku 2002 wprowadzono na GPW kontrakty na indeks mWIG40, 2003 był pierwszym, w którym wprowadzono obrót opcjami na WIG20, w 2005 zaoferowano kontrakty na obligacje, a 3 lata później - kolejne pary walutowe CHF/PLN i GPB/PLN2.

Uwarunkowania prawne.

Część instrumentów pochodnych definiuje ustawa o funduszach inwestycyjnych z dnia 24 maja 2004 r. Wynika z niej, że instrumenty pochodne to:

- prawa majątkowe których cena zależy bezpośrednio lub pośrednio od celu lub wartości papierów wartościowych o których mowa w art. 3 pkt. 1 lit. ustawy o obrocie instrumentami finansowymi,

- inne prawa majątkowe których cena rynkowa bezpośrednio lub pośrednio zależy od kształtowania się ceny rynkowej walut obcych lub od zmiany stóp procentowych3.

Ustawa o funduszach inwestycyjnych precyzuje ponadto definicje niewystandaryzo-wanych instrumentów pochodnych. Są to te instrumenty pochodne, które są przedmiotem obrotu poza rynkiem zorganizowanym, a ich treść jest lub może być przedmiotem negocjacji między stronami.

Na co dzień instrumenty pochodne są rozumiane znacznie szerzej niż wskazuje na to ustawa i oznaczają dużą gamę kontraktów, których wartość zależy od innego prawa majątkowego lub zdarzenia. Ze względu na to, że ustawa o funduszach inwestycyjnych zawęża definicje instrumentów pochodnych, instrumenty pochodne w niej wspomniane można określić mianem instrumentów pochodnych sensu stricte. Instrumenty pochodne nie dające się zakwalifikować, zależne od instrumentów bazowych, możemy nazwać mianem instrumentów pochodnych sensu largo. Instrumenty sensu largo są traktowane jako umowy między dwoma stronami. Wiec korzystając z zasady swobody umów, można tworzyć nowe instrumenty pochodne. Co jest popularną praktyką, dostosowania do potrzeb, występująca na współczesnych rynkach finansowych.

W ramach prowadzonych obecnie prac nad poprawą stabilności systemu finansowego Komisja Europejska przedstawiła w dniu 15.09.2010 r. wniosek w sprawie rozporządzenia służącego zwiększeniu bezpieczeństwa i przejrzystości rynku pozagiełdowych instrumentów pochodnych. W projekcie rozporządzenia Komisja proponuje przekazywanie repozytoriom transakcji informacji na temat pozagiełdowych kontraktów dotyczących instrumentów pochodnych i udostępnianie tych informacji organom nadzoru. Więcej informacji będzie również udostępnianych wszystkim uczestnikom rynku. Komisja proponuje również, by zestandaryzowane pozagiełdowe kontrakty dotyczące instrumentów pochodnych były rozliczane za pośrednictwem partnerów centralnych (CCP). Doprowadzi to do ograniczenia ryzyka kredytowego kontrahenta, tj. ryzyka niewykonania zobowiązania przez jedną ze stron kontraktu4.

"Żaden rynek finansowy nie może sobie pozwolić na całkowity brak regulacji. Pozagiełdowe instrumenty pochodne mają ogromny wpływ na gospodarkę realną: od hipotek po ceny żywności" - tłumaczył unijny komisarz ds. usług finansowych Michel Barnier. Przypomniał, że w lipcu te instrumenty zostały uregulowane w Stanach Zjednoczonych w ramach szerokiej reformy nadzoru finansowego.

KE jest zdania, że jako instrumenty ryzykowne tzw. derywaty przyczyniły się do pogłębienia ostatniego kryzysu finansowego. Mogą one jednak odgrywać i pozytywną rolę, np. zabezpieczając firmy przed ryzykiem kursowym5.

Rozpatrzeniem wniosku Komisji, w pełni zgodnego z zobowiązaniami przedstawionymi przez państwa grupy G-20 i przyjętymi przez UE oraz z podejściem przyjętym przez Stany Zjednoczone, zajmą się obecnie Parlament Europejski i państwa członkowskie UE. Po przyjęciu, rozporządzenie miałoby zastosowanie od końca 2012 r.

Sytuacja obecna.

Podstawową zmienna charakteryzująca rynek papierów wartościowych, a w tym rynek instrumentów pochodnych jest wolumen obrotów. Stanowi on rezultat działań inwestorów, a więc wpływa na wielkość i rozwój poszczególnych giełd, oraz decyduje o wielkości popytu i podaży. Ponadto wg R.W. Armsa to właśnie przez wolumen uzyskuje się obraz emocji występujących na rynku. Jest on wynikiem wszystkich działań logicznych i nielogicznych, emocjonalnych i wolnych od emocji6.

Kolejną ważna informacją jest liczba otwartych pozycji (występuje ona jedynie na rynku instrumentów pochodnych). Rosnąca l.o.p. przemawia za kontynuacją danego trendu. Gdy l.o.p nie zmienia się, pojawiają się pierwsze sygnały ostrzegawcze przemawiające za końcem bieżącego trendu. Malejąca l.o.p informuje o poważnym zagrożeniu dla dotychczasowej tendencji.7

Rok 2009.

Obecnie polski rynek instrumentów pochodnych rozwija się bardzo prężnie. Rok 2009 był kolejnym rokiem rekordów. Wolumen obrotu wszystkimi instrumentami pochodnymi wyniósł 13,9 mln szt., co stanowi ponad 10-procentowy wzrost w stosunku do poprzedniego roku. Wartość obrotu wszystkimi instrumentami pochodnymi wyniosła 525 mld zł8.

Na koniec roku 2009 na warszawskiej giełdzie notowane były następujące rodzaje instrumentów pochodnych:

- na indeks WIG20 (wolumen obrotu wyniósł ponad 12,8 mln kontraktów i był
najwyższy w dotychczasowej historii giełdy)

- na indeks mWIG40 (wolumen obrotu wzrósł o 19% w stosunku do 2008 r., natomiast liczba otwartych pozycji wzrosła o 101%)

- na kursy walut - dolara amerykańskiego (w.o. -6%, l.o.p. -15%)

- euro (w.o. +107%, l.o.p. -12%)

- franka szwajcarskiego (w.o. -59%, l.o.p. +31%)

- na akcje 6 spółek (w.o. +42%, a l.o.p. wzrosła o 140%)

- 110 serii opcji (wszystkie na indeks WIG20) (w.o. +29%, l.o.p. +201%)

- indeks bazowy WIG20 (w.o. +15%, l.o.p. +40%).

Tabela źródło: opracowanie własne na podstawie danych z GPW

Wykres źródło: opracowanie własne na podstawie danych z GPW

Kwiecień 2010.

Co trzy lata Bank Rozrachunków Międzynarodowych wspólnie z narodowymi bankami centralnymi bada stopień rozwoju rynku walutowego i rynku pozagiełdowych instrumentów pochodnych. Celem projektu Triennial Central Bank Survey of Foreign Exchange and OTC Derivatives Market Activity jest pozyskanie kompleksowych i porównywalnych informacji statystycznych o płynności i strukturze wymienionych rynków9.

Zgodnie z terminologią stosowaną przez Bank Rozrachunków Międzynarodowych rynek walutowy obejmuje rynek kasowych transakcji walutowych oraz rynek walutowych instrumentów pochodnych, na który składają się: transakcje outright-forward, swapy walutowe, transakcje CIRS oraz opcje walutowe. Średnie dzienne obroty netto na krajowym rynku walutowym wyniosły w kwietniu 2010 r. 7.848 mln USD i były, przy zastosowaniu kursów bieżących, o 15% niższe w porównaniu z wartością transakcji zawartych w kwietniu 2007 r.4 Na krajowym rynku walutowym najczęściej zawierano transakcje z udziałem złotego. Ich średnia dzienna wartość wyniosła w kwietniu 2010 r. 5.897 mln USD. Przeważały operacje z podmiotami finansowymi – ponad 90% obrotów netto na krajowym rynku walutowym. Transakcje zawarte przez banki krajowe z podmiotami powiązanymi kapitałowo stanowiły około 24% obrotów netto.

Wykres źródło: Narodowy Bank Polski; „Obroty na rynku walutowym i rynku pozagiełdowych instrumentów pochodnych w Polsce”; www.nbp.pl; 04.2010 r.

W ostatnich trzech latach na krajowym rynku walutowych instrumentów pochodnych nastąpił wzrost wartości transakcji CIRS. W kwietniu 2010 r. średnie dzienne obroty na rynku dwuwalutowych transakcji wymiany płatności odsetkowych wyniosły 79 mln USD i były o 16% wyższe w porównaniu z kwietniem 2007 r. Rynek transakcji CIRS był jedynym segmentem rynku walutowego, w którym odnotowano wzrost wartości obrotów w porównaniu z wartościami zarejestrowanymi w poprzedniej edycji badania. Było to wynikiem znacznego zwiększenia się liczby transakcji zawieranych przez banki krajowe w celu zabezpieczenia się przed ryzykiem rynkowym z tytułu niedopasowania struktury udzielonych kredytów i przyjętych depozytów. W wyniku istotnego spadku płynności rynku fx swap, w czasach „wielkiego kryzysu”, banki działające w Polsce zmieniły strategię zarządzania ryzykiem walutowym wynikającym z dynamicznie rosnących do 2008 r. portfeli kredytów mieszkaniowych nominowanych w walutach obcych (głównie w CHF i EUR). Chcąc ograniczyć ryzyko związane z odnawianiem transakcji fx swap, częściej wykorzystywały długoterminowe transakcje CIRS, nawet przy szerokich spreadach w kwotowaniach basis swap i związanych z tym wyższych kosztach operacji zabezpieczających.

W kwietniu 2010 r. średnie dzienne obroty netto na rynku opcji walutowych wyniosły 128 mln USD i były niższe o 63% w porównaniu z wartością transakcji zawartych w kwietniu 2007 r. Tak istotny spadek obrotów był związany ze stratami, które poniosły niektóre przedsiębiorstwa niefinansowe w latach 2008-2009 z tytułu zawartych strategii opcyjnych. Wynikające z ujemnej wyceny strategii opcyjnych straty spowodowały, że przedsiębiorstwa w kwietniu 2010 r. znacznie rzadziej wykorzystywały opcje przy zabezpieczaniu się przed ryzykiem zmian kursu złotego, preferując prostsze instrumenty. Ponadto niektóre banki krajowe, które poniosły straty z tytułu materializacji ryzyka kredytowego w transakcjach opcyjnych, wycofały ze swojej oferty opcje walutowe.

W strukturze walutowej obrotów na rynku opcji walutowych wyraźnie dominowały transakcje na kurs EUR/PLN. W kwietniu 2010 r. operacje EUR/PLN stanowiły prawie 87% obrotów netto na rynku opcji na kurs złotego. Jednocześnie do około 11% zmniejszył się udział transakcji USD/PLN, które w 2007 r. stanowiły prawie jedną czwartą wartości obrotów.

Wykres źródło: Narodowy Bank Polski; „Obroty na rynku walutowym i rynku pozagiełdowych instrumentów pochodnych w Polsce”; www.nbp.pl; 04.2010 r.

Październik 2010.

W październiku 2010 roku utrzymuje się tendencja zwyżkowa. Wolumen obrotu instrumentami pochodnymi wyniósł 1,07 mln sztuk. W okresie styczeń – październik 2010 obrót instrumentami pochodnymi osiągnął poziom prawie 12,5 mln sztuk i był o 7,2% wyższy od obrotu w analogicznym okresie roku 2009 (90% obrotu w całym 2009r.). Liczba otwartych pozycji na koniec miesiąca wyniosła 201,6 tys. sztuk – o 32% więcej niż na koniec października 2009 r10.

Tabela źródło: GPW

Jak widać na poniższym wykresie, roczny wolumen obrotów powiększa się z roku na rok. Nie zahamował go nawet „wielki kryzys”. W bieżącym roku wolumen obrotów jest niższy niż w roku 2009, ale pozostało jeszcze dwa miesiące do końca roku, więc prawdopodobnie końcowy wolumen będzie wyższy niż w poprzednim roku.

Wykres źródło: GPW

W październiku 2010 r. wartość obrotu obligacjami i certyfikatami strukturyzowanymi wyniosła 32,3 mln zł. (certyfikaty 30,8 mln zł. i obligacje strukturyzowane 1,5 mln zł). Wolumen obrotu wyniósł prawie 315 tys. sztuk. Na koniec października 2010 r. notowane były 142 produkty strukturyzowane, w tym 21 obligacji i 121 certyfikatów11.

Wykres źródło: GPW Wykres źródło: GPW

Pozycja polski w Europie.

Polski rynek instrumentów pochodnych notowanych na giełdach - pomimo stosunkowo krótkiego czasu funkcjonowania - zajmuje wysoką pozycję wśród odpowiedników europejskich. Wynika to przede wszystkim z dużych obrotów na najważniejszym instrumencie pochodnym notowanym na GPW, czyli kontrakcie terminowym na indeks WIG20.

Tabela źródło: Anam Regina; „Kontrakty terminowe: 4.miejsce GPW w Europie”; www.finanse.egospodarka.pl; 21.10.2010 r.

Po trzech kwartałach 2009 r. Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie zajmuje, kolejny raz z rzędu, wysoką 4 pozycję wśród najważniejszych giełd Europy, pod względem wolumenu obrotów indeksowymi kontraktami terminowymi.

Kontrakt terminowy na WIG20 zajmuje 6 pozycję pod względem wolumenu obrotów wśród kontraktów terminowych na indeksy w Europie (awans o jedną pozycję w stosunku do rankingu po 1 połowie 2009 r.). Po 9 miesiącach opcje na WIG20 zajmują 12 pozycję pod względem wolumenu obrotów wśród opcji na indeksy w Europie12.

Tabela 4 źródło: Anam Regina; „Kontrakty terminowe: 4.miejsce GPW w Europie”; www.finanse.egospodarka.pl; 21.10.2010 r.

Na ogólnoświatowym rynku finansowych giełdowych instrumentów pochodnych największe znaczenie odgrywają instrumenty związane ze stopami procentowymi. Ich udział w ogólnym obrocie wynosi ponad 85%. W Polsce rynek giełdowy jest w tym zakresie bardzo słabo rozwinięty. Wynika to z obecności dużego i bardzo płynnego pozagiełdowego rynku instrumentów pochodnych takich jak kontrakty FRA i swapy procentowe. Inwestorzy indywidualni nie wykazują obecnie zainteresowania spekulacją związaną ze stopami procentowymi, natomiast inwestorzy instytucjonalni przeprowadzają transakcje na rynku OTC. Podobna sytuacja panuje na rynku walutowych instrumentów pochodnych. Transakcje najczęściej zawierane na krajowym rynku, czyli kontrakty terminowe i opcje opiewają na polską walutę. W związku z tym na giełdowych rynkach europejskich GPW i WGT nie mają poważnych konkurentów. Większość obrotu jest jednak generowana na rynku pozagiełdowym i nie wydaje się, aby miało to ulec zmianie13.

Innowacje.

W bieżącym roku planowane jest utworzenie polskiego rynku kontraktów terminowych na towary. Inwestor uzyska dostęp do nowych instrumentów finansowych, które mogą urozmaicić portfel inwestycyjny14.

Surowce różnią się od notowanych akcji spółek czy emitowanych obligacji przede wszystkim tym, że nie przynoszą dochodów (dywidendy, odsetki). Nowotworzony rynek będzie umożliwiał inwestowanie w towary za pośrednictwem kontraktów terminowych futures.

W przypadku kontraktów futures na indeksy akcyjne, teoretycznie droższy jest ten, który ma bardziej odległą datę wygaśnięcia. Wynika to z faktu, iż tylko część kwoty, na którą opiewa kontrakt stanowi depozyt zabezpieczający. Pozostała część środków może zostać przeznaczona na lokatę. Na rynku towarowym wpływ na cenę kontraktu ma jeszcze koszt magazynowania oraz tzw. stopa użyteczności (ang. convienence yield). Stopa użyteczności odzwierciedla oczekiwania rynku dotyczące dostępności danego towaru w przyszłości. Jest ona tym wyższa, iż wyższe jest prawdopodobieństwo wystąpienia braków towaru w okresie ważności kontraktu.

Wykresy sezonowości powstały jako średnie rocznych notowań w badanym okresie (1995 – 2009), przyjmując każdorazowo dla początkowej daty nowego roku wartość 100 punktów. Widać na nich tendencje kształtowania się trzech różnych towarów w zależności od pory roku.

Analizując dojrzałe rynki towarowe można dostrzec pojawiające się prawidłowości, które można wykorzystać do przygotowania własnej strategii inwestycyjnej. Najczęściej spotykanym zjawiskiem jest sezonowość cen niektórych towarów. Sezonowość surowców może pełnić bardzo użyteczną rolę w podejmowaniu decyzji inwestycyjnej w wybrany towar. Należy zdawać sobie sprawę, że na rynek towarowy wpływa także wiele innych czynników, jak choćby pogoda w przypadku towarów rolnych czy gazu grzewczego. Czynniki te mogą niekiedy mieć silniejszy wpływ na ceny niż sezonowość, co należy uwzględnić w strategii inwestycyjnej. Niska korelacja z pozostałymi klasami aktywów sprawia, iż produkty oparte o surowce stanowią bardzo dobre uzupełnienie portfela inwestycyjnego. Dzięki takiemu rozwiązaniu wzrasta stosunek oczekiwanego zysku do podejmowanego ryzyka, co jest korzystnym zjawiskiem dla naszych oszczędności. Umiejętne wykorzystywanie właściwości rynku towarowego oraz zachodzących tam prawidłowości zwiększa szanse na osiągnięcie dodatkowej premii za poniesione ryzyko.

Wpływ Ameryki.

Dane makroekonomiczne z amerykańskiej gospodarki są bardzo istotne nie tylko dla inwestorów z Wall Street, ale również dla inwestorów na całym świecie. Wyraźny wpływ amerykańskich danych był widoczny podczas minionego kryzysu finansowego. Można przytoczyć przykład Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, gdzie od lipca 2007 roku oberwane były ciągłe spadki przerywane oczywiście drobnymi korektami. Te drastyczne spadki były nieuzasadnione, ponieważ Polska gospodarka dobrze się rozwijała. Jednocześnie wraz z poprawą sytuacji gospodarczej w Ameryce wzrosły również indeksy na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.

Wykres źródło: www.money.pl

Podczas gdy GPW bardziej reaguje na amerykańskie dane makroekonomiczne niż na zmiany w rodzimej gospodarce, można sądzić że są one najlepszym wyznacznikiem przyszłych notowań na polskiej giełdzie. W czasach kryzysu inwestycje w instrumenty pochodne są doskonałą alternatywą dla inwestycji giełdowych. Inwestując w kontrakty CFD nie trzeba się martwić tym, czy jest wzrost koniunktury czy jej spadek, czy gospodarka przechodzi przez kryzys czy może nadchodzi głęboka recesja. Tutaj ważne są wahania instrumentu bazowego (czym szerszy zakres wahań tym lepiej dla inwestora) i oczywiście dogłębna znajomość zjawisk makroekonomicznych zachodzących w amerykańskiej gospodarce. Inwestując w fundusze inwestycyjne lub bezpośrednio na giełdzie w akcje, nie zawsze możemy osiągnąć zysk – często nawet dobrzy inwestorzy ponoszą straty, natomiast inwestując w kontrakty, zysk można osiągnąć zawsze niezależnie od tego czy jest dobra koniunktura w gospodarce czy recesja15.

Bariery i perspektywy

Wysoka dynamika polskiego rynku finansowych instrumentów pochodnych notowanych na giełdach pozwala mieć optymistyczne oczekiwania co do jego przyszłości. Od początku powstania rynku obserwowany jest wzrost wolumenu i obrotów oraz zaangażowania nowych podmiotów. Mimo to polski rynek instrumentów pochodnych jest narażony na wiele zagrożeń. Ogranicza go kilka barier rozwojowych, a najważniejsze to:

- słaba znajomość rynków instrumentów pochodnych,

- bariera psychologiczna inwestorów,

- słaba płynność rynków.

Rynki finansowe w Polsce mino ich znacznego stopnia rozwoju, powstały w miarę niedawno. Z tego powodu, znajomość mechanizmów, jakie nimi kierują jest nadal stosunkowo niewielka. Wśród większości dyrektorów przedsiębiorstw panuje przekonanie, że instrumenty pochodne są ryzykowne. Jest to rezultat słabej orientacji w działalności rynków terminowych, gdyż jak wiadomo instrumenty pochodne są doskonałym narzędziem ograniczającym ryzyko. Jednak ich efektywne stosowanie wymaga odpowiedniej wiedzy, o tym jakie korzyści mogą przynieść instrumenty pochodne w działalności przedsiębiorstw.

Wiele osób w Polsce uważa, że zawiewanie transakcji na rynku instrumentów pochodnych jest ryzykowne. Mit ten podtrzymują media. Podsycają one atmosferą, kojarząc każde większe załamanie na rynkach finansowych ze stosowaniem instrumentów pochodnych. W rzeczywistości główną przyczyną jest niewłaściwe i nieumiejętne zastosowanie zabezpieczeń, oraz spekulacja przy użyciu derywatów. Poza tym problem może tkwić w braku kontroli nad osobami bezpośrednio dokonującymi transakcji na rynkach terminowych. Jako przykład można podać upadek Banku Barrings, który upadł po serii nieudanych transakcji dokonanych przez tylko jednego pracownika16.

Z wyjątkiem futures na WIG20 instrumenty pochodne notowane na GPW cechują się bardzo niską płynnością mierzoną jako relacja wartości obrotów na rynku terminowym do wartości na rynku kasowym. W związku z niską płynnością większości kontraktów terminowych na GPW, inwestorzy instytucjonalni nie są obecnie zainteresowani zawieraniem takich transakcji. Niska płynność mogłaby uniemożliwić składanie zleceń bez w pływu inwestorów instytucjonalnych na ceny rynkowe, co mogłoby doprowadzić do strat

Niepokojące jest również to, że pomimo wprowadzenia przez GPW i WGT szerokiej oferty instrumentów pochodnych, powodzeniem cieszą się prawie wyłącznie kontrakty terminowe na indeks WIG20 i kontrakty futures oraz opcje na niewielką ilość par walutowych.

Szanse na rozwój i osiągnięcie znaczącej pozycji na tle rynków europejskich będą zależały od kilku czynników, a najważniejsze to:

- edukacja finansowa i zmiana stereotypów,

- zaangażowanie ze strony inwestorów instytucjonalnych,

- zmiany prawne,

- zwiększenie regulacji i bezpieczeństwa na rynku instrumentów pochodnych

Moim zdaniem najważniejszym czynnikiem jest edukacja finansowa. Trudno oczekiwać od społeczeństwa, że będzie inwestowało w instrumenty których funkcjonowania nie rozumie. Obecnie niewielu Polaków inwestuje w akcje, czy fundusze inwestycyjne, a tym bardziej w instrumenty pochodne. Jednakże młode pokolenia mają coraz większą wiedzę o funkcjonowaniu mechanizmów rynkowych i miejmy nadzieje, że taka tendencja będzie się utrzyma.

Dużą szansą dla rozwoju polskiego rynku instrumentów pochodnych byłby wzrost zaangażowania ze strony inwestorów instytucjonalnych. Aktywa firm, towarzystw ubezpieczeniowych, funduszy inwestycyjnych i emerytalnych będą wzrastały w kolejnych latach. Wraz ze wzrostem aktywów wyżej wymienione podmioty prawdopodobnie będą szukały nowych możliwości zabezpieczania się. Instrumenty pochodne stanowią na świecie bardzo ważny element ograniczający ryzyko, dlatego również w Polsce pożądany jest rozwój tego rynku i wzrost zaufania inwestorów.

Ważne jest, również aby umożliwić wszystkim inwestorom instytucjonalnym zabezpieczanie się na rynku instrumentów pochodnych. Obecnie Otwarte Fundusze Emerytalnie nie mogą inwestować na rynku terminowym ze względu na bariery prawne. Jak wiadomo, dużą część ich portfela inwestycyjnego stanowią obligacje skarbowe, więc po wprowadzeniu odpowiednich przepisów wykonawczych do ustawy, procentowe instrumenty pochodne mogą zyskać na znaczeniu17.

W kontekście tendencji światowych należy zastanowić się, jakie znaczenie będzie odgrywał rynek giełdowych instrumentów pochodnych. Dynamiczny rozwój światowego rynku operacji pozagiełdowych począwszy od początku lat 80. doprowadził do uzyskania przewagi nad rynkiem giełdowym i ten stan utrzymuje się do dziś, również w Polsce. Pomimo to, stworzenie regulowanego i bezpiecznego rynku giełdowych instrumentów pochodnych powinno być ważnym celem stojącym przed polskim rynkiem finansowym. Zwiększyłoby to bezpieczeństwo inwestorów i poprawiło zaufanie dla tego typu inwestycji. Pierwszym krokiem są planowane zmiany zaproponowane przez parlament europejski o których pisałam wcześniej.

Podsumowanie.

Uważam, że rynek giełdowych finansowych instrumentów pochodnych w Polsce rozwija się dynamicznie i najprawdopodobniej w ciągu najbliższych lat będziemy świadkami dalszego rozwoju, zarówno pod względem obrotów, jak i różnorodności oferowanych instrumentów. Wskazuje na to ciągłe pobijanie własnych rekordów zarówno jeśli chodzi o wolumen obrotów jak i liczbę otwartych pozycji. Polski rynek instrumentów pochodnych z roku na rok staje się coraz większy i oferuje coraz więcej instrumentów. Pojawiają się również innowacje takie jak opisane planowane utworzenie polskiego rynku kontraktów terminowych na towary

Już teraz Polski rynek derywatów zajmuje czołową pozycje wśród krajów europejskich. Oznacza to, że Polska nie odbiega w tej kwestii od standardów światowych i nie pozostaje w tyle za sąsiadami. Jak również, nasz kraj dostosowuje się do standardów unijnych czyniąc swój rynek bardziej przejrzystym i sformalizowanym.

Osiągnięcie wysokiej pozycji wśród najważniejszych konkurentów GPW i WGT będzie zależało od zainteresowania inwestorów instytucjonalnych i zagranicznych, których udział w obrotach jest obecnie stosunkowo niski. Dlatego ważna jest edukacja poświęcona rynkowi terminowemu oraz odpowiednia motywacja polskich przedsiębiorstw w zakresie zarządzania ryzykiem, które może być ograniczane przez umiejętne wykorzystywanie instrumentów pochodnych. Obecnie szkolenia z zakresu zarządzania ryzykiem w przedsiębiorstwie stają się coraz bardziej popularne. Rośnie też świadomość inwestycyjna społeczeństwa. Dlatego sądzę, że rynek instrumentów pochodnych będzie w Polsce coraz bardziej istotny.


Bibliografia:

- Anam Regina; „Kontrakty terminowe: 4.miejsce GPW w Europie”; www.finanse.egospodarka.pl; 21.10.2010 r.

- Antkiewicz Sławomir; „Polski rynek instrumentów pochodnych”; Prawo Bankowe Nr 10 z 2001 r.

- Arent Marek; „Giełda towarowa: sezonowość zysków”; www.finanse.egospodarka; 20.04.2010 r.

- Bank Rozrachunków Międzynarodowych; „Triennial Central Bank Survey of Foreign Exchange and Derivatives Market Activity in April 2010 - Preliminary global results – Turnover”; www.bis.org; 09.2010 r.

- Bank Rozrachunków Międzynarodowych; „Triennial Central Bank Survey. Foreign exchange and derivatives market activity in April 2010. Preliminary results. Monetary & Economic Department”; www.bis.org; 09.2010 r.

- Baranowska-Skimina Aleksandra; „Rynek instrumentów pochodnych IX 2010”; www.finanse.egospodarka; 12.10.2010 r.

- Giełda Papierów Wartościowych; „Rocznik giełdowy 2010: Rynek instrumentów pochodnych” ; www.gpw.pl; 2010 r.

- Giełda Papierów Wartościowych; „Rynek instrumentów pochodnych oraz produktów strukturyzowanych w październiku 2010 r.” ; www.ipo.pl; 12.11.2010 r.

- Jasiński Mirek; „Regulacja rynku instrumentów pochodnych”; miropress.wordpress.com; 15.09.2010 r.

- Kot Michał; „KE proponuje regulację ws. derywatów i krótkiej sprzedaży”; www.pb.pl; 15.09.2010 r.

- Majewska Agnieszka; „Statystyczna analiza pozagiełdowego rynku instrumentów pochodnych na świecie”; uoo.univ.szczecin.pl; 2005 r.

- Narodowy Bank Polski; „Obroty na rynku walutowym i rynku pozagiełdowych instrumentów pochodnych w Polsce”; www.nbp.pl; 04.2010 r.

- Narodowy Bank Polski; „Wyniki badania obrotów w kwietniu 2010 r. na rynku walutowym i rynku pozagiełdowych instrumentów pochodnych w Polsce”; www.nbp.pl; 04.2010 r.

- New Trader- portal edukacji kapitałowej; „Analiza Techniczna”; www.newtrader.pl

- Pawlak Maciej; „Z instrumentami pochodnymi ostrożniej”; www.kurier365.pl/gospodarka/; 2.09.2010 r.

- Piontek Krzysztof; „Teoretyczna i rzeczywista wartość walutowych instrumentów pochodnych – rynek polski”; www.kpiontek.ae.wroc.pl,

- Winiecki Sławomir; „Bariery rozwoju instrumentów pochodnych w Polsce”; winiecki.bloog.pl; 9.01.2010 r.

- Winiecki Sławomir; „Istota prawne instrumentów pochodnych w Polsce”; winiecki.bloog.pl; 8.09.2010 r.

- Wkuwanko.pl; „Opcje i instrumenty pochodne”; www.wkuwanko.pl

- Wojciechowski Jakub; „Rynek giełdowych finansowych instrumentów pochodnych w Polsce. Rys historyczny, stan obecny i perspektywy.”; www.kapital.edu.pl; Warszawa; 2009 r.

- Wojtasiak Agnieszka; „Ryzyko operacyjne na rynku instrumentów pochodnych - podział i metody jego minimalizacji”; www.bankikredyt.pl; 09.2003 r.

- Zembura Wojciech; „Wpływ amerykańskich danych makroekonomicznych na rynek instrumentów pochodnych w warunkach kryzysu finansowego.”; www.ue.katowice.pl; 2008 r.


  1. Wkuwanko.pl; „Opcje i instrumenty pochodne”; www.wkuwanko.pl

  2. Wojciechowski Jakub; „Rynek giełdowych finansowych instrumentów pochodnych w Polsce. Rys historyczny, stan obecny i perspektywy.”; www.kapital.edu.pl; Warszawa; 2009 r.

  3. Winiecki Sławomir; „Istota prawne instrumentów pochodnych w Polsce”; winiecki.bloog.pl; 8.09.2010 r.

  4. Jasiński Mirek; „Regulacja rynku instrumentów pochodnych”; miropress.wordpress.com; 15.09.2010 r.

  5. Kot Michał; „KE proponuje regulację ws. derywatów i krótkiej sprzedaży”; www.pb.pl; 15.09.2010 r.

  6. Majewska Agnieszka; „Statystyczna analiza pozagiełdowego rynku instrumentów pochodnych na świecie”; uoo.univ.szczecin.pl; 2005 r.

  7. New Trader- portal edukacji kapitałowej; „Analiza Techniczna”; www.newtrader.pl

  8. GPW; „Rocznik giełdowy 2010: Rynek instrumentów pochodnych” ; www.gpw.pl; 2010 r.

  9. Narodowy Bank Polski; „Wyniki badania obrotów w kwietniu 2010 r. na rynku walutowym i rynku pozagiełdowych instrumentów pochodnych w Polsce”; www.nbp.pl; 04.2010 r.

  10. Giełda Papierów Wartościowych; „Rynek instrumentów pochodnych oraz produktów strukturyzowanych w październiku 2010 r.” ; www.ipo.pl; 12.11.2010 r.

  11. Baranowska-Skimina Aleksandra; „Rynek instrumentów pochodnych oraz produktów strukturyzowanych w październiku 2010 r.” ; www.finanse.egospodarka.pl; 14.11.2010 r.

  12. Anam Regina; „Kontrakty terminowe: 4.miejsce GPW w Europie”; www.finanse.egospodarka.pl; 21.X.2010 r

  13. Wojciechowski Jakub; „Rynek giełdowych finansowych instrumentów pochodnych w Polsce. Rys historyczny, stan obecny i perspektywy.”; www.kapital.edu.pl; Warszawa; 2009 r.

  14. Arent Marek; „Giełda towarowa: sezonowość zysków”; www.finanse.egospodarka; 20.04.2010 r.

  15. Zembura Wojciech; „Wpływ amerykańskich danych makroekonomicznych na rynek instrumentów pochodnych w warunkach kryzysu finansowego.”; www.ue.katowice.pl; 2008 r.

  16. Winiecki Sławomir; „Bariery rozwoju instrumentów pochodnych w Polsce”; winiecki.bloog.pl; 9.01.2010 r.

  17. Wojciechowski Jakub; „Rynek giełdowych finansowych instrumentów pochodnych w Polsce. Rys historyczny, stan obecny i perspektywy.”; www.kapital.edu.pl; Warszawa; 2009 r.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Instrumenty pochodne (26 stron), Rynek instrumentów pochodnych w Polsce znajduje się dopiero w bardz
Rynek instrumentow pochodnych mielus
Karolina Jankowska, FiR rok 2, sem 3
Instrumenty pochodne w Polsce
instrumenty pochodne, Rynek kapitałowy i pieniężny
Rynek Finansowy, Wyk ad o instrumentach pochodnych
rynek praw pochodnych i instrument pochodny, finanse
RIF - zerówka 2009 - Gradoń, UE Katowice FiR, rynek instrumentów finansowzch
2012! test z rynków finansowych- KARTKA RÓŻOWA, UE Katowice FiR, rynek instrumentów finansowzch
RYNEK TURYSTYKI BIZNESOWEJ W POLSCE
Analiza instrumentów pochodnych
def sposób rozliczania instrumentów pochodnych
Rynek produktów ogrodniczych w Polsce, Ogrodnictwo, Semestr V, Ekonomika, Ekonomika z chomika ;), Ek
9 Instrumenty pochodne PDF
Instrumenty pochodne id 217770 Nieznany
Instrumenty pochodne (10 stron) 5SJHGGIOTRXHZFBBTPMS2XVQYODPNLVVMJCHQHI

więcej podobnych podstron