33. DUSZE - OFIARY OBSESJI
6.11.1978 r.
Jezus: Pisz, mój synu. Jestem Jezus. Chcę mówić dalej o tym, jak tajemne moce piekła chwytają dusze niedoświadczone, nieroztropne, szukające zawsze nowości, słabe i bezbronne, bo nie mające pomocy duchowej z własnego niedbalstwa lub niedbalstwa tych, którzy obowiązani byli troszczyć się o ich życie duchowe. Są to dusze zwodzone zabronionymi złudzeniami i prawie zawsze oszukane...
Nie mam jednak zamiaru zamknąć wszystkich dusz w tych kategoriach. Są przecież dusze dobre, święte, dążące szczerze ku doskonałości, a które z dopuszczenia Bożego są objęte obsesją. Wtedy ich cierpienie staje się wynagrodzeniem, oczyszczeniem i uświęceniem, wzbogaceniem i odkupieniem. Każde cierpienie, jeśli jest przyjęte z wiarą i ofiarnie przeżyte, uświęca dusze.
Don Ottavio:, Które dusze mogą ulec obsesji?
Jezus: Teoretycznie wszystkie, jedne bezpośrednio lub pośrednio, pod wpływem mocy zła, inne za dopuszczeniem Woli Bożej. Jednak obsesja nosi zawsze na sobie pieczęć piekła szczególnie wtedy, gdy źródłem jej jest MASONERIA.
Don Ottavio: Czy ogarnięci obsesją mają wszyscy tą samą naturę?
Jezus: Pod wieloma względami tak, gdyż muszą znosić cierpienia duchowe i fizyczne.
Don Ottavio: Czy są oni wszyscy jednakowi?
Jezus: Nie, różnią się bardzo między sobą. Obsesja spowodowana przez konsekrowanego (kapłana) przybiera zawsze na sile: jest poważna z uwagi na większą złośliwość i dłuższy czas potrzebny do uwolnienia osoby dotkniętej.
Kto staje się winnym obsesji przez wywołanie złych duchów, może określić naturę, liczbę obecnych demonów, których zwykle jest trzech, czasem nawet więcej. Jednak skutki każdej obsesji zależą od dopuszczenia Woli Bożej.