Miejsca pamięci, Filologia polska, Metodologia badań literackich


MIEJSCA PAMIĘCI

Szpocinski, Miejsca pamięci

„Miejsca pamięci”: współcześnie określa się wszelkie formy obecności przeszłości we współczesności. Prekursorem badań nad miejscami pamięci jest Pierre'a Nore. W artykule „Memoire collectiva opublikowanym na początku lat siedemdziesiątych postulował konieczność badań nad miejscami pamięci. Nora nigdy nie zdefiniował pojęcia miejsce pamięci. Pisząc o tym miał na myśli zinstytucjonalizowane formy zbiorowe wspomnień przeszłości. Miejsce gdzie dane społeczności składają swoje wspomnienia lub uważają je za nieodłączną część swojej osobowości.

Koncepcja Nory osadzona jest w dwóch tradycjach:

1. Tradycja badań nad społecznymi ramami pamięci zbiorowej Maurica Halbwascha. Badania miejsc wspomnień to analiza instytucjonalnych ram kreowania, podtrzymywania i transmisji pamięci przeszłości. To konkretne kształty, jakie pamiętana przyszłość może przyjmować oraz pełnione przez nie funkcje (społeczne, kulturowe, polityczne). Nora rozróżniał „kulturę pamięci” (spontaniczne, bezrefleksyjne nawiązywanie do przeszłości. Przeszłość obecna w sposób naturalny lecz nierozpoznawalna przez brak funkcjonujących kategorii pozwalających odróżnić przeszłość od teraźniejszości. Przeszłość i teraźniejszość zlewają się w jedno, trwające poprzez wieki „teraz”) i „kulturę historii” (przeszłość odmienna od teraźniejszości. Ze względu na swoją dynamikę rozwoju kultura historii stanowi ciągłe zagrożenie dla przeszłości. Przeszłość może podlegać wartościowaniu i tylko w nich może zostać poddana specjalnym technikom upamiętniania.

W jednej z późniejszych prac Nora określa miejsca pamięci jaki wszelkie praktyki, których podstawowym celem jest podtrzymywanie pamięci o przeszłości.

2. Praktyki mnemotechniczne antycznych i średniowiecznych retorów przypominane przez Frances Yates w wydanej w połowie lat sześćdziesiątych w „Sztuce pamięci”. Nora nawiązuje do nich wprost. Yates opisuje zapomnianą dziś, a powszechną w czasach antycznych i później średniowieczu sztukę zapamiętywania. Polegała ona na wyobrażeniu sobie i zapamiętywaniu pewnego układu miejsc. Następnie wyróżnionym i rozlokowanym miejscom przypisywano odpowiednie wyobrażenie. Propagując sztukę pamiętania, starożytni wychodzili z założenia, że najbardziej kompletne obrazy tworzą w naszych umysłach z rzeczy doprowadzonych do nich i odciśniętych przez zmysł wzroku w konsekwencji zaś utrwalają się najłatwiej, gdy docierają do naszych umysłów również przez oczy. Początkowo wybór takich, a nie innych „miejsc pamięci” oraz osadzenie w nich określonych wyobrażeń pozostawało sprawą czysto indywidualną. Sztuka pamiętania nie była niczym więcej, jak tylko techniką służącą lepszemu zapamiętaniu. W tej inicjalnej fazie koncepcja „miejsc pamięci” ma niewiele wspólnego z jakkolwiek pojętą kulturą historyczną, ponieważ nie ma tu miejsc na jakiekolwiek kulturowo regulowane odnoszenia się do przeszłości.

„Miejsca pamięci” funkcjonować mogą tylko w takich kulturach, w których respektowane są przekonania o tym, że pewne przedmioty mają nam coś do powiedzenia o przeszłości. Nabieranie przez pewne przedmioty statusu miejsc pamięci sprawia, że w obszarze danej kultury zaczyna funkcjonować reguła orzekająca o tym, że przeszłość dana jest nam nie tylko w relacjach bezpośrednich świadków zdarzeń, lecz także pośrednio - poprzez znaki i symbole. Oznacza to, że w drugiej tradycji rozumieniem kategorii miejsc pamięci nie są one niczym innym jak symbolami (materialne nośniki znaczeń oraz przeszłość do jakiej się odnoszą).

Najtrafniejsza definicja miejsc pamięci według Szpocińskiego: o miejscach pamięci można mówić jedynie wówczas, gdy : pewne zdarzenia, osoby, wytwory kulturowe postrzegane są w potocznej świadomości jako depozyt (symbol) nie tylko jednej konkretnej wartości, lecz rzeczy ważnych dla wspólnoty, jako rodzaj miejsca, w którym znajdują się i mogą być odnajdywane coraz to inne cenne wartości. Przy takim spojrzeniu zakłada się, że mówiąc o miejscach pamięci trzeba pamiętać o poczuciu więzi międzypokoleniowej leżącej u jej podstaw. Praktyki związane z pamiętaniem stają się wówczas jedną z form dochowania wierności przodkom i ocalenia cennych dla potomnych wartości, idei, wzorów zachowań.

Czynniki sprawiające przekształcanie się zwykłych zdarzeń w miejsca pamięci i sposób, w jaki owe miejsca funkcjonują, mają charakter historyczny, związane są z konkretnym czasem i kulturą. Ten sposób patrzenia związany jest z kulturą moderny, kulturą wielkich narracji, kulturą w której dominuje poczucie czasu linearnego, to jest czasu w którym teraźniejszość rozpięta jest między przeszłością, a przyszłością, a wszystkie trzy elementy postrzegane są jako ogniwa jednego łańcucha sprzęgnięte relacjami skutkowo-przyczynowymi. Ten typ kultury przestaje dominować w kulturze współczesnej. Związane jest to z pojawieniem się nowych zjawisk zachodzących w kulturze, w tym i kulturze historycznej, a wraz z nią kształtowaniu się nowego sposobu pojmowania „miejsc pamięci”. Mam tu na myśli wizualizację i teatralizację kultury, kultury historycznej, a wraz z tym wizualizację i teatralizację „miejsc pamięci”.

Jednak kawałki starych murów, bruki ulic, napisy stają się depozytariuszami przeszłości, pełnią ważne funkcje kulturowe i społeczne. Wzbudzają przez samą swą obecność poczucie dawności, trwania i przemijania, mogą stymulować jednocześnie emocje wynikające z poczucia więzi z tymi, którzy żyli tu kiedyś, którzy chodzili po tych samych brukach, dotykali tych samych klamek i drzwi, czytali te same napisy, z ludźmi, których dawno już nie ma i o których nic więcej nie wiemy. Wspólnota, jaka może powstać wokół tak rozumianych „miejsc pamięci” ma szczególny charakter; od uczestników nie wymaga żadnych konformizmów grupowych, akces i opuszczanie jej nie wymagają niczyjej akceptacji i nie są zagrożone żadną sankcją, choć ulotna, może być jedyną z jaką chce wiązać się obywatel współczesnego zglobalizowanego świata.

Przeszłość można również przeżywać w inny sposób. Można ją doświadczać w happeningach poprzez zmysły. Jej podstawowa funkcja polega na umożliwieniu uczestnictwa we wspólnocie innych uczestników happeningowego widowiska. Happening może budzić poczucie więzi z tymi, których historię opowiada.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
23.nauka o pamięci(26 a tym), Filologia polska, Metodologia badań literackich
28heremneutyka gadamer, Filologia polska, Metodologia badań literackich
31, Filologia polska, Metodologia badań literackich
Dekonstrukcja-22-23-24, Filologia polska, Metodologia badań literackich
Zagadnienia-MBL, Filologia polska, Metodologia badań literackich
zagadnienie 9, Filologia polska, Metodologia badań literackich
26 Kołakowski, Filologia polska, Metodologia badań literackich
29 Heidegger, Filologia polska, Metodologia badań literackich
33. PSYCHOANALIZA, Filologia polska, Metodologia badań literackich
Zag 16 nieograniczona semioza, Filologia polska, Metodologia badań literackich
36 lacan mbl, Filologia polska, Metodologia badań literackich
Hermeneutyka Schleiermachera, Filologia polska, Metodologia badań literackich
Teoria Ingardena, Filologia polska, Metodologia badań literackich
MBL, Filologia polska, Metodologia badań literackich
temat nr 19 i 21, Filologia polska, Metodologia badań literackich
Zagadnienie 2- Formalizm - język poetycki, Filologia polska, Metodologia badań literackich
18 dynamika kultury według semiologów tartuskich, Filologia polska, Metodologia badań literackich

więcej podobnych podstron