grochowiak, S


S. Grochowiak, Wybór poezji, oprac. J. Łukasiewicz, BN I 296.

I. Życie.

S. G. urodził się 24 stycznia 1934 roku w Lesznie. Ważną postacią w domu rodzinnym był dziadek ze strony ojca, Antoni mówiący wielkopolską gwarą, opowiadał wnukowi o lokomobili, którą kierował w młodości. Wczesne dzieciństwo - sielanka przerwana przez wybuch wojny. Okupacje przeżyli w Warszawie, to miasto obok Leszna stanie się ważnym w życiu poety. W 1945 powrócili do Leszna, S. rozpoczął naukę w szkole powszechnej (duży wpływ wywarła na niego nauczycielka polskiego). W 1951 roku zdał maturę. Ważny był dla niego Staff i Gałczyński.

Rozpoczął studia polonistyczne na Uniwersytecie Poznańskim, które po kilku tygodniach z niejasnych przyczyn przerwał. Za obrażenie prezydenta Bieruta został aresztowany i przebywał w wiezieniu. Po raz pierwszy jego poezje ukazały się w dodatku do „Słowa Powszechnego” zatytułowanym „W młodych oczach”. W 1953 roku przenosi się do Wrocławia. Pracował w redakcji „Wrocławskiego Tygodnika Katolickiego”. W 1954 roku wziął ślub, w 1955 roku przenosi się z żona do stolicy, pracuje w Instytucie Wydawniczym „Pax”. W 1956 roku publikuje tom wierszy Ballada rycerska - jeden z najważniejszych debiutów poetyckich w tamtym okresie. (debiuty zwykło się dzielić na: spóźnione: Z. Herbert, M. Białoszewski i normalne: S. G, J. Harasymowicz). Od 1957 roku pracuje w redakcji czasopisma „Za i przeciw”. Pomiędzy 1956 a 1958 rokiem G. stworzył całą niemal poezję swojego drugiego okresu - turpistycznej groteski: Menuet z pogrzebaczem 1957 i Rozbieranie do snu 1958.

Od 1956 roku współpracuje z dwutygodnikiem „Współczesność”. Od 4 numeru z 1958 roku S. G. pełni obowiązki redaktora naczelnego. Pracuje tam do 1960. ukazywał się tam najostrzejsze recenzje z niektórych głośnych wtedy debiutów prozatorskich. Drukuje programowy artykuł Karabela na strychu, formułował w nim ideologie i określał strategię, odwoływał się do tradycji pozytywistycznych, do potrzeby pracy konkretnej, dystansował do zrywów romantycznych. Program wydawał się rozsądny, ale zawierał sprzeczność. Egzystencjalny niepokój, kolidował z pragmatyczna postawą pozytywisty. Pismu chodziło o stworzenie warunków dla sztuki ambitnej. Utopijne z politycznych, przede wszystkim, względów marzenia i mrzonki o kierowaniu ważnym pismem kulturalnym będą poecie towarzyszyć aż do śmierci. Po odejściu ze „Współczesności” pracował jeszcze z redakcji: „Nowej Kultury”, „Kultury”, „Poezji”, „Miesięcznika Literackiego”. Marzec 1968 roku był dla niego wstrząsem, oburzył go antysemityzm, wkroczenie wojsk Układu Warszawskiego do Czechosłowacji, w 1970 roku reakcją na masakrę na Wybrzeżu był wiersz Z porannych gazet (oprócz tego utworu nie pisał prawie wierszy wprost politycznych). Komplikowało się jego Zycie osobiste, umarła najmłodsza córeczka, uciekał w alkohol, rezultatem była choroba wątroby, która 2 września 1976 roku doprowadziła do śmierci.

II. Twórczość poetycka.

Twórczość G. można podzielić na kilka okresów (orientacyjnych):

  1. wczesny - zakończony debiutanckim tomem Ballada rycerska 1956 rok,

  2. drugi - okres dojrzałej groteski, „turpistyczny”: Menuet z pogrzebaczem, Rozbieranie do snu, pierwsza część Agrestów,

  3. trzeci - uklasycznienie, druga część Agrestów, Kanon, Nie było lata,

  4. czwarty - ostatni, Polowanie na cietrzewie, do śmierci.

Początek twórczości: bunt metafizyczny, podmiot pierwszoosobowy, dwa oblicza - sentymentalne i patetyczne. Podwójność postaci lirycznego bohatera okazała się dla tej poezji czymś ważniejszym, trwalszym, zasadniczym. Przez całą twórczość G. będzie się przewijał z jednej strony - obraz podmiotu chorego, napiętnowanego kalectwem i brzydotą, z drugiej - zdrowego, obdarzonego jurnością i siłą. Z jednej strony dążącego do autodestrukcji, z drugiej przejawiającego ogromną witalność. Obaj składają się na podmiot buntu. Nie poddał się socrealizmowi, bo on nie tolerował dwoistości podmiotu. G, szukał dal tej dwoistości rozwiązań artystycznych, jednym z nich była liryka roli czy stylizacje.

W Balladzie rycerskiej jest bunt społeczny, skierowany przeciw stalinizmowi, w imię „socjalizmu humanistycznego”. Jest też bunt egzystencjalny, zorientowany religijnie, wymagający podmiotu zbiorowego. Innym obok liryki roli i stylizacji sposobem ujmowania sprzeczności była groteska. Była ona ekspresjonistyczna, deformująca, posługująca się budzącymi lęk rekwizytami, jak trumna czy szkielet.

Lata 1957-1959 to okres, w którym G. zaproponował własny, wyrazisty i spójny, groteskowy sposób widzenia świata. Zaczął od zabawy, tworzył kontrastowe ujęcia, ostre, czasem infantylne. Pojawiają się również wiersze z elementami komizmu, przechodzi on w koszmar, który ma prowadzić do przebudzenia, można opuścić groteskę. Kafka i Szekspir są w tomie podstawowym motywem, dającym nadzieję opanowania miłości i śmierci. Miłość ze śmiercią zostały połączone jako dwa przeżycia ekstremalne. Proces umierania łączy się ze strachem, ale także fascynuje. Erotyka wiąże się ze śmiercią.

W 45. numerze „Przeglądu Kulturalnego' z 1962 roku J. Przyboś ogłosił Ode do turpistów. Ten wierszowany pamflet skierował przeciw trzem poetom, chodziło o T. Różewicza, M. Białoszewskiego i S. G. Zarzucił im lubowanie się w rozpaczy, fascynacje śmiercią i rozkładem, upodobanie w brzydocie. Ten atak miał przyczyny w awangardowym poglądzie na świat. Optymistyczny stosunek do sztuki, awangardy technicznego i społecznego postępu, a także ideał piękna, jaki głosi Przyboś każdemu z wymienionych poetów były obce. Polemika z Przybosiem stawała się dla młodych poetów okazją do samookreślenia. Nazwę przyjęli ochoczo, wyodrębniła się ich grupa pokoleniowa. Turpizm był wówczas dla Grochowiaka ideową legitymacją w publicznych działaniach poety i nazwą dla własnej oryginalnej poetyki.

Wiersz Ikar zawiera ideową legitymizacje, jest polemiką poety z poetą G. z Przybosiem. G. nawiązuje do poetyckich tekstów P., nie trawestuje jednak jego stylu obrazowania, używa własnych. Przywołany został obraz P. Bruegla przedstawiający tonącego w morzu Ikara. Ale poeta nawiązuje też do obrazu J. Stajudy. Ikar nie tonie, jest na niebie, są to wizje lekkie i wysublimowane, nic w nich nie ma z brzydoty, z powszechności, z tego co przyziemne, praktyczne.

Brzydota, codzienność, zwyczajność mogą być tematem wierszy, stwarzać dla poezji jakby lepsze warunki niż fałszujący, powierzchowny, piękny ład rzeczywistości zewnętrznej, pozwalają poezji na spontaniczność, prawdziwość, ale to warunki lub tematy dla poezji, a nie sama poezja z istoty swej nie poddająca się brzydocie. Nosiciel tej poezji, poeta jest w „turpistycznym autoportrecie” przeciwieństwem tego, co brzydkie czy ciężkie, pozostaje lekki, świetlisty, powietrzny. W Ikarze odpowiadał swoją całą poezją na twórczość Przybosia. Jego pięknu przeciwstawiał własną, równie suwerenną i integralną, lepiej związaną ze współczesnym odczuwaniem. Wyzwanie Przybosia, którego przerażał egzystencjalny pesymizm młodych poetów, nie zostało więc przez nich podjęte.

Druga część tomu Agresty składa się z trzech cyklów sonetów i z dwóch poematów. Cykle sonetów mówią o trzech mitach: Sonety białe - o micie miłości czystej, Sonety brązowe - o micie historii, Sonety szare - o micie ziemni ojczystej. Szczególnie mity miłości i historii są podważane, ujmowane w cudzysłowy, w odczuwalną jako staroświecką formę gatunkową. Te mity okażą się jednak kołami ratunkowymi, których będzie się poeta chwytał w przypływach rozpaczy, a także na których będzie chciał budować nową ideologię. Rozpoczął tymi sonetami nowy etap poetyckiego działania. Poemat Zuzanna i starcy nawiązuje do biblijnej opowieści o cnotliwej Zuzannie, która lubieżni starcy podglądają i molestują w kąpieli, fabuła została uwspółcześniona. Na końcu tomu znalazł się kolejny poemat Epilog w stearynie. Mówi on o miłości-akceptacji, o zgodzie na codzienność i plebejskość. Tylko że codzienność ma odcień infernalny. Miłość staje się częścią zwyczajnego i wartościowego życia.

Kanon. Tomik szczupły, ostre groteskowe kontrasty ustąpiły tonacją elegijnym. Wydarzeniem centralnym jest śmierć ojca. Wiersze żałobne poświęcone jego pamięci stanowią jądro zbiorku. Nie są formalnym cyklem, lecz wyraźnie osobnymi wierszami, pisanymi w zgodzie z kolejnością i różnorodnością doświadczeń uczuciowych. Nasza godność polega na tym, że nas wszystkich czeka śmierć. po raz pierwszy pojawia się motyw powrotu dorosłego do dzieciństwa.

Nie było lata. Uklasycznienie albo bunt ustateczniony. Wiersz Nie było lata ukazuje poetę uklasycznionego, który jednocześnie stwierdza, że trzeba zrezygnować z właściwej dojrzałości. Klasycyzująca forma wypełniała lukę po „lecie”, którego nie było. W skrajnych stanach ducha mogła maskować poczucie klęsk: emocjonalnej, politycznej, zdrowotnej.

Polowanie na cietrzewie. Przemoc i okrucieństwo są tematem otwierającym tom. Głównym bohaterem jest Leśniczy, który zaprosił narratora do udziału w polowaniu na ptaki. Samo polowanie było dla opowiadającego rodzajem ekstatycznego przeżycia.

Ostatnie książki poetyckie, tom Bilard opublikował G. w 1975 roku, jest to najobszerniejszy z jego zbiorów wierszy. Został skonstruowany na dwóch opozycjach: walki - afirmacji oraz liryki - epiki. Walce stale odpowiada afirmacja, która jest z jednej strony celem walki, uzyskanym błogosławieństwem, z drugiej - koniecznością w poezji, która bez czynnika afirmacji nie istnieje. Opozycja walki i afirmacji łączy się z opozycją liryka - epika. Poetycka forma epicka była dążeniem G. w ostatnich latach jego życia i twórczości, forma, która by potrafiła przewyższyć udręczone i gubiące się w emocjach i słowach lirycznego jego „ja”. Dla nabrania oddechu napisał poeta poetycka książkę miniatur Haiku-images. Wyszła dopiero po jego śmierci.

III. Dzieło dramaturga i prozaika.

Opowiadania. Trzy tendencje wśród prozaików ówczesnego młodego pokolenia:

  1. realistyczna - będąca bezpośrednią reakcją na socrealizm, autorzy chcieli ukazywać świat jaki jest, M. Hłasko, M. Nowakowski, A. Brycht,

  2. groteskowa - S. Mrożek,

  3. kreacjonistyczna - S. G.

Miały charakter paraboliczny. Opublikował trzy powieści.

Twórczość dramaturgiczną G. można podzielić na nurt groteskowo-komediowy (Król IV, Okapi, Kaprysy Łazarza) i dramat realistyczny(Chłopcy, Lęki poranne, Po tamtej stronie świec, Dulle griet) .

IV. Cechy i miejsce poezji G.

Groteska -

1)bywa łączeniem sprzecznych elementów w sposób karnawałowy, zabawowy, parodystyczny, nie neguje fundamentalnego porządku, bez przyjęcia porządku jako podstawy nie byłby możliwy. Obok ludycznego jest też inny,

2)ekspresjonistyczny typ groteski, ta groteska podkreśla niespójność: paradoks życia i śmierci, sprzeczności losu ludzkiego. Czyni to przez deformację, odkształcenie przede wszystkim postaci człowieka. Jeśli w pierwszym typie wystąpi taniec, będzie to taniec biesiadny, w drugim taniec z trumienką. Nieraz te dwa typy łączą się i trudno je rozdzielić. Różni je stosunek podmiotu do własnego ciała. W pierwszym podmiot akceptuje swoją cielesność i zmysłowość, w drugim cielesność zostaje wzgardzona, uprzedmiotowiona, zmetaforyzowana, przestaje mieć realne związki z przeżywanym podmiotowo ciałem.

Erotyka i metafizyka. Związek między lubieżnością a morderczością nasuwa myśl o grzesznej naturze zmysłów. Erotyka łączy się ściśle ze stosunkiem do śmierci i z eschatologią.

Wśród cudzych tekstów. Nie jest to przypadkowa składanka cytatów i nawiązań, G. nie mówił o sobie, zawsze uczucia teatralizował, podstawa tej sytuacji miał być cudzy utwór. Jeśli można by mówić o liryce roli, to w tym sensie, że poeta przypominał typ aktora, który narzuca odtwarzanej postaci swoją osobowość.

Związki z malarstwem. Przywołuje dawnych mistrzów: Dürera, Rubensa, Rembrandta, nadrealistów (S. Dali), J. Gielniaka, W. Hasiora, W. Popielatczyka, J. Stajudę. Widzenie G. zawsze było obrazowe, dalekie od mimetyzmu. Pisał w ten sposób, jakby przekraczał ramy obrazu, a tym samym swoją obecnością zmieniał namalowany na obrazie świat. Często łączył w jedno kilka obrazów jakiegoś malarza. Pisząc o sobie-artyście, wcielał się właśnie w malarza. Dużą rolę odgrywa kolor, nazywany wprost, a jeszcze częściej sugerowany jako barwa właściwa przywoływanym przedmiotom czy zjawiskom. Konstruując swe groteskowe przedstawienia posługiwał się zwykłymi materiałami, trywialnymi przedmiotami, często potocznie uważanymi za brzydkie - tworząc z nich wysublimowane estetycznie całości. Na tym polegał jego „turpizm”.

Zbuntowany. Jedną z ważniejszych kategorii w poezji G. jest bunt, buntował się liryczny bohater tych wierszy. Na początku był to bunt generacyjny: przeciwko rodzicom, obyczajowości środowiska mieszczańskiego, przeciw ojcu. Wystąpił w szczególnym czasie (lata 50), łatwo nabierał zabarwienia ideologicznego czy politycznego. Był to tez bunt artysty przeciw konwencjom, dlatego nie mogło być mowy o podporządkowaniu się obowiązującej w okresie jego debiutu poetyce socrealizmu. W okresie „turpistycznym” był to bunt egzystencjalny, skierowany przeciw „kondycji ludzkiej”. Pojawiał się również bunt natury ściśle religijnej, wyrażający się w gotowości do walki z Panem o błogosławieństwo.

W kontekście historycznoliterackim. Poezja G. objawiła się w sprzyjających okolicznościach przełomu październikowego - była przyjęta jako reakcja na socrealizm. Przeciwstawiała mu się swą oryginalnością, odrębnością. Rozmaitość poetyk, artystycznych propozycji była wtedy odpowiedzią na socrealistyczny uniformizm. Znajdował G. dla swej poezji własny układ tradycji, była to tradycja barokowa, lecz raczej antyretoryczna, łączył w swej poezji liryczną groteskę różnego rodzaju. Wiersz G. oparty był na początku na układach metrycznych, z wyraźną tonicznością. Szczególnie ważna jest intonacja, która sprawia, że rysunek tego wiersza jest w pełni rozróżnialny, a naśladowanie go przez innych staje się natychmiast sygnałem rozpoznawczym zależności.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
04 Grocholewski Z sakrament malzenstwa
ROZDZIAŁ X.1 WYBRANE OBIEKTY POŁUDNIOWEGO SKUPISKA O NIEUSTALONEJ CHRONOLOGII, MAGAZYN DO 2015, Nowe
grochowiak(1)
NOWE GROCHOLICE 1 TABLICA LI
Nowe Grocholice3, MAGAZYN DO 2015, Nowe Grocholice - wersje maj 2014, opracowanie ng1, NG1 - ANALIZA
NOWE GROCHOLICE 1 TABLICA LVII
ROZDZIAŁ X.2 WYBRANE OBIEKTY O NIEUSTALONEJ CHRONOLOGII, MAGAZYN DO 2015, Nowe Grocholice - wersje m
NOWE GROCHOLICE 1 TABLICA LXI
St Grochowiak
Grochowiak S
Grochówka
Grochówka pikantna
sprawka, Lab GRUNTY , Albert Grochowski
Odwodnienie wykopu i zabezpeczenie czesci podziemnej budynku, BUDYNEK-GROCHOWSKA, S P I S T R E Ś
Grochowiak
NOWE GROCHOLICE 1 TABLICA XXXV
NOWE GROCHOLICE 1 TABLICA IV(1) id 322932

więcej podobnych podstron