filozofia kultury 23stycznia07, PSC (Porownawcze Studia Cywilizacji - kulturoznawstwo), Filozofia kultury


Filozofia kultury

Tożsamość kulturowa i jej wymiar etyczny

(23 stycznia 2007)

Żeby opisać jej wymiar etyczny trzeba powiedzieć czym jest sama tożsamość. Etyczność tylko dookreśla to, co denotuje pojęcie tożsamości. Nie ma jednej definicji tożsamości. Z wielości definicji można jednak wyciągnąć to co się w nich powtarza.

Tożsamość to coś konstruowanego przez podmiot (indywidualny i grupowy). To całość konstruktów podmiotu odnoszonych wobec siebie. Pierwszym wymogiem zaistnienia tożsamości jest świadomość samego siebie. Odnosi się to do jednostki (świadomość indywidualna) i grupy (świadomość kolektywna). Świadomość to nie proste zsumowanie różnych elementów, ale system zintegrowany. Zasady na których się odbywa ta integracja to zadanie dla socjologa. Elementy systemu są wyprowadzane wedle odniesienia do różnych części kultury - z identyfikacji z innymi osobami, grupami, wybranymi elementami struktury społecznej. Są pochodne wobec relacji ja - inny. Na bazie tej relacji buduje się tożsamość.

Świadomość własnej świadomości konieczna aby zaistniało zjawisko tożsamości. Tożsamość to układ autoidentyfikacji aktora społecznego.

Pojęcie „tożsamość” zrobiło karierę dopiero w ponowoczesności. W badaniach socjologicznych pojęcie to było wykorzystywane do badania problematyki podstaw i wyobrażeń etnicznych. Były one wyrażane w stereotypach i uprzedzeniach.

Różnica między tożsamością zbiorową i indywidualną:

Indywidualna ma zawsze swojego nośnika (konkretna jednostkę, osobę - organ samowiedzy)

W tożsamości zbiorowej nie ma takiego odpowiednika. Pojęcie grupy jest trudne do zdefiniowania. 2 skrajne stanowiska:

W ujęciu socjologicznym dominuje takie podejście, które podkreśla zależność, że kultura jako całość zróżnicowana zawiera w sobie też tożsamość narodową. Więc socjologów interesowało to, jak konstruowana jest tożsamość narodowa: wedle schematów ideologicznych lub w skutek procesów komunikowania społecznego.

Koncepcja konstruowania tożsamości zbiorowej oparta na kodach semiotycznych Samuela Eisenstadta i B. Giesena. Obaj autorzy twierdzą że wzorzec postrzegania obcej grupy nie jest prostym odwróceniem tożsamości własnej grupy. Stereotyp nie jest prostym odwróceniem autostereotypu. Wzorzec postrzegania obcej grupy wynika z logiki procedur kodowania i ona powołuje do istnienia tożsamość kolektywną. Wygląda to tak, że przypisujemy konkretnej grupie ogólne tendencje wyprowadzone z kategorii obcego w ogóle. W związku z tym tożsamość kolektywna nie jest związana z właściwościami grupy obcej. Jest konstruowana przez niektórych jej liderów, reprezentantów - oni konstruują tożsamość własnej grupy. Oni ją konstruują w oparciu o konstruowanie obrazu tzw. uogólnionego innego.

Zasadniczym aspektem procesów konstruowania tożsamości kolektywnej jest stosowanie rozgraniczeń i podziałów. Nasze myślenie jest nałogowo strukturalistyczne - myślimy przy pomocy par opozycji. Rozgraniczenia i podziały ustanawiają linie demarkacyjne, granice pomiędzy: swoim a obcym, przyjacielem a wrogiem, kulturą a naturą, oświeceniem i przesądem, barbarzyństwem a cywilizacją, wnętrzem i zewnętrznością.

Linie demarkacyjne możliwe są do ustalenia dzięki istnieniu kodów symbolicznych. Kody symboliczne stanowią istotę procesu konstruowania tożsamości kolektywnej.

Kultura jest rzeczywistością abstrakcyjno - zmysłową. Ma płaszczyznę normatywną i symboliczną. Kultura symboliczna stanowiła warunek zaistnienia społeczeństwa. Stanowi też warunek tożsamości kolektywnej. Aspekt normatywny decyduje zaś o wewnętrznej organizacji systemu kulturowego. Znaki i symbole umożliwiają komunikację i transmisję kultury. Wartości normy i sankcje służą kontroli zachowań i integracji społeczeństwa.

W przypadku tożsamości rolę odgrywa kultura w obu jej wymiarach. Tożsamość to forma integracji grupy (kolektywna) i osobowości (indywidualna). Rozkład osobowości wynika z braku lub zachwiania świadomości siebie.

Rozgraniczenie na moralność i etykę P. Ricouera jest fundamentalne do zrozumienia etycznego aspektu tożsamości kulturowej. Centralnym składnikiem tożsamości jest norma. Etyka to intencja teleologiczna (telos - cele) nakierowana na innych i wyrażona hasłem: „żyć dobrze z wraz z drugim i dla drugiego”. Moralność to uogólniony społecznie i zobiektywizowany, zewnętrzny wobec jednostki zespół powinności. Etyka to coś, co konstytuuje indywidualne sumienie jednostki.

Stanisław Ossowski: Etyka to dziedzina nieskrępowanych wyborów i niewspółmiernych skal wartości. To etyka jako pole wewnętrznej wolności i dziedzina nieskrępowanych wyborów, także wartości konfliktowych jest obszarem konstruowania tożsamości, przynajmniej w jej wymiarze indywidualnym. W ponowoczesności jest to jej wymiar dominujący, podstawowy.

Najlepsze odniesienie do zrozumienia etycznego wymiaru tożsamości kulturowej to etyka dyskursu, kojarzona z osobą Jurgena Habermasa. Etyka dyskursu to sposób uzasadniania norm i powinności. Kładzie nacisk na negocjację, na wypracowanie wspólnej płaszczyzny porozumienia, zgody, konsensusu. Kieruje się zasadą dyskursu rozumianą jako projekcja pewnego ładu społecznego. Konflikt interesów zostaje zastąpiony dyskusją i argumentacją a nie jest to walka wynikająca z konfliktu interesów. Zasada dyskursu ma charakter normatywny. Proponuje ona pewne formy współżycia. Wynika z cech nowożytnej świadomości moralnej (cechy tej świadomości: przeszła od myślenia moralnego w kategoriach indywidualnego dążenia do myślenia w kategoriach powinności - patrz imperatyw kategoryczny I. Kanta)

Taka nowożytna świadomość kładzie nacisk na to, aby wymogi społeczności pokrywały się z prawdziwymi interesami jednostek. Zmianę w myśleniu moralnym spowodowały przemiany w sferze kultury, dynamika kultury.

Etyka dyskursu jest odpowiedzią na sytuację nowoczesnego świata, w którym nie jest już tak, że relacje pomiędzy jednostkami, grupami lub jednostką a grupą są regulowane przez utarty obyczaj, ale te regulacje wymagają dopiero uzasadnienia i wspólnego zaakceptowania. Obyczaj nie jest już regulatorem. Regulowanie stosunków wymaga uzasadnienia, wspólnego zaakceptowania.

Nie ma więc już możliwości narzucania innym celów, które miałyby być przedmiotem ich dążenia, Można tylko ustanawiać normy współżycia i określać negatywnie czego czynić nie wolno.

Nastąpił w ponowoczesności też wyraźny rozdział pomiędzy tym, co reguluje prawo, i tym, co może regulować ściśle pojęta moralność.

Nastąpiła uniwersalizacja prawa i indywidualizacja moralności. Doprowadziło to do tego, że jednostka wyzwoliła się spod dominacji tego, co społeczne. Panuje indywidualizm w kulturze Zachodu (jako prymat jednostki nad grupą).

Ta sytuacja zmieniła też sposób budowania własnej tożsamości, na obu jej poziomach. Strategia budowania tożsamości przybrała formę powinności.

Człowiek współczesny myśli i działa w środowisku wielowymiarowym. Rozwój kultury polega na różnicowaniu się. Współczesna kultura jest zróżnicowana, sytuacja człowieka jest taka, że jego zachowania mają charakter intencjonalny, stąd sporo miejsca poświęciliśmy działaniu intencjonalnemu jako kryterium wyodrębnienia kultury symbolicznej.

Anthony Giddens pisze o tożsamości jednostki: mamy jej 3 wymiary:

Te 3 wymiary opisują w pełni sytuację człowieka ery postmodernistycznej.

Człowiek jest zmuszany do aktów transgresyjnych - tworzenia i wymyślania nowych „możliwych” światów. Te światy to kultura symboliczna kreowana w drodze narracji poprzez autobiografie i dzienniki.

Narracja (Gerome Bruner) to fundamentalna zdolność, którą obdarzony został człowiek. Jest ona reprezentowana przez specyficzny typ myślenia. Myślenie narracyjne jest jakościowo różne od myślenia logicznego. Logiczne jest paradygmatyczne, a narracyjne nie jest logiczne więc nie jest paradygmatyczne. Myślenie narratywne ufundowane jest w logice doświadczenia indywidualnego. Należy je wiązać z określonymi stanami mentalnymi danej osoby. Efektem tych stanów mentalnych jest twórczość - dramaty, opowieści, obrazy - niekoniecznie prawdziwa. Myślenie narratywne jest myśleniem twórczym.

Myślenie narratywne jako sposób tworzenia możliwych światów. Pisał o nich Umberto Eco. Myślenie narratywne ufundowane jest w znakach - nie ma innego myślenia niż pojęciowe, przy pomocy znaków (epistemologia semantyczna C.S. Pierce'a) - niezależnie, czy jest to myślenie logiczne czy narratywne. Znaki i symbole to środki artykulacji środków zmysłowych.

Znaki mają znaczenie empiryczne a symbole - ekspresyjne. Znak wyraża pojęcia a symbol ewokuje skojarzenia.

Aby przekaz był zrozumiany, to musi być odkodowany. Odczytany w tym samym systemie, kontekście.

Najistotniejszym kodem jest artykułowany język. Strukturalizm i semiotyka opierają się na tym, że przyjmujemy, iż mamy system językowy.

Artykułowany język to system znaków fonetycznych wyrażających pojęcia. Język ma więc wysoką moc kreatywną, kreuje świat rzeczywisty i możliwy.

Pierce: Każda myśl jest znakiem. Uniwersum znaków stanowi uniwersum myśli. Granice języka są granicami umysłu. Wszelkie myślenie ma charakter dyskursywny - jest myśleniem przy pomocy pojęć, a te są reprezentowane przez znaki.

Świat możliwy wg U. Eco:

Pojęcie to ma zakorzenienie w traktacie filozoficzno - logicznym Wittgensteina.

Eco poniekąd nawiązuje do tego traktatu.

Wittgenstein: Zdanie to obraz możliwego stanu rzeczy. Obraz językowy to nic innego jak gra językowa. Światy możliwe oparte są na grze językowej.

Świat możliwy to świat narracyjny. Eco mówi, że świat możliwy to stan rzeczy wyrażony przez zbiór zdań, gdzie dla każdego zdania p mamy zdanie ~ p.

Świat taki składa się ze zbioru indywiduów, wyposażonych w pewne własności. Te własności musza być jakoś styczne ze światem rzeczywistym. Przynajmniej minimalnie musi być taki świat podobny do świata rzeczywistego, aby mógł istnieć.

Żaden świat narracyjny nie może być całkiem niezależny od świata rzeczywistego.

Wynika to ze specyfiki języka, znaków, komunikowania.

Żeby mówić o etycznym wymiarze tożsamości kulturowej trzeba przyjąć jakąś koncepcję kultury. Najstosowniejsza jest ta E. Leach'a:

2 założenia Leach'a:

Leach twierdzi, że symbole są metaforyczne, oparte na relacji podobieństwa.

Ponowoczesność polega w skrócie na dekonstruowaniu klasycznego pojęcia prawdy - mamy za to wielość prawd. Foulcault pisze, że prawda w wyniku cech ponowoczesności stała się rzeczą z tego świata, nie ma już waloru abstrakcyjnego i absolutnego i jest tworzona na mocy wielostronnych form przymusu. Prawda to we współczesnej kulturze system uporządkowanych procedur na rzecz regulowania, wytwarzania, dystrybucji, podziału dóbr.

Współwystępuje wiele prawd, co prowadzi do negacji klasycznej logiki. Przestrzeń się kurczy i następuje destrukcja linearnego poczucia czasu - człowiek oscyluje pomiędzy nawrotami do przeszłości, a negowaniem tej przeszłości.

P. Ricoeur proponuje pojęcie tożsamości narracyjnej potraktować jako coś wypełniającego lukę pomiędzy tożsamością tego co wspólne i tożsamością siebie.

Tożsamość człowieka ponowoczesnego jest mozaiką stałej konstrukcji i dekonstrukcji.

Tożsamość kulturowa w etycznym wymiarze jest powinnością ufundowaną na poznawaniu siebie samego i świata. Już Sokrates odkrył tą zasadę, tylko operował innymi pojęciami. Zwykł mawiać, że żyjemy z samym sobą tak samo jak z innymi. Relacja ja - mnie jest równoczesna z relacją ja - inny.

Specyfiką ludzkiej świadomości jest to, że realizuje się ona w myślowym dialogu pomiędzy ja - mnie i ja - inny. Ten dialog stanowi fundament egzystencji człowieka myślącego. Tożsamość zawsze implikuje relację z czymś, ma charakter relacyjny. Musi tez więc prowadzić do pewnej mediacji, syntezy, unifikacji. Cechą istotną człowieka postmodernizmu jest postawa poznawcza, i to ona zmusza człowieka do działań transgresyjnych. A transgresja to wykroczenie poza samego siebie, poza to kim jestem i to co posiadam.

Transgresja wg Kozielewskiego: proces myślenia i działania praktycznego ukierunkowany na przekraczanie granic przestrzeni i czasu, w których człowiek był dotychczas aktywny.

Transgresja może występować jako działanie ekspansywne lub twórcze (twórcze jest ważne w przypadku etycznego wymiaru tożsamości kulturowej)

Tożsamość to autokreacja, możliwa do ujęcia w wymiarze narracyjnym. Narracja stanowi ważną procedurę budowania tożsamości kulturowej.

Cechy postmodernizmu sprawiają, że pojawia się kategoria powinności, czyli samozobowiązania.

Podstawa do tego, aby mówić o etycznym wymiarze tożsamości kulturowej jest etyka dyskursu. Tam społeczność traktowana jest jako pewna idealna wspólnota komunikacyjna. Tylko odwołanie się do idealnej wspólnoty i do zasady dyskursu pozwala na określenie powinności jako samozobowiązania.

Rację ma Bauman, gdy mówi, że jednostka została w postmodernizmie wyzwolona od cech z góry przypisanych, czyli od losu. Wymusza to inne strategie budowania tożsamości. Wyzwolenie od losu wykreowało taka sytuację, że tożsamość jest teraz zadaniem dla jednostki, który ona ma realizować własnym wysiłkiem. Dlatego można tą tożsamość jako zadanie opisać w kategoriach etycznych. Innej możliwości nie ma.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Filozofia Indii - Wyklad 2, PSC (Porownawcze Studia Cywilizacji - kulturoznawstwo), Cywilizacja, kul
fil kult 09.01.2007, PSC (Porownawcze Studia Cywilizacji - kulturoznawstwo), Filozofia kultury
filozofia kultury-10.X.2006, PSC (Porownawcze Studia Cywilizacji - kulturoznawstwo), Filozofia kultu
Filozofia Indii - wyklad 6, PSC (Porownawcze Studia Cywilizacji - kulturoznawstwo), Cywilizacja, kul
9.01.2007, PSC (Porownawcze Studia Cywilizacji - kulturoznawstwo), Filozofia kultury
Filozofia Indii - Wyklad 1, PSC (Porownawcze Studia Cywilizacji - kulturoznawstwo), Cywilizacja, kul
Filozofia Indii - wyklad 5, PSC (Porownawcze Studia Cywilizacji - kulturoznawstwo), Cywilizacja, kul
Filozofia Indii - Wyklad 4, PSC (Porownawcze Studia Cywilizacji - kulturoznawstwo), Cywilizacja, kul
filozofia kult 16.01, PSC (Porownawcze Studia Cywilizacji - kulturoznawstwo), Filozofia kultury
Filozofia Indii - Wyklad 7, PSC (Porownawcze Studia Cywilizacji - kulturoznawstwo), Cywilizacja, kul
Filozofia Indii - Wyklad 3, PSC (Porownawcze Studia Cywilizacji - kulturoznawstwo), Cywilizacja, kul
Filozofia Indii - Wyklad 9, PSC (Porownawcze Studia Cywilizacji - kulturoznawstwo), Cywilizacja, kul
Filozofia Indii - Wyklad 2, PSC (Porownawcze Studia Cywilizacji - kulturoznawstwo), Cywilizacja, kul
sk wyklad10, PSC (Porownawcze Studia Cywilizacji - kulturoznawstwo), Socjologia kultury
Goffman czlowiek w teatrze2, PSC (Porownawcze Studia Cywilizacji - kulturoznawstwo), Socjologia kult
sk wyklad1, PSC (Porownawcze Studia Cywilizacji - kulturoznawstwo), Socjologia kultury
Turysci i wloczedzy, PSC (Porownawcze Studia Cywilizacji - kulturoznawstwo), Socjologia kultury
sk wyklad6, PSC (Porownawcze Studia Cywilizacji - kulturoznawstwo), Socjologia kultury

więcej podobnych podstron