nowożytna myśl polityczna 1, myśl polityczna


NICCOLO MACHIAVELLI

ur. w we Włoszech, XV / XVI wiek

książki: Książe [1513], Historie florenckie [1521]

CZŁOWIEK - z natury jest zły i egoistyczny, dlatego założyciele i prawodawcy państw winni zawsze zakładać z góry, że wszyscy są źli i że niechybnie takimi się okażą, ilekroć będą ku temu mieli sposobność.

PAŃSTWO - twór złożony z władcy i podporządkowanych mu jednostek, mało interesował się społeczeństwem, bardziej warunkami działania w danym ustroju politycznym, do czego przydatna jest według niego wiedza psychologiczna. Traktował państwo jako twór całkowicie ludzki, bez pierwiastka boskiego

POLITYKA - w jego mniemaniu dotyczyła bezpieczeństwa zewnętrznego, pokoju wewnętrznego, stabilności i poziomu zamożności. Ale nie obejmowała już wychowania, realizacji ideałów czy moralności. Jest dla niego oczywiste, że polityka oderwała się od etyki, a "człowiek, który w każdym swym postępku zdecydowany jest przestrzegać zasad dobra, musi nieuchronnie zginąć wśród tylu, którzy nie są dobrymi".

CECHY WŁADCY - Książę powinien unikać takich wad, które grożą utratą księstwa. Zmienność, zniewieściałość, tchórzliwość i wahanie się to wady szczególnie niewskazane dla księcia. Lepiej być hojnym dysponując cudzą własnością, skąpym - jeśli chodzi o własne dobra. Lepiej budzić strach niż miłość. Książę nie może, niestety, dotrzymywać wiary, jeśli przynosi mu to szkodę. Choć dobry książę powinien być litościwy, ludzki, religijny, prawy i powinien dotrzymywać słowa, to "nie jest potrzebnym, by książę posiadał wszystkie owe zalety, (...) lecz jest bardzo potrzebnym, aby wydawało się, że je posiada". Powinien być lwem i lisem - jako, że lew obroni się przed wilkami, a lis ominie sidła.

OKRUCIEŃSTWO - Dobre posłużenie się okrucieństwem to takie, które popełnia się za jednym zamachem, dla ubezpieczenia swojej pozycji. Złe, to takie, które z początku nieliczne, mnożą się. Okrucieństwo nawet największe jeśli poczynione raz, wzbudza najpierw paraliżujący strach, a potem zostaje zapomniane. Okrucieństwa nawet najmniejsze a popełniane ustawicznie powodują wzrost społecznej frustracji i mogą prowadzić do utraty władzy

UTRZYMANIE WŁADZY - są dwa typy państwa - rządzone przez wielu książąt [Francja] lub przez jednego [Turcja] - Francję łatwiej podbić, trudniej utrzymać, Turcję - trudno podbić, a łatwiej utrzymać. Gubi siebie ten, co czyni drugiego potężnym. Gdy zdobędzie się państwo przyzwyczajone do wolności, ma się trzy możliwe sposoby jego utrzymania: Zniszczyć je (najskuteczniejszy), zamieszkać w nim (też godny polecenia), zostawić prawa i stworzyć wewnętrzny oligarchiczny rząd

CNOTA VIRTU - zbiór specyficznych sprawności politycznych: energii, inicjatywy, zdolności do podejmowania decyzji i szybkiego działania. To ona umożliwia nam choć częściowo zapanować nad naszym losem, którym jednak i tak w znacznej mierze rządzi przypadek.

JEAN JACQUES ROUSSEAU

ur. we Francji, XVIII wiek

książki: Rozprawa o nowej muzyce (1743), Umowa społeczna (1762)

POWRÓT DO NATURY / WYCHOWANIE NATURALNE - „Wszystko jest dobre, co z rąk Stwórcy pochodzi, wszystko paczy się w rękach człowieka” - Rousseau podzielił młodość na cztery okresy:

Pierwsze dwa okresy miały się ograniczyć do rozwijania zdrowia i zmysłów, trzeci miał dać wykształcenie umysłu, czwarty wychowanie moralne.

Zdaniem Rousseau wychowanie powinno sprowadzać się do umożliwienia dziecku swobodnego wzrostu i dojrzewania oraz chronienie tego rozwoju przed zgubnymi wpływami zewnętrznymi. Chodziło o tak zwane wychowanie negatywne, odrzucające wszystkie środki, zmierzające do urabiania dziecka, do realizowania celów i ideałów narzuconych z zewnątrz.

Swój program wychowawczy odnosił do człowieka w ogóle, wykluczając wszelkie podziały polityczne, narodowość, klasę czy zawód. Pisał: Ponieważ w porządku naturalnym wszyscy ludzie są równi, powszechnem ich powołaniem jest stan człowieczeństwa... Żyć - oto zawód, którego chcę nauczyć. Wychodząc z mych rąk, nie będzie on, przyznaję, ani urzędnikiem, ani żołnierzem, ani księdzem, będzie najpierw człowiekiem, czemkolwiek człowiekowi być wypadnie, tem będzie umiał być w potrzebie; los może go ruszać z jednego stanowiska, on zawsze znajdzie się na właściwem... (za S. Kot, Historia wychowania).

CZŁOWIEK I PAŃSTWO - zdaniem Rousseau literatura, nauka, sztuka nie prowadzą człowieka ku dobru - Rousseau odrzucał teorię postępu - gdyż rozwój umysłowy prowadzi do degradacji moralnej przez stłumienie naturalnych instynktów, które czyniły człowieka dobrym. Główne dzieło Rousseau Umowa społeczna to klasyczna utopia polityczna, w której została opisana demokracja idealna. Sama idea była całkowitą utopią, gdyż zakładała, iż można założyć od nowa państwo już istniejące - wystarczy jedynie zebrać wszystkich obywateli i „założyć” państwo od nowa - udając, że istniejący świat polityczny nie istnieje. Utopia miała powstać przy zignorowaniu dotychczasowych struktur władzy i państw. Projekt umowy ma charakter czysto racjonalistycznej abstrakcji: lud zbiera się i w jednym akcie głosowania „unieważnia” liczącą stulecia lub tysiąclecia tradycję narodową, polityczną i religijną społeczeństwa. Umowa delegitymizuje wszystko, co miało miejsce przed jej zawarciem. Lud ma prawo do rewolucyjnych zmian, przebudowy społecznej w każdej dziedzinie, może zmienić prawa natury, nadać sobie nową religię, a nawet napisać zupełnie od nowa swoją własną historię. Konstruktywizm ludu nie posiada jakichkolwiek ograniczeń, gdyż świat i człowiek są całkowicie plastyczni - nie panują w świecie żadne prawa natury czy socjologii - i lud może świat przekształcić wedle swojej wolnej woli w jakimkolwiek kierunku.

DOBRY DZIKUS - Człowiek był niegdyś istotą na wskroś dobrą, bo irracjonalną - stąd pochodzi obraz człowieka pierwotnego, zwany popularnie mianem „dobrego dzikusa”. Ów „dobry dzikus” to istota bez wychowania, nieznająca filozofii, literatury, kultury. Zdaniem Rousseau zapewnia mu to szczerość, otwartość, brak występków, którymi kieruje rozum, dążący do tego, by komuś coś zabrać. Dzikus także zabiera innym, ale nie dorabia uzasadnienia, nie snuje planów zaboru; działa wyłącznie instynktownie; kultura racjonalna zaś daje wyrachowanie, planowanie i przebiegłość. Człowiek pierwotny ma proste potrzeby: sen, seks, jedzenie. Codzienna walka z przyrodą hartuje go; jest większy niż człowiek współczesny, ma silniejsze mięśnie; te cechy fizyczne zanikły u wraz z postępami cywilizacji: siekiera zabiła mięśnie rąk, proca celność rzutu, drabina umiejętność chodzenia po drzewie; cywilizacja skarliła człowieka fizycznie; dzikus nie bał się lwów, które zabijał gołymi rękami, także chorób (które mają być produktem cywilizacji), do zrostu kości nie potrzebował gipsu - same się zrastały. Człowiek pierwotny był moralny - niemoralność Rousseau postrzegał jako wymysł rozumu. Dziki nie znał występku, egoizmu, kierował się miłością do świata; nie znał nawet miłości, w której Rousseau także dostrzegał racjonalizację instynktu w postaci chęci podporządkowania sobie drugiej osoby. Dziki nie znał niewoli, własności, hierarchii - nie miał więc czego zazdrościć drugiemu, a więc nie znał uczucia zawiści.

W wyniku postępu racjonalności, czyli kultury, człowiek stracił swoją naturalność, opancerzając się warstwami ogłady, manier, konwenansów, ale pod ich powierzchnią rozum wzbudza zawiść, zazdrość, pożądanie, co wytwarza między ludźmi wzajemną nieufność i zazdrość. Człowiek pierwotny rzekomo nie znał tej obłudy. Człowiek natury jest więc irracjonalny, a dzięki temu szczęśliwy. Cywilizowany jest nieszczęśliwy, ciągle chce czegoś więcej, na kogoś nastaje lub kogoś się boi. Rozum niszczy człowieka: wielkość Egiptu, Grecji, Rzymu to pokłosie nieracjonalności; póki były to ludy irracjonalne, instynktowne, uczuciowe, były wielkie moralnie i militarnie. Nauka i kultura - jakie wytworzyły - przyczyniły się wyłącznie do degeneracji moralnej, a cnoty zostały zastąpione przez intrygi, spiski, morderstwa. Cnoty publiczne upadły i zaczęła się dekadencja polityczna, która spowodowała upadek, a w konsekwencji podbój przez prymitywne plemiona.

PLATON

ur. w Grecji, V w.p.n.e.

Idealne państwo polega na podziale zadań i tak jak trzem częściom duszy odpowiadają trzy cnoty, tak samo powinny odpowiadać im trzy stany społeczeństwa: stan uczonych (władców-filozofów) dbających o rozumne kierowanie państwem i umożliwiających prowadzenie przez pozostałych obywateli rozumnego i cnotliwego życia; stan strażników (wojskowych) dbających o wewnętrzne i zewnętrzne bezpieczeństwo państwa oraz stan żywicieli, zapewniających zaopatrzenie wspólnoty w potrzebne dobra materialne. Platon kładł ogromny nacisk na hierarchię społeczeństwa. Utożsamiał losy państwa z losem klasy rządzącej. Aby państwo było trwałe, potrzebna jest mu silna pozycja arystokracji. Osiągnąć ją należy przez swoisty kolektywizm. Jego istota polega na tym, że arystokraci muszą być względem siebie równi, aby nie zazdrościli sobie wzajemnie i nie dzielili się w ramach grupy. Każdy podział jest zmianą a tej oczywiście wg Platona należy unikać. Głosił tzw. mit o krwi i ziemi, według którego ludzie z poszczególnych grup społecznych posiadają w sobie pewien metal. I tak filozofowie - złoto, strażnicy - brąz, a żywiciele - żelazo. Platon uważa, że klasa najwyższa musi pozostać "czysta". Nie dopuszcza mieszania się różnych metali, ponieważ każda mieszanka jest zmianą i prowadzi do degeneracji.

Państwem powinni rządzić najmądrzejsi, a więc filozofowie, ponieważ jedynie oni posiadają prawdziwą wiedzę. Tylko oni potrafią odtworzyć w umyśle wizję idealnego państwa, do którego realizacji będą dążyć. Warto tu zaznaczyć istotną różnicę między tym co przez miano filozofa rozumiał Sokrates i Platon. Dla Sokratesa filozof to osoba poszukująca wiedzy, dla Platona to dumny posiadacz wiedzy.

Nadrzędną wartością dla Platona jest sprawiedliwość. Aczkolwiek pojęcie to jest rozumiane całkiem inaczej niż to przez nas obecnie. Dla Platona najważniejsze było państwo i jego dobro. Wszystko co prowadzi do dobra państwa jest dobre. Nawet kłamstwo rządzących jest pozytywne jeśli służy wyższemu celowi, czyli dobru państwa. Sprawiedliwe dla Platona jest to, aby każdy robił to co do niego należy. Każdy ma pewne zdolności i powinien je realizować.

Podstawę państwowości stanowi wychowanie. Najzdolniejsi powinni kontynuować edukację przechodząc kolejne szczeble "wtajemniczenia" odpowiadające kolejnym etapom przypominania sobie świata idei. Stan filozofów powinien być produktem kształcenia oraz starannego doboru. Nauka ta obejmować winna 10. letnie studia w zakresie matematyki, astronomii i teorii harmonii (muzyki), 5. letnie studia dialektyki oraz 15. letni okres praktycznej działalności politycznej. Dwa wyższe stany powinny całkowicie poświęcić się dobru wspólnoty, wyrzec egoizmu i własności prywatnej (także kobiet i dzieci). Platon nie chciał wtajemniczać zbyt młodych ludzi, ponieważ uważał, że mają zbyt wiele zapału i są skłonni reformom. A każda reforma jest zmianą, a więc czymś złym.

Platon przeprowadzał krytykę istniejących ustrojów państwowych. Jego zdaniem rządy najlepszych (arystokracja) wyradza się w rządy najdzielniejszych (timokrację), następnie w rządy bogatych (oligarchię), zmienionego w wyniku przewrotu przez demokrację, torującą drogę rządom jednostki (tyranii). Przejście od arystokracji do timokracji spowodowane jest niewiedzą strażników. Dalsza degeneracja powodowana jest już przez zepsucie moralne obywateli. Dopiero po doświadczeniu najgorszego ustroju obywatel jest w stanie dostrzec i docenić doskonałość arystokracji. Sam Platon bezskutecznie próbował wcielić w życie swoje idee na Sycylii. Następnie jego idee państwa stanowego stały się podstawą koncepcji średniowiecznych, w których filozofów zastąpili duchowni, a strażników - rycerze. Późniejsza krytyka uznawała Platona za prekursora totalitaryzmu ze względu na postulowaną całkowitą reglamentację wszystkich aspektów życia.

JEAN BODIN

ur. we Francji, XVI wiek

książki: Sześć ksiąg o Rzeczypospolitej

MONARCHIA - suwerenność to własność nad obywatelem, jest ona absolutna, ma charakter wieczny i jest niepodzielna. Najlepszym ustrojem jest monarchia. Suwerenność to władza ustawodawcza. Prawo do rozkazywania ma suweren, a ono ma być słuszne, sprawiedliwe, zgodne z prawem Bożym i prawem natury. Własność jest nakazem prawa bożego, przeciwne podatkom, bo są one kradzieżą. Tyran to uzurpator, on gwałci prawo boskie i naturalne, należy mu stawiać opór, dozwolone jest tyranobójstwo. Bodin odrzucał średniowieczny model monarchii, którego podstawą były stosunki lenne. Postulował stworzenie państwa scentralizowanego, w którym wszyscy są bezpośrednio poddanymi władcy. Władza państwowa powinna być zdaniem Bodina ograniczona prawem boskim i prawem natury, lecz nawet w przypadku nieprzestrzegania praw przez monarchę, poddanym nie przysługuje prawo oporu. W sprawach religii Bodin zalecał wielką tolerancję. Jego poglądy stały się w późniejszym okresie podstawą teoretyczną monarchii absolutnej we Francji.

PAŃSTWO - powstaje zwykle w wyniku gwałtu i przemocy, przez co dokonuje się legitymizacja władzy. Może być jednak i tak, że państwo rodzi się gdy jedni dobrowolnie podporządkowują się innym. Zanim powstanie państwo istnieją pewne formy organizacji np. rodzina. Gdy mowa o państwie Bodin posługuje się pojęciem republika " czyli sprawiedliwy rząd nad wieloma rodzinami i tym co jest im wspólne z władzą suwerenną na czele. Rząd sprawiedliwy, a więc władza taka, która przestrzega prawo boskie i naturalne. Przy czym prawo naturalne to wrodzone każdemu z nas prawo i z tej przyczyny sprawiedliwe i słuszne. Jego przejawem jest wiara w Boga, miłość wobec rodziny, szacunek dla tych, którzy nań zasługują, zemstę wobec złoczyńców i sprawiedliwość wobec wszystkich. Prawo boskie różni się od naturalnego drogą poznania. Naturalne droga rozumu i Pismem w. Prawo państwowe powinno być odzwierciedleniem prawa boskiego i naturalnego (które jeśli chodzi o treść, są właściwie identyczne). Genetyczną przesłanką istnienia państwa są rodziny. Rodzina jest źródłem i początkiem państwa, a wielość rodzin odpowiada pojęciu społeczeństw.

WŁADZA - (męża nad żoną, ojca nad synem, pana nad niewolnikiem). Teoretycznie do stworzenia państwa potrzeba trzech rodzin. Wspólne rodzinom jest prawodawstwo, skarb w sensie np. podatków, obrony miasta), sądownictwo (król jest władcą absolutnym wobec wszystkich poddanych równych wobec prawa). Władza suwerenna spaja wszystko co Bodin określa pod pojęciem państwa. Suwerenność to absolutna i trwała władza państwa, jej istota. Absolutna to nieograniczona przez nikogo z zewnątrz (np. papieża) ani wewnątrz. Suwerenność nieograniczona w czasie tzn. nie kończy się wraz ze śmiercią króla. Z drugiej strony prawo poprzednika nie wiąże króla - może je zmienić. Gdyby suwerenność podlegała ograniczeniu nie mielibyśmy do czynienia z państwem, tylko z urzędem. Bodin uważa, że "monarchia jest najlepszą rzeczpospolitą", gdyż władza znajdująca się w rękach jednej osoby łatwo określić, wyznaczyć jej prawa i obowiązki. Zarówno demokracja jak i arystokracja są ustrojami gorszymi (demokracja to ustrój, w którym liczba głupców przewyższa liczbą mądrych, lud to wielogłowe bydle, arystokracja - rządy grupy wykształconych i bogatych, przez co rządzący, inaczej niż w demokracji, nie dążą do bogacenia się). Poza tym gdyby monarcha stał się tyranem, to łatwiej z nim walczyć, niż gdyby tyranami stała się grupa. Władza suwerenna może uczynić wszystko, nie powinna jednak łamać praw boskich. Istotą suwerenności jest moc tworzenia i znoszenia prawa (ale nie boskiego i naturalnego, lecz państwowego), a nie niezależna władza sądownicza jak przyjmowano wcześniej.

PRAWO - jest najwyższym przejawem suwerenności, rozkazem suwerena. Powinno być słuszne i sprawiedliwe. Bodin podejmuje próbę hierarchizacji norm prawa państwowego. Akty normatywne, które pochodzą od suwerena są to ustawy. Natomiast wszystkie pozostałe akty, wydane na podstawie ustaw przez urzędników czy parlament są edyktami. Nie ma takiej dziedziny, która nie mogłaby być regulowana rozkazem suwerena. Pojęcie rozkaz ma podkreślić bezwzględną potrzebę przestrzegania ustaw: edyktów. Tkwi tu też element personifikujący pojęcie prawa (jest adresowany do konkretnej grupy osób). Pojęcie prawa obejmuje też pojęcie sprawiedliwości. Musi być zgodne z normami prawa boskiego i naturalnego, ale także z prawami fundamentalnymi (dotyczy dziedziczenia tronu, nie uszczuplania dóbr królewskich itp.) Sprawiedliwość ma być cechą prawa. Opór wobec władzy, która zasługuje na miano tyranii: Bodin nie przewiduje stworzenia instytucji kontrolnej, która nadzorowałaby czy prawo stanowione zgodne jest z prawem boskim i naturalnym. Dopuszcza ewentualnie opór bierny (np. dymisje urzędnika, który nie zgadza się z wydawanym prawem) - " kryć się, uciekać, ale nie zabijać" (każda bowiem władza, nawet despotyczna pochodzi od Boga). Należy jednak odróżnić tyranię legalną od nielegalnej. Legalnego tyrana będzie karał Bóg, nielegalnego można ukarać, jednak nie przez skrytobójstwo, musi wystąpić ogół, a nie jednostka. Jeżeli ludzie zdecydują się na wystąpienie muszą mieć pewność, że akcja się powiedzie (także władza, jeśli chce stosować terror, nie może się później wycofać, bo przestanie być wiarygodna).

Doktryna suwerenności, którą stworzył Bodin opiera się na pewnych przesłankach renesansowych wszyscy obywatele są jednakowo poddani władzy, a prawo ustanowione przez suwerena obowiązuje ich w równym stopniu. Bodin postuluje dopuszczenie do władzy mieszczaństwa. Relacja między Państwem, a Kościołem: w sferach nie dotyczących kultu religijnego i dogmatów wiary Kościół powinien podlegać państwu. Nie jest istotne, jaką kto religię wyznaje, byle był człowiekiem religijnym, ateizm szkodzi bowiem suwerenności władzy państwowej. Bodin - mniej popularny niż Machiavelli patronuje jednak towarzystwu legalistów

ŚW. TOMASZ Z AKWINU

ur. w Neapolu, XIII wiek

książki: Summa de homin, De regno

W dziedzinie filozofii państwa głosił, że na czele państwa jest władza świecka i duchowna, twierdził też, iż istnieje ustrój republiki i monarchii. Najlepsza jest monarchia, bo to ona troszczy się o lud, zaś król musi przestrzegać prawa bożego i natury. Za tyrana uznawał tego, co nielegalnie zdobył władzę, przez uzurpację, symonię (kupienie urzędu).

W filozofii prawa głosił, że prawo jest rozporządzeniem rozumu (a nie woli). Prawo musi mieć odpowiedni cel - dobro wspólne, które utożsamia się ze szczęściem. Prawo ustanawiają legalnie panujący. Musi ono być promulgowane (ogłoszone). Prawo sprawiedliwe musi spełniać przynajmniej te cztery warunki. Problematyka prawa obejmuje dwa obszary: prawo-lex, oraz prawo-ius. Tomasz wyróżnia cztery zasadnicze typy prawa-lex: prawo wieczne (lex aeterna), prawo naturalne (lex naturalis), prawo pozytywne zwane też prawem ludzkim (lex positiva seu humana) oraz prawo Boże (lex divina). Prawo pozytywne obejmuje prawo narodów (ius gentium) i prawo poszczególnych państw (ius civile). Prawo Boże jest prawem objawionym i jako takie jest domeną teologii. Obejmuje prawo Starego Testamentu (lex vetus) oraz prawo Nowego Testamentu (lex nova).

MARSYLIUSZ

ur. we Włoszech, XII wiek

CZŁOWIEK - Jednostki nie są indywidualne, bo wchodzą w skład wielkiego organizmu, jakim jest społeczeństwo. Celem państwa jest rozstrzyganie konfliktów, sporów i to ono ma zaspokajać potrzeby ludzi. Państwo jest obrońcą pokoju, rząd ma rozkazywać, bo on ma monopol decyzji administracyjnych, sądzenia i kontroli. Najlepsze ustroje to monarchia i demokracja. Lud tworzy prawo, ustanawia rząd i go kontroluje. Prawo powinno posiadać przymus i wolę ustawodawczą. Odrzuca on prawo natury, a prawo kościelne nie jest dla niego prawem.

STOSUNEK DO KOŚCIOŁA - jest to wspólnota wszystkich wiernych, a papieskie dekrety to obraza majestatu ludzkiego ustawodawstwa. Władza pochodzi od ludu, a Kościół ma być podporządkowany państwu.

SUWERENNOŚĆ ludu staje się jedną z podstawowych zasad organizacji nowoczesnego państwa. Marsyliusz wychodził z założenia społecznej natury człowieka skłaniającej jednostkę do życia w zbiorowości oraz skuteczniejszego zabezpieczenia przez zbiorowość indywidualnych praw poszczególnych jej członkom. Niebezpieczeństwem jednak w tym dążeniu do zapewnienia sobie dostatecznych warunków życia okazuje się egoizm mogący prowadzić do ogólniejszego chaosu i anarchii.

WŁADZA państwowa powinna wspierać się na woli suwerennego ludu nazywanego przez Marsyliusza prawodawcą (legislator). Jedynie w takim wypadku spodziewać się można spokojnego, trwałego funkcjonowania państwa oraz poszanowania ustanowionych w nim praw. Suwerenność ludu oznacza udział wszystkich obywateli w powoływaniu organów państwowych oraz stanowieniu praw. Przewaga rządów ludowych nad elitarnymi opiera się także i na tym, iż "ilość mniej wykształconego ludu może być powiększona do takich rozmiarów, iż zdolny jest on sądzić sprawy na równi, a nawet lepiej od tych, którzy są bardziej uczeni". Idea suwerenności ludu staje się gwarancją wolności obywatelskich. W rezultacie każdy podmiot opowiadający się przeciw ludowładztwu występuje przeciw wolności, niejako dobrowolnie popadając w jarzmo tyranii. Idea suwerenności pomyślana była na tyle szeroko, iż lud powinien wybierać hierarchię kościelną wraz z papieżem.

Organizacja państwowa jest także dziełem woli ludu powstałym jednak w procesie nieco dłuższej ewolucji. Państwo staje się organizacją w najpełniejszy sposób gwarantującą suwerenność ludu, ponieważ lud może kontrolować wszystkie formy instytucjonalne.

Ze względu na zdolności oraz wykonywany zawód zarysowuje się podział społeczeństwa na 6 grup:

Każda grupa posiada swój twórczy udział w funkcjonowaniu państwa, lecz wyróżniają się rządzący, na których spoczywa odpowiedzialność. Monarcha lub rząd, posiadając do swej dyspozycji siły zbrojne, nie może ich użyć przeciwko ludowi, ponieważ groziłoby to niebezpieczeństwem zamachu na ludowładztwo.

Teoria rządu opiera się na przedstawionym już założeniu jego wybieralności przez lud. Także stała kontrola nad poczynaniami rządu należy do ludu, co nie oznacza słabej egzekutywy. Egzekutywa powinna być silna, sprawna, bezwzględnie podporządkowując się prawu i działając legalnie. Marsyliusz nie był zwolennikiem jakichkolwiek form podziału władzy. Rząd powinien niepodzielnie posiadać całość uprawnień w swym ręku, sprawując do pewnego stopnia władzę totalitarną, odpowiadającą jednak woli ludu. Nie jest tutaj ważna kwestia formy rządu - może to być monarchia lub jakakolwiek inna forma.

Teoria prawa zawiera silne zabarwienie pozytywistyczne. Marsyliusz zarzuca dotychczasowe pojęcia i struktury, hierarchizując źródła począwszy od prawa bożego, przez prawo natury, do prawa pisanego.

Sprawiedliwość boska oraz prawo boże, podobnie jak prawo natury, stanowią określoną teorię zaleceń i zakazów postępowania, niemającą jednak mocy wiążącej. Jest to po prostu doktryna prawa bożego czy praw natury. Dla Marsyliusza prawo musi mieć formę pisaną, ustanowioną przez ustawodawcę i posiadać sankcje przymusu państwowego. Dwa elementy: wola ustawodawcy i przymus, czyli sankcja nadana przez państwo, przesądzają jednoznacznie o fakcie istnienia samego prawa. W konsekwencji sprawiedliwością okazują się treści jedynie uznane przez ustawodawcę za sprawiedliwe. Inne formy sprawiedliwości mogą obowiązywać w sferach, do których są przeznaczone, np. sprawiedliwość na Sądzie Ostatecznym.

Problem państwa i Kościoła zawiera zupełnie nowe opracowanie treściowe przedstawione przez Marsyliusza. Z nich wynika konieczność utrzymania przewagi rządu nad organizacją kościelną w tym przede wszystkim sensie, iż Kościół nie jest jakąś samodzielną częścią niezależną od państwa. Rząd i suweren powinni decydować o spawach organizacji kościelnej, a przynależność wiernych do Kościoła jest sprawą indywidualną, nie można nikogo zmuszać do praktyk religijnych. Kościół może jedynie formułować zalecenia przyjmowane przez wiernych. Kościół jest częścią państwa, a zatem każde państwo powinno mieć swój wewnętrzny Kościół, co staje się zapowiedzią głębokiego kryzysu, będącego przesłanką późniejszej reformacji.

Znaczenie myśli Marsyliusza w wielu sprawach wyprzedza ówczesne pojęcia. Teoria silnego rządu, urzeczywistniającego pokój i sprawiedliwość pomiędzy poddanymi, jest sygnałem zwiastującym późniejszą doktrynę Hobbesa, a teoria suwerenności ludu znalazła odzwierciedlenie u Rousseau. W tym samym stopniu idea państwa i praworządności nawiązywała do czołowych tez pozytywizmu.

THOMAS HOBBES

ur. w Anglii, XVI / XVII wiek

książki: Elementy filozofii [1642], Lewiatan [1651]

CZŁOWIEK - jest z natury egoistą, determinizm - wszystkie ludzkie działania są zdeterminowane, konieczne, tzn. możliwe do przyczynowego wyjaśnienia

WOLNOŚĆ - to brak jakichkolwiek ograniczeń, działanie wedle własnego uznania, możemy zabić bez wyraźnych powodów, świat postrzegany jako mechanizm, to co powoduje że żyjemy to instynkt samozachowawczy z tego też powodu nie możemy popełnić samobójstwa. Świat to wojna każdego z każdym. Stan natury to stan w którym nie ma władzy i instytucji. Prawo natury istnieje ale nie obowiązuje ponieważ ogranicza wolność. Wolność jest niczym nieograniczona, jeżeli tylko mamy siłę możemy mieć wszystko, jedyne co nas powstrzymuje to brak siły, ale to nie jest ograniczenie wolności.

WŁASNOŚĆ - można kraść cudzą własność, ten kto ma siłę ma też prawo własności. Do każdego człowieka należy tylko to co może sam zdobyć i tylko na tak długo jak może to utrzymać.

Zdaniem Hobbesa jedynym sposobem na zaprzestanie wojny każdego z każdym, jest zrzeczenie się wolności jednostkowej, przez zawarcie umowy społecznej, przekazującej całą władzę suwerenowi (jednostce lub organowi kolegialnemu). Umowa taka tworzy państwo i społeczeństwo, które wbrew poglądom Arystotelesa, nie może powstać w sposób naturalny, lecz musi być wynikiem świadomej decyzji. Do zawarcia paktu popycha człowieka oczywiście lęk przed skutkami stanu naturalnego, ale nie tylko lęk. Państwo rodzi się tak samo w wyniku strachu przed potęgą jakiejś osoby, jak i w wyniku ufania komuś, że jest on zdolny zapewnić opiekę i obronę.

Państwo naturalne rodzi się z powodu groźby unicestwienia tych, którzy nie podporządkują się mocy przyszłego suwerena. Przyczyną narodzin państwa jest tu wola władcy. Nie samo jednak zwycięstwo daje uprawnienie do władzy nad zwyciężonym, lecz ugoda/pakt zwyciężonego, coś w rodzaju współczesnego jednostronnego oświadczenia woli. Pakt w przypadku państw naturalnych nie jest elementem żadnej umowy, jest tylko przyrzeczeniem zwyciężonego.

Państwo polityczne powstaje na skutek podwójnego zobowiązania, po pierwsze wobec obywateli, po wtóre, wobec suwerena. Dopiero teorię narodzin państwa ustanowionego, inaczej politycznego, możemy nazwać mianem kontraktualizmu. Pakty jednostek stają się elementem umowy społecznej.

Państwo może być demokracją, która istnieje dzięki dwóm elementom, z których pierwszym jest ustanowienie stałych zebrań, tworzące lud, a drugim większość głosów tworząca władzę. Państwo może być arystokracją, która powstaje dzięki przemianie demokracji, polegającej na przeniesieniu władzy na kolegium optymatów. Może być również monarchią, którą wywieść można również od władzy ludu, a więc zgromadzenia, które uprawnienia swe przeniosło na jednego człowieka. Suwerenem zatem nie musi być jednostka.

Umowa społeczna usuwa strach przed skutkami stanu naturalnego, ale na jego miejscu pojawia się nowy lęk, tym razem jest to lęk przed państwem. Pakt przedstawia człowiekowi nowe, wyjątkowe źródło obaw. Tworzy realną gwarancję trwałości zobowiązania. Jest nią nie tyle sam suweren, ile świadomość konsekwentnej lojalności i oddania innych członków społeczeństwa, bo tylko ta lojalność i to oddanie są źródłem mocy suwerena. Jednostka nie jest w stanie prawnie cofnąć paktu, który poddał ją władzy państwa, nie ma ani takiego uprawnienia, skoro wyzbyła się woli na rzecz suwerena, ani nawet takiej możliwości, póki zobowiązanie podtrzymywane jest potęgą państwa. Wspólna decyzja poddanych nie ma mocy zniesienia władzy państwa. Mimo to poddany powinien dostrzegać niewątpliwą, podkreśloną przez Hobbesa, granicę swego zobowiązania. Zobowiązanie poddanych w stosunku do suwerena trwa tylko tak długo, jak długo trwa moc, dzięki której suweren jest zdolny ochraniać swoich poddanych.

JOHN LOCKE

ur. w Anglii, XVII / XVIII w

książki: Rozważania dotyczące rozumu ludzkiego [1690], Dwa traktaty o rządzie [1690], Listy o tolerancji [1689]

WOLNOŚĆ - istnieje tylko na gruncie prawa, nie jest rozumiana jako nieograniczona swoboda, wolność istnieje tylko do granic prawa, prawo natury obowiązuje i jest wprowadzone w życie, nie można popełnić samobójstwa bo człowiek jest własnością boga.

Wojna to porzucenie norm rozumowych.

WŁASNOŚĆ - istnieje w sensie instytucjonalnym na mocy prawa natury (zdrowie, życie) Ludzie potrafią ze sobą egzystować pokojowo, są powody by się jednoczyć, wzajemna zależność, która powstaje ze względu na przyszłą korzyść

Teoria demokracji

Być może największym dokonaniem Locke'a w dziedzinie filozofii polityki było opracowanie wiarygodnej teorii rządów demokratycznych, która do dzisiaj jest podstawą funkcjonowania wszystkich zachodnich państw demokratycznych. Niektóre fragmenty głównego dzieła Locke'a na ten temat, Dwóch traktatów o rządzie są w całości cytowane w Deklaracji Niepodległości i Konstytucji USA, tworząc ich filozoficzną podstawę. Do czasów Locke'a powstało kilka teorii politologicznych rządów autokratycznych (od Platona do Hobbesa), ale brak było dobrej teorii demokracji.

Siła wspólnoty

Paradoksalnie, Locke wyszedł od koncepcji Hobbesa. Hobbes uzasadniał istnienie silnej, autorytarnej, najlepiej jednoosobowej władzy w państwie tym, że ludzie są z natury egoistami. Brak takiej władzy powoduje według Hobbesa zawsze powstanie stanu wojny wszystkich ze wszystkimi, czyli sytuacji, gdy każdy, wykorzystując swoje naturalne zdolności, stara się wydrzeć dla siebie jak najwięcej bez oglądania się na bliźnich.

Locke zgadzał się w części z Hobbesem - tzn. że ludzie zazwyczaj kierują się interesem własnym - ale jednocześnie zauważał, że czasami jednak zdolni są do zachowań altruistycznych, wynikających z poczucia wspólnoty i że proporcje działań czysto interesownych do altruistycznych zależy od siły poczucia wspólnotowości. Siła poczucia wspólnotowości zależy zaś od stopnia utożsamiania się ze wspólnotą.

Locke nie uzasadniał tych poglądów na ludzką naturę teoretycznie, lecz doszedł do takich wniosków, obserwując przez lata samodzielnie organizujące się społeczności rozmaitych brytyjskich kolonii.

Poczucie wspólnoty zależne od rzeczywistego wpływu na rządy

Drugim ważnym argumentem wstępnym Locka było to, że poczucie wspólnotowości jest silnie zależne od rzeczywistego wpływu na rządy sprawowane wewnątrz wspólnoty. W "królestwie Hobbesa", gdzie niepodzielnie rządzi jeden władca, wszyscy pozostali członkowie wspólnoty są całkowicie ubezwłasnowolnieni, mają więc minimalne poczucie wspólnoty i dlatego do zachowań altruistycznych trzeba ich zmuszać siłą, a po upadku króla istotnie następuje wojna wszystkich z wszystkimi, aż do czasu, gdy ktoś wygra, zostanie nowym królem i zmusi pozostałych do posłuszeństwa. Gdyby jednak udało się zastąpić jedynowładztwo systemem, który daje proporcjonalny udział we władzy wszystkim członkom wspólnoty, każdy z nich miałby proporcjonalne poczucie wspólnoty i byłby gotów do rezygnacji z części swoich interesów na jej rzecz. Taki system byłby z pewnością stabilniejszy od rządów autokratycznych, pytanie tylko, jak to zrobić, by sprawnie funkcjonował.

Warunki dla sprawnej demokracji

Locke twierdził, że przede wszystkimi taka wspólnota musi być tworzona przez świadomych ludzi, rozumiejących podstawy jej funkcjonowania.

Teoria demokracji Locke'a była później rozwijana przez wielu innych politologów. Bezpośrednim następcami Locke'a w tym łańcuchu byli John Stuart Mill oraz Adam Smith.

Dlaczego ludzie chcą wyjść ze stanu natury?

Wyjście jest dwuetapowe- najpierw umowa o połączeniu się a potem wyłonienie z pośród siebie rządzących. Podanie się władzy ale kiedy się jest niezadowolonym to można wyłonić nowych rządzących a tamtych obalić.

Władza ustawodawcza jest wyłaniana z pośród ludu, członkowie społeczeństwa przekazują swoje prawa wybranej osobie, jej celem jest ochrona wolności i własności obywateli. Władza rządzi na mocy niezmiennych i powszechnie znanych praw, może rządzić tylko przy pomocy bezstronnych i prawych sędziów, może używać siły tylko w celu wykonania prawa lub do obrony przed atakami z zewnątrz, może czynić tylko to co zmierza do pokoju bezpieczeństwa i dobra publicznego ludu.

Granice władzy - prawa nie mogą się zmieniać w zależności od oskarżonego, wszyscy są równi wobec prawa, a ono jest sporządzone tylko dla dobra ludu, nie można nakładać podatków na ludzi bez ich zgody, nie można tez przekazać władzy tworzenia praw komu innemu.

Władza wykonawcza stanowi prawa dotyczące stosunków między poddanymi oraz mające kierować ich postępowaniem.

Władza federatywna uprawnia do prowadzenia wojen, zawierania pokoju i przymierzy oraz prowadzenia wszystkich spraw z osobami z poza wspólnoty.

Pomimo, że te wie władze są teoretycznie od siebie oddzielne bo jedna zajmuje się wykonaniem prawa wewnątrz społeczeństwa, druga zaś musi troszczyć się o bezpieczeństwo i interesy ogółu na zewnątrz to jednak są one prawie zawsze wspólne.

Prawo oporu kiedy władza próbuje niszczyć własność ludu, pozbawiać go jej lub zmienić lud w niewolników zostaje on zwolniony od dalszego posłuszeństwa.

HUGO GROCJUSZ

ur. w Holandii, XVI / XVII wiek

książki: Historia Niderlandó, O przeznaczeniu

Podzielił on prawo na prawo stanowione (ius civile) oraz prawo natury (ius naturale). Prawo stanowione jest wyborem historii, zależnym od przemian politycznych i historycznych, samo więc ulega zmianom. Natomiast prawo natury wypływa z trwałej natury ludzkiej, dlatego jest niezmienne i może być badane jedynie drogą filozoficzną.Za źródło prawa międzynarodowego (ius gentium czyli prawa narodów) Grocjusz uznał zwyczaj i praktykę, wypływające z prawa natury oraz umowy. Prawo międzynarodowe powinno się jego zdaniem opierać na zasadach racjonalizmu i humanizmu. Ojciec nauki prawa międzynarodowego publicznego. Ludzie mając przyrodzone skłonności towarzyskie, dla zaspokojenia ich i zabezpieczenia swych interesów tworzą na drodze umowny związek państwowy, który jako odpowiadający naturze ludzkiej jest przedmiotem prawa natury.

KAROL LUDWIK MONTESKIUSZ

ur. we Francji, XVII / XVIII wiek

Przy tworzeniu prawa należy brać pod uwagę naturalne uwarunkowania, które kształtują ducha praw. Do tych uwarunkowań należą: wielkość terytorium państwa, klimat, religia, obyczaje, historia, formy gospodarowania oraz zasady rządzenia. Monteskiusz wyróżnił trzy formy państwa:
  * despotia, w której zasadą rządzenia jest strach,
   * monarchia, w której rządy odwołują się do honoru,
   * republika, która może mieć ustrój demokratyczny (oparta jest wtedy na cnocie) albo

arystokratyczny (oparta wtedy na umiarkowaniu warstw rządzących).
Monteskiusz uważał, że o jakości państwa stanowi gwarantowanie przez niego wolności obywateli. Filozof wysunął myśl, że sprzyja temu ograniczenie władzy, a zwłaszcza jej podział. Należy oddzielić władzę zajmującą się ustanawianiem praw od władzy wprowadzającej w życie jej postanowienia; sądy zaś powinny być całkowicie niezależne od władz państwowych. Dzięki temu sędziowie, nie obawiając się nacisków ze strony władzy, mogliby wydawać sprawiedliwe wyroki. Do sądu mógłby wówczas odwołać się obywatel, który czułby się pokrzywdzony decyzją któregoś z urzędów

EDMUND BURKE

ur. w Irlandii, XVIII wiek

książki: Rozważania o rewolucji we Francji

Burke był zwolennikiem ewolucyjnych zmian, szacunku dla twórczości, dziedzictwa wcześniejszych pokoleń. Uważał, iż pozbawione sensu jest niszczenie i budowanie świata od zera. Wg Burke'a człowiek jest istotą rozumną. Rozumowi nie można jednak bezwzględnie ufać, ponieważ człowiekiem targają liczne żądze i namiętności, które generowane są przez sprzeczne interesy. Ponieważ owe interesy zderzają się ze sobą i wywołują liczne napięcia, naturę ludzką należy oceniać negatywnie popieranie zasady równowagi sił politycznych, niezależność parlamentu, prawa kolonii amerykańskich do niepodległości

JEREMY BENTHAM

ur. w Anglii, XVIII / XIX wiek

Celem człowieka jest unikanie bólu i dążenie do przyjemności, człowiek zaspokaja swe przyjemności, więc społeczeństwo też powinno. Należy dążyć do szczęścia. Celem zaś państwa i prawa jest dawanie ogólnego szczęścia. Był twórcą utylitaryzmu (zwłaszcza ilościowego). Bentham tak jak Thomas Hobbes uznawał wolę suwerena za źródło prawa. Obywatele porównywali korzyści i niekorzyści z tytułu podporządkowania się władzy. Byli jej posłuszni, ponieważ oceniali przykrości z podporządkowania jako mniejsze niż przykrości skutków ich nieposłuszeństwa zasady współżycia ludzi powinny zostać ujęte w ramy stałego i znanego wszystkim prawa, co umożliwiłoby dokonanie racjonalnej kalkulacji pozwalającej uniknąć przykrości wynikających z przekroczenia prawa.

LIBERTARIANIZM (zwany także libertaryzmem) jest filozofią oraz stylem politycznego myślenia postulującym nieograniczoną swobodę dysponowania własną osobą (samoposiadanie) i własnością, o ile tylko postępowanie to nie ogranicza swobody dysponowania swoją osobą i własnością komuś innemu (wedle zasady: wolność twojej pięści musi być ograniczona bliskością mojego nosa). pochwała wolnego rynku i prawa własności oraz krytyka państwa oraz przymusowego opodatkowania.

Samoposiadanie -Według filozofii libertarianizmu, każdy człowiek jest wyłącznym posiadaczem swojego życia. Ich zdaniem, zanegowanie tego założenia oznaczałaby zezwolenie na przyznanie innym osobom prawa do ingerowania w jego życie.

Aksjomat nieagresji - Jest to kolejne, podstawowe założenie libertarianizmu. W libertarianizmie naruszenie wolności drugiej osoby nazywane jest agresją. Według omawianego aksjomatu jednostka nie może inicjować agresji; może jej użyć tylko w wypadku, gdy inna osoba jako pierwsza zainicjuje agresję. Krótko mówiąc, agresja jest dopuszczalna wyłącznie w celu samoobrony.

Prawo własności - Z uznaniem wolności człowieka oraz zasady samo posiadania łączy się uznanie prawa własności jako jednego z praw naturalnych. Własność jest tu rozumiana jako ogół dóbr wytworzonych przez człowieka, jak również tych uzyskanych na drodze podarunku lub dobrowolnej wymiany. Jako, że w libertarianizmie własność uznana jest za nierozłączną część wolności, kradzież staje się formą inicjowania agresji, łamiącą wyżej wymieniony aksjomat. W związku z tym każdy posiadacz danego dobra (i jedynie on) ma nieograniczone prawo do dysponowania swoją własnością.

Wolny rynek - Zwolennicy libertarianizmu uznają wolny rynek za optymalną formę organizacji społeczeństwa, opartej na wyborze, dobrowolnych umowach oraz nie podlegającej przymusowi. Toteż postulują praktycznie całkowite poddanie mechanizmom rynkowym wszystkich gałęzi gospodarki, w tym szkolnictwa i służby zdrowia

Państwo - Kwestia istnienia państwa jest głównym przedmiotem sporu pomiędzy dwoma głównymi nurtami libertarianizmu: minarchizmem i anarchokapitalizmem. Minarchiści dopuszczają istnienie państwa minimalnego oraz pozostawienie w jego gestii funkcji takich jak siły zbrojne, policja i wymiar sprawiedliwości. Anarchokapitaliści natomiast uważają, że usługi te mogą i powinny być świadczone przez prywatne przedsiębiorstwa lub dobrowolne stowarzyszenia, natomiast istnienie jakiegokolwiek rządu jest potencjalnym zagrożeniem dla wolności (oraz złem moralnym). Większość libertarian jest albo przeciwna przymusowemu opodatkowaniu, albo postuluje (podobnie, jak klasyczni leseferyści) bardzo daleko idące zmniejszenie i uproszczenie obciążeń fiskalnych.

Pieniądz - Poglądy libertarian odnośnie pieniądza są zbieżne ze zdaniem przedstawicieli szkoły austriackiej. Emisja pieniądza winna być domeną prywatnych banków komercyjnych, które opierały by swoje waluty o parytet złota

Edukacja- Zdaniem libertarian, państwowe systemy edukacyjne nie sprawdzają się. W tym przypadku najczęściej powołują się na regularnie spadający poziom edukacji w XX-wieczych Stanach Zjednoczonych oraz na fakt, że usługi świadczone na wolnym rynku bez interwencji państwa odznaczają wyższą jakością, niż te państwowe. Libertarianie są przeciwni również ministrestwom edukacji, odgórnie narzuconym przez państwo programom szkolnym oraz obowiązkowi szkolnemu; w tym ostatnim przypadku zwracają również uwagę na fakt, że w niektórych rodzinach dobrowolna edukacja indywidualna bądź domowa przyniosłaby lepsze skutki.

Służba zdrowia - Służba zdrowia, jako gałąź gospodarki, miałaby zostać zastąpiona prywatnymi firmami świadczącymi usługi zdrowotne, a obowiązkowe ubezpieczenia zdrowotne miałyby ustąpić miejsca dobrowolnym.

PRAWICA - zwyczajowe określenie sił politycznych, które charakteryzuje szacunek dla tradycji, oraz wstrzemięźliwość przy dokonywaniu zmian w systemie społeczno-gospodarczym i politycznym. Do prawicy zalicza się: środowiska o poglądach konserwatywnych, konserwatywno-liberalnych, chrześcijańsko-demokratycznych i narodowe. Poniższe zestawienie cech jest jedynie poglądowym zestawieniem. Nie wszystkie poniższe cechy występują u wszystkich ugrupowań prawicowych, a także żadna z tych cech nie jest cechą wyłączną prawicy.

LEWICA - zwyczajowe określenie sił politycznych dążących do zmian polityczno-ustrojowych, społecznych i gospodarczych, przeciwstawiających się tzw. "tradycyjnemu porządkowi społecznemu", przeciwne prawicy. Zalicza się do nich środowiska o poglądach socjaldemokratycznych, socjalistycznych, socjalliberalnych oraz większość zielonych. Poniższe zestawienie cech, jest jedynie poglądowym zestawieniem. Nie wszystkie poniższe cechy występują u wszystkich ugrupowań lewicowych, a także żadna z tych cech nie jest cechą wyłączną lewicy.

 

CENTRUM - określenie stronnictw politycznych, których poglądy można określić jako pośrednie pomiędzy lewicowymi a prawicowymi, odgrywających pewną rolę szczególnie w systemach wielopartyjnych.

Termin wywodzi się z okresu rewolucji francuskiej (1789), kiedy to w Zgromadzeniu Narodowym przedstawiciele szlachty, arystokracja i duchowieństwo zasiadali po prawej stronie sali, zaś po lewej politycy żądający przemian społecznych i politycznych (lewica). Określenie prawica przez cały XIX w. była kojarzona z ugrupowaniami zachowawczymi, walczącymi o utrzymanie feudalnych przywilejów stanowych, zwalczającymi postępowe ruchy społeczne.

KONSERWATYZM (z łaciny conservare - zachowywać, dochować zmian), orientacja polityczna, która bazuje na hasłach obrony istniejącego  porządku społeczno-gospodarczego oraz zachowywania i umacniania tradycyjnych wartości, takich jak: religia, naród, państwo, rodzina, hierarchia, autorytet, własność prywatna

Konserwatyści chcą obronić stary porządek ze względu na przekonanie o ewolucyjnym charakterze zmian społecznych. Konserwatyzm zrodził się na przełomie XVIII i XIX w., był próbą przeciwstawienia się racjonalistycznej myśli oświeceniowej. Nowoczesny konserwatyzm stanowił reakcję na wydarzenia rewolucji francuskiej. Za twórcę podstaw ideologicznych nurtu uważany jest E. Burke.

Konserwatyści uważali, że człowiek jest z natury istotą społeczną i dlatego musi żyć w społeczeństwie. Odrzucali oświeceniową teorię umowy społecznej oraz koncepcje praw natury, uważali, że człowiek nigdy nie żył sam - zawsze otaczało go społeczeństwo, a nawet jeśli żył sam, to nie był człowiekiem - uczłowieczył się dopiero wtedy, kiedy się uspołecznił.

Filozofowie oświecenia uważali, że człowiek kieruje się tylko i wyłącznie racjami rozumu, natomiast konserwatyści odrzucali ten pogląd. W ich przekonaniu człowiek jest istotą rozumną, ale jego działanie przede wszystkim jest determinowane przez namiętności i uczucia. Antyracjonalizm jest wizją człowieka, według której rozum jest hamowany przez uczucia.

Konserwatyści twierdzili, że w człowieku jest nieusuwalna doza zła, która jest właśnie wynikiem grzechu pierworodnego. Człowieka nie można pozostawić samemu sobie, ponieważ wytworzyłby się konflikt między ludźmi - swoista wojna wszystkich przeciw wszystkim. Niezbędna jest władza, która zapanuje nad społecznością. Władza opisywana była jako swego rodzaju misterium.

Konserwatyzm ewolucyjny - martwiono się o zachowanie tak zwanego "związku generacyjnego" między pokoleniami, by zbyt radykalna zmiana nie powodowała, że starsi i młodsi nie mogli już się zrozumieć. Rewolucję traktował jako niedozwolone zerwanie ciągłości historycznej. Naród jest dziełem wielu generacji, tych przeszłych, obecnych i przyszłych. Żadna generacja nie ma prawa podejmowania decyzji w imieniu pozostałych. Rewolucja jest właśnie taką nieuprawnioną decyzją.

Konserwatyzm tradycjonalistyczny - starali się odbudować i przywrócić stary ład polityczny, który zburzyła w 1789 roku rewolucja francuska. Gdy okazało się to niemożliwe, starali się odbudować choć część tradycji politycznej. Tradycjonaliści byli zwolennikami Ancien régime'u i feudalizmu. W odróżnieniu od konserwatystów-ewolucjonistów, nie zadowalało ich konserwowanie społeczeństwa i tradycji, lecz dążyli do zniszczenia idei rewolucyjnych i ich zwolenników siłą. Ulubioną metodą tradycjonalistów bywał zamach stanu.

Neokonserwatyzm - dostosowali swą ideologię do realiów życia społeczno - politycznego również w kwestiach ustrojowych. Zgodnie z ideologią neokonserwatyzmu demokracja pośrednia jest ustrojem najlepiej godzącym autorytet państwa i wolność obywateli.

Natomiast tradycyjni konserwatyści (dziś w USA zwani "Paleokonserwatystami") opowiadają się za władzą elit lub monarchy oraz odczuwają sceptycyzm do "rządów wielu". Władzę ludu uważają za "dyktaturę większości" w skutkach zgubną dla całego społeczeństwa.

RACJONALIZM (z języka łacińskiego ratio - "rozum", rationalis - "rozumny, rozsądny"), termin filozoficzny przypisujący zasadniczą rolę w poznaniu rozumowi - postawa umysłowa, która bezwarunkowo akceptuje wyższość rozumu nad innymi narzędziami poznawczo-wartościującymi, i dąży do ustanowienia systemu filozofii i etyki weryfikowalnej przez doświadczenie i niezależnej od wszelkich arbitralnych założeń i autorytetów. Racjonalizm odrzuca przyjmowanie na samą tylko wiarę religijnych, filozoficznych, społecznych i politycznych dogmatów, choć nie jest całkowicie ateistyczny, ani rewolucyjny społecznie. Racjonaliści przyjmują tylko te spośród aksjomatów, elementów wiedzy i wierzeń, które dają się uzasadnić na podstawie czysto logicznego myślenia oraz empirycznego poznania. Wśród zwolenników racjonalizmu znajdują się zarówno ateiści, jak i agnostycy oraz deiści i teiści.


przeciwstawiany empiryzmowi głosi, iż cała wiedza (lub jej najważniejsza część) nie pochodzi od zmysłów, lecz jej jedynym źródłem jest rozum. Zmysły nie informują nas o prawdziwej
naturze rzeczywistości, skierowane są na jej stronę zjawiskową, na to, co przypadkowe i jednostkowe.

przeciwstawiany irracjonalizmowi racjonalizm to pogląd głoszący, że nie ma żadnej innej wiedzy niż ta, którą człowiek może osiągnąć poprzez własny umysł, odrzucający takie jej źródła, jak: objawienie, doświadczenie mistyczne, intuicja. Nie wyklucza zaś poznania zmysłowego.

REWOLUCJONIZM - oznacza zmianę społeczną [polityczną, religijną, ustrojową] opartą na przemocy, gwałcie, mordzie i grabieży. Dziś - rewolucyjność nie zawsze musi przejawiać się krwawym przewrotem; może - tak, jak dokonuje się to obecnie - występować w postaci rozlicznych praktyk ateizacji, globalizacji, relatywizacji zasad moralnych

RADYKALIZM - krańcowość, skrajność poglądów, metod; kierunek polit., którego program domaga się głębokich reform w prawach, instytucjach i metodach działania rządu, jednak bez naruszania podstaw ustroju (kapitalistycznego). Radykalizm prawny - radykalne [skrajne, często o dużej karze za niewykonanie] prawa formalne - np. w niektórych krajach o zakazie aborcji

EPISTEMOLOGIA - dział filozofii zajmujący się relacjami między poznawaniem, poznaniem a rzeczywistością. Epistemologia rozważa naturę takich pojęć jak: prawda, przekonanie, sąd, spostrzeganie, wiedza czy uzasadnienie.

Co to jest wiedza (poznanie), to problem definicji wiedzy, a co jest wiedzą, to problem kryterium wiedzy. Jak dotrzeć do wiedzy, czyli jaka jest właściwa droga poznawania, to problem sposobu poznania. Rozdzielając dwa główne nurty w tej kwestii rozróżnia się: empiryzm genetyczny mówiący, że źródłem poznania jest doświadczenie i racjonalizm genetyczny, który twierdzi, że jest nim rozum. Spór toczy się też o to, czy istnieje wiedza wrodzona, czy nabywamy ją wraz z doświadczeniem, czyli o pochodzenie poznania. I tu mamy też dwa główne stanowiska: empiryzm genetyczny (aposterioryzm) i racjonalizm genetyczny (aprioryzm, natywizm). Naturą poznania naukowego zajmuje się filozofia nauki. Czy wiedza jest w ogóle możliwa i jak bronić się przed zarzutami sceptycznymi to problem sceptycyzmu

Poszukiwanie definicji prawdy jest problemem podstawowym dla epistemologii. Tak jak w przypadku teorii wiedzy, teoria prawdy poszukuje jej definicji i kryterium bycia prawdą. Czy prawda istnieje i czy jest poznawalna, to zagadnienia blisko spokrewnione z problemem sceptycyzmu. Wiedza wspiera sie na pojęciu prawdy, stąd pojęcie to jest podstawowe dla całej filozofii.

Jaka jest relacja między materią a duchem, rzeczą myślącą a rozciągłą czy używając współczesnej terminologii, umysłem a ciałem czy zjawiskami fizycznymi a psychicznymi to tak zwany problem psychofizyczny. Wyróżnia się tu między innymi materializm (wszystkie zjawiska mają charakter fizyczny) czy epifenomenalizm (zjawiska psychiczne są ubocznym dodatkiem do zjawisk fizycznych).

Co tak właściwie spostrzegamy i jak bronić się przed zarzutami sceptycznymi mówiącymi, że tak naprawdę nic rzeczywistego nie postrzegamy z pewności i nie potrafimy odróżnić prawdziwych danych od złudzenia, to problemy filozofii percepcji.

EGALITARYZM - pogląd społeczno-polityczny uznający za podstawę sprawiedliwego ustroju społecznego zasadę całkowitej równości warunków życia oraz praw ludzi. To poczucie równości prawnej wszystkich członków stanu szlacheckiego, np. I wojna światowa zwiększyła egalitaryzm znacznie zmniejszając podziały społeczne między bogatymi i biednymi. Jego przeciwieństwo to elitaryzm. Twórcą pojęcia był Kartezjusz w XVII wieku.

W obecnych czasach pojęcie rozumiane często jako równość szans, które przejawiają się w nieograniczonym dostępie do edukacji, równości praw obywatelskich i społecznych. Charakterystyczne jest też zrównanie wszystkich obywateli bez względu na ich przekonania, pochodzenie etniczne oraz płeć.


ELITARYZM - pogląd społeczno-ekonomiczny uznający istnienie naturalnej nierówności obywateli spowodowanej względami rasowymi, religijnymi, etnicznymi,
przynależnością klasową, stanową i inną i głoszący konieczność podziału społeczeństwa na elity rządzące i masy rządzone - przeciwieństwo
egalitaryzmu - poznanie jest możliwe, ale tylko przez elity, wg elitaryzmu wykształcenie nie jest konieczne, ponieważ jesteśmy wybrani i to wystarczy albo nie jest potrzebne, bo nie jesteśmy wybrani. Elitaryzm jest sprzeczny z demokracją, gdzie każdy posiada swój własny głos, natomiast nie posiada takiego w elitaryzmie.

10



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
nowożytna myśl polityczna 2, myśl polityczna
narodziny nowożytnej propagandy politycznej w dobie oświecen
Państwo jako podstawa nowożytnego dyskursu politycznego
Narodziny nowożytnej propagandy politycznej w dobie oświecenia
Narodziny nowożytnej propagandy politycznej w dobie oświecenia
Pojęcia na historie nowożytnej myśli polityczno społeczno
Nowożytna myśl pedagogiczna
Różne, mysl polityczna5-semII, Czasy nowożytne to czas
Mysl polityczna sredniowiecza
Platon i Arystoteles, Politologia, Myśl Polityczna
MYŚL POLITYCZNA, Uczelnia - notatki
myśl polityczna od Demokryta do Bodina, myśl polityczna
Filipowicz - spis zawartosci tomów i rodziałów, filozofia, myśl polityczna, doktryny
mysl politycznadhlsgan
polska mysl polityczna Zestaw
Zagadnienie 5 Chrześcijańska myśl polityczna w świetle doktryny św Tomasza

więcej podobnych podstron