p2190346

p2190346



jedno H tylko odróżnia, się od drugiego, ale także jedno przez drugie »ię tłumaczy. Przy zrozumieniu struktury „człowiek działa". | w dalszym cisga przy I możliwie gruntownej interpretacji jest to bardzo ważne. Można powiedzieć. że pomiędzy działaniem człowieka a tym wszystkim, co w człowieku H dzieje, zachodzi nie tylko przeciwstawnodć. ale także wyraźna korelacja. I nawet pewna równorzędooić obu faktów czy też obu struktur.5*- Oto bowiem, kiedy stwierdzamy działanie, mówiąc „człowiek działa**, i kiedy stwierdzamy dzianie H jakie zachodzi w człowieku, mówiąc „(cod) dzieje sic w człowieko**. wówczas w jednym i drugim wypadku człowiek występuje jako dynamiczny podmiot. Zarówno działanie, jak też i to, co w człowieku się dzieje, ujawniają I zarazem I każde na swój sposób E urzeczywistniają dynamizm właściwy człowiekowi. Jedno I drugie ma swe źródło w człowieka: jeżeli skądinąd mówimy o agare I parł jako o dwóch różnych kierunkach tego dynamizmu, to zarazem musimy stwierdzić, że kierunek „od wewnątrz" jest im wspólny, należy on zresztą do istoty wszelkiego dynamizmu. Agtrt I petł różnicują ten dynamizm, nie odbierając mu jedności wynikania z tego samego dynamicznego podmiotu, co jednak w niczym nie zmienia faktu, że Ugc/r-czyn różni się od reszty dynamicznych przejawów podmiotu „człowiek**I które ogarniamy kategorią parł.

Wypnda chyba jeszcze zwrócić uwagę na dwie różne postaci biernodci. którym dajemy wyraz w zdaniach: „(cod) dzieje się w człowieku’ oraz „(cod) dzieje się | człowiekie ra". Zdania te bywają używane w języku potocznym zamiennie i nieraz mdwiąc, że cod dzieje się z człowiekiem, pragniemy wskazać na to. co dzieje się w nim. Ściśle jednak się wyrażając, to, co dzieje się E człowiekiem**, wskazuje na doznawanie od zewnątrz. Jest to Inna bierność. Człowiek nie jest wówczas dynamicznym podmiotem dziania się, które w nim ma swe źródło, ale raczej przedmiotem, z którym jakid inny podmiot albo nawet jakad inna siła cod czyni, on zad tylko doznaje. Doznawanie samo z siebie mówi o biernodci podmiotu „człowiek", nic mówi natomiast - przynajmniej nie mówi wprost I o dynamizmie wewnętrznym tegoż podmiotu, o tym w szczególności dynamizmie, na jaki wskazuje zdanie „(cod) dzieje się w człowieku**.

Sprzężenie poUntla-actus

Jako pojęciowy odpowiednik dynamizmu

Dynamizm właściwy człowiekowi został w tradycyjnej koncepcji osoby 1 czynu ujęty przez analogię do dynamizmu wszelkiego bytu. Dynamizmem bytu zajmuje się tradycyjna metafizyka, jej też - w szczególności jaj wielkiemu

Ul

ŚWIADOMOŚĆ Ą Sl-RAWCZOŚĆ


twórcy Arystotelesowi - zawdzięczamy koncepcję, która dynamiczny charakter bytu wyraża w języku pojęć filozoficznych. Nic jest to tamo jedynie pojęcie octu. ale sprzęgnięta z sobą w jedną całość myślową para pojęć polintia-acius. Sprzęgnięcie jest dla nich tak istotne, te gdy posługujemy się jednym z nich. przez to samo wskazujemy na drugie. Zawsze bowiem drugie uwiera treść korektywną. bez ujęcia której nie jest zrozumiale pierwsze i We* versa. Tak właśnie actus nie mote być zrozumiany bez poiemta, t po-itnlla bez actus11. Jeśli chodzi o same terminy, to w pewnym sensie są one nieprzetłumaczalne na język polski, zwłaszcza termin actus. Termin potauia miałby swój odpowiednik polski w rzeczowniku „możność" Możność «ua-cza to, co już w jakiś sposób jest. a równocześnie jeszcze nie jest: jest w przygotowaniu, w dyspozycji, nawet w gotowości, nic jest natomiast w rzeczywistości, w spełnieniu. Actus - który w podręcznikach filozoficznych znajduje się w formie spolszczonej jako „akt" — to tyle, co urzeczywistnienie możności, jej spełnienie.

Jak widać, znaczenie obu pojęć jest ściśle korelatywne. tkwi ono nie tyle * każdym z nich z osobna, ile w ich sprzęgnięciu. Sprzęgnięcie to wskazuje oie tylko na dwa zróżnicowane, a zarazem wzajemnie do siebie przylegające staay bytu. ale wskazuje także na przejście od jednego z nich do drugiego. To przejście właśnie obiektywizuje strukturę wszelkiego dynamizmu, jaki tkwi w bycie — w bycie jako takim (on bowiem stanowi przedmiot właściwy metafizyki). a zarazem w każdym bycie i w jakimkolwiek bycie bez względu na dziedzinę ludzkiej wiedzy, jaka się nim szczegółowo zajmuje. Można powiedzieć, te w tym miejscu metafizyka okazuje się tą glebą myśli, w której tkwią korzenie wszelkich nauk. Nie znamy, jak dotąd, koncepcji i nie znamy języka, klóry by oddawał dynamiczną istotę zmiany, wszelkich zmian zachodzących w jakimkolwiek bycie prócz tej jedynej koncepcji i tego jedynego języka, jakim obdarzyła nas filozofia potentia-actus. Na gruncie tej koncepcji i za pomocą tego języka może być ujęty adekwatnie wszelki dynamizm zachodzący w jakimkolwiek bycie. Nimi też trzeba się posłużyć przy ujmowaniu dynamizmu właściwego człowiekowi.

” Por. op.: „Byt rootns ujmować zarówno w kategoriach substancji. Jakości aj ilości, jak tet • aspekcie możności i akta wrgłędnJe driałaasa ( -1 Moi*ość bowiem I akt wystcpąlł « utraym abóic. a ak tylko w drieduaie racho" (Arystoteles. Mttoflzjła, IX. I. 1045 b J4-J5; 1044 a 1-2, przekład T. A. 2c kiełka w M. A. Krąp ic e. T. A Zelalaik. MMMM ntoMNcji. Ubiła 1966. a. 146: por. leż: Utttflsjką. XOl 5; 1071 a 4-S i «*dc śaaycbX Pw. Ukt*: Thomas A q u I n a i. Summa ihtologlae, I:    ia ano ct wśta qaod B I

pc«nila 9 aclum. priut sit polcnlla qaam actus tempore. limplicilcr tamca actat prior esi powatta: B gB 9j in potenlia. non reducitur Iń actum niti per ens acta" (q. 3. a. I: por. q. 3. a. SV 4-1 WW ucaadeat illud quod fiu potealla. onJioaiuł ad actom. Uade opodet ruioorm potcatue accipi «idą ad ąacai ocdiaataT (q. 77 a. 3).


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
230 Epoka osmańska ich wodzów, i to nie tylko na zachód od Eufratu, ale także na terenach leżących m
Obraz2 (29) ni, pragnąc odróżnić się od pokonanych tubylców. Starożytna Polska okazywałaby się nie
PEDAGOGIA 133 węgicrsko-czcsko-polski, [który] różnił się od Zachodu, ale też i od Rusi” m. Jest to
Sponsorzy1h01 66 Opisanie: Gatunek ton do piestrzennicy zwyczajnej jadalnej podobny, odróżnia się
Sprawdzian z WOSu5 Polskiej; 2)    w sposób istotny odróżnia się od pozostałych obywa
W warunkach prawidłowych tarczyca wykazuje jednorodny, dość jasny charakter echa i wyraźnie odróżnia
Zagadnienia do s4 1 I. Budowa i nazewmictw 0 związków kompleksowych. Związki kompleksowe odróżniają
Scan 82 i j MICHAŁ PAWEŁ MARKOWSKI teraturą nie tylko sprowadza się do konceptów, ale i subtelnej g
3.    Studia podyplomowe mogą rozpocząć się od drugiego semestru danego roku akademic
Owym zewnętrznym, a także przymusowym usposobieniem fakty społeczne odróżniają się od indywidualnych
CCF20090225015 go i w: trakcie tego procesu wytworzył całą nową serię światów, z których jeden różn
mailu od niego), ale zajęcia prowadzone przez niego są niesamowicie ciekawie i nie da się go nie
Jak to sie zaczęto?____ Na poważnie historia mechaniki Fate zaczyna się od drugiej edycji gry, czyli

więcej podobnych podstron