page0233

page0233



fcLEACI. XP,NOPANES. 227

IX. fileaci 'J,

1. Xenofanes.

W czasach, kiedy Pitagoras żegnał na zawsze ojczyste Samos, nieszczęśliwe rozbitki budowali sobie E1 e ę, kilkanaście mil na południe od Paestum (r. 537). Porzucili niedawno Foceę, dzielne miasteczko w Azyi mniejszej, które w VII. wieku najśmielszych wysyłało kupców i korsarzy aż do cieśniny gibraltarskiój. Około r. 600 założyli Massylią. w miejscu tak doskonale obranem, że pozostało aż do dni naszych jedna z wielkich stolic handlu europejskiego. Jeżeli zważymy, że podróż morska odbywała się wtedy wzdłuż brzegów, wyprawa taka do południowój Gallii jest w istocie zdu-miewającem przedsięwzięciem. Ale nie ulęknieni żeglarze zapuszczali się dalój i po przez stupy Herkulesa wypłynąwszy na wielki ocean, zawitali do Tartessos (prawdopodobnie dzisiejsze Cadix). Tam król Argantoniusz przyjął ich życzliwie i nawet zatrzymać chciał u siebie; oni jednak odmówili, zasmakowawszy w życiu awanturni-czem. Byli zresztą postrachem dla wszystkich, zarówno dla Kartaginy jak dla pobratymczych Jończyków, bo jeździli zawsze statkami wojennemi i z wielką łatwością, z kupców zamieniali sie w korsa-

') Gruntownej monografii o całćj szkole dotąd nie mamy. O pracy Gladischa: Die Eleałen und die łndńr (Poznań 1844), wspomniałem dostatecznie na str. 34. Moją własną- Szkoła Eleatów (Bibl. Warsz. 1806) uważam dzisiaj za przestarzałą. Wiktor Cousin ogłosił dwie znakomite rozprawy, jedną o Xenofanesie: Xenophane, fondaUur de Pdcole d’ Elee, drugą o Zenonie: Zenon d’ FJde. (Obie w I. tomie jego Eragmenłs philosophiqnes. Paris 1847 wyd. 4). Nie są dosyć cenione, a to niesłusznie, bo chociaż autor nie jest wielkim filozofem, miał jednak dużo dowcipu 1 uczoności, sąd wytrawny a jasny, potoczysty wykład. Wszystkie ułamki po filozofach tćj szkoły, zebrał niezmordowany Mu Iłach w I. tomie swoich Eragmenta philosophorum grac-corum. W Paryżu 1860 Tamże umieścił dziełko niby arystotelesowe: de Xenophane, Zenone, Gorgia, o którem następnie będzie mowa, przy rozbiorze systemu Xenofanesa. Kilka prac szczegółowych późnićj wymienię przy filozofach, którym są poświęcone.

http://rcin.org.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Obraz0 W czasach, kiedy nic stosowano jeszcze gotowego mleka Jak naraiamy zastę
page0206 203 strzał w prawe ltolano, przez co już potem całe życie na tg nogę zapadał. Wkrótce też k
page0212 - 211 - przez jeden dzień zwalą najogromniejsze drzewo. Teraz rzucają się na gałęzie, obcin
page0213 NAZWY MIEJSCOWE Po XVIII w. formant -skie i -owskie szerzy się zwłaszcza na Śląsku, tworząc
page0218 214 czynnności od „jaK rozważanego jako stan. „Ja“ jako podmiot pozostaje zawsze to samo, Z
page0219 218 — czeństwami, gdy przychodzi mierzyć słabe siły człowiecze, z najpotężniejszym zwierzem
page0223 324 Polska kwitnąca mirów, zamek nad Dnieprem lezący, kraie im na granicach królestwa do pi
page0226 220 PITAGOREJCZYCY.co na jedno wychodzi, bo harmonia każda daje sie wyrazić liczbą, a liczb
page0231 Buczyński.TABLICA XXXV. Wykaz przestępstw podług skazanych w Królestwie Polskiem, rozliczon
page0236 230 ELEACI. pełnćj setki, jak chce Cenzoryn, przypada śmierć jego na r. 470 mnićj więcćj
page0238 228 ści. Czyż ząb jego nieubłagany, cokolwiek kiedy uszanował? Widzimy, jak stworzenia wszy
page0241 ROZDZIAŁ LXXiII0    TEM CO NALEŻY DO DZIELĄ SIÓDMEGO DNIA podzielony na trzy
page0241 Vi!)1    , Pohla uparffriącrt Porty Otlomnńskiey Polacy pokóy sobie wyiedna-
page0246 4o ELEACI. gusa opuścili na zawsze Foceę ukochaną, a dopiero po trudach bez miary i bitwach
page0248 NAZWY GEOGRAFICZNE — TOPONIMIA W nazewnictwie tym dominują mikrotoponimy jednoczłonowe (ok.
page0251 Romberg — Romer24& odejściu Spohr’a, i zmarł tam w r. 1821. Kompozycyje jego instrument
page0265 261 promienie y, które musiały przenikać przez ołów, nie straciły nic na swej sile w ciągu
page0268 Zygmunt UL    269 ney trzey braci iego posłowie dotykali się, na znak pozwol

więcej podobnych podstron