page0336

page0336



332

albo do mieszkań bogów, aby tam wiecznych zażywać rozkoszy, albo do strasznej przepaści, do wiecznego ognia. Ta przepaść ma leżeć na najdalszym krańcu ziemi na zachód słońca i zwie się w ich języku: Popogusso. Ta to wiara siedzi głęboko w umyśle ludzi i zmusza ich do oddawania większego szacunku dla przełożonych i do staranniejszego wykonywania spraw, aby po śmierci uniknąć mąk i dostać się do szczęśliwości" ,).

Dawni Aztekowie przyjmowali podwójny raj: jeden, zwany: domem słońca, przeznaczali dla dusz ludzi, co za życia odznaczyli się męstwem i cnotą; do drugiego zaś wyprawiali mniej cnotliwych i walecznych jak tamci. Dla złych istniała wieczna ciemność, gdzie za złe życie karę ponosić musieli2). Inkasi i Peruwianie wierzyli nietylko w ciągłość życia po śmierci lecz i w zmartwychwstanie ciał. Źli dostają się do środka ziemi i tam przez wieki pokutują za swe zbrodnie; sprawiedliwi natomiast dostają się do raju pełnego rozkoszy.

Plemiona objęte zbiorową nazwą: Tupi-Guarani w południowej Brazylii, niemniej wierzyły w życie pośmiertne duszy, która według nich zatrzymywała się jakiś czas przy ciele zmarłego. Dlatego robiono obszerniejsze groby, pozostawiając przestrzeń wolną, by dusza miała się gdzie obracać. Inne zaś plemiona brazylijskie wierzyły, że dusze bohaterów ulatywały na wysokie góry, gdzie wraz z duszami przodków wiodą życie pełne rozkoszy, gdy natomiast dusze tchórzów i próżniaków stawały się pastwą złego ducha 3).

Według świadectwa O. Samuela de Lodi, Kapucyna, który 20 lat przepędził wśród Botokudów i sąsiednich plemion na północ od Rio de Janeiro, — wszystkie te plemiona, jakkolwiek pod innym względem bardzo nisko stojące, wie-

') Adnoiranda narratio, fida tainen, de cormnodis et Incolarum ritibus Virginiae... anglico serraone scripta a Thoma Hariot. Franco-furti ad W. 1590, str. 26.

2)    Cathrein op. c. 528.

3)    Waitz al. c. 418.

http://rcin.org.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0324 320 albo rzucano je do piekła na srogie męki, albo w powietrzu musiały przebywać, gdzie rów
page0334 332 PLATON. przedewszystkiem o rozwój duchowy ukochanego i pozostaje mu wiernym do śmierci
SDC10498 wodzony do Wielkiej Enneady bogów. Uznano tam bowiem z czasem, że tak jak Ra, bóg słońca, j
n (125) 198 strzelił Wenecjanina, do Anglii, aby tam stanął przed sądem, tłumacząc się następnie, że
„WYTNIJ NIEUDANE KAWAŁKI” Wiele lat temu pojechałem z moją żoną Aggie do Anglii, aby tam spędzić nas
fakir2 Najlepszy: 36,332 2X do zdobycia: Al    350 2gi /2 Okrążenie 1/10 Łącznie
page0212 209 Żółkiewski, ale nie na długo. Udał się bowiem znowu na tureekie granice, aby tam czuwać
page0302 296 ANAXAGORAS. do siebie1). Pierwsza połowa zdania nie potrzebuje objaśnienia, druga jest
page0336 332 zawisłą siłę życiową. To też profesor medycyny w Montpellier Barthez 1), poddał animizm
page0338 332 demokryt. rzeczy bardziej boskich szuka, ludzkich zaś, kto dobra ciała1); przyczem uwag
page0341 333Sertoriusz — Serwaczydsfei do siebie przywiązał. Walczył także szczęśliwie, mimo obustro
page0342 332 8. DICKSTEIN. 45.    Augó L. Thhses d’apres Hoene- Wroński. Philosopliie
page0342 340 PLATON. piękniejszym i najlepszym z bogów , już po kilku pytaniach zmuszony jest wyznać
page0364 354 S. mCKSTEIN. Do str. 256 Nr. 29. Egzemplarz dziełka, znajdujący się w Bibliotece polski
page0366 356 S. DICKSTEIN. Do str. 343. Krause K. Chr. Fr. W rozprawie swojej „Ueber die Idee der Ma
page0391 383Siarczyński — Siarka do Gazety lwowskiej. Zamyślał Siarczyński o wydaniu podobnego Słown

więcej podobnych podstron