klstidwa127

klstidwa127



246 K. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN

widząc w tych ofiarach zbyt jaskrawego paganizmu, boć nie mają one przed sobą żadnej pogańskiej istoty na oku, mniej energicznie je zwalczał, albo i całkiem patrzył na nie przez palce. Wiele dla nich przykładów można znaleźć w zbiorze S. Trojanovića „Glavni srpski żrtveni obićaji“ (SrpEZb., t. 17, r. 1911, stronic 220), ale oczywiście jest ich dużo po wszystkich krajach słowiańskich, nie wyłączając zachodnich, i w części III, w rozdziale o obrzędach dorocznych będziemy musieli jeszcze do nich powrócić. Tu również należą niektóre ofiary, składane podczas i z powodu choroby a nie skierowane wyraźnie ani do samej choroby, ani też do żadnej istoty.

189. Ofiarami bywają rozliczne przedmioty; najczęściej są to rze-czy^jnające wartość dla człowieka; zrzadka jednak - jako zupełnie drobne ofiary — mogą być też i bywają składane nitki, stare wstążki, szmatki, okrawki tkanin, kocięta i t. p., nie posiadające dla wieśniaków żadnej lub prawie żadnej wartości praktycznej. Część takich ofiar należy niewątpliwie do zastępczych; niektóre, jak kawałki płótna, datować mogą z czasów, gdy miały znaczenie środka płatniczego czyli pieniądza (ob. cz. III). Biorąc ogólnie, do pospolitych ofiar na-leżą^oproez-szmatek i t. p.: ręczniki, pieniądze, zioła, orzechy i owoce, pieczy-wa—(kołacze, chleby różnego rodzaju etc.), miód, jaja i nabiał, ryby, drób (w szczególności kury i koguty), świnie, kozły, jagnięta i owce (częsta ofiara u Słowian południowych, spotykana też dziś jeszcze u Wielkorusów północnych oraz wyjątkowo tu i owdzie na zachodzie Słowiańszczyzny), krowy, cielce, woły i byki (u Wielkorusów, Bułgarów i Serbochorwatów), wreszcie konie (u Wielkorusów).

Pospolitym u licznych ludów zwyczajem gdy się składa na ofiarę jakie zwierzę, oddaje się bogom lub świętym i t. d. części najlepsze: głowę, wątrobę, serce — wszj^stko narządy, uchodzące za siedzibę życia czy duszy. Ślady tych zwyczajów, szczególnie co się tyczy głowy, przetrwały i u Słowian1. Nawet ofiarowywanie skóry i kości gruntowało się ongiś na podobnych przesłankach; coprawda Słowianie (za wyjątkiem może wsch. Wielkorusów) zapomnieli o nich, o ile mi dotychczas wiadomo, zupełnie; znają je zato dobrze niektórzy ich wschodni sąsiedzi; zdaniem bowiem tych ludów, o ile skóra ofiarnego zwierzęcia została zdjęta starannie i wszystkie kości zebrane, natenczas zwierzę ożywa i służy bogom; tem się tłumaczy szeroko znany zakaz łamania kości u zwierząt, składanych na ofiarę. — U Słowian zresztą, zarówno południowych jak i północnych, jest m. i. szczególnie rozpowszechniony pogląd, wedle którego nadludzkie istoty żywią się nie mięsem, ani pieczywem i t. p., lecz wonią lub parą, uchodzącą z ofiar. Dlatego to naprzykład Bułgarzy uważają, że jeśli się składa na ofiarę dla jakiego świętego zwierzę, ptaka lub rybę, lepiej jest dać je w stanie pieczonym niż gotowanym, gdj^ż w pierwszym wydzielają one ze siebie więcej zapachu, służącego świętemu za pokarm. Dlatego również wieśniaczki ruskie, niosąc do cerkwi ofiarne pieczywo, zawijają je — jeszcze ciepłe— troskliwie w szmaty, by nie ostygło i by po przyniesieniu do cerkwi i rozłamaniu przed świętym obrazem wydało z siebie jak najwięcej pary (porówn. rozdz. 11., gdzie mowa o duszy).

190. Zarówno u Słowian jak i u ludów z nimi sąsiadujących, spotykaniy się niekiedy z ofiarą figuralną, t. j. darem ofiarnym, wyobrażającym lub mającym wyobrażać przedmiot, o jaki się prosi. Szczególnie piękny przykład takiej ofiary podał A. Śachmatoy odnośnie dp Mordwinów. Lud ten mianowicie wierzy, iż płodność daje kobietom etc. ubóstwiana woda, czy też bóstwo wód, t. j. rzek i t. p. (ved'-ava; ob. rozdz. 11.). Otóż, w razie gdy która z bezdzietnych wieśniaczek pragnie mieć potomstwo, uproszona przez nią znachorka robi figurkę z ciasta, mającą wyobrażać dziecko; z tą figurką idą obie o północy nad brzeg rzeki i znachorka po odmówieniu jakichś modlitw czy może zamawiali lub zaklęć ofiarowuje bogince figurkę ze słowami: „Masz, oto to dla ciebie, a nam daj swoje; prosimy cię i same tobie dajemy*. - W tym przejrzystym przykładzie niewątpliwie mamy do czynienia z ofiarą, która nigdy nie była zastępczą (w rozumieniu zastąpienia przez nią dawniej istniejącego daru z żywego dziecka). Podobne figuralne podarki, co do genezy ni e z a st ępc z e, znamy z wielu krajów (zwłaszcza egzotycznych). Zgadzają się one znakomicie z zasadniczą koncepcją prymitywnej ofiary (wymiana przedmiotu mniej wartościowego na wartościowszy); w związku też z tem byłoby wielkim błędem poczytywać figuralne ofiary

0    genezie nieznanej za zastępcze; choć oczywiście w niektórych wypadkach mogą być takiemi niezawodnie. Taki wypadek zachodził może np. w pewnych okolicach Rusi, gdzie podobno podczas pierwszego wiosennego wypędu bydła na paszę starszy pasterz „zarzynał14 pieczywo w kształcie barana (poczem przechowywano je jako lek dla owiec); otóż pieczywo zastąpić tu mogło dawniejszą ofiarę krwawą. Czy jednak, powiedzmy, i w ofiarowywaniu w cerkwiach płn.-białoruskich (w Wileńszczyźnie) w dniu św. Jerzego figur koni, lepionych z ciasta lub wosku, należy widzieć przeżytek dawnych ofiar z koni, to bardzo wątpliwe.

Ofiary figuralne, zastępcze czy nie zastępcze, zanikając, pozostawiają po sobie w ostatecznem stadjum rozwoju tylko zwyczaj

1

Ob. indeks do części III s. v. głowizna.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
klstidwa198 384 i. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN dzisiejszych wróżbach z bobu lub fasoli na prze
klstidwa309 600    K. MOSZYŃSKIE KULTURA LUDOWA SŁOWIAN janki. — Otóż w to tłumaczen
klstidwa073 140 K. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN ności, czy który z tych terminów nie oznaczał p
klstidwa265 518 L. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN , ołtarzy (§ 191); o ile więc lud zdradza pewie
klsti220 246 i. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN 247.    Reasumując wszystko, co pow
klstidwa008 10 l. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN znania jej wartości należy wyraźnie określić jej
klstidwa009 12    K. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN pewien zbiorowy smak; mają wię
klstidwa010 14 i. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN żują ją do twardego nieraz życia. Tak tedy przy
klstidwa011 16    k. Moszyński: kultura, ludowa słowian tujących o historji naszych n
klstidwa012 18 K. MOSZYŃSKI . KULTURA. LUDOWA SŁOWIAN ma być Gwiazda Polarna, jako że trwa nieruchom
klstidwa017 28 K. MOSZYŃSKI! KULTURA LUDOWA SŁOWIAN Tu i owdzie zajmujące panują na nią poglądy; twi
klstidwa020 3i l, MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN być widzialne i po upływie określonego czasu znó
klstidwa022 38 l. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN chodzi; ale dokładny opis oraz nazwa, powszechni
klstidwa023 40 I. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN Te nazwy są niewątpliwie nowszego pochodzenia i
klstidwa024 42 l. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN nomenklatura fluktuacyj (Białego) morza. Tak wię
klstidwa025 44 I. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN takie jak hało (t. j. gało gołe błoto’) albo h&
klstidwa027 48 l. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN wietrzeni, poczem rozprasza się z trzaskiem albo
klstidwa029 52 .    k. Moszyński: kultura ludowa słowian dziewają się słoty. Jaskrawo
klstidwa030 54 K. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN jeżeli liście drzew wcześnie opadną, ma nastąpić

więcej podobnych podstron