ScannedImage 31

ScannedImage 31



wyższy, niż miały inne chaty, ostrzej zakończony i bardzo starannie kryty strzechą. Atum zrobił głośno uszczypliwą uwagę, że „ta kobieta i jej mąż wysoko mierzą... chcą zbudować chaty na wzór domów policjantów”. Oskarżył Lo-mongina o to, że ten „ma ambicje”. Ale Lomongin siedział cicho, ciszej niż kiedykolwiek, i ludzie zaczęli mówić, że się zmienił, natomiast Atum postarzał się i zrobił kłótliwy. Wtedy Atum pokazał, co potrafi: odciął część własnej zagrody, przerwał ogrodzenie w miejscu, gdzie stykało się z zagrodą Lomongina, i poprowadził je przez resztę swego terenu łącząc z początkiem ogrodzenia po drugiej stronie — w ten sposób Lomongin został pozbawiony nie tylko odoku Atuma, ale i wszelkich innych odoków, po prostu znalazł się poza wioską.

Wówczas Loono poszła do swojego drugiego brata, Ja-kumy, który również był niegdyś mkungu, i przekonała go, że Atum zniszczył wioskę i swoim egoistycznym postępowaniem naraził na szwank dobre imię ich rodziny (!). Jakuma zajął miejsce opuszczone przez Atuma i tak zmienił swoje własne ogrodzenie, aby zagroda Lomongina znów znalazła się w wiosce. Zrobili sobie własny odok i zamknęli ogrodzenie pod odokiem Atuma.

Prawdziwie mistrzowskie było jednak ostatnie posunięcie Atuma. Jako anaze wszystkich wiosek w Pirre i jako były mkungu mianował Lomongina na stanowisko niampary tej właśnie wioski. Formalnie było to odpowiedzialne i ważne stanowisko, nikt więc nie mógł mu już zarzucić, że zagarnia całą władzę i rozmyślnie pomija szwagra. W istocie jednak niampara rzadko odnosił jakieś korzyści z pełnienia swej funkcji, gdyż musiał dogadzać zbyt wielu ludziom. Ale Lomongin był przekonany, że ma duże zdolności polityczne, i Atum o tym wiedział. Przyjmując to stanowisko, Lomongin wzmocnił jeszcze pozycję i wiadzę Atuma dla nikłej szansy, że będzie go mógł kiedyś z tego niższego stanowiska zaatakować. Wkrótce jednak Lomongin, tak jak każdy niampara, popadł w niełaskę u swoich ludzi i stracił całe poparcie, które przedtem zaczął zdobywać.

Wierzenia i praktyki religijne stosunkowo rzadko były powodem sporów. Pod presją niepomyślnych okoliczności odrzucono, wszystko, co zbędne, wszystko, co nie było zwią-

zane bezpośrednio z problemem przetrwania. Matsui usiłowała raz wydobyć od męża grzywnę za złamani# jednego z rytualnych tabifdotyczących aktu narodzin. Kiedy kobieta urodzi dziecko, jej mężowi przez tydzień nie wolno wchodzić do chaty, musi mieszkać u przyjaciół, aż do chwili, gdy dziecko można pokazać publicznie. Jakuma nie miał oczywiście zamiaru przestrzegać takich nonsensownych zakazów, zwłaszcza że nie miał żadnych przyjaciół ani krewnych, którzy by udzielili mu schronienia, spał więc w chacie z żoną i noworodkiem. Nie minął tydzień, jak dziecko zachorowało i Matsui wezwała Lolima, który dał jej lekarstwo — roślinę do posadzenia przy drzwiach chaty, żeby wzrastała zdrowo razem z dzieckiem. Lolim potwierdził słowa Matsui, że winę za chorobę ponosi Jakuma, gdyż sprowadził ją na dziecko łamiąc tabu. Ale Jakuma nie bez racji był kiedyś mkungu, miał nie mniej sprytu od reszty rodziny. Odparł zarzuty mówiąc, że wszystkiemu winna jest sama Matsui i jeżeli ktokolwiek ma płacić grzywnę, to właśnie ona. Będąc w ciąży, leżała bowiem na plecach i patrzyła w sufit, a przecież wszyscy wiedzą, że jest to zabronione i może się skończyć urodzeniem ślepego dziecka. W tym wypadku nieprzestrzeganie rytuału przez żonę sprowadziło klątwę na niego, Ja-kumę, i zaślepiło go do tego stopnia, że zapomniał o swoim obowiązku i złamał tabu. Lolim jemu również przyznał rację, a następnie, pobrawszy zapłatę od obojga, pobłogosławił ich. zostawił lekarstwo i odszedł.

Oskarżano czasem kogoś o rzucanie uroku, ffle zarzuty nie miały formy obelgi, nie robiono z tego większej sprawy. Pewnego popołudnia nie opodal mojej chaty spotkały się dwie kobiety. Było to w małej kotlinie leżącej między wioską Atuma a wioską Kauara, gdzie łysa Nangoli sadziła tytoń. Niangan przechodząc pozdrowiła Nangoli, lecz ta minęła ją bez słowa. Wobec tego Niangan idąc do wioski miotała przez ramię obelgi, a Nangoli odpowiadała jej tym samym, nawet się nie oglądając. Kiedy podeszły każda do swojego odoku, odwróciły się prawie w tej samej sekundzie i krzyknęły obie naraz: „badiam!” (czarownica!). Ale Nangoli, która jako córka Lolima znała się trochę na czarach, odpowiedziała natychmiast długim zawodzeniem, wydała wysoki, świdrujący dźwięk, nasilający się coraz bardziej, aż Niangan cała się skuliła, jakby te tony przebijały ją na wskroś. Atum nadbiegł pędem z wioski, chwycił Niangan

145


10 Ikowie, ludzie gór


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ScannedImage 31 214 cej korzyści niż ewentualnych szkód, zapewniając wiernym swobodę organizowania
Untitled Scanned 31 95 podzielne przez. Występują one np. w następujących /.daniach: 2 jest mniejsze
IMG(18 Stosunek umieralności do zachorowalności jest dla Polski niekorzystny (0.73) i około 50% wyżs
truskawki był ponad dwukrotnie wyższy niż w przypadku głogu. Może to sugerować, że na tym etapie tra
wykonywany na poziomie równym lub wyższym niż wymagania określone w dokumencie dotyczącym standardów
ScannedImage 31 Kościół katolicki był jego głównym instytucjonalnym i ideologicznym filarem1. Kośció
ScannedImage 31 neczetu Karlina ad-Diua Ahmada al-Burdajni 18. Mihrab * m używał środków na wymioty
ScannedImage 31 tabu oraz od przepioów odpowlodniego zaohowenia się i postępowania na-zmaozcnyeh prz
masaż0 Przygotowanie sięZmniejszenie Napięcia 59 Wyprostuj się i wyobraź sobie, że jesteś wyższy&nb
387713 54878644357200386063150294884138 n 8. W małych naczyniach krwionośnych hematokryt krwi jes

więcej podobnych podstron