skan0 (4)

skan0 (4)



ROZDZIAŁ 1

Skoro zwróciliśmy już uwagę na praktykę w kryzysach ekologicznych, zauważymy od razu, że nigdy nie przedstawiają się one w postaci kryzysów „natury”. Pojawiają się raczej jako kryzysy obiektywności, tak jakby nowe, wspólnie wytwarzane przez nas kolektywnie okoliczności [objets] nie dawały się umieścić na prokrustowym łożu polityki dwu-ośrodkowej, tak jakby zakorzenionym w tradycji „gołym przedmiotom [objets]” zaczęły nagle towarzyszyć jakieś „przedmioty [objets] nieuczesane” albo rozczochrane, znaczące ślad przejścia ruchów ekologicznych. Potrzebujemy tej tłustawej metafory, by podkreślić, jak mocno kryzys dotyka wszystkich przedmiotów, a nie tylko tych, którym przyznano etykietkę „naturalnych” - o etykiecie tej powiedziano już chyba więcej niż o kontrolowanej apelacji...14. Ekologia polityczna wyłoniła się więc nie tyle jako konsekwencja kryzysu obiektów [objets] ekologicznych, ile w ramach konstytucyjnego kryzysu dotykającego wszystkiego [tous les objets]. Spróbujemy to pokazać, zestawiając listę różnic pomiędzy tym, w co wojownicza ekologia wierzy, że robi, a tym, co robi w praktyce15.

1.    Ekologia polityczna twierdzi, że mówi o naturze, ale mówi o niezliczonych konfiguracjach, które zawsze zakładają udział człowieka.

2.    Rzekomo stara się chronić naturę, zwłaszcza przed człowiekiem, ale w każdym przypadku okazuje się, że z góry uwzględnia się ludzi,

reakcyjnych ideologów. Jednak filozofia ekologii, która nie uwzględniałaby sporów między naukowcami, oznaczałaby zapoznanie wszystkich przyjętych na siebie zadań intelektualnych.

14    Nie brak znaczących dzieł traktujących o niemożliwości utrzymania stabilnego kwalifikatora „naturalny". Osobiście najbardziej lubię Chase (1987) i zdumiewającą książkę o Chicago Cronona (1991)- Jeśli chodzi o ogrody zoologiczne por. Baratay i Har-douin-Fugier (1998). W kwestii parków daje do myślenia przykład mojego przyjaciela, Davida Westerna (1997). Warto też zwrócić uwagę na wstęp do Cussins (1997). W kwestii Francji zob.: Cadoret (1985) oraz pasjonujący doktorat Dannyego Tromma (1996). Jeśli chodzi o podobieństwa między zaliczaniem do dziedzictwa narodowego sztuki i przyrody zob. Poulot (1997)- Fascynujące prace z obszaru historii natury w łonie nauki stanowią Daston (1998) oraz Daston i Park (1999).

15    Podejmuję tu na nowo kwestie poruszone w moim artykule (Latour, Modemiser ou icologiser 1995)- W moich badaniach wielce skorzystałem z prac Lafaye i Thevenota (1993) oraz samego Thevenota (1996), w których fałszywą debatę nŁ natury zastąpiono kluczowymi pojęciami bliskości i powiązania.


którzy interweniują jeszcze częściej, na coraz subtelniejsze sposoby, coraz głębiej i przy użyciu coraz brutalniejszej aparatury naukowej.

3.    Stara się podobno chronić naturę dla niej samej - a nie ze względu na jakiś surogat ludzkiego egoizmu - ale za każdym razem misję, jaką sobie wyznacza, przeprowadzają ludzie i dzieje się to dla dobrosta-nu, przyjemności czy czystego sumienia niewielkiej liczby starannie wyselekcjonowanych osób, którzy mają ją uzasadnić - głównie są to Amerykanie - bogaci, wykształceni i biali mężczyźni.

4.    Stara się myśleć za pomocą Systemów znanych dzięki Prawom Naukowym, ale zawsze, gdy zaczyna mówić o podciągnięciu wszystkiego pod jedną wyższą przyczynę [cause], wikła się w naukową kontrowersję, co do której eksperci nie potrafią się zgodzić.

5.    Rzekomo poszukuje modeli naukowych wśród hierarchii ustalanych za pomocą uporządkowanych obwodów cybernetycznych, a jednocześnie zawsze ujawnia zaskakujące połączenia zespalające różne porządki, w których czasy reakcji i skala zaszłości zawsze zapędzają w kozi róg tych, którym się wydawało, że mogą coś powiedzieć o wrażliwości lub stabilności, wielkości czy małości Natury.

6.    Podobno mówi o Wszystkim, ale nie udaje jej się wstrząsnąć opinią czy zmienić układu sił, o ile nie odniesie się do miejsc, biotopów, sytuacji, konkretnych wydarzeń - dwa walenia uwięzione w lodzie, setki słoni w Amboseli, trzydzieści platanów na placu Tertre...

7.    Stara się pokazać siłę przebicia jako ucieleśnienie życia politycznego przyszłości, ale wszędzie ogranicza się do łatwej do przełknięcia dawki pomijalnych pikiet i przystawek wyborczych. Nawet w krajach, w których jest nieco silniejsza, stanowi jedynie siłę poboczną.

Przepiszmy teraz tę listę, biorąc to, co w pierwszym ujęciu wyglądało

na słabość, za jej siłę:

1 1-kologia polityczna nie mówi nic o naturze i nigdy nie starała się tego robić. Dotyka zgrupowań bytów o skomplikowanych formach: regulacji, aparatur, konsumentów, instytucji, obyczajów, cieląt, krów, świń, terenów lęgowych, których włączanie do ahistorycznej i nieludzkiej natury jest całkowicie zbyteczne. To nie o naturę pyta ekologia. Wręcz przeciwnie - kwestionuje ona jej granice i na nowo określa kształtujące ją czynniki.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Skan74 78 VI. Prace redakcyjne wywaniu tej strony należy zwrócić baczną uwagę na kwestie estetyczne
wsk0 70 Naprawa motocykli WSK Przy zakładaniu łańcucha należy zwrócić szczególną uwagę na jego
156 ehnieaie * piersi nieszczęśliwego, zwróciło moją uwagę na człowieka, który na przeciw mnie wolny
skanuj0233 30 Rozdział 1 Jednocześnie zwraca się uwagę na fakt, że niekoniecznie strategię należy łą
PrepOrg II169 (2) 172 - Uwagi: 1.    Należy zwrócić szczególną uwagę na staranne wysu
metodyki wyceniania wartości niematerialnych w przedsiębiorstwie. Prelegent zwróci też uwagę na te a
Zasady Wykładni Prawa L Morawski&7 • « ■ Rozdział XIII. Reguły kolizyjne ■ ■ «• uwagę na fakt, że k
wyjście0 Chciałbym jeszcze zwrócić waszą uwagę na pewien szczegół, który pozwala zrozumieć, jak two
Należy zwrócić specjalną uwagę na to, źe środki działania w znaczeniu prakseologicznym nie są środka
wstęp bogurodzica9 BOGURODZICA św. Floriana, 28 — do św. Klary i 29 — do św. Anny. Należy zwrócić t

więcej podobnych podstron