SNB13867

SNB13867



22

oni zdolni samodzielnie zaspokajać i regulować. Nie oznacza to jednak — powtó^ my to — że dzieje się tak we wszystkich formach w pełnym zakresie. Jest tak i powinno we wszystkich formach opieki całkowitej, od rodzinnej począwszy a także w formach pogranicznych, takich jak internaty, bursy itp.

Przykładem zaś znacznie ograniczonego zakresu zaspokajania niektórych trzeb podopiecznych mogą być żłobek i przedszkole, przede wszystkim ze wzglę^ na czas ich tam pobytu, poziom rozwoju osobowego i dzielony z rodziną charakter opieki nad nimi. Tak więc uwzględniając te zrozumiałe ograniczenia zakresowe w formach opieki częściowej (dzielonej) na ten poziom każdej formy składa się zaspokajanie odpowiednio wszystkich powszechnych potrzeb podopiecznych, po. czynąjąc od fizjologicznych i bezpieczeństwa, a na poznawczych i estetycznych kończąc8. Na tym właśnie polega jego fundamentalne znaczenie w ogólnej strukturze wszystkich form. Stąd też poziom inwariancyjny formy opieki jest w istocie rzeczy ten sam (chociaż nie taki sam) w rodzinie, domu dziecka, bursie szkolnej, rodzinnym domu dziecka itd. Już ten bezsporny stan rzeczy stwarza dostateczną podstawę do rozpatrywania w uzasadnionych przypadkach możliwości zmiennego wykorzystywania zbliżonych form opieki, na przykład, między bursą a domem dziecka, rodzinnym domem dziecka a rodziną zastępczą itd.

Ta dość ogólna charakterystyka trzeciego, inwariancyjnego poziomu formy opieki wykracza w jej implikacjach dalece poza samo zidentyfikowanie go jako podstawowego elementu jej struktury. Jako taka wskazuje bowiem wprost lub pośrednio na jego atrybutowe znaczenia, tak w strukturze różnych form opieki, jak i w dużym stopniu niezależnie od tego. Stąd też można wskazać na dwa podstawowe atrybuty wartościowości tego poziomu. Pierwszy uwidacznia się już wyraźnie w treściach tej charakterystyki i polega najogólniej na tym, że bez tego podstawowego poziomu, przejawiającego się co najmniej w wymiarze dostatecznym — w stosunku do potrzeb podopiecznych — każda forma opieki byłaby bezprzedmiotowa, zawieszona w próżni, niemożliwa realnie do urzeczywistnienia. Jest tak dlatego, że dwa pierwsze poziomy („czystej formy” oraz treści i funkcji specyficznych) nie mogą się aktualizować autonomicznie bez życiodajnych treści i funkcji niezmienników opieki generujących jej powszechne autoteliczne wartości9. Mogą się one ziszczać niezależnie jedynie w jakiejś wyrafinowanej grze symulacyjnej. Funkcje tych poziomów sprowadzają się bowiem do kreowania formy jako takiej oraz jej treści i funkcji specyficznych (wtórnych) tylko wtedy, gdy aktualizuje się dostatecznie z pewnym wyprzedzeniem trzeci, podstawowy poziom.

Atrybut drugi rozpatrywanego poziomu formy opieki zawiera się w hipotetycznym twierdzeniu, że może on zadowalająco funkcjonować i generować autoteliczne

* Patrz, cz. I., podrozdział 5.1.4. „Klasyfikacja przyjęta jako...”. w Patrz, cz. 2., podrozdział 10.6.3. „Wartości opieki i wychowania...”.

wartości opieki w dużej mierze niezależnie od dwóch pierwszych poziomów, zwłaszcza, gdy dana forma jest niedookreślona, w stanie tworzenia się, ambiwalen-cji, nieadekwatności założonych lub realizowanych funkcji specyficznych, czy też pewnych zaniechań pod tymi względami. Z tego twierdzenia wynika doniosła — w kontekście rozpatrywania atrybutów wartościowych form opieki — konkluzja, że te atrybuty zawierają się w wymiarach rozstrzygających w zoptymalizowanym poziomie inwariancyjnym każdej formy opieki. W ujęciu szerszym można powiedzieć, że najważniejsze w opiece międzyludzkiej nie jest to (wbrew pozorom i mitom) kto (jaka forma) sprawuje opiekę, lecz to, czy, jak i z jakimi s k u t k a m i ją sprawuje. Założenie to ma wszelkie cechy uniwersalnej ponadczasowej prawdy życia w zakresie opieki międzyludzkiej w ogóle, której niepodobna pomijać w racjonalnym rozpatrywaniu atrybutów form opieki.

6.4.4.    „Rodzinność” form opieki nad dzieckiem

Opieka rodzinna nad potomstwem jest zapewne —jeśli nie uwzględniać opieki w wyższych gatunkach zwierząt-archetypów (patki, ssaki) niezastąpionym ludzkim pierwowzorem dla wszystkich jej form wtórnych, formalnych. Nie oznacza to bynajmniej, że nie ma ona swych wad i ograniczeń, lecz że generalnie jest nie do zastąpienia z kilku najwyższej rangi powodów. Może być jednak zastąpiona godziwie z konieczności w ograniczonym zakresie innymi (wtórnymi) formami, a w tym formalnymi wtedy, gdy tak, czy inaczej zanika lub nosi wszelkie znamiona patologii, czyniąc potomstwo sierotami. Poza tym opieka rodzinna współcześnie ze względu na swe ograniczenia — głównie w zakresie samozasilania materialnego rodziny — wymaga w tych i innych wymiarach niezbędnego wsparcia społecznego, stymulowanego odpowiednią polityką społeczną i opiekuńczą państwa.

6.4.5.    Zróżnicowanie jakościowe „rodzinności”

Dyskursywny namysł nad „rodzinnością” form opieki musi z konieczności zmierzać przede wszystkim do odpowiedzi na dwa pytania: po pierwsze, czym jest ta złożona cecha i po drugie, jaka jest jej struktura.

Podejmując próbę odpowiedzi na nie, niezbędne jest uwzględnienie jej różnych jakościowych standardów, generowanych przez różne kategorie rodzin. Można według tego jakościowego kryterium przyjąć następujące ogólne zróżnicowanie interesującej nas tu cechy:

—    hiperstandardowa — w rodzinach spełniających optymalnie swe funkcje, wzorcowych (nieidealnych);

—    standardowa (typowa) — w rodzinach spełniających swe funkcje w granicach przeciętności, z „wybaczalnymi” brakami;


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0013 (117) korporacyjnych wskazują, że może to być w wielu sytuacjach efektywny kierunek dział
page0272 268 pisał szumnie na swym sztandarze: postęp, lecz to nie prawda; to zmonopolizowanie, iż s
58 59 (15) 53 I. Spostrzega:# i niebieskoczułe. Oczywiście nie oznacza to, ze czopki są wrażliwe tyl
CCF20111014001 drut. Nie potrafi bowiem zmian przekształcających uznać za odwracalne. Oznacza to, ż
Praktyka pisania pracy których wcześniej nie znaliśmy. Wcale nie oznacza to, że ludzkość o tych fakt
mediumk8xlbb5648f9c227589e738934 Jeżeli ktoś nie kocha cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, ż
img231 (19) 464 Andreas Huyssen przykład budowle Philipa Johnsona, Michaela Gravesa i innych - nie o
CCF20140127039 240 Księga druga. Przyczyny społeczne i typy społeczne jaką jej przypisywano, ale ni
gdy ktoś powie "Rozwodzę się z Tobą" to nie oznacza to, że taka procedura jest uznana. Sam
CCF20090213063 (2) dopóki w całym pokoju nie zapanuje jednakowa temperatura (powiedzmy 22 stopnie).
3. Samodzielna - wykonywanie kompetencji bez nakazów, lad i zakazów innych państw; nie oznacza to do

więcej podobnych podstron