P1030609

P1030609



Feminizm, postmodernizm, psychoamiUztt

cenie cit arak tery żującej ją hierarchii kobiecości i męskości, nni pc>.vrniodei-iiisrvc/.iio-modcmisryczny alians. (Icraldiiie Mim napisała: „Nie można uważać się za «lekarza» teorii i — lecząc je, tak by wychodziły naprzeciw kobiecym interesom — jednocześnie owe tępne zachuwywnć. Filozoficzny system nie przeżywa takich kuracji. Jeśli wykluczenie czy degradacja kobiet stanowi integralną część systemu, mają one pełne prawo, aby go zniszczyć’*1*.

3


Postmodernistyczny feminizm spotyka się z zasadniczym problemem, wynikającym z zajmowanej „pozycji, w której nie ma jednej [męskiej] prawdy, lecz wiele prawd, z których żadna nic jest uprzywilejowana ze względu na płeć”20. Najciekawsze teoretycznie stanowisko w owyrr^rewoJucyjnym nurcie feminizmie repre-zen tują francuskie autorki, czerpiące inspirację ż dśkonśtrukcjoni -zmu Dcrcidy, poststrukruraJizmu Foucaulta i postfrcudowskiej, V- głównie Lacanowskiej, wersji psychoanalizy. Wspólnym punk-_f tem wyjścia dla He/ene Cixous, Julii Kristevej i Luce Irigaray jest

I---atalc na „faIJokratyczny” porządek języka, którym, ich zdaniem,*

^ wypowiedziana została kultura Zachodu. fFallokratyczny język t oferuje kobietom tylko dwie możliwości: skoro chcą mówić jako kobiety, muszą mówić irracjonalnie, skoro jednak chcą wejść do > męskiej sfery racjonalności, muszą mówić nie jako kobiety, lecz y jako mężczyźniZ1 - potrzebny jest zatem nowy język, nowa Re-' jpjla,nowa różnica seksualna, nowy porządek symboliczny, w któ-ryrtf pozytywna innóścTćobietjistanic się kategorią podstawową. Autorki spod znaku ecriture feminme budują w swoich tekstach - jak to określa Irigaray - „kulturę dwóch podmiotów”, nową utopię spotkania kobiety i mężczyzny, opartego na pozbawionym przemocy pragnieniu inności, a nie uznania. Może do nie-JjOjfofić jednak dopiero wtedy, gdy stare oświeceniowe mity emancypacji podmiotu Rozum u obrócą się w ruinę i stracą swo-1 ich wyznawców.

Z drugiej strony, gdyby antyhumanizm stal się główną przesłanką feministycznej teorii jako całości - argumentują zwolenniczki kontynuowania oświeceniowej idei emancypacji - zabrakłoby punktu odniesienia dla feministycznej opowieści (^równouprawnieniu, godności, równych prawach. Są to bowiem podstawowe katego-

4    - tozcfiuauic oświeceniowej tnetanttrrścSL    39

r^l-u*r ^ /■

nc feministycznej teorii i zarazem główne pojęcia słownika humanizmu. IW/, nich - twierdz;) obrończynie oświeceniowego projektu - feministki po prostu nie mogłyby mówić w imieniu kobiet. Stanowisko modernistyczne, opierające się na wspomnianych założeniach, można odnaleźć na przykład w koncepcji amerykańskiej feministki Seyli Benhabib22, którą obawa przed relatywizmem skłania do obrony idei „emancypacji w świetle Rozumu”. Jej zdanie ntfemancy pac ja kobiet w dyskursie kwestionującym oświece-niow;} koncepcję podmiotu, historii i metafizyki jest contradictio I iu a cli ec tu, a śmierć ideałów, na których opierała się nowożytna I filozofia, oznacza jednocześnie koniec feminizmu jako teorii wy-I zwolenia ściśle związanej z praktyką społeczną. Podobne stano-I wisko reprezentuje brytyjska feministka Kate Soper, dla której I humanizm jest „dyskursem mogącym jednak przemówić zarówno do tych, którzy czują się z niego wykluczeni, jak i do tych,

I którzy woleliby uwolnić się od jego sentymentalizmu, wszyscy bowiem - nawet mimo poczucia wykluczenia czy chęci uwolnie-I nia - znajdują się w jego wnętrzu, stanowiąc co najwyżej źródło oporu lub niezadowolenia. Są oni także istotami ludzkimi, a humanizm może objąć wszystkie opozycje, różnice i sprzeciwy wobec niego”21.

lednym z żywszych prądówfwramach feminizmu „drugiej fali”' jest feminizm modernistyczny a rebours24, którego specyfika teo- retyczna polega na pewnej modyfikacji oświeceniowego projektu emancypacji. Zwolenniczki tego sposobu myślenia widzą ratunek dla filozofii i dla społecznej praktyki w przewartościowaniu tradycji,^opartym na odwróceniu znaków dychotomii, które cha-* rakteryzują. Ich zdaniem, uprzywilejowanie dyskryminowanych dotąd stron w takich parach relacji, jak kobieta-mężczyzna, natu-ra-kultura, rozum-uczucia i tak dalej - pozwoli odkryć prawdziwe oblicze rzeczywistości i wyemancypować się z dolegliwości egzystencji. Nurt ten wykorzystuje esencjalistyczną tezę o istnie

niu dwóch odmiennych natur przyrodzonych każdej płci. W ten sposób/prawdziwa kobieca naturaopozycyjna wobec męskiej, 'związanej z przemocą, dominacją, „zimnym” racjonalizmem -uznana zostaje za podstawę nowego ideału politycznego* a bioło-



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
P1030617 o i* i Feminizm, postmodernizm, psychoanaliza ncjszcrokim pojęciom podniiotiK poszukuje spe
24467 P1030650 Feminizm, postmodernizm, psychoanaliza cfi To inny jest tym, który zawsze Wprowadza m
59407 P1030615 Feminizm, postmodernizm, psychoanaliza 4$ litycznego i tak dziej), jaki maj* mężczyźn
P1030637 Feminizm, postmodernizm, psychoanaliza76 Ad. 3) Język w filozoficznej hermeneutyce Gadamcra
39880 P1030635 Feminizm, postmodernizm, psychoanaliza 74 Wftitych wniosków z hermeneu tycznej filozo
P1030614 4<s    Feminizm, postmodernizm. psychoanaliza Pierwszy poziom, c /s lyĘĘ&

więcej podobnych podstron