18020 Obraz0 (106)

18020 Obraz0 (106)



, uzasadniają, a zarazem uszczegółowiają - początkowo mniej lub bardziej mglisty - „model” danych zjawisk, przekładając tym samym „wizję” na pełniejszą i lepiej uzasadnioną teorię danej dziedziny zjawisk. Tak na przykład na miejsce płynnej i ogólnikowej hioptezy, iż elementy kultury mogą pełnić jakieś funkcje wobec systemu, w wyniku naszego badania jesteśmy wstanie stwierdzić, jakie one funkcje pełnią. To z kolei może stać się założeniem pytania następnego: „W jakich warunkach pełnią one tę funkcję lepiej, a w jakich gorzej?”. W ten sposób mglista niekiedy, impresyjna, a nierzadko amorficzna „quasi-teoria” lub lepiej: wizja zjawisk pewnego rodzaju przekształca się w coraz pełniejszą i coraz lepiej sprawdzoną ich teorię sensu stricto'2. Jednocześnie jesteśmy w stanie coraz lepiej formułować nasze następne pytania, coraz częściej możemy nadawać im kształt jednoznacznych hipotez. Zarazem założenia te - co jeszcze raz chciałbym tu przypomnieć - uzasadniać mogą nie tylko sensowność pytań, ale i zasadność metod, użytych dla znalezienia odpowiedzi. Im lepiej zdajemy sobie sprawę ze związków - najczęściej wielostronnych - między założeniami o charakterze auasi--teoretycznym a pytaniami i metodami badania, tym lepiej będziemy rozwijać naszą dyscyplinę.

Jednakże samo empiryczne założenie nie wystarcza do tego, aby sformułować pytanie, aczkolwiek jest warunkiem koniecznym sensowności tego pytania. Na gruncie zbioru uznawanych założeń można sformułować bardzo różne pytania; które z nich uznamy za na tyle ważniejsze od innych, że zasługują na to. aby stać się punktem wyjścia do naszych badań, jest już sprawą, której założenia pytań nie przesadzają. T u pojawia się omawiana wyżej rola wartości w określaniu problematyki badawczej. Aby zadać odpowiednie pytanie, traktując je jako punkt wyjścia do własnych badań, należy jeszcze (świadomie lub nieświadomie) uznać odpowiedź na to pytanie za ważną. Może być ona ważna z poznawczego punktu widzenia lub też z punktu widzenia wartości społecznych badacza czy grup społecznych, jakie on reprezentuje. Pisałem o tym obszerniej w paragrafie 2 tego rozdziału. Tu raz jeszcze chciałbym przypomnieć, iż obok założeń o charakterze poznawczym ważną rolę w formułowaniu problematyki odgrywają też założenia aksjologiczne badacza, jego wartości. Dotyczy to zarówno pojedynczych pytań, jak i omawianych wyżej orientacji problemowych i podejść badawczych. Wartości badacza mogą określać jego skłonności do przedkładania jednych orientacji problemowych nad inne nawet wtedy, kiedy zdaje sobie sprawę, iż założenia różnych orientacji i tkwiące u ich podstaw różne „wizje”, „obrazy” czy „modele” rzeczywistości mogą być zasadne i wobec siebie komplementarne. Dlatego też w socjologii tak pojęte szkoły naukowe charakteryzują się nierzadko zarazem odmiennym typem wartości uznawanych przez badaczy do szkół tych zaliczanych.

13. Rola zwiadu badawczego w precyzacji problematyki oraz kontroli założeń pytań i metod badawczych

Wielokrotnie podkreślałem, iż bez wyraźnego określenia problematyki badawczej nie ma sensu przystępowanie do badań oraz dokonywanie wyboru metod, za pomocą

Patrz rozdział siódmy, paragraf 2.

których badania te będą realizowane, Ale tu - na koniec tego rozdziału - kilka zastrzeżeń do tej ogólnej dyrektywy. Doświadczenie wskazuje bowiem, iż rozpoczęcie badań na terenie mało znanym z jednoznacznie i ostatecznie sformułowaną problematyką bywa bardzo trudne, jeśli nie wręcz niemożliwe. Niekiedy też bywa to niepożądane. Zwłaszcza gdy mato wiadomo o zjawiskach i mechanizmach charakterystycznych dla pewnej zbiorowości, pewnego zamierzonego „terenu" czy „przedmiotu” badania, badacz może na wstępie nie przesądzać jednoznacznie, jakie aspekty badanych zjawisk w tej zbiorowości go zainteresują, uzależniając to od wyników badania wstępnego zwanego zwiadem badawczym. Wiele doniosłych hipotez czy problemów zostało sformułowanych nie przy biurku, lecz w toku konfrontacji z „terenem badanym”, i wykluczenie z góry takiej możliwości, trzymanie się zbyt sztywno reguły, iż bez jednoznacznego problemu nie wolno przystąpić do badania, groziłoby niebezpieczeństwem chodzenia już utartymi ścieżkami, a w dalszej perspektywie jatowością badań naukowych, lub też poszukiwania odpowiedzi na pytania oparte na fałszywych w danej sytuacji założeniach.

Załóżmy dla przykładu, iż interesują nas postawy polityczne i poglądy na świat zbiorowości warszawskich studentów. Wiemy, iz postawy tak określone dotyczą wielu różnorodnych spraw i że badanie wszystkich zagadnień jest niemożliwe - musimy dokonać pewnego wyboru. Decyzja ta może zapaść z góry („przy biurku”), jeśli przestanki diagnostyczne lub teoretyczne już wcześniej koncentrują naszą uwagę na pewnych konkretnych zmiennych. Badacza może interesować - dla racji natury teoretycznej czy społeczno-praktycznej - związek między politycznym zaangażowaniem a tolerancją dla poglądów odmiennych. Może go też interesować popularność w środowisku studenckim pewnych posunięć politycznych i na tym tylko skupi swoje zainteresowania. Wprawdzie i wówczas, zanim ostatecznie „dopracuje” swoje narzędzia badawcze, musi skontrolować je w badanym środowisku, w toku badania próbnego (zwanego pilotażem), ale w każdym razie jeszcze przedtem potrafi stosunkowo precyzyjnie określić zarówno zmienne, jak i relacje będące w polu jego zainteresowań.

jednakże czasem sam problem jest tego rodzaju, iż ostateczne jego sformułowanie wymaga przeprowadzenia zwiadu badawczego. Jeśli badania nad światopoglądem dotyczyć mają - powiedzmy — postaw dla danego środowiska subiektywnie ważnych lub będących przedmiotem ideologicznych kontrowersji w danym środowisku, to wybór takich właśnie postaw może wymagać uprzedniego przeprowadzenia zwiadu badawczego w zbiorowości badanej. Jeśli antropolog jedzie do rejonów całkiem jeszcze nie znanych z zamiarem opisan ia struktury społecznej zastanej tam zbiorowości, nie jest w stanie z góry określić (przynajmniej nie wie tego na pewno), jakie układy relacji między ludźmi czy grupami i zróżnicowań między nimi znajdą się w polu jego zainteresowania, gdyż nie wie, które z nich składają się na strukturę tej społeczności. W tym przypadku główną funkcją zwiadu badawczego jest zdobycie pewnej, wstępnej choćby i niepełnej, wiedzy o zbiorowości, która by mogła dostarczyć założeń do dalszych pytań. Inne jego funkcje to nadanie naszej ciekawości ostatecznego kształtu poprzez zetknięcie się ze zjawiskami, wobec których ciekawość ta się kieruje, i dokonanie wyboru jednych ich aspektów, a pominięcie innych. Założenia badawcze nie określają - jak pamiętamy - w pełni naszych pytań, aczkolwiek są one warunkiem koniecznym ich zasadności.

W równej mierze dotyczyć to może i związków między zmiennymi. Załóżmy, iż ktoś podejmuje problem o treści następującej: ..Społeczne przyczyny wykolejania się

59


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
18020 Obraz0 (106) , uzasadniają, a zarazem uszczegółowiają - początkowo mniej lub bardziej mglisty
Obraz0 (106) , uzasadniają, a zarazem uszczegółowiają - początkowo mniej lub bardziej mglisty - „mo
10 (16) uzasadniają, a zarazem iWCT<łńłowiąą — początkowo mniej lub bardziej mglisty — ,.model&qu
Obraz3 170 XX. Problem formy rządów. Monarchia i republika norm, stwarzających mniej lub bardziej ś
18215 Obraz3 170 XX. Problem formy rządów. Monarchia i republika norm, stwarzających mniej lub bard
25162 obraz9 Rytuały 663. Istotne i przemijające Powyższe analizy ukazujążycie codzienne jako mniej
stawnych. Ostateczne decyzje zapadają zwykle na zasadzie mniej lub bardziej uzasadnionych kompromisó
stawnych. Ostateczne decyzje zapadają zwykle na zasadzie mniej lub bardziej uzasadnionych kompromisó
Obraz3 170 XX. Problem formy rządów. Monarchia i republika norm, stwarzających mniej lub bardziej ś
stawnych. Ostateczne decyzje zapadają zwykle na zasadzie mniej lub bardziej uzasadnionych kompromisó
Image00053 106 A-aria Jarymowicz jomością mniej lub bardziej wyraźnie artykułowanych przez otoczenie
64389 Obraz9 (8) mniej lub bardziej dramatycznie. Berne charakteryzuje różne rodzaje „gier”, jak gr
stawnych. Ostateczne decyzje zapadają zwykle na zasadzie mniej lub bardziej uzasadnionych kompromisó

więcej podobnych podstron