21565 obraz7

21565 obraz7



zwanych „kamiennyje baby”, kamienne kobiety; są to słup prymitywnie obciosane w kształt postaci kobiecej spotykane n południu Rosji i w stepach euroazjatyckich od Kaukazu aż pd Mongolię73. Niektóre egzemplarze tej grupy znaleziono w kra^ jach bałtyckich74, a z nich co najmniej jeden na Rugii. Jest tó stela granitowa wmurowana u wejścia do zakrystii kościoła w Altenkirchen, niedaleko Arkony75; na płycie wykuta jest postać mężczyzny, lud nazywa go do tej pory „Svantewit”: w obu rękach trzyma potężny róg do picia, jest bez brody, tak właśnie jak wizerunek Swiętowita z opisu Saxona, gdyż taki jest obyczaj Rugijczyków 78 (por. wyżej), ma natomiast potężne wąsy: ciekawa zbieżność z wąsatym obliczem „Tjarnaglofi” z Knytlinga Saga (por. wyżej) i z wizerunkiem Peruna w Kijowie opisanym w Kronice Nestora 77.

To prawda, że posąg Peruna, rzeźbiony w drzewie miał wąsy złote (i srebrną głowę), a „Czarnogłowy” miał wąsy srebrne; i całym tym „złotem i srebrem” posługuje się Wienecke jako argumentem mającym świadczyć o interpretatio ecćlesiastica i negować wiarygodność świadectw, negując tym samym istnienie, także i u Słowian wschodnich, świątyń i wizerunków bóstw. Ale właśnie na ten szczegół „złotych” (i srebrnych) głów — czyli, prawdopodobnie, pozłacanych i posrebrzanych — rzuca niespodziewanie światło świadectwo Herodota, dotyczące w szczególności Słowian wschodnich, a mianowicie plemienia Issedonów, osiadłego w bliskim sąsiedztwie bajecznej krainy złota, strzeżonej przez Oryfy przed zakusami jednookich Arimaspów (Ajschyl., Promet805; Herod., 3.116; 4.13 i 27). Przypuszczalnie chodzi tu

0    kraj na wschód od Uralu i doliny rzek Isset i Toboł, dopływów Obi78. Otóż Herodot powiada (4.26), że kiedy u Issedonów ktoś umierał, obowiązkiem syna było odprawić następujący ceremoniał żałobny: ciało zmarłego krajano na drobne kawałki, mieszano z mnóstwem jaj ptasich, które przynosili wszyscy krewni,

1    zjadano wspólnie podczas wielkiej uczty żałobnej79; głowę natomiast pozłacano ('xa'caxpvao5al) i przechowywano jako święty wizerunek (aYaX(xa) i składano corocznie hojne ofiary80. Jak z tego widać, zmarły utożsamiany był z bogiem, i to właśnie z bogiem słońca, gdyż złoto z powodu ciepłego blasku uważane było zawsze za metal par excellence słoneczny81; dlatego też właśnie w złocie

ryto wizerunki najbardziej świetlistego ze wszystkich bogów, r/.yli Słońca.

W tym symbolicznym uczestnictwie zmarłego w świetlistej istocie boskości wyraża się coś w rodzaju utożsamienia człowieka •/, bóstwem; to samo zdają się też wyrażać wyżej wspomniane pomniki typu baby, gdyż niektóre z nich przedstawiają nie zmarłego, lecz raczej postać boga92 •— i tę samą ambiwalencję iudzko-boską stwierdziliśmy (por. rozdz. XI, 1, 2) niejednokrotnie w postaciach „jeźdźca” na niektórych stelach trackich, pojęciowo tak zbliżonych do bab. Dodajmy jeszcze, że na stelach trackich zmarły trzyma niekiedy w ręku róg (obfitości) 83. Kiedy indziej znów postać „Jeźdźca trackiego” ma trzy (lub dwie) głowy (por. rozdz. XI, 1), i w tych wypadkach jasne jest, że przedstawia nie zmarłego, lecz boga, przypuszczalnie boga słońca. To samo odnosi się do bab, gdyż — jak wiadomo — i niektóre z nich są wielogłowe, ściślej: czterogłowe; taki był „posąg” powszechnie zwany Cze-tyrebog, który jeszcze w 1850 r. znajdował się (później zaginął) obok cerkwi w Tesnowce gub. kijowskiej94, oraz drugi, także czterogłowy, który „stał na pagórku w dolinie Dniepru przy drodze z Rzeczycy do Bobrujska” 85.

Z południa Rosji953 albo z regionów naddunajskich pochodzą prawdopodobnie dwa wyżej omawiane złote rogi znalezione w Gallehus, w Danii, w których jeden wśród różnorakich elementów zdobniczych ma też rysunek męskiej postaci o trzech głowach (fig. 56); znane są też rozliczne pomniki z postaciami

0    trzech głowach, świadczące o istnieniu trzygłowego boga w celtyckim pogaństwie Galii (fig. 42 i nast.). Również i od drugiej strony, na wschód od ziem słowiańskich, wiadomo o istnieniu wielogłowych bóstw u Ostiaków i Samojedów, w szczególności znane jest bóstwo Weesakko, „Starzec”, u Samojedów z wyspy Wajgacz, przedstawiane zazwyczaj z trzema albo siedmioma twarzami, o czym będzie mowa w następnym rozdziale 98. Tak więc coraz bardziej zacieśnia się krąg dokoła Słowian bałtyckich;

1    jakkolwiek ich wielogłowe bóstwa znane nam są tylko ze świadectw pisanych, trudno już byłoby, jak sądzę, oddzielić te świadectwa od świadectw archeologicznych w postaci wymienionych wyżej zabytków, przynależnych zarówno do świata

235


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
40981 Obraz (1066) 436 15.2. Aminokwasy białkowe Są to aminokwasy rozpoznawane przez kod genetyczny
Obraz?9 184 Podstawy dydaktyki ogólnej Czy są to oczekiwania realne? Niewątpliwie tak. Warunkiem jed
232 ALODIA KAWECKA - GRYCZOWA Zdawałoby się, iż są to tak prymitywne i oczywiste wskazania, że nie w
PA280887 KLASA: MYXOBA CTERIAE    l
Obraz6 5 Gleby litogeniczne 37 Omawiane gleby są w poziomie AC z reguły kamienisto-rumoszowe. Wystę
skanuj0046 (52) Modleski. Jej sądy są    gdyż wykraczają poza twierdzenie, m kobiety
skanuj0044 (55) Dlatego w praktyce jest tak, że mężczyźni i kobiety są przedstawiaj! w mass mediach
scandjvutmp17a01 33S nocne kobiety są mężczyznami w porównaniu doludzi’połuduiowych. Kiedy dwór prz

więcej podobnych podstron