DSC06992 (2)

DSC06992 (2)



LX RENESANS SZARZYRSKIEGO W XX W.

iż domysł, że obydwa te zbiorki są dziełem tej samej ręki, zmienia się w należycie uzasadnioną hipotezę naukową.

Z hipotezą tą, jak wiemy, wystąpił przed laty Aleksander Bruckner, uczony o zdumiewającej intuicji, która pozwoliła mu rozwiązać sporo zagadek takich, jak omawiana tutaj. Zdarzało mu się popełniać omyłki, ale było ich znacznie mniej niż jego sensacyjnych odkryć naukowych. Dlatego też jako argument nie najważniejszy, lecz godzien uwagi, przypomina się tu jego wystąpienie.

8. RENESANS SZARZYŃSKIEGO

Przełom w. XIX i XX przyniósł po raz pierwszy naukowe zainteresowania twórczością Sępa. Odkrycie przez Brucknera cyklu erotyków w rękopisie wywołało staranne ich wydanie wraz z Rytmami przez Ignacego Chrzanowskiego (1903), które z kolei pokwitował Władysław Ćwik swym gruntownym studium o życiu poety i jego wykształceniu, zademonstrowanym — wedle mody ówczesnej — jego zapożyczeniami u pisarzy antycznych i włoskich. Prace te powstawały w atmosferze zgodnej zapewne dzięki niepodważalnemu autorytetowi naukowemu Brucknera, wspaniałego badacza literatury staropolskiej. Wyniki ich podsumował w r. 1928 w Rytmach, tj. przedruku wydania Chrzanowskiego, dopełnionym Listami miłosnymi Anonima Protestanta oraz obszernym studium o Sępie i komentarzem do ogłaszanych tekstów, Tadeusz Sinko. W owym wstępie — jak wiemy — zakwestionował on stanowisko Brucknera w sprawie autorstwa erotyków, dowodząc, iż nie mogły one wyjść spod pióra Szarzyńskiego. Stanowisko to wywołało żywy spór literacki, w którym wzięli udział zarówno zaatakowany Bruckner, jak Sinko i Bronisław Nadolski. Spór ten nie przyniósł rozwiązania zagadki, pośrednio jednak wpłynął na wzrost zainteresowań dla badanych już bezpośrednio przed nim pogłosów poezji antycznej i włoskiej, a nawet mistycznej hiszpańskiej w twórczości Szarzyńskiego. Ale na tym się nie skończył, pod wpływem bowiem kongresu renesansowego w r. 1953 wystąpiła faza jego druga, i to w skali daleko szerszej, bo europejskiej. Zainicjował ją we Włoszech slawista Giovanni Maver, kontynuowali zaś w Belgii Claude Backvis i w Ameryce Wiktor Weintraub, a w Polsce Stefan Nieznanowski, Jadwiga Sokołowska i ostatnio Jan Błoński, który w swej monografii Sępa sprawie tej poświęcił bardzo duże omówienie. Dyskutantów obydwu faz podzielił on na zwolenników Brucknera (Nadolski i Backvis) oraz Sinki (Maver i Weintraub), sam zaś zajął postawę rozjemcy bezstronnego i ostrożnego, nie kryjącego wątpliwości, czy dalsze dociekania zdołają ustalić autorstwo Sępowe erotyków, ale równocześnie — uznając pewne argumenty Brucknera za podważalne, a inne, biograficzne, za słabe i nieistotne, — bez entuzjazmu odniósł się do wywodów stylistycznych Sinki; zaznaczył mianowicie, że „jeśli jednak chodzi o drobiazgi, wyodrębnione przez Sinkę, autorstwo Szarzyńskiego wydaje się możliwe".

Przedstawiona tu druga faza sporu o autorstwo erotyków, trwająca lat przeszło dziesięć (1954—1967), skrzyżowała się z innym zagadnieniem również spornym, z próbami odpowiedzi na pytanie, jaki był naprawdę charakter twórczości Sępa, renesansowy czy barokowy. Punktem wyjścia stała się tu wspomniana poprzednio Historia literatury polskiej (1939), gdzie w części poświęconej renesansowi rozdziałek „Mikołaj Szarzyński i liryka końca wieku” zamknięto trzema stronicami uwag o autorze Rytmów ab o wierszy polskich, którego sylwetkę ujęto w zdaniach:, „...jest Sęp zwiastunem, a częściowo nawet pionierem baroku, jakkolwiek pisarzem barokowym nazwać go niepodobna”, choćby dlatego, że „nie ma u niego dewocji pasyj-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
(1939) 23 PRZEMYŚL CHEMICZNY181 zaobserwowano, że krzywe te (rycina 2) są tym bardziej wypukłe, im b
6 (693) Czy uwierzysz że to są 2 zdjęcia tej samej osoby - Bil la Clintona?
emitowane w seriach, w znacznych ilościach, i że każdy papier wartościowy należący do tej samej seri
WEDŁUG MALINOWSKIEGO 139 Drugim dowodem na to, że religijne przekonania nie są dziełem zastanawiania
27 § 4. Dalsze własności i zastosowania liczb rzeczywistych Łatwo zauważyć, że klasy te nie są puste
Umowa przedwstępna jest jednym ze źródeł obowiązku zawarcia umowy. W umowie tej obie strony zobowiąz
skanowanie0008 112 W istocie wydaje się, że ruch feministyczny wyrosły współcześnie na tej samej
DSC00538 Należy podkreślić, że obydwa te zjawiska * wzajemnie się przenikają. Oznacza to, że

więcej podobnych podstron