3014254802

będzie ją skutecznie wspierać służba zdrowia (jest to bowiem materia medica); że będą ją podsycać fale mody — jak dziś aerobic, jogging, systemy Orientu;

—    że rehabilitacja ruchowa umocni swe miejsce w programach terapii oraz rewalidacji; że rozszerzy się na nowe, nie objęte dotąd połacie; że nie poprzestanie na funkcji rekonstrukcyjnej, lecz wykorzysta szanse kompensacji, tak by straciło pokrycie cierpkie powiedzenie, iż dopiero zawał skłania ludzi do opamiętania i do pracy nad sobą;

—    że wychowanie fizyczne spoważnieje; wyzbędzie się pokutujących jeszcze cech tresury, komenderowania, bezmyślnego odwzorowywania ćwiczeń — na rzecz mądrego doradztwa, indywidualnych programów rozwoju, harmonijnego wiązania aktualizmu z prospekcją, przygotowania do permanentnej autoedukacji.

To wszystko może się spełnić pod warunkiem zasadniczej przebudowy świadomości społecznej oraz zdecydowanej rewizji akademicko-biuro-kratycznej doktryny. (...)

(Kultura fizyczna w aspekcie zdrowia, W; Człowiek — środowisko

—    zdrowie, pod red. J. Kopczyńskiego i A. Sicińskiego, Wrocław 1990, s. 412.)

Opracował: M. Bukowiec

73