„Etyka Nikomachejska”- Arystoteles.
Księga I
Cele są czynnościami i odrębnymi wytworami. Polityka jest nauką o poznaniu dobra najwyższego. Jest przedmiotem nauki naczelnej. Cel, który pragniemy dla niego samego jest dobrem i to największym. Polityka orzeka które nauki należy uprawiać. Dobro ogółu jest większe od dobra jednostki. Nauka o państwie zajmuje się pojęciami piękna i sprawiedliwości. Młodzieniec nie może być słuchaczem wykładów na temat nauki o państwie, gdyż miedzy innymi ulega namiętnościom, nie ma doświadczenia w kwestiach życia praktycznego. Przedmiotem nauki o państwie jest szczęście. Jest wiele pojęć szczęścia w świecie. Trzy sposoby życia: oddanego przyjemności, działalności obywatelskiej, kontemplacji. Nie ma jednej nauki o wszystkich dobrach, jest ich wiele. Dobro jako idea trwa wiecznie. Największym dobrem jest jeden cel wspólny dla wszystkich możliwych czynności. Musi być ono czymś ostatecznym. Dobro jest godne pożądania. Wszystko, co istnieje zgadza się z prawdą. Dobra są:
zewnętrzne,
duchowe,
cielesne.
Cel ostateczny zaliczamy do dóbr duchowych. Do szczęścia przynależą: dzielność etyczna, rozsądek, mądrość, niektórzy zaliczają też dobrobyt zewnętrzny. Poznawanie przyjemności należy do życia duchowego. Szczęście jest największym dobrem i tym, co moralnie najpiękniejsze i jest największą rozkoszą. Szczęście nie może obejść się bez dóbr zewnętrznych, gdyż nie można dokonywać czynów moralnie pięknych bez środków. Brak pewnych dóbr mąci szczęście. Szczęście jest najbardziej dobrą rzeczą. Nie przynależy zwierzętom, oraz dzieciom z racji ich wieku. Do szczęścia potrzebna jest działalność (cnota) i życie. Szczęście nadaje działania duszy. Ktoś szczęśliwy musi nim być przez całe życie. Aby być szczęśliwym musi być dzielny i wyposażony w dobra zewnętrzne. Jedna część duszy jest nierozumna (wegetatywna), druga jej część jest związana ze zdolnością pragnienia i pożądania.
Dusza
część rozumna część uczestnicząca poniekąd w rozumowaniu część nierozumna
Dzielność: diamoetyczna, etyczna.
Księga II
Dzielność etyczna: skutkiem przyzwyczajenia. Dzielność diamoetyczna: doświadczenia, potrzebuje czasu na wykształcenie się. Zatem żadna z cnót nie jest nam wrodzona (rzecz wrodzona nie da się zmienić skutkiem przyzwyczajenia). Cnoty zdobywa się przez wykonywanie czynów etycznie dodatnich. Wszystkiego należy używać w normach (ani nadmiar, ani brak). Przykrość i przyjemność towarzyszą czynnościom. Łączą dzielność etyczną. Rzeczy, które się wybiera: muszą być moralnie piękne, pożyteczne i przyjemne. Cnoty osiąga się poprzez działanie umiarkowane. Cnota etyczna jest trwałą dyspozycją. Zjawiska w życiu psychicznym: namiętności (wszystko, czemu towarzyszą przykrość i przyjemność, zdolność (to, dzięki czemu doznajemy namiętności), trwałe dyspozycje (to, dzięki czemu odnosimy się do innych we właściwy sposób). Dzięki cnotom człowiek staje się dobry i dobrze postępuje. Cnota jest źródłem doskonałości. Cnota jest źródłem między niedostatkiem a nadmiarem. Dzielność etyczna polega na zdobywaniu pewnej miary, którą określa rozum. Ludzie najczęściej nazywają umiarkowanego inaczej niż jest w rzeczywistości, np. mężnego zuchwalcem. Skrajności są podobne do pośredniego określenia, ale różnią się między sobą. To, co dobre jest piękne, chwalebne. Gdy ciężko jest znaleźć środek, należy wybrać przynajmniej najmniejsze zło. O sprawach jednostkowych rozstrzyga wyczucie.
Księga III
Czyny niezależne to te, które dokonuje się pod przymusem lub nieświadomie (przyczyny są poza działającym0. Czyny zależne od woli: przyczyna ich tkwi w działającym. Niezależne wywołują żal i skruchę. Czyn, który nie wywołuje żalu, to czyn niechcący. Postanowienie jest zależne od woli. Postanowienie chwalimy za jego trafność. Jest ono cechą człowieka opanowanego. Postanowieniu sprzeciwia się pożądanie (związane z tym co przyjemne i przykre). Postanowienie nie jest rodzajem życzenia. Nie postanawia się rzeczy niemożliwych. Postanowienie nie może być ani życzeniem, ani przekonaniem. Nie wszystko, co zależne od woli jest postanowieniem. Jest wynikiem namysłu. To wybór. Namyślamy się nad tym, co leży w naszej mocy i co jest wykonalne. Namyślamy się nad środkami wiodącymi do celu. Cel nie może być przedmiotem namysłu. Przedmiot namysłu jest ten sam, co postanowienia, tylko że przedmiot namysłu jest już określony. Przedmiotem życzenia jest cel, np. dobro lub to, co się nim wydaje. Trwała dyspozycja rodzi pogląd na to, co moralnie piękne i przyjemne. Ktoś etycznie wysoko stojący we wszystkim dostrzega to, co istotnie piękne i przyjemne. Ludzie na ogół ulegają złudzeniom z powodu przyjemności. Wybierają to, co przyjemne, wystrzegają się tego, co przykre jako zła. Człowiek jest przyczyną i sprawcą swych czynów. Czynimy to, co w naszej mocy. Jesteśmy zależni od pewnych praw nadrzędnych. Musimy się im podporządkować. Każdy jest sprawcą swego charakteru., który kształtowany jest przez jednostkę działaniami. Cnoty są czymś pomiędzy skrajnościami, trwałymi dyspozycjami, leża w naszej mocy, są zależne od naszej woli.
Męstwo - środek miedzy bojaźliwością a odwagą. Boimy się rzeczy strasznych, zła. Są rzeczy, których należy się bać i których nie należy się bać. Ktoś okazuje się mężnym wobec rzeczy strasznych. Tylko w największym stopniu człowiek mężny będzie się bał rzeczy strasznych. Ale na nie przekraczające jego sił będzie się narażał ze względu na to, co moralnie piękne, bo to jest celem dzielności etycznej. Każda rzecz określa jej cel. Męstwo jest środkiem i zachowuje się w każdej sytuacji jak należy. Zuchwalec ma zapał dopóty, dopóki nie jest niebezpiecznie. Mężny najpierw zachowa spokój, a później bierze się do działania. Różne znaczenia męstwa: wynika z odwagi np. żołnierza zawodowego, pod wpływem gniewu, wynik działania ludzi dobrej myśli, oraz męstwo płynące z nieświadomości. Męstwo jest źródłem piękności, dlatego musi być przedmiotem pochwał.
Zuchwalstwo ----------Męstwo ----------- tchórzostwo
Męstwo i umiarkowanie są cnotami nierozumnej części duszy. Przeciwieństwem jest rozwiązłość. Jest środkiem w odniesieniu do przyjemności i przykrości, ale tej cielesnej. Są żądze wspólne wszystkim istotom, np. żądza jedzenia. Rozwiązłość wymaga nagany. Rozwiązłość jest bardziej zależna od woli niż tchórzostwo.
Księga IV
Szczodrość - to umiar w odniesieniu do dóbr materialnych. Rozrzutność - szczodrość - chciwość. Rozrzutność - niewłaściwe wydawanie pieniędzy na cele hańbiące. Chciwość - nadmierne przywiązywanie się do dóbr materialnych. Rozrzutnik trwoni majątek. Szczodrość polega na rozsądnym dawaniu temu, który tego potrzebuje. Szczodry nie kieruje się względami egoistycznymi. Nie przywiązuje wagi do zbierania majątku. Daje bez przykrości i z przyjemnością. Rozrzutnik przesadza w dawaniu i pozostaje poniżej miary w braniu; chciwy - powyżej miary w dawaniu, przesadza w braniu. Chciwość jest nieuleczalna. Rozrzutnik może być lepszy od chciwego. Sposób wydawania zależny jest od okoliczności. Kto ma wielki gest jest szczodry, ale szczodry nie musi mieć wielkiego gestu (może chcieć być tylko zauważonym.) niedostatkiem co do tej cech (wielki gest) jest małostkowość, a nadmiarem szafowanie pieniędzmi. Ktoś z wielkim gestem umie ocenić co jest odpowiednie i postępuje z należytym umiarem. Ubogi, który waży się na wielki gest jest nierozumny. Takie wydatki przystoją bogatym. Wielki gest - łożenie na sprawy publiczne. Małostkowość - wielki gest - szafowanie. Słusznie dumny - uważa się za godnego rzeczy wielkich i w istocie na nie zasługuje. Duma łączy się z wielkością. Przeciwieństwem dumy jest zarozumialstwo (nadmiar) - niedostatek jest przesadą skromności.
Zarozumialstwo ------------ DUMA -------------- Przesadna skromność
Ktoś słusznie dumny jest wielkoduszny. Kto słusznie żywi dumę jest etycznie najdzielniejszy, gdyż kto więcej posiada cnót jest bardziej godny czci. Człowiek godny czci wie, że lepiej nie narazić się na niebezpieczeństwo. Stawia im czoło gdy chodzi o rzeczy ważne i czyniąc to nie szczędzi życia w pokonywaniu ich, bo nie za wszelką cenę warto żyć. Skłonny jest do świadczenia dobrodziejstw, ale wstydzi się, gdy sam ich doznaje. Za dobrodziejstwa odpłaca się z nawiązką. Spieszy z pomocą, o nic nie prosi, nie ubiega się zaszczyty, nie pamięta o krzywdach, nie jest plotkarzem, nie jest skłonny do skarg lub próśb.
Ambicja jest umiarem w odniesieniu do żądzy czci.
Łagodność to umiar co do gniewu. Jest dopuszczalny ale w dobrej sprawie, w stosunku do osoby, która na to zasługuje w danym czasie. Łagodny może żywić gniew w sposób zgodny z rozumem.
Gbur, swarliwy, sprzeciwia się wszystkiemu na każdym kroku i nie patrzy na przykrość innych.
Ugrzecznieni - wszystkim chcą sprawić przyjemność, wszystko chwalą, nikomu się nie sprzeciwiają. Obie (gbur i ugrzecznieni) są godne nagany. Środkowa opcja jest „bezimienna”, a zbliża się do przyjaźni. Ktoś taki w towarzystwie będzie dobrze postępował, ma zawsze na myśli to co piękne. Pochlebca jest ugrzeczniony ze względu na pieniądze.
O człowieku prawdomównym. Kłamstwo jest czymś złym i godnym nagany. Kto żyje wg swego charakteru i mówi prawdę zasługuje na pochwałę. Bardziej umniejsza on prawdę bo to jest bardziej stosowne niż przesada. Skromni, którzy umniejszają swe zalety posiadają wyższą kulturę, gdyż robią to dla uniknięcia przesady. Ci, którzy robią to dla błahych celów uchodzą za obłudnych świętoszków.
O człowieku dowcipnym, czyli taktownym. Ważne jest kiedy, gdzie, z kim się żartuje.
Prostacy ------------------ Taktowny -------------------- Sensaci
za wszelką cenę szukają tego co śmieszne ludzie pozbawieni humoru
i bardziej pragną wywołać śmiech niż utrzymać
swoje słowo w granicach przyzwoitości
O wstydliwości. - to lęk przed niesławą. Uczucie to przystoi tylko młodemu wiekiem. Od nich wymagamy wstydliwości, gdyż kierują się w życiu namiętnościami popełniając wiele błędów, od których może powstrzymać ich wstyd. U młodego wstyd się chwali. Starszy nie powinien się wstydzić, chyba że zrobi coś źle. Wstydzić się powinien człowiek zły. Wstyd dotyczy tego co zależne od woli. Wstyd można uznać za coś warunkowo dodatniego.
Księga V sprawiedliwość, niesprawiedliwość.
Sprawiedliwość - to trwała dyspozycyjność ludzi, dzięki której zdolni są dokonywać czynów sprawiedliwych, postępują sprawiedliwie i pragną tego co sprawiedliwe. Niesprawiedliwy jest żądny posiadania. Jest nim ten, kto wykracza przeciw prawu i słuszności (równości). Sprawiedliwy przestrzega prawa bo ono jest słuszne. To, co ustanowione przez ustawodawców jest zgodne z prawem. Sprawiedliwe jest to, co w państwie jest źródłem szczęścia. Sprawiedliwość jest pojęciem identycznym z doskonałością etyczną. Prawo nakazuje męstwo, akty umiarkowania, akty łagodności. Sprawiedliwość rozdzielcza - równość zachodzi między dwoma stronami. Równe jest to co sprawiedliwe. Sprawiedliwość jest czymś proporcjonalnym. To, co wykracza poza proporcją jest niesprawiedliwością, bo jeden jest za wielki drugi za mały (czyn). Kto postępuje niespraw. ma zbyt wiele, pokrzywdzony ma za mało tego, co dobre. Sprawiedliwość wyrównawcza - prawo wszystkie osoby traktuje jednakowo, wszystko jedno czy jest to dobra, czy zła osoba. Sprawiedliwość proporcjonalna - proporcjonalna odpłata jest warunkiem utrzymania wspólnoty państwowej. Zależ ona od zajmowanej pozycji w społeczeństwie. Aby zauważyć różnicą między dobrami wprowadzono pieniądz. Jest on miarą dostatku i niedostatku. Miernikiem umożliwiającym wymiany i transakcje jest pieniądz. Sprawiedliwość polityczna - to forma dotycząca ludzi współżyjących ze sobą. Prawdziwy władca jest stróżem sprawiedliwości i trudności, pracuje na korzyść innych, nie dba o swój interes. Przez to należą mu się zaszczyty i przywileje. Sprawiedliwość przyrodzona - wszędzie ma ten sam walor. To, co naturalne jest niezmienne. Sprawiedliwość stanowiona - jest zmienna, opiera się na umowie. Przedmiotem woli jest wszystko nad czym się zastanawiamy. Czyn jest sprawiedliwy bądź nie jeśli został dokonany zgodnie z wolą. Jeśli wypadnie inaczej niż oczekiwano - nieszczęśliwy przypadek. Gdy można było się spodziewać, a nie było złego zamiaru - błąd. Gdy czyn jest dokonany świadomie, ale bez namyślenia się - czyn niesprawiedliwy. Nikt nie chce być skrzywdzony. Nikt nie życzy sobie zła. Doznanie krzywdy nie jest zależne od woli. Prawość jest lepsza od sprawiedliwości. Sama jest czymś sprawiedliwym. Jeżeli jest jakaś luka w prawie, to prawy będzie czynił tak, jakby tej luki nie było. Istotą prawości jest korekta prawa tam gdzie ono niedomaga. Niesprawiedliwość wobec samego siebie jest niemożliwa.
Księga VI
Zalety duszy: etyczne (moralne) i dianoetyczne (intelektualne). Części duszy: rozumna i nierozumna. Do rozumnej należą rozumowanie i poznawanie. Trzy rzeczy w duszy od których zależy działanie i poznanie: doznawanie wrażeń zmysłowych, myślenie i pragnienie. Doznawanie wrażeń nie jest źródłem żadnego działania. Myślenie dyskursywne (twierdzenia i przeczenia) - ten rodzaj prawdy jest praktyczny, tu dobrem jest prawdziwość zgodna ze słusznym pragnieniem. Przyczyną (źródłem ruchu) - postanowienie - pragnienie, któremu towarzyszy myśl o celu. Przyczyną działania jest człowiek. Prawdziwość jest dziełem myślenia praktycznego i teoretycznego. Pięć trwałych dyspozycji (dusza poznaje prawdę za ich pomocą): sprawność (techniczna), wiedza naukowa, rozsądek (mądrość praktyczna), mądrość teoretyczna (filozofia), myślenie intuicyjne. Sztuka z konieczności podpada pod tworzenie. Jest trwałą dyspozycją do tworzenia. Brak sztuki jest trwałą dyspozycją do opartego na błędnym rozumowaniu tworzeniu. Cechą ludzi rozsądnych jest to, że są zdolni do namysłu nad tym co dobre i pożyteczne w odniesieniu do sposobu życia. Rozsądek jest stałą dyspozycją skierowaną do działania, opartą na trafnym rozważeniu tego, co dobre dla ludzi. Nie może on (rozsądek) pójść w zapomnienie. Najwyższe zasady nie mogą być przedmiotem mądrości filozoficznej, ani rozsądku, a tylko myślenia intuicyjnego. Mądrość jest najwyższym z rodzajów wiedzy. Mądrość teoretyczna jest połączeniem myślenia intuicyjnego z wiedzą naukową. Są nią obdarzeni ci, którzy zajmują się sprawami trudnymi, bez pożytku dla prostego człowieka (sztuka dla sztuki). Rozsądek - mądrość praktyczna dotycząca spraw nad którymi można się namyślić. Przedmiotem rozsądku są rzeczy jednostkowe stojące przy efektach działania. Rozsądek łączy działanie. Rozsądek dotyczy tego, co sprawiedliwe, moralnie piękne. Rozsądek nie jest wiedzą naukową, a dotyczy końcowego efektu działania. Jest przeciwny myśleniu intuicyjnemu. Dociekanie i namysł nie są tym samym. Dobry namysł nie jest wiedzą naukową, nie jest trafnym odgadnięciem. Odgadywanie dokonuje się bez rozważania. Namyślać się trzeba powoli. Dobry namysł jest czymś innym niż bystrość; nie jest też mniemaniem, ale jest pewnego rodzaju trafnością myślenia dyskursywnego. Przy namyślaniu człowiek docieka i rozumuje. Pojętność nie jest wiedzą naukową lub mniemaniem. Przedmiotem jej są rzeczy co do których można mieć wątpliwości i namyślać się. Pojętność nie jest posiadaniem rozsądku. Pojętność znaczy posługiwanie się nabytą wiedzą. Pobłażliwość - jest wyrozumieniem określającym to, co prawe. Wyrozumienie i pobłażanie polega na zdolności osądzania tego, co jest przedmiotem rozsądku. Wyrozumiałość dotyczy rzeczy, których mamy dokonać. Myślenie intuicyjne jak i wyrozumiałość to zdolności pochodzące z natury. Ma je człowiek dojrzały. Mądrość filozoficzną może mieć tylko człowiek dojrzały. Spryt polega na umiejętność trafnego wyboru środków do obranego celu i na umiejętności osiągnięcia go. Jest chytrością jeśli cel jest zły. Każdy rodzaj charakteru jest wrodzony i od urodzenia posiadamy pewne cnoty, jednak szukamy cnoty w znaczeniu właściwym. Dzielność etyczna zależy od rozumu i implikuje rozum. Bez rozsądku nie można być dzielnym etycznie. Z rozsądkiem współistnieją wszystkie cnoty.
KSIĘGA VII „O wadach etycznych”
Nieopanowanie to słaba wola, uleganie pokusom i rozpustnościom. Jest czymś złym i nagannym. Umiarkowany panuje nad sobą i jest odporny na problemy. Nieopanowanie wynika z niewiedzy, lecz też od niej stroni. Ulegając żądzy rozkoszy posiada nie wiedzę lecz mniemanie. Jest ono sprzeczne ze słuszną oceną. Rozkoszami koniecznymi - rozkosze fizyczne. Drugimi przyczynami - przyczyny niekonieczne, lecz godne wyboru same w sobie, np. zwycięstwo, bogactwo, cześć(znaczenie bezwzględne). Rodzaje nieopanowania: bestialstwo, gniew - jest mniej zły niż brak panowania nad żądzami zmysłowymi. Gniew słyszy nakazy rozumu, lecz ich nie dosłyszy dobrze. Kto nie umie opanować gniewu ten ulega jednak w pewnym stopniu rozumowi; kto żądzy - nie rozumowi ale jej samej. Gniew jest bardziej naturalny niż żądza. Panowanie nad żądzami jest godne, gdyż ich nieopanowanie jest nikczemnością. Przyjemności i przykrości, umiarkowanie i rozwiązłość. Można ulec tym, nad którymi wszyscy panują, ale i opanować te, którym wszyscy ulegają. Dotyczą one przyjemności(opanowanie i nieopanowanie) i przykrości(uleganie pokusom i odporność na nie). Kto czyni coś złego i nie doznaje skruchy jest nieuleczalny. Brak opanowania pochodzi bądź z popędliwości, bądź ze słabości. Człowiek nieumiarkowany nie odczuwa skruchy, zaś nieopanowany jest do niej skłonny. Nieumiarkowany jest nieuleczalny, tamten tak. Nieopanowany odstępuje od nakazów rozumu z powodu pewnego nadmiaru, opanowany nie popada w skrajności. Opanowany jest rozsądny, jest człowiekiem o dobrym charakterze nie tylko dzięki wiedzy ale i zdolności działania. Nieopanowany nie ma tych zdolności. Brak opanowania i nieopanowania dotyczy pewnego nadmiaru w stosunku do trwałych dyspozycji. Opanowany trwa przy swych postanowieniach. Nieopanowanie występuje u ludzi pobudliwych. Tezy ludzi o przyjemności i dobru: a) żadna przyjemność nie jest dobrem, b) niektóre są ale większość nie, c) wszystkie są ale nie najwyższe. Dobrem najwyższym jest cel działania. Może to być każda przyjemność ( nawet zła), tylko zależy to od godnego wyboru. Nie może to być chwilowa zachcianka. Nadmiar w dziedzinie dóbr cielesnych jest zły, bo człowiek goni nie za tym co konieczne lecz za na nadmiarem.
KSIĘGA VIII „Potrzeba przyjaźni”
Przyjaźń jest cnotą, czymś najkonieczniejszym. Bez przyjaciół nikt nie mógłby pragnąć żyć. Im większa przyjaźń tym bardziej narażona jest na niebezpieczeństwo. Przyjaciele - jedyną ucieczką w trudach. Młodzieńcom pomaga w unikaniu błędów, starszych otacza opieką, ludzi w kwiecie wieku pobudza do większych czynów. Przyjaźń jest największą formą sprawiedliwości ludzkiej; jest moralnie piękna. By być przyjacielem trzeba: żywić wzajemną życzliwość; dobrze sobie życzyć; zdawać sobie z tego sprawę. Trzy rodzaje przyjaźni: a) z powodów korzyści, b) z przyjemności, c) z dzielności etycznej. Każdemu z nich przynależy miłość. Te (a) i (b) są często powodem zerwania przyjaźni. One nie wynikają z miłości. Do stosunków przyjacielskich zalicza się gościnność. Młodzieńcy są kochliwi (uczuciowi, żądni namiętności i chęci rozkoszy). Doskonałą przyjaźni jest (c); gdyż dobrze sobie życzą. Ich przyjaźń trwa dopóki obaj są dzielni, są sobie pożyteczni. Jednak rzadko się to zdarza. Taka przyjaźń wymaga czasu i przyzwyczajenia. Prawdziwymi przyjaciółmi są ludzie etycznie dzielni. Jeśli oparli ją na swych charakterach, to będzie długa trwała, jeśli nie - będzie gasła. Jeśli powodem przyjaźni będzie np. uroda to taka przyjaźń zgaśnie. Ludzie cnotliwi będą przyjaciółmi ze względu na osobę przyjaciela. Przyjaźń jest trwałą dyspozycją, nie ma względu na miejsce, odległość, czas. Przyjaźń między kolegami różni się od przyjaźni w koleżeństwie. Ludzie nie mogą wciąż ze sobą przebywać, jeśli nie mają tych samych upodobań. Nie można być przyjacielem dla wielu ludzi. Przyjaźń młodzieńcza polega na szukaniu przyjemności, cieszeniu się sobą. Przyjaźń ze względu na korzyści jest godna natury kupieckiej. Szczęśliwi potrzebują przyjaciół przyjemnych, nie pożytecznych. Piastujący wysokie stanowisko mają przyjaciół różnego rodzaju. Wyższe formy przyjaźni polegają na równości. W przyjaźni istnieje jednak nierówność - tj. wyższość jednej strony. Przyjaźń i sprawiedliwość dotyczą tych samych przedmiotów i zachodzą między tymi samymi osobami, bo w każdej wspólnocie jest jakaś forma sprawiedliwości i przyjaźni. Przyjaźń polega na wspólnocie „moje jest twoje”. Celem wspólnoty państwowej jest korzyść do końca życia. Trzy rodzaje ustrojów państwowych: a) królestwo, b) arystokracja, c) timokracja = politeja. Najlepsze królestwo (przeciwieństwo - tyrani). Przeciwstawieństwo arystokracji - oligarchia. Od timokracji droga prowadzi do demokracji. Miłość między mężem a żoną jest taka jak w ustroju arystokratycznym. Do formy timokratycznej podobna jest miłość braci do siebie. W ustroju despotycznym niema przyjaźni i sprawiedliwości. W demokracji przyjaźń i sprawiedliwość są w ścisłym kontakcie. Przyjaźń opiera się na wspólnocie. Stosunki łączące krewnych mają wiele form, ale wynikają z uczuć rodzicielskich. Z podobieństwa charakterów rodzi się koleżeństwo. Rodzice bardziej kochają dzieci niż one ich. Rodzeństwo łączy rodzinę. Miłość do rodziców jest wyższą miłością. Między małżonkami zachodzi miłość naturalna. W przyjaźni opartej na korzyści często zachodzą skargi i zarzuty. Jeśli przyjaźń ma charakter zobowiązania moralnego, to oferuje się coś przyjacielowi bez warunków. W przyjaźniach opartych na przewodzie jednej ze stron można odwdzięczyć się czcią. Przyjaźń żąda tego, co leży w czyjeś mocy, a nie tego, co proporcjonalne.
KSIĘGA IX
W przyjaźniach opartych na nierównościach, proporcjonalność zapewnia równość i trwałość przyjaźni. Odpłaty otrzymuje się w wysokości oznaczonej przez obdarowanego. Wartość ocenia się wedle tego, co o tym sądzili, zanim ją mieli. W różnych stopniach należy się odwdzięczać. Przyczyną zerwania przyjaźni może być niegodziwość, gdy różnią się co do swej przyjaźni. Stosunki z otoczeniem wynikają z ustosunkowania się do samego siebie. Życzliwość jest podobna do przyjaźni ale nią nie jest, gdyż można darzyć życzliwością nawet nieznanych. Nie jest też miłością, gdyż rodzi się nagle. Może być jednak początkiem przyjaźni. Zgoda jest podobna do przyjaźni. O niej można mówić w państwie gdy ktoś podziela czyjeś zdanie. Jest to potwierdzenie twierdzenia. Dłużnicy się nie kochają. Dobrodziej darzy miłością bardziej tego kogo obdarował. Gani się tych co sami siebie kochają (samoluby). Człowiek etycznie dzielny kocha swego przyjaciela nie zważając na to jakie dary dostaje. Samolub garnie do siebie wszystkie bogactwa. Cnotliwy powinien być samolubem w dobrym znaczeniu bo odniesie on korzyść i wybiera życie krótkie i piękne, jeden wielki i znaczący czyn od wielu nieznaczących. Szczęśliwy potrzebuje przyjaciół gdyż posiadanie przyjaciela jest godne pożądania, a to co godne pożądania musi się stać udziałem szczęśliwego. Wystarczy mieć tylu przyjaciół ilu potrzebnych jest do współżycia. Dobrze jest mieć przyjaciół w różnych okolicznościach życia. W przyjaźni z przyjacielem robi się to, co zbliża i po to by być razem.
Komputeropisanie:
Robert Bondzelewski,
Wojciech Jonik,
Marcin Łężyk,
Łukasz Piwowarczyk.
Specjalne podziękowania dla Romana Jankowskiego za udostępnienie materiałów.
Nie należy oczywiście zapomnieć o paniach w kuchni, których „potrawy” dodawały nam sił, o górnikach, których węgiel zasilał dającą prąd komputerom elektrownię, o pani w kiosku sprzedającej prasę za to, że się uśmiecha, a także kierowcom autobusów linii „15”, „11”, „36”, „26” za to, że punktualnie dowożą nas z exitów, oraz wielu, wielu innym.
Anno Domini bis millesimo.
1
1