Susze: wystąpiły w Polsce w latach 1982, 1992, 1993, 1994 i 2000. W niektórych regionach (np. na północy kraju) deszczu pada stale za mało. Obniża się tam poziom wód gruntowych, więc łąki i pastwiska zamieniają się w step
Powodzie: dotykają południowe i zachodnie rejony Polski. Ta z lipca 1997r była największą w naszej historii i najtragiczniejszą w skutkach.
Huragany i tornada: Największe występują w USA i Ameryce Środkowej. Wichura szalejąca w grudniu 1999r nad Paryżem wyrwała z korzeniai setki drzew. W Polsce trąby powietrzne powstają czasem na południu kraju. Są nieporównywalnie mniejsze niż np. amerykańskie, ale również zrywają dachy, unoszą w powietrze ludzi, samochody.
Śnieżyca pod palmami W marcu 1998r Egipt, Izrael i Liban nawiedziła wyjątkowo gwałtowna burza piaskowa z Sahary. Nie byłoby to może tak niezwykłe, gdyby nie fakt, że następnego dnia górzyste części Izraela i Jordanii pokrył śnieg. Padał nieprzerwalnie przez 8 godzin. Samochody i zwierzęta tkwiły w zaspach śnieżnych pod palmami.
|
Klimat na kuli ziemskiej charakteryzuje się w przybliżeniu równoleżnikowym układem stref klimatycznych.
Długotrwałe susze, gwałtowne powodzie, tragiczne w skutkach huragany - mieszkańców Ziemi coraz częściej nękają anomalie pogodowe. Nie omijają również Polski. Główny objaw zmian klimatycznych to globalne ocieplenie. W ciągu ostatnich 100 lat średnia temperatura na Ziemi wzrosła. W Polsce cieplejsze są głównie zimy.
Zdawać by się mogło, że wzrost temperatury o kilka stopni nie może być groźny w skutkach. Jednak naukowcy tu właśnie upatrują przyczyn nasilenia się anomalii pogodowych. Przypominając, że wielkie zlodowacenie, które skończyło się 18 tysięcy lat temu, spowodowane było ochłodzenie klimatu jedynie o 3 stopni C..
Dlaczego zrobiło się cieplej ? Jedna z teorii wini za to tzw. efekt cieplarniany. Gdy wielkie zakłady przemysłowe emitują ogromne ilości dwutlenku węgla, freonu, metanu i pary wodnej, atmosfera staje się tak gęsta, że ciepło nie może się przz nią "wydostać". Temperatura na Ziemi rośnie wtedy niczym w szklarni. Wydawałoby się, iż kilka stopni więcej to nic groźnego - jednak w skali światowej nawet drobna zmiana termincza może mieć katastrofalne następwstwa.
Oto prognozy wielu uczonych na nadchodzące stulecie:
Skrajności klimatyczne w różnych częściach świata W niektórych częściach świata wydłużą się okresy suszy, a w innych zwiększą opady deszczu. Mogą się nasilić burze, powodzie oraz niszczycielskie huragany. Już dziś miliony ludzi ginie wskutek powodzi i klęsk głodu, ale ocieplenie klimatu znacznie pomnożyłoby liczbę ofiar.
Zwiększone zagrożenie zdrowia Wzrost temperatury może bardzo zwiększyć liczbę zachorowań i zgonów. Według Światowej Organizacji Zdrowia globalne ocieplenie przypuszczalnie spowoduje też powiększenie się obszarów występowania owadów przenoszących choroby tropikalne, takie jak malaria czy denga. Ponadto wskutek zachwiania równowagi w opadach deszczu i śniegu maleć będą zasoby wody pitnej, co prawdopodobnie wywoła nasilenie się chorób pasożytniczych i innych przenoszonych przez wodę i pokarm.
Niebezpieczeństwo dla naturalnych siedlisk Ocieplenie klimatu i zmiany w rozmieszczeniu opadów to zagrożenie dla lasów i terenów podmokłych, których zadaniem jest oczyszczanie powietrza i wody. Pożary lasów stałyby się częstsze i bardziej niszczycielskie.
Podnoszenie się poziomu mórz Mieszkańców niżej położonych wybrzeży trzeba będzie przesiedlić, chyba że zostaną zrealizowane kosztowne projekty ratowania tych terenów przed zalaniem. Niektóre wyspy mogą zupełnie zniknąć pod wodą. Przepowiadając wystąpienie efektu cieplarnianego, klimatolodzy opierają się na symulacjach tworzonych na najsprawniejszych i najszybszych komputerach. Ale o ziemskim klimacie stanowi zespół czynników powiązanych ze sobą w niezwykle skomplikowany sposób - należą do nich ruch Ziemi, atmosfera, oceany, pokrywy lodowe, ukształtowanie powierzchni oraz nasłonecznienie. Gdy w grę wchodzi tak wiele czynników o tak ogromnych zasięgu oddziaływania, żaden komputer nie zdoła dokładnie przewidzieć, co będzie za 50 czy 100 lat.
|