Syn współistotny i równy Ojcu
W Liście św. Pawła do Koryntian czytamy, że wszyscy zostaną poddani Bogu, a więc nie tylko my, zwyczajni ludzie, ale także Jezus Chrystus. Świadkowie Jehowy wyciągają z tego wniosek, że Jezus nie jest Bogiem, gdyż będzie poddany Bogu, a więc niższy od Niego. Tymczasem chrześcijaństwo uczy, ze Jezus jest Bogiem, równym pierwszej i trzeciej Osobie Boskiej - Ojcu i Duchowi Świętemu.
Nie wierzyć w Bóstwo Chrystusa to wyrzucać z chrześcijaństwa samą istotę. Jeśliby Chrystus nie był Bogiem, nie zaistniałoby wcielenie Boże, Bóg nie przyjąłby ludzkiej natury, a Jego śmierć na krzyżu nie miałaby wartości zbawczej i nieskończonej. Gdyby Chrystus nie był Bogiem, nie zostalibyśmy powołani do przebóstwienia. Jednym słowem, cała wiara chrześcijańska rozsypałaby się w gruzy. Poddaństwo Syna Bożego Ojcu jest poddaństwem miłości, a nie władzy. Ojciec jest pierwszą Osobą Trójcy Świętej, Zasadą-Źródłem Syna i wszystko, czym jest, daje Synowi. On też stworzył świat przez Syna, a gdy wypełniły się czasy, posłał Go do nas, aby każdy, kto w Niego wierzy, otrzymał życie wieczne. Stąd potrzeba, aby wszystko, co wyszło od Ojca, ostatecznie powróciło do Niego w sposób przeduchowiony i przebóstwiony, aby On był wszystkim we wszystkim.
Bóg jest miłością odwieczną, udzielającą siebie i obdarzającą sobą. Wszystkiego czym jest, Ojciec udziela odwiecznie Synowi, żyje w odniesieniu do Syna, obdarowując Go samym sobą. Tak samo Syn żyje w odniesieniu do Ojca; otrzymując siebie od Ojca i w miłości oddając siebie Ojcu, jest Synem. Ojciec jest Zasadą-Źródłem Syna, ale Syn posiada tę samą Boskość jako dar Ojca. Stąd jest współ-istotny Ojcu. Nie jest tak jak stworzenia, wywiedziony z nicości, nie jest stworzony, ale zrodzony od początku, w wieczności. Trzeba pamiętać, że świadkowie Jehowy zdecydowanie odrzucają wiarę w Trójcę Świętą. Zamiast się trapić, czy przypadkiem poddanie Syna Ojcu nie oznacza Jego niższości, oprzyjmy się na słowie Bożym, które wielokrotnie mówi o rzeczywistym Bóstwie Syna. Ojciec i Syn są złączeni tak nieskończoną miłością, że istnieją w jednej naturze Boskiej. I pomyśleć, że ta zachwycająca i niepojęta miłość Syna do Ojca, Jego poddanie Ojcu, nie ma nic z poddaństwa poniżającego i jest wzorem dla nas, istot stworzonych.