ŁUKASZ JERZY CEGIEŁKA
Rok I, studia wieczorowe
Gr. I
EUROPA ŚRODKOWO-WSCHODNIA
(na podstawie artykułu Andrzeja Czarnockiego)
Wstęp - pojęcie „Europa Środkowo-Wschodnia”;
Europa Środkowo Wschodnia jako pojęcie geopolityczne;
Europa Środkowo Wschodnia jako pojęcie kulturowe i historyczne;
Podsumowanie.
Pojęcie „Europa Środkowo-Wschodnia”
„Europa Środkowo-Wschodnia” jest pojęciem kluczowym dla wyjaśnienia stosunków międzynarodowych Polski. Do końca lat 80-tych XX wieku pojęcie to traciło na znaczeniu w sensie międzynarodowym. Panował wtedy w Europie tzw. ład pojałtański, który dzielił kontynent na dwa obozy różniące się w sferze politycznej i gospodarczej. Zachodnie granice m.in. ówczesnego NRD i nieistniejącej dzisiaj także Czechosłowacji, wyznaczały strefę wpływów dawnych aliantów i ZSRR. Był to sztuczny podział na Europę Zachodnią i Wschodnią, który służył realizacji politycznych celów supermocarstw.
Jeszcze za czasów istnienia „żelaznej kurtyny” odrębność obszaru, który dzisiaj zaliczamy do Europy Środkowo-Wschodniej, a raczej kontury tego obszaru uznawanego jako czegoś odrębnego w stosunku do Wschodu i Zachodu, zaczęli dostrzegać intelektualiści i pisarze, wyczuleni na zachodzące zmiany, „wrażliwi na <fluidy czasu>”, jak to określa Czarnocki i zakorzenieni w historii.
W dyskusji o problemie należy pamiętać o rozróżnieniu pojęć „Europy Środkowej” oraz „Europy Środkowo-Wschodniej”, które używane zamiennie prowadzą często do różnych nieporozumień.
W roku 1994, kiedy ukazał się artykuł, a także jeszcze dzisiaj, specyfika przemian politycznych, gospodarczych i społecznych oraz kwestia bezpieczeństwa tego regionu jest istotnym problemem międzynarodowym. Związane jest to z przynależnością niektórych państw tej części Europy do zachodnich struktur gospodarczych i militarnych oraz chęć zbliżenia się do tych struktur pozostałych państw.
Europa Środkowo-Wschodnia jako pojęcie geopolityczne
W znaczeniu tym w przeszłości mowa była o „Europie Środkowej”. Wedle niektórych było to pojęcie czysto polityczne, nie pokrywające się z kryteriami geograficznymi (H. Batowski). Wg M. Wojciechowskiego i B. Osadnika jest to nieostre pojęcie z kręgu geografii geopolitycznej. W. Nałkowski zaliczył do tego obszaru Alpy, południowe stoki Karpat z Niziną Węgierską, Góry Francuskie z Niziną Francuską, Góry Niemieckie z Niziną Niemiecką oraz północne stoki Karpat z Niziną Polską na podstawie twierdzenia, że jest to obszar, który cechują „nieprawidłowe stosunki między krainami fizycznymi, rozsiedleniem narodowości i sztucznymi tworami, to jest państwami”.
W I połowie XIX wieku pojawiło się, związane z rodzącym się nacjonalizmem niemieckim, pojęcie „Mitteleuropy” (koncepcja środkowoeuropejska), któremu ostateczny kształt nadał F. Naumann. Wedle tej doktryny obszar na wschód i południowy wschód od Niemiec miał stać się obszarem tworzenia wielkiego związku państw gospodarczo-politycznego wyznaczający tereny hegemonii narodu niemieckiego. W szczególności chodziło i ziemie położone między Niemcami a Rosją, zwane „Zwischeneuropa”.
Takiej koncepcji przeciwstawił się T. Masaryk, który określał Europę Środkową jako obszar małych narodów rozciągający się od Przylądka Północnego po Przylądek Matapan. J. Chlebowczyk jako „wschodnią Europę Środkową” zalicza przestrzeń od Bałtyku do Adriatyku, Morza Egejskiego i Czarnego, czyli od Finlandii do Grecji, „od zwartego etnicznie obszaru niemieckiego i austro-niemieckiego na zachodzie do rosyjskiego na wschodzie. Historycy amerykańscy w opracowaniu dziejów tej części Europy przyjęli, że zachodnią granice wyznacza zasięg wpływów języka niemieckiego i włoskiego, wschodnią natomiast zmieniające się granice Rusi Kijowskiej.
Po II wojnie światowej Europa Środkowo-Wschodnia przekształciła się w Europę Wschodnia, stając się jej integralną częścią poprzez podział strefy wpływów ustalonym po kongresie jałtańskim. W ramach inicjatywy Polskiej, zwanej „planem Rapackiego”, której założeniem było utworzenie na terenach RFN, NRD, Polski i Czechosłowacji strefy bezatomowej oraz ograniczonych zbrojeń konwencjonalnych, pojęcie „Europa Środkowo-Wschodnia” przeżyło swój mały renesans. Wedle ustaleń z Wiednia, w roku 1973 państwa NATO i UW postanowiły obszary Polski, RFN, NRD, Belgii, Holandii, Luksemburga i Czechosłowacji uczynić strefą redukcji zbrojeń.
Pojęcie „Europu Środkowo-Wschodnia” szczególnie bliskie jest Polakom i Węgrom, w Niemczech panuje tendencja by używać pojęcia „Zentraleuropa” zamiast „Mitteleuropa” by uniknąć negatywnych skojarzeń historycznych związanych z tym pojęciem. W Rosji natomiast wydaje się nie dostrzegać tego podziału na Europę Środkowo-Wschodnią czy Środkową. Cz. Miłosz pisze, że na konferencji pisarzy w Lizbonie w 1988 r. Rosjanie po raz pierwszy zetknęli się z tym pojęciem. Reakcją było „gniew i bezradność”. Zdaniem Miłosza chodziło o nieświadomą niechęć do ujmowania krajów, które wówczas jeszcze podlegały Moskwie, jako odrębnego zespołu.
W ostatecznym rozrachunku pojęcie „Europa Środkowo-Wschodnia” wydaje się najbezpieczniejszym terminem. Przyjęło się że istnieje zachodnia i wschodnia Europa Środkowa. Pojęcie „Europy Środkowo-Wschodniej” użyteczne było i jest także w kontekście polityki międzynarodowej jako nazwa obszaru miedzy UE, NATO a wspólnota niepodległych państw, choć ma to chyba mniejsze znaczenie z powodu przyjęcia większości państw Europy Środkowo-Wschodniej do zachodnich struktur.
Europa Środkowo-Wschodnia jako pojęcie kulturowe i historyczne.
Pojęcie „Europa Środkowo-Wschodnia” wyłoniło się w toku dyskusji prowadzonej w okresie międzywojennym, kiedy to toczyły się długie debaty wokół różnych nazw tego regionu: „Europa Środkowa”, „Europa Wschodnia” czy „Europa Słowiańska”. Celem wyodrębnienia obszaru o nazwie „Europa Środkowo-Wschodnia (nazwy tej użył węgierski badacz J Szücs) na podstawie kryteriów historycznych i kulturowych jest wyrażenie swoistości i odrębności obszaru określonego przez O. Haleckiego jako „ziemie kresowe cywilizacji zachodniej”.
J. Tomaszewski zwraca uwagę na podobieństwa struktury społecznej, ekonomicznej i tradycji politycznej oraz położenia międzynarodowego przy jednoczesnym zacofaniu w sferze w stosunku do Zachodnich struktur.
Wśród intelektualistów panuje zgodność co do jej kulturowej odrębności. M. Kundera stwierdził w połowie lat osiemdziesiątych, że tym co określa tożsamość środkowoeuropejską nie są granice leż „lecz wspólne zasadnicze sytuacje, coraz to inaczej grupujące się narody w wyobrażeniowych i zmiennych granicach, wewnątrz których trwa ta sama pamięć, to samo doświadczenie, ta sama wspólna tradycja”. Środkowoeuropejską odrębność kulturową widzi w rozkwicie sztuki barokowej oraz w supremacji irracjonalności przejawiającej się w sztuce tego obszaru i przeciwstawionej francuskiemu racjonalizmowi. Jego zdaniem znajdowało się tu centrum muzyki europejskiej (od Haydna do Bartóka).
Cz. Miłosz uważał, że istnieją przesłanki wskazujące na kulturową jedność omawianego obszaru Europy Środkowej. Miłosz nie traktuje jej jako przestrzeni w sensie geograficznym. Stwierdza, że jej istnienie można sobie uświadomić chodząc ulicami Pragi, Wilna czy Dubrownika. „Uczucia i myśli jej mieszkańców muszą wystarczyć do określenia linii mentalnych, które zdają się trwalsze niż granice państw”. Miłosz uważał także, że „Europa Środkowa to przeszłość, pewna wspólna przeszłość historyczna, która wyraża się w architekturze”. Należy też dodać cechę wspólną literatury, w której zawarta jest inna niż na Zachodzie świadomość historii, wynikająca z zagrożenia ze strony potężnych i ekspansywnych sąsiadów (Niemców, Turków i Rosjan). Miłosz zwraca także uwagę na trudności z wyznaczeniem wschodniej granicy Europy Środkowej, stwierdzając, że włoska architektura barokowa sięgała aż np. po Połock i Lwów. J Tomaszewski uważa, że ziemie białoruskie i ukraińskie stanowią pogranicze między Europą Środkową a Europą Wschodnią. Ich zachodnie części, które w okresie międzywojennym należały do Polski, posiadały wiele cech ekonomicznych i kulturowych wiążących je z Europą Środkową, ale w w szerszej perspektywie dominują tu cechy jak najbardziej wschodnioeuropejskie.
Generalnie jeśli chodzi o granice obszaru Europy Środkowo-Wschodniej pisarze próbują ustalić je mniej lub bardziej. Są zgodni, że kulturowa mapa Europy niewiele ma wspólnego z mapą polityczną. Najmniej precyzyjnie pisze o tym Węgier G. Konrád stwierdzając, że leży ona gdzieś „na wschodnich obrzeżach Zachodu i zachodnich obrzeżach Wschodu”.
Bardziej precyzyjnie i szczegółowo zajęli się tą problematyką publicyści. P. Trzeciak wyodrębnił Europę Środkowo-Wschodnią jako region w historii sztuki rozciągający się od Bałtyku po Adriatyk. J. Szücs za historyczny trzon Europy Środkowo-Wschodniej uznaje Polskę, Czechy i Węgry. Niemiecki publicysta P. Bender zalicza do tego obszaru, w ujęciu historycznym, wszystkie ziemie monarchii habsburskiej, które łączyła jedna organizacja państwowa i podobne tradycje, a wyłącza z niego Europę Południowo-Wschodnią, która była pod panowaniem Cesarstwa Ottomańskiego. Zdaniem J. Kłoczowskiego (dyrektor Instytutu Europy Środkowo-Wschodniej w Lublinie) termin „Europa Środkowo-Wschodnia” pasuje bardziej niż „Europa Środkowa” ze względu na tradycje dawnej Rzeczypospolitej, która wg niego wchodzi w skład regionu, a oprócz nich „przynajmniej Czechy, Słowację, Węgry, Słowenię, Chorwację, Rumunię, Łotwę i może w mniejszym stopniu, ciążącą ku Skandynawii Estonię”. Tomaszewski z kolei jest w stanie zaliczyć do Europy Środkowo-Wschodniej nawet Finlandię.
Co do krajów byłej Jugosławii, to J. Kisielewski uważał, że istnieją poważne wątpliwości czy można je zaliczyć do omawianego regionu, ponieważ „kulturowe i polityczne stosunki w tym kraju są zbyt skomplikowane i niepewne, aby udzielić pozytywnej odpowiedzi”. Wyjątek mogłaby stanowić jedynie Słowenia. Do Europy Środkowej nie należą Włochy, chyba że z wyjątkiem Triestu, który był kiedyś pod panowaniem Habsburgów, oraz Rumunia, Bułgaria i Albania, gdyż zdaniem Kisielewskiego są to kraje bałkańskie. Stwierdza on także, że to Europy Środkowo-Wschodniej nie należą na pewno Niemcy ani pod względem kulturowym, geograficznym, historycznym czy gospodarczym. Ta rygorystyczna postawa może nie odnosić się jedynie to byłych ziem pruskich oraz byłej NRD, która mocno prze 45 lat związana była z niedolą tej części Europy.
Duża część autorów zalicza do obszary Europy Środkowo-Wschodniej również Austrię. Sami Austriacy stosują nazwę „Europa Środkowa” gdy chcą podkreślić odrębność kulturową od Niemców.
Podsumowanie
Pojęcie „Europa Środkowo-Wschodnia” służy dla wyjaśnienia specyfiki problemów państw postkomunistycznych. Dawniej wchodził w to jeszcze fakt, iż państwa te leżały między UE, NATO i Rosją. Teraz jak wiadomo wszystko się zmienia. Jako, że artykuł ten ukazał się w 1994 roku, to chyba sam pokuszę się o stwierdzenie, że dzisiaj Europa Środkowo-Wschodnia to przede wszystkim wschodnia część Unii Europejskiej i NATO. Wg Czarnockiego są to również „ziemie kresowe cywilizacji zachodniego chrześcijaństwa”, z tymże dalsza część tego zdania nie wydaje mi się już mocno aktualna („peryferia zachodniej cywilizacji biznesu” - choć i tutaj państwa mają nadal wiele do nadrobienia).
Na pewno do Europy Środkowo-Wschodniej należy zaliczyć Polskę, Czechy, Węgry, Słowację (kraje „grupy wyszehradzkiej”) oraz Słowenię.
W 1994 roku Europa Środkowo-Wschodnia stała przed problemem, jakie będzie w przyszłości miejsce i rola państw tego obszaru w stosunkach międzynarodowych. Dzisiaj już wiemy, że dużej jej części udało się wejść w zachodniego struktury gospodarcze poprzez wstąpienie do UN. Czarnocki ostrzega, że teren pogranicza cywilizacji może stać się terenem krwawych konfliktów jakie miały miejsce n aterenie byłem Jugosławii oraz, że koncepcja niemieckiej „Mitteleuropy” może się odradzać „w adekwatnych do obecnych realiów międzynarodowych formach, choćby w <upełnomocnionej> przez Unię Europejską bądź samodzielnej penetracji gospodarczej tego obszaru”.